Dodany: 23.03.2004 00:27|Autor: ssewcio

bez tytułu


Książka "Komandosi z Nawarony" to kontynuacja niebezpiecznych przygód trzech kompanów wojennych. Tym razem pomagają jugosłowiańskim partyzantom w walce z niemieckim okupantem. Historia ciekawa, wartka akcja. Jeśli czytałeś "Działa Nawarony", łap za tę książkę :-). Ja już poszukuję "Straceńców z Nawarony". :-)

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 6869
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 5
Użytkownik: Kate 12.05.2004 09:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka "Komandosi z Nawa... | ssewcio
Owszem - to jest kontynuacja ale znacznie gorsza od "Dział...", a ze "Straceńcami..." radzę dać sobie spokój. Moim zdaniem i "Komandosi..." i "Straceńcy..." to strata czasu!
Użytkownik: ssewcio 13.05.2004 16:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Owszem - to jest kontynua... | Kate
jeszcze Straceńców nie czytałem, ale nadal poszukuję:-)
Użytkownik: Lechu 10.10.2004 11:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka "Komandosi z Nawa... | ssewcio
"Straceńców" nie czytałem, ale uważam "Komandosów" za ksiażkę nie tak zacną jak "Działa" ale bardzo dobrą. A już scena walki Andre z Drosznym czy wspinania się Greka na tamę jest miodzio
Użytkownik: cytrynka 05.11.2004 19:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka "Komandosi z Nawa... | ssewcio
Nie zgadzam się z Kate.Moim zdaniem "Komandosi z Nawarony" jest lepszą książką niż "Działa Nawarony".. czytaliście moż
e "Siłę Strachu"??
Użytkownik: adasek1 08.03.2011 00:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka "Komandosi z Nawa... | ssewcio
"Komandosi z Nawarony" to kontynuacja, ale nie książki "Działa Nawarony", tylko filmu o tym samym tytule. W filmie "Działa..." i książce "Komandosi…" występuje żona Andrei, natomiast w powieści "Działa Nawarony" w ogóle nie ma takiej postaci. Co do książki to moim zdaniem przeciętna. O wiele bardziej trzymały mnie w napięciu "Działa...".
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: