Użytkownik: Auriga 12.07.2012 16:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są wasze ulubione p... | blair_witch Najbardziej lubiłam Cecylię i Aleksandra, a także Daga i Liv. A z osobnych bohaterów: Mikael, Ulvhedin. Niestety nie skończyłam czytać Sagi, stanęłam na 24 tomie. Kolejnych nie mogę strawić.

Użytkownik: blair_witch 13.07.2012 14:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Najbardziej lubiłam Cecyl... | Auriga Ooo, trzeba było jeszcze jeden tom przetrwać. Tom 25 o Tuli. :D Ale później rzeczywiście jest ciężko. Ale ja czytam Sagę na przemian z innymi książkami, więc tego tak nie odczuwam. Bardzo fajny był tom 29 o Sadze Simon i Lucyferze. A na razie jestem ciekawa tomu, który zaczynam.

Użytkownik: Matylda. 12.07.2012 17:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są wasze ulubione p... | blair_witch Tenegel i Silje, Sol :-)
Jestem na 8 tomie :-)

Użytkownik: Szeba 12.07.2012 20:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są wasze ulubione p... | blair_witch Ja też lubiłam Cecylię i Alexandra :) ale kiedy to było, ło ho ho ;)
Nie dobrnęłam jednak nawet do połowy Sagi, bo im bliżej współczesności, tym bardziej traciło to wszystko urok i sens, no bo gdzie czary, magia, zabobony, polowania na czarownice i sabaty, a gdzie XX wiek? Niee, to już nie to.

Bohaterowie, to początkowo jedno z mocniejszych ogniw tej książeczki, później jedno z najsłabszych, bo jak to w takiej literaturze bywa - autorka wymyśliła kilka podstawowych wzorców osobowych, dość grubą kreską je naszkicowała, a potem już tylko powielała, zmieniając scenerię przy kolejnych postaciach. Wreszcie wszyscy zlewali się w jedno.
Podobały mi się też "momenty" ;) ale teraz pewnie byłabym tylko zażenowana, podobnie jak tym, jak to jest napisane (próba powrotu po kilku latach i porażka, właśnie dlatego).

To była chyba jedna z pierwszych takich książek u nas, pamiętam, że miała nawet reklamy w telewizji i przedstawiano Sagę jako książkę dla i o - kobietach mądrych, silnych, odważnych itd. Ech...

Jak to miło powspominać, posentymencić ;) Co jeszcze naprawdę doceniam do dziś, to to, że to właśnie przede wszystkim Saga zakotwiczyła we mnie (a jak czytałam nie jestem odosobnionym przypadkiem) niesłabnącą sympatię do literatury skandynawskiej oraz tolerancję dla odmienności, w jakiś sposób, w jakiejś części.

Użytkownik: jakozak 12.07.2012 22:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też lubiłam Cecylię i ... | Szeba Czyli nic nie straciłam kończąc lekturę na 27, czy 28 tomie? :-)

Użytkownik: blair_witch 13.07.2012 14:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Czyli nic nie straciłam k... | jakozak Trudno powiedzieć. Tom 29 był fajny. Jestem przy 32, więc odpowiem na to pytanie jak dobrnę do 47. :D

Użytkownik: Szeba 13.07.2012 18:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Czyli nic nie straciłam k... | jakozak Po moich ocenach widzę, że doszłam do 27 tomu, ale mam pewne luki wcześniej i jeszcze oceniłam a i pamiętam tomy 29 i 33, czyli takie nie za bardzo z rzeczywistością związane oraz na uboczu głównego nurtu Sagi.

Trudno odpowiedzieć na twoje pytanie, także z jeszcze innego powodu - czy lubisz kiedy wielkie tajemnice zostają ostatecznie odkryte, czy zagadki rozwiązane, w dodatku w kiepskim stylu, w nieadekwatny sposób, z wyjaśnieniem i zakończeniem, jak gdyby uchodziła resztka powietrza z flaczka? ;) Ja nie za bardzo, a w tym przypadku słyszałam to i owo od czytających Sagę koleżanek i na rozczarowanie się zanosiło. To chyba też był jeden z powodów zaprzestania lektury, jeśli dobrze kojarzę (a oceniałam sobie całkiem niedawno dopiero). Jeśli jesteś ciekawa zakończenia - czytaj, jeśli to nie konieczność, to lepiej odpuścić i pozostawić sobie miłe wspomnienia ;)

Użytkownik: blair_witch 28.10.2012 19:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są wasze ulubione p... | blair_witch Przeczytałam całość i mogę teraz już zrobić listę moich ulubionych par i postaci.
Tak jak się spodziewałam pierwsze dwa miejsca się nie zmieniły :)

1. Dominik i Villemo (Jakoś urzekła mnie ta ich tęsknota; Villemo, która tak bardzo o niego walczyła. W każdym bądź razie nikt ich nie przebił, aż do końca)
2. Cecylia i Alexander Paladin oraz Tengel i Silje
3. Linde Lou i Christa Lind (Jak ktoś czytał to wie, czemu są na trzecim miejscu )
4. Lucyfer(Marcel) i Saga Simon
5. Shira i Mar
6. Tamlin i Vanja Lind
7. Heike Lind i Vinga Tark oraz Tova Brink i Ian Mornham
8. Marco i Tilli (Szkoda tylko, że tak o nich mało…)
9. Elisa i Ulvhedin oraz Anna Maria i Kol Simon
10. Tomas i Tula Backe oraz Mikael Lind i Annette
11. Viljar i Belinda, Benedicte i Sander oraz Havgrim i Kajsa
12. Gabriella i Kaleb oraz Elisabeth i Vemund
13. Nataniel i Ellen, Thariej i Cornelia (jakoś nie wstrząsnęli mną ci specjalnie "wybrani") oraz Halkatla i Rune (bo są tacy uroczy)

Rozpisałam się trochę. :)Lista ulubionych postaci uwzględnia wielu innych, na przykład Sol:D mój numer jeden równo z Villemo u dziewczyn. Natomiast u chłopaków najfajniejsi byli przez całą sagę równo na pierwszym miejscu Marco i Tamlin.:D