Dodany: 07.05.2012 23:21|Autor: Suara
Kot, który czytał wspak.
Tak mała książeczka, która ma 29 sióstr jest urocza z jednego jedynego powodu. Autorka jest doskonałą znawczynią kotów, ich zachowania i zwyczajów. Mogę się założyć o jakieś duże pieniądze, że jakiś kot był współlokatorem autorki przez lata. Ja mieszkałam z Kotką przez osiemnaście lat, dopóki nie zmogła jej ciężka choroba. Koty kocham i uważam tak jak Leonardo da Vinci, że "nawet najmarniejszy kot jest skończonym arcydziełem", więc obserwowałam Kotkę przez te wszystkie lata bardzo wnikliwie.
I stwierdzam autorytatywnie co następuje: kryminałek uroczy, intrygi brak, ale KOT przedstawiony w tej historyjce jest jak najbardziej prawdziwy. Tak właśnie zachowują się koty. Czytają, mruczą, bawią się, mówią, karcą i nagradzają swoich ludzi. Bo to przecież Kot ma człowieka a nie odwrotnie :-)))
Kot, który czytał wspak (
Braun Lilian Jackson)
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.