Myślałam, że to trochę coś innego będzie
Spodziewałam się trochę czegoś innego. Więcej anegdot z życia, a mniej historii z dziada pradziada i miejsc urodzenia.
Książka jest warta przeczytania. Dla mnie trochę chaotyczna. Najgorzej czyta się pierwszy rozdział historia wsi prawie mnie pokonała. Lecz z każda kolejną osobą autorka się "rozkręca". Myślę, że to kwestia źródeł o żona mniej popularnych znalazła autorka mniej informacji o korzeniach więc skupiła się bardziej na anegdotach z życia. Bo to właśnie te historie usłyszane od bohaterek są prawdziwym atutem.
Polecam do wyrywkowego przeczytania tych ciekawszych fragmentów