Dodany: 01.06.2012 00:46|Autor: 0liwkab
Jeśli masz za dużo do roboty, stwórz sobie problem, czyli...
znowu nie mogę się zdecydować.
Na szczęście uporałam się już z kłopotem pt. „co zrobić z książkami, które się nie mieszczą walizce”. Jako że czasem miewam tysiąc pomysłów na minutę, zupełnie nie mogę zdecydować się, co teraz czytać. I problem nie tkwi w snobistycznej zasadzie „za dużo zabawek i nie ma czym się bawić”. Zwyczajnie dopadł mnie jakiś okropny wirus. Grypa? Awaria komputera? Bynajmniej!
Zaatakował mnie wirus czytelniczy. Od ponad tygodnia dosłownie każda książka śmiertelnie mnie nudzi. No, może niezupełnie każda. Żeby nie skłamać, muszę przyznać, że „Zrób mi jakąś krzywdę” Żulczyka naprawdę pozytywnie mnie zaskoczyła. Zauroczyła. Wstrzeliła się w listę najukochańszych jak piorun w pień orzecha na podwórku, gdzie spędziłam dzieciństwo.
[Trzeba korzystać z okazji, więc zaapeluję: jeśli ktoś ma inne jego książki na wymianę/sprzedaż lub chce je oddać - chętnie wezmę wszystko!!!].
Próbowałam czytać inne, podobne stylem powieści, opowiadania, eseje, pamiętniki, a nawet wiersze. Wszystko z marnym skutkiem. Zostawiam każdą kolejną książkę po pięciu, dwudziestu, maksymalnie czterdziestu stronach. Za każdym razem myślę, że to jednak pomyłka, nie to. Nie teraz.
Oczywiście najprostszy wniosek jest taki, że trafiałam na same szmiry. Tak przecież bywa. Niestety obawiam się, że kłopot leży gdzie indziej. Zatem gdzie? Sama nie wiem. Wszystkie moje odrzucone lektury pochodzą z rekomendacji osób, na których jeszcze nigdy nie zawiodłam się czytelniczo. Recenzje, omówienia, a nawet blurby przeszły pierwszą selekcję. I kicha. To strasznie frustrujące.
Może brzmi trochę jak histeria. W końcu każdemu może się nie chcieć czytać. Tyle że jak najbardziej mam ochotę na jakąś książkę. Coś, co przeczytam jednym tchem. Zarwę nockę. Coś, co zapamiętam. Albo przynajmniej zapewni mi satysfakcję. Zwyczajną, czytelniczą przyjemność.
Jeszcze nigdy nie przytrafiła mi się podobna lekturowa chandra. Na zwykłą działa dobra piosenka, spacer albo rozmowa z kimś bliskim. Co robić w takim przypadku?
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.