Dodany: 13.08.2007 22:42|Autor:

nota wydawcy


Autorka zadała sobie wielki trud, aby udowodnić, że hrabia de Saint Germain jest postacią jak najbardziej rzeczywistą, o której wspomina bardzo wiele źródeł z czasów Rewolucji Francuskiej - od listów przesyłanych przez wielkie osobistości, po oficjalne zapisy archiwalne. Czytelnik znajdzie w tej książce portret jednej z największych istot, jakim przyszło stąpać po naszej planecie.

Kim była ta tajemnicza postać?

Talenty i osiągnięcia hrabiego de Saint Germain można by długo wymieniać. One wszystkie przyczyniły się do tego, że zyskał przydomek "cudotwórca". Hrabia potrafił nie tylko przy pomocy alchemii tworzyć kamienie szlachetne czy zamieniać bezwartościowe metale w złoto, potrafił też tworzyć eliksiry młodości. Zachwycał arystokrację swoimi umiejętnościami. Robił to jednak jedynie po to, aby zwrócić uwagę rządzących na bardzo poważne sprawy - wielkie cierpienie, które miało nadejść po upadku monarchii we Francji końca XVIII wieku. Hrabia precyzyjnie przepowiedział wszystkie wydarzenia, które miały nastąpić i robił wszystko co w jego mocy, aby zapobiec Rewolucji Francuskiej.

Rządzący wielu krajów powierzali mu polityczne tajemnice i dyplomatyczne tajne misje. Francuskie zapisy archiwalne, których kopię znajdziesz w tej książce, potwierdzają, że najwyżsi rangą urzędnicy holenderscy, angielscy czy pruscy uważali go za wielki autorytet i to nie tylko w dziedzinie polityki. O wydarzeniach historycznych przemawiał z taką dokładnością, jak gdyby w nich sam uczestniczył i nie dotyczyło to wyłącznie czasów, w których pojawił się na arenie życia...

Wychwalano jego zdolności jako wielkiego filozofa, uczonego i uzdrowiciela, doskonale znał się na ziołach leczniczych. Hrabia był jednak również wielkim artystą - wirtuozem gry na pianinie i skrzypcach, kompozytorem, malarzem, poetą.

Co najmniej dwunastoma językami władał tak biegle (między innymi sanskrytem i chińskim), że tam, gdzie się nimi posługiwał, brano go za tubylca.

Najbardziej zdumiewający z wszystkich był jednak fakt, że upływ czasu nie pozostawiał na hrabim absolutnie żadnego śladu. Wydawał się być... nieśmiertelny.

Hrabia de Saint Germain był założycielem wielu tajnych stowarzyszeń - różokrzyżowców, wolnomularzy oraz rycerzy ówczesnego zakonu templariuszy. Jest też autorem klasycznego dzieła okultystycznego "The Most Holy Trinsophia", które zawiera miksturę języków współczesnych i starożytnych hieroglifów!

Jeden z jego sławnych holenderskich wielbicieli napisał: "Czasami wpadał w trans, a kiedy powracał do przytomności, mówił, że podróżował w czasie do odległych lądów, podczas gdy jego ciało leżało bez przytomności; bywało, że znikał na dłuższy czas i dawał do zrozumienia, że przebywał wówczas w innym świecie, gdzie kontaktował się ze zmarłymi".

Hrabia oprócz alchemii doskonale zorientowany był w naukach Wschodu.

Ludwik XV był tak zachwycony wiedzą i osiągnięciami hrabiego w dziedzinie alchemii, że urządził mu laboratorium i apartament w królewskim zamku w Chambord.

Hrabia używał swojej wiedzy, mądrości, daru przepowiadania i innych talentów, aby zwrócić uwagę rządzących na upadek starego porządku świata, starając się utworzyć Zjednoczone Stany Europy. Hrabia również intensywnie angażował się w przyspieszenie postępu nauki i techniki. Jego celem było uwolnienie ludzkości od brzemienia egzystencji fizycznej, aby mogła ona zwrócić swe oczy w kierunku rozwoju świadomości duchowej. [...]

Dziś Saint Germain jest sponsorem ery Wodnika. Podczas swoich wielu inkarnacji, np. jako Abraham, Merlin, Kolumb czy Szekspir, odegrał wiele znaczących dla ludzkości ról. 1 maja 1684 roku połączył się z Bogiem w rytuale wniebowstąpienia, zostając Wniebowstąpionym Mistrzem.

"Sanctus Germanus" oznacza "Święty Brat".

[Centrum, 2005]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1026
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: