Dodany: 30.04.2012 09:37|Autor: veverica

Książki i okolice> Książki w ogóle

Książkowe wspomnienia z kwietnia 2012 :-)


Zapraszam!
Wyświetleń: 60223
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 126
Użytkownik: Rbit 30.04.2012 09:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Wygraj siebie: Program rozwoju osobistego (Hashimoto Kyutaro Francisco Xaverio) moja ocena 5,0
Nawet sprawy najbardziej oczywiste wymagają powtarzania. Spojrzenie na drogi do sukcesu okiem Japończyka, który po 30 latach w Polsce, nadal jest w 100% japoński.

Egzekutor (Dąmbski Stefan) 4,5
Emocjonujące i dające materiał do przemyśleń wspomnienia żołnierza AK. Nie bez powodu książka wywołała burzę w środowisku weteranów i historyków.

Minotaur (Tammuz Benjamin) 4,5
Dobra literatura, ciekawa kompozycja, przypomina mi nieco prozę Coetzee. Dużym plusem są opisane w tle dzieje Izraela w XX wieku.

Wszechświat jest tylko drogą: Kosmiczne rekolekcje (Heller Michał (ur. 1936)) 6,0
Wybór z wcześniej wydanych prac ks. Hellera. Odtrutka na Dawkinsa i jemu podobnych.

Szalony szczypiorek i inne wierszyki szczypiące w jęzorek (Frączek Agnieszka (ur. 1969)) 4,5
Przyjemnie szczypiące w jęzorek wierszyki. Zarówno dzieci, jak i dorosłych.

Stłumione iskry (Jeske-Choiński Teodor) 4,0
Moja recenzja - O Polaku w pikelhaubie

Wrota pustyni (Sierecki Sławomir) 4,5
Autor pod wrażeniem Koniec "Zgody Narodów": Powieść z roku 179 przed narodzeniem Chrystusa (Parnicki Teodor) umieścił akcję swej powieści w tym samym czasie, „pożyczył” też sobie jednego z bohaterów. Do arcydzieła Parnickiego daleko, ale jak najbardziej można przeczytać.

Oceania: Historia świata zaginionego (Jókai Mór (Jokaj Maurycy, Jókai Maurus)) 3,0
Zazwyczaj lubię stare, zapomniane ramoty. Tym razem archaizm powieści jednak był zbyt wielki.

Koralina (Gaiman Neil) 5,0
Sprawnie napisana, niesłusznie krzywdzona porównaniami do „Alicji...” Carrolla, z którą nie ma zbyt wiele wspólnego.

Obrona Sokratesa (Platon (właśc. Arystokles)) 4,5
W dużej mierze aktualna.

Chodzić po wodzie (Świderkówna Anna (Świderek Anna), Przybył Elżbieta (Przybył-Sadowska Elżbieta)) 6,0
Odeszło pokolenie kobiet z taką klasą jak profesor Świderkówna, czy Karolina Lanckorońska. Następczyń niestety nie widać.
Użytkownik: juliannamaria 30.04.2012 21:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Wygraj siebie: Program ro... | Rbit
Świderkównę mam na czele w polecankach; chyba czas poszukać.
A Heller baardzo mi się "przyda" jako pomysł na prezent dla kogoś i sama chetnie zajrzę :-).
Użytkownik: gosiaw 30.04.2012 10:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Małe kobietki (Alcott Louisa May) - 3,0 - Lekko zemdliło mnie od nadmiaru lukru.
Daszeńka czyli Żywot szczeniaka (Čapek Karel) - 4,5 - Żadna rewelacja, ale piesek taki uroczy, że jak tu go nie pokochać?
Nie ma kto pisać do pułkownika (García Márquez Gabriel) - 4,0 - Nie ma kto pisać do pułkownika, nie ma co pisać o pułkowniku.
Jak ty piszesz, Kotten? (Lindquist Marita) - 5,0 - Jest minirecenzja.
Historia o mewie i kocie, który uczył ją latać: Dla dzieci od lat 8 do 88 (Sepúlveda Luis) - 4,0 - Ogólnie dobre, pomysł fajny, chociaż jak dla mnie jest tu za dużo ekologicznej dydaktyki.
Godziny (Cunningham Michael) - 3,5 - Nie dla mnie "Pani Dalloway" i "Godziny" także.
Kłamca (Ćwiek Jakub) - 4,5 - Żadna to wielka literatura, ale dobre czytadło. Takie lubię.
Jenny (Caldwell Erskine) - 4,5 - Niektórzy mówią, że Caldwell nudzi, ale widać nie mnie. Ja lubię tego autora.
Człowiek Ilustrowany (Bradbury Ray (Bradbury Raymond Douglas)) 4,5 - Lekkie rozczarowanie, ale chyba dlatego, że za wiele oczekiwałam. Nie są to "Kroniki marsjańskie", które uwielbiam, tylko zwyczajnie całkiem niezłe opowiadania sf (niektóre akurat pasują do cyklu kronik marsjańskich).
Biała żyrafa (St John Lauren) - 4,0 - Naiwna nieco bajeczka. Dalsze części? Dla mnie niekoniecznie.
Gdybym nie powiedziała prawdy (Angerborn Ingelin) - 5,0 - Trzecia część zamotanych przygód Tildy. Nie jest to wybitna literatura dziecięca, z morałem i przesłaniem. Książeczka typowo rozrywkowa, ale miła, przyjemna i zabawna.
Filemon, Bonifacy i Szczeniak (Grabowski Sławomir, Nejman Marek) - 3,0 - Do zapomnienia. Wolę dobranockę.
Oksana (Odojewski Włodzimierz) - 4,5 - To był udany eksperyment. Pierwszy mój kontakt z Odojewskim. I sądzę, że nie ostatni.
Użytkownik: Zbojnica 02.05.2012 08:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Małe kobietki - 3,0 - Lek... | gosiaw
O tak, tak, Odojewski to jest to :D Chociaż nie najłatwiejszy to pisarz, to jednak wart poznania :).
Użytkownik: gosiaw 02.05.2012 12:42 napisał(a):
Odpowiedź na: O tak, tak, Odojewski to ... | Zbojnica
No właśnie, nie najłatwiejszy, a tu "Oksanę" wydawca wyraźnie promował jako romans - nota wydawcy. Oceniałam książkę, wczytałam się w tę notę wydawcy i wszystko mi opadło. Jak można tak spłycać problematykę, którą ta książka porusza? No i czy to uczciwe wobec czytelników poszukujących ciekawego romansu? Nie czytam romansów, ale gdybym poszukiwała lekkiej książki z pięknym wątkiem miłosnym byłabym wściekła, bo miłość miłością, ale zdecydowanie nie tylko o nią tam chodzi, a książka dotyka spraw dość mrocznych i zgoła nieromantycznych, najogólniej rzecz ujmując.
Użytkownik: Ayame 04.05.2012 13:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Małe kobietki - 3,0 - Lek... | gosiaw
Jak ty piszesz, Kotten? (Lindquist Marita) to książka, którą czytałam w dzieciństwie, ale nie zapamiętałam tytułu ani nazwiska autorki. Poszukiwałam jej od jakiegoś czasu, dzięki Tobie ją odkryłam! :)
Użytkownik: gosiaw 04.05.2012 14:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak ty piszesz, Kotten? t... | Ayame
Cieszę się bardzo. :)
A nam dzisiaj listonosz przyniósł paczkę z kolejną porcją skarbów z antykwariatu. Jest tam i kolejna część Kotten. Na pewno na razie książeczkę zawłaszczy moja córka, ale potem i na mnie przyjdzie kolej. :)
Użytkownik: mariolawiki1 30.04.2012 10:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
W tym miesiącu niestety nie miałam w ogóle czasu na czytanie, a przynajmniej nie na tyle, aby zaspokoić mój ogromny apetyt na książki. Perspektywy na przyszłość również nie są obiecujące, ponieważ czeka mnie multum pracy w kolejnych miesiącach.
Pomimo wszystko udało mi się zapoznać z kilkoma perełkami:

Ślepowidzenie (Watts Peter) Ślepowidzenie (Watts Peter) ocena 5,5
Niezwykła powieść SF, która opowiada o pierwszym kontakcie ludzkości z obcą formą życia. Ale w jaki wspaniały sposób?!-nieszablonowo, twórczo plus retrospekcje głównego bohatera - świetna całość!

Kłamstwo na kłamstwie (Doncowa Daria) Kłamstwo na kłamstwie (Doncowa Daria) ocena 4,0
Ani komedia ani kryminał. Zbyt mocno "przekombinowane" na kryminał, za mało śmieszne na komedię.
Miało być na poprawę spapranego nastroju, nieco pomogło, stąd dość wysoka ocena.
Kolejna powieść autorki jaką przeczytałam i w miarę poznawania jej twórczości daję coraz słabsze oceny kolejnym książkom.
Jedno jest pewne -"stara" Chmielewska to na pewno nie jest.

Wyznania prowincjusza (Twardoch Szczepan) Wyznania prowincjusza (Twardoch Szczepan) ocena 5,5
Zbiór doskonale napisanych esejów budzących we mnie nieco uśpioną miłość do kraju, do tego nawiązanie do ukochanego Sandora (i wielu innych). Czegóż chcieć więcej?
Świetny język, ogromna erudycja pisarza, ciekawe poruszane tematy, np. "problem" śląskości, kościół a fantastyka, styl literacki, etc. Polecam!

Czyż nie dobija się koni? (McCoy Horace) Czyż nie dobija się koni? (McCoy Horace) ocena 4,0
Sam pomysł na książkę ciekawy, mnie niestety ogólnie nie zachwyciła.
Zwięzłość ratuje tę pozycję, nie ma bowiem poczucia straconego czasu, stąd taka a nie inna ocena.

Szkarłatny płatek i biały (Faber Michel) Szkarłatny płatek i biały (Faber Michel) ocena 5,5
Nie wiem jak autor to robi, ale czytając książkę odnosi się wrażenie, że oglądamy film. Opisy są barwne, plastyczne, trójwymiarowe. Dziewiętnastowieczny Londyn przedstawiony jest realistycznie i namacalnie.
Ogromny plus dla pisarza za to wszystko oraz za nieszbalonowe zakończenie powieści!

Życie przed sobą (Gary Romain (właśc. Kacew Roman, pseud. Ajar Émile)) Życie przed sobą (Gary Romain (właśc. Kacew Roman, pseud. Ajar Émile)) ocena 5,5
Świetna powieść budząca całą głebię emocji, czasami skrajnych. Chętnie zapoznam się z pozostałą twórczością autora.

Imię wiatru (Rothfuss Patrick) Imię wiatru (Rothfuss Patrick) ocena 6,0
Niby zwyczajna historia, ale opowiedziana w taki sposób, że wciąga i urzeka czytelnika. Trudno się oderwać od książki, byłam wręcz zła, że obowiązki przeszkadzały mi w całkowitym oddaniu się lekturze.
Powieść momentami budziła we mnie takie napięcie, że w oczekiwaniu na dalszy ciąg, serce biło mi szybciej.
Wspaniała lektura!

Trzeci klucz (Nesbø Jo) Trzeci klucz (Nesbo Jo) ocena 5,0
Doskonały kryminał o wartkiej akcji. Skłania do zapoznania się z kolejną częścią, w której, mam nadzieję, czarny charakter zostanie odpowiednio potraktowany.

Hymn (Rand Ayn (właśc. Rosenbaum Alissa)) Hymn (Rand Ayn (właśc. Rosenbaum Alissa)) ocena 5,5
Świetna mini powieść w sam raz na jedno posiedzenie. Autorka gloryfikuje w niej jednostkę oraz kładzie nacisk na jej prawo do bycia niezależnym, samodzielnym bytam- "ja".
Bardzo mi się podobała.

Trzynasta dama (Somoza José Carlos) Trzynasta dama (Somoza José Carlos) ocena 5,0
Mam słabość do Somozy. Z wyjątkiem Szkatułki i Zygzaka, które nie wywarły na mnie większego wrażenia, dotychczas przeczytane przeze mnie powieści autora bardzo mi się podobały.
Nie inaczej jest z Trzynastą damą, która skłania nas do odpowiedzi na pytanie - czy poezja (odpowiednio deklamowana lub pisana) ma moc kreowania rzeczywistości?

Kryształowa granica: Powieść w dziewięciu opowiadaniach (Fuentes Carlos) Kryształowa granica: Powieść w dziewięciu opowiadaniach (Fuentes Carlos) ocena 5,0
Powieść przeczytałam na raty jako samodzielne opowiadania. Jest smutna i pełna goryczy. Autor porusza w niej tematykę związaną z ciężkim życiem Meksykanów na granicy z USA.
Przez poszczególne opowiadania przewija się wiele postaci, niektóre powtarzają się stanowiąc centrum, wokół którego zbudowana jest całość opowieści.
Duże wrażenie wywarło na mnie tytułowe opowiadanie, w którym autor "ufizycznił" kryształową granicę, stała się ona realną przeszkodą, a nie tylko uosobieniem różnic pomiędzy mieszkańcami przyległych państw.

Drzwi do piekła (Nurowska Maria) Drzwi do piekła (Nurowska Maria) ocena 5,0
Mój pierwszy kontakt z autorką. Niewątpliwie powieść "coś" w sobie ma takiego, że trudno się od niej oderwać, choć nie jest to zasługą "zabójczej"narracji, czy też wartkiej akcji.
Wręcz przeciwnie, jest to zwykła opowieść o życiu głównej bohaterki, poszarpana chronologicznie-wątki z pobytu w więzieniu przeplatają się z retrospekcjami i przemyśleniami Darii.
Z przyjemnością sięgnę po kolejną powieść pisarki.

Diaboliada (Bułhakow Michaił (Bułhakow Michał)) Diaboliada (Bułhakow Michaił (Bułhakow Michał)) ocena 5,0
Zabawna, pełna ironii i humoru opowieść wyśmiewająca rozdętą do granic absurdu biurokrację. Niezły wstęp do twórczości Bułhakowa.
Może i nie umywa się do Mistrza i Małgorzaty, ale gdyby kolejność czytania była inna, moja ocena byłaby właśnie taka a nie inna.

Oszustwo (Roth Philip) Oszustwo (Roth Philip) ocena 4,0
Niezbyt wciągająca akcja, choć powieść zapowiadała się tajemniczo. Można się nieco dowiedzieć o życiu autora i znaleźć odnośniki do pozostałych powieści (nie tylko Rotha).
Na pewno dla osób, które miały już styczność z pisarzem.

W trakcie Gramatyka miłości i inne opowiadania [1972] (Bunin Iwan) Gramatyka miłości i inne opowiadania [1972] (Bunin Iwan) przewidywana ocena 6,0
Przeczytałam część opowiadań. Na obecną chwilę skłaniam się ku 6,0.
Barwne opisy, malowanie słowem, sielankowa, relaksująca atmosfera jaką autor potrafi stworzyć, jego niezwykły zmysł obserwacyjny i umiejętność opisywania przeżyć i emocji bohaterów- nie pozwalają mi jak na razie wystawić niższej oceny.

POJEDYNCZE OPOWIADANIA:
Mały morderca ( Bradbury Ray) ocena 5,5
Użytkownik: Monika.W 04.05.2012 08:32 napisał(a):
Odpowiedź na: W tym miesiącu niestety n... | mariolawiki1
Eseje Twardocha zapamiętuję sobie. W życiu bym na jego książki nie spojrzała w kategorii eseju - kojarzy mi się wyłącznie ze współczesną fantastyką.
Użytkownik: mariolawiki1 04.05.2012 21:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Eseje Twardocha zapamiętu... | Monika.W
:)
Moje pierwsze zetknięcie się z pisarzem, zakładam więc, że może się mylę?
Na razie fantastyki w tym, co pisze, nie dostrzegam.
Pozdrawiam :)
Użytkownik: Ryana 30.04.2012 11:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Stan wstrzymania (Stross Charles) - 4,5
Połowa atrakcyjności tej książki tkwi w zderzeniu kulturowym poważnych-ludzi-zajmujących-się-poważnymi-rzeczami ze światem typowych geeków. Co ponoć jest dla Strossa charakterystyczne. Nie jest to żadna wielka fantastyka (czego można by się spodziewać po obecności innej książki autora w serii Uczta Wyobraźni), a lekka, zabawna, osadzona w stosunkowo nieodległej przyszłości powieść sensacyjna z elementami sf. Budzi pewne skojarzenia ze Stephensonem, ale ma zdecydowanie mniejszy ciężar gatunkowy. Znajomość z autorem zdecydowanie zamierzam kontynuować.

Wir (Watts Peter) - 3,5
Kontynuacja "Rozgwiazdy", drugi tom trylogii. Recenzenci zwykle mieli o nim pochlebną opinię - a dla mnie to klasyczny zapychacz. Obiektywnie rzecz biorąc może zasługuje na wyższą ocenę, ale 3,5 wyraża skalę mojego rozczarowania.

Kacper Ryx i król alchemików (Wollny Mariusz) - 4,0
Zmęczył się autor swoją serią, oj zmęczył. Mimo porwanej fabuły i braku myśli przewodniej (znaczy niby jest, ale jakby jej nie było) tom podobał mi się bardziej niż poprzedni, wolę Kacpra w krakowskich zaułkach niż na bitewnym polu.

Niuch (Pratchett Terry) - 4,0
Pratchett cieszy jak zawsze, acz trudno się opędzić od wrażenia wtórności.

Księżniczka z lodu (Läckberg Camilla (właśc. Läckberg Jean Edith)) - 4,0
Niedawno przeczytane, niedługo będzie zapomniane.
Użytkownik: AnnRK 30.04.2012 11:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Mój kwiecień 2012:
*Piaski czasu (Sheldon Sidney (właśc. Schechtel Sidney)) - 4,5
*Włochy (Kraśko Piotr) - 5
*Sanatorium (Saramonowicz Małgorzata) - 5
*Loteria (Wood Patricia) - 5
*Lustra (Saramonowicz Małgorzata) - 5
*Księżniczka z lodu (Läckberg Camilla (właśc. Läckberg Jean Edith)) - 4
*Kaznodzieja (Läckberg Camilla (właśc. Läckberg Jean Edith)) - 4,5
*Taka piękna żałoba (Hrabal Bohumil) - 5,5
*Jest super! (Sikorska-Celejewska Agnieszka) - 5
*Kamieniarz (Läckberg Camilla (właśc. Läckberg Jean Edith)) - 4,5
*Ameryka Łacińska (Kraśko Piotr) - 5
*Magia Azji: Niekończąca się podróż (Gawęda Rafał, Tyszecki Maciej) - 6
*Sztuka ścigania się w deszczu (Stein Garth) - 5,5
*Ofiara losu (Läckberg Camilla (właśc. Läckberg Jean Edith)) - 4,5
*Skrzywdzona (Glass Cathy) - 5
*W milczeniu (Spindler Erica) - 4,5
*Pod osłoną nieba (Bowles Paul) - 4
*Przez Madagaskar na rowerach pieszo i taxi-brousse'em (Opaska Paweł, Opaska Magdalena (Nitkiewicz Magdalena)) - 4,5

Kolejny fantastyczny czytelniczo miesiąc. W sumie największym rozczarowaniem są książki pani Lackberg, bo spodziewałam się nie wiadomo czego, a to takie tam sobie zwyczajne kryminałki i sensacje. Ale że czytało się całkiem przyjemnie, to i oceny nie takie niskie. Teraz poluję na "Niemieckiego bękarta".

Zauroczył mnie Hrabal swą "Taką piękną żałobą". Rozbawili panowie Gawęda i Tyszecki, opisując swoje wojaże po Azji. Wzruszyła mnie historia pewnej rodziny, opowiedziana psim głosem. Odkryłam książki pani Saramonowicz. Miałam przyjemność przeczytać zabawną i przesympatyczną historię dwóch dziewczyn z impetem wkraczających w dorosłe życie, które choć niełatwe, to przecież "jest super!".
Była też "Skrzywdzona". Książka, której tak naprawdę ocenić się nie da. Książka, która boli, przeraża, pozwala zwątpić w człowieka, ale i w niego uwierzyć. Książka, której nie da się zapomnieć.

Miesiąc pełen emocji. :)
Użytkownik: lady P. 01.05.2012 11:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój kwiecień 2012: *Pias... | AnnRK
"Magia Azji" - tytuł brzmi tak kusząco, że książka ląduje w schowku. :)
Użytkownik: AnnRK 02.05.2012 11:39 napisał(a):
Odpowiedź na: "Magia Azji" - tytuł brzm... | lady P.
Uprzedzam, że to magia na wesoło. ;)
Użytkownik: lady P. 04.05.2012 09:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Uprzedzam, że to magia na... | AnnRK
W takim razie koniecznie muszę ją przeczytać. :)
Użytkownik: Jabłonka 30.04.2012 11:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Piosenki prawie wszystkie (Przybora Jeremi) Rewelacja
Książka poniekąd kucharska (Chmielewska Joanna (właśc. Kühn Irena)) trzy i pół
Cesarz (Kapuściński Ryszard) bardzo dobra
Martwa natura z wędzidłem (Herbert Zbigniew) rewelacja
Wilczyca z Francji (Druon Maurice (Kessel Maurice)) bardzo dobra
M jak magia (Gaiman Neil) bardzo dobra
Złe dni (Gołubiew Antoni) rewelacja
Jutro: Kiedy zaczęła się wojna (Marsden John) kiepska, dawno nie oceniłam tak nisko żadnej książki :( ale wyżej się nie dało :(
Po Syberii (Thubron Colin) świetna, ostrzę sobie ząbki na kolejną książkę Pana Mikołaja :P
Schodów się nie pali (Tochman Wojciech) rewelacyjna, autor trzyma poziom :D
Masala (Cegielski Max) kiepska, męczyłam ją dwa miesiące mając nadzieję, że może w końcu coś zaskoczy :( i też nie dałam rady wyżej ocenić :(
Róża Selerbergu (Białołęcka Ewa) bardzo dobra, zabawna i odprężająca
Byłem asystentem doktora Mengele (Nyiszli Miklós) świetna
Kwiaty na poddaszu (Andrews V. C. (właśc. Andrews Virginia C.)) przeciętna, nawet zaczęłam drugą część ale tu już w ogóle się nie dało czytać...
Kotolotki (Le Guin Ursula K. (Le Guin Ursula Kroeber)) lepsza, bardzo sympatyczna :D
Podróż włoska (Goethe Johann Wolfgang von (Goethe J. W.)) przeciętna, wynudziłam się :(
K jak kosmos (Bradbury Ray (Bradbury Raymond Douglas)) bardzo dobre opowiadania, ciekawe i zaskakujące
Jestem legendą (Matheson Richard) 3,5 przeczytałam, bo podobał mi się film, a okazało się, że książka ma z nim niewiele wspólnego :(
Czerwona piramida (Riordan Rick) dobra młodzieżówka, polecona przez Michała, który przeczytał ją w dwa dni :D mnie to zajęło dłużej :(
I przeczytałam dwa cykle:
Pierwszy magiczny
Magia kąsa (Andrews Ilona (właśc. Gordon Ilona, Gordon Andrew)) dobra
Magia parzy (Andrews Ilona (właśc. Gordon Ilona, Gordon Andrew)) dobra
Magia uderza (Andrews Ilona (właśc. Gordon Ilona, Gordon Andrew)) lepsza
Magia krwawi (Andrews Ilona (właśc. Gordon Ilona, Gordon Andrew)) lepsza
i piątą część 'Magic slays' bardzo dobra
Drugi o kocim detektywie :P
Kot, który jadał wełnę (Braun Lilian Jackson) lepsza
Kot, który się włączał i wyłączał (Braun Lilian Jackson) lepsza
Kot, który nie polubił czerwieni (Braun Lilian Jackson) bardzo dobra
Kot, który lubił Brahmsa (Braun Lilian Jackson) lepsza
Kot, który bawił się w listonosza (Braun Lilian Jackson) lepsza
Kot, który znał Szekspira (Braun Lilian Jackson) lepsza
Kot, który wąchał klej (Braun Lilian Jackson) 3,5 i na tym poprzestałam, bo kolejny tom jakoś mnie nie wciągnął, albo może na razie mam dość wygodnego życia obu kotów ;)
A i jeszcze jedną książkę sobie powtórzyłam:
Los utracony (Kertész Imre) bardzo dobra - bez zmian
Użytkownik: Incrusta 30.04.2012 12:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Książki, które przeczytałam lub przesłuchałam:
Ja jestem Żyd z "Wesela" (Brandstaetter Roman) [4.5]
Monachomachia czyli Wojna mnichów (Krasicki Ignacy) [2.5]
Orfeusz i Eurydyka (Miłosz Czesław) [5.5]
Odprawa posłów greckich (Kochanowski Jan) [1.0] - zdaję sobie sprawę, że ten utwór jest ważny, że ma przesłanie itd, ale moja indywidualna ocena jest, jaka jest. Nie podobało mi się to. Wolę Kochanowskiego w innym wydaniu. Może to przez to, że był to audiobook.
Wilk stepowy (Hesse Hermann) [4.0]
Dobra pani (Orzeszkowa Eliza) [5.5]
A...B...C... (Orzeszkowa Eliza) [5.0]
Jakbyś kamień jadła (Tochman Wojciech) [3.0]
Meir Ezofowicz (Orzeszkowa Eliza) [5.0]
Wilczy miot (Swann S. A. (właśc. Swiniarski Steven Andrew)) [5.0]
Białe noce (Dostojewski Fiodor (Dostojewski Teodor)) [4.0] - audiobook
Oskar i pani Róża (Schmitt Éric-Emmanuel) [6.0] - powtórka
Niemcy (Kruczkowski Leon) [5.5] - powtórka i poprawa oceny z 5.0 na 5.5
Wilczy amulet (Swann S. A. (właśc. Swiniarski Steven Andrew)) [4.5]
Cudzoziemka (Kuncewiczowa Maria) [2.5] - audiobook

Baśnie, które przeczytałam w tym miesiącu i oceniłam je:
Brzydkie kaczątko (Andersen Hans Christian) [6.0]
Mała syrenka (Andersen Hans Christian) [5.0]
Calineczka (Andersen Hans Christian) [4.0]
Nowe szaty cesarza (Andersen Hans Christian) [4.5]
Królowa Śniegu (Andersen Hans Christian) [4.5]
Dziewczynka z zapałkami (Andersen Hans Christian) [5.0]
Ołowiany żołnierzyk (Andersen Hans Christian) [5.5]
Księżniczka na ziarnku grochu (Andersen Hans Christian) [5.5]
Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków (Grimm Jacob, Grimm Wilhelm) [4.5]
Stoliczku, nakryj się (Grimm Jacob, Grimm Wilhelm) [5.0]
O rybaku i złotej rybce (Grimm Jacob, Grimm Wilhelm) [5.5]
Czterej muzykanci z Bremy (Grimm Jacob, Grimm Wilhelm) [3.0]
O dobrym królewiczu i złej czarownicy: Baśń fantastyczna (Grimm Jacob, Grimm Wilhelm) [3.5]
Wilk i siedem koźlątek (Grimm Jacob, Grimm Wilhelm) [5.0]
Użytkownik: verdiana 30.04.2012 12:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
"Drwal" Witkowski (4.5) audiobook
"Rzeka genów" Dawkins (4.5) audiobook
"Nikt nie widział, nikt nie słyszał" Warda (4.5)
"Pensjonat z gangsterem w tle" Węgiel (4.5)
"Jak przestać się martwić i zacząć żyć" Carnegie (3) audiobook
"Zapora" Mankell (4) audiobook
"Ojciec nieświęty" Szumlewicz (5)
"Droga" McCarthy (3.5) audiobook

A czytam "Cień gejszy".
Użytkownik: verdiana 30.04.2012 16:24 napisał(a):
Odpowiedź na: "Drwal" Witkowski (4.5) a... | verdiana
Jeszcze "Konopielka", pewnie dziś skończę słuchać i 2 jak nic. Tragedia. Leci w tle, bo sprzątam, ale z własnej woli bym nie tknęła!
Użytkownik: niebieski ptak 30.04.2012 23:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeszcze "Konopielka", pew... | verdiana
Londyńczycy (Winnicka Ewa) - 5,5
Książka (Łoziński Mikołaj) - 5,5
Użytkownik: misiabela 30.04.2012 14:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
W tym miesiącu nie za wiele, głównie dlatego, że czytam sobie (czasami powtórnie) książki, które wystawiłam na sprzedaż lub wymianę (patrz: Sprzedam tanio)
Przeczytane w kwietniu:
Solo (Raduńska Sonia (właśc. Włoch Jolanta)) (6)
Emancypantki (Prus Bolesław (właśc. Głowacki Aleksander)) (5)
Magia wiary (Murphy Joseph) (5,5)
Lato nagich dziewcząt (Fleszarowa-Muskat Stanisława) (4)
59 sekund: Pomyśl chwilę, zmień wiele (Wiseman Richard) (4)
Minaret (Aboulela Leila) (3)
RockMann czyli Jak nie zostałem saksofonistą (Mann Wojciech) (3)
Użytkownik: Akrim 30.04.2012 19:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Erynie - 3,5 Gdzie przyk... | asia_
Cieszę się, że przypomniałaś "Dziewczynkę z Przewozu". :) To naprawdę ładna książka, szkoda że tylko trzy osoby ją przeczytały (sądząc po ilości ocen). Mam do niej duży sentyment i chyba po wielu, wielu latach zrobię sobie powtórkę. :)
Użytkownik: Pani_Wu 30.04.2012 20:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Erynie - 3,5 Gdzie przyk... | asia_
Wszystkiego dobrego z okazji urodzin Biblionetkowych :)
Użytkownik: asia_ 30.04.2012 21:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Wszystkiego dobrego z oka... | Pani_Wu
Dziękuję bardzo :)
Użytkownik: Akrim 30.04.2012 20:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Erynie - 3,5 Gdzie przyk... | asia_
Wszystkiego najlepszego z okazji biblionetkowych urodzin! :-)
Użytkownik: asia_ 30.04.2012 21:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Wszystkiego najlepszego z... | Akrim
Dziękuję :)
A "Dziewczynkę z Przewozu" wykopałam przy okazji porządków w (bardzo pojemnych) szafach. Jeszcze ich nie skończyłam, więc mam nadzieję znaleźć więcej zapomnianych ciekawych książek ;)
Użytkownik: Lutka 66 30.04.2012 16:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Trawa śpiewa (Lessing Doris) (5,5) rewelacja
Szczęśliwy traf (Shaffer Louise) (4,5) audiobook
Villette (Brontë Charlotte (Brontë Karolina; pseud. Bell Currer)) (3,5) nudnawa
Droga do szczęścia (Yates Richard) (4,0) audiobook
Pod osłoną nocy (Waters Sarah) (3,5) moja pierwsze spotkanie z Waters - rozczarowanie
Dziewczynki ze Świata Maskotek (Snellman Anja) (4,0) audiobook - Maria Seweryn jak zwykle czyta rewelacyjnie
Wojna i pokój (Tołstoj Lew) (6,0) powtórka tomu I
Powrót na wyspę (Hilderbrand Elin) (3,5) miłe czytadło
Francuska oberża (Stagg Julia) (3,0) audiobook, nudne ale dosłuchałam do końca
Użytkownik: misiabela 30.04.2012 17:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Trawa śpiewa (5,5) rewel... | Lutka 66
"Pod osłoną nocy" nie czytałam, ale myślę, że powinnaś dać pani Waters jeszcze jedną szansę. Mnie się bardzo podobała "Złodziejka", natomiast rozczarowało "Muskając aksamit". Ale rozczarowało nie na tyle mocno, żebym nie chciała więcej jej książek :-)
Użytkownik: JERZY MADEJ 30.04.2012 16:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
KSIĄŻKI PRZECZYTANE W KWIETNIU 2012 R.:

1. Karol May "Piramida boga Słońce" (5) (po bułgarsku)
2. Maria Rodziewiczówna "Straszny dziadunio" (4,5)
3. Alicja Góra "Złapać Greka" (5)
4. Jeaniene Frost "W pół drogi do grobu" (5)
5. Karol May "Benito Juarez" (po bułgarsku) (5)
6. Mary Gray "Historie, przy czytaniu których będziecie się rumienić" (po rosyjsku) (4)
7. Jeaniene Frost "Jedną nogą w grobie" (5)
8. Hugo Pratt - Milo Manara "Indiańskie lato" (komiks) (5)
9. Kazimierz Koźniewski "Sztyletem w serce" (4)
10. Kerrelyn Sparks "Jak poślubić wampira milionera" (4,5)
11. Tytus Karpowicz "Władca Doliny Morskiego Oka" (5)
Użytkownik: norge 30.04.2012 16:36 napisał(a):
Odpowiedź na: KSIĄŻKI PRZECZYTANE W KWI... | JERZY MADEJ
Jesień średniowiecza (Huizinga Johan) Z wielkimi trudnościami przebrnęłam. Owszem, dla historyka albo innego naukowca zajmującego się średniowieczem może to być nie lada gratka. Dla mnie za trudne, napisane skomplikowanym, niedzisiejszym językiem, naszpikowane nudnymi faktami i opisami. Zdecydowanie wolę Le Goff Jacques z jego entuzjazmem, emocjonalnością i barwnością. Ocena 3.
Złote żniwa: Rzecz o tym, co się działo na obrzeżach Zagłady Żydów (Gross Jan Tomasz, Grudzińska-Gross Irena) Gross pisze: "Takie wyliczanie okrucieństw nie prowadzi do żadnego uogólnienia, że w sprzyjających warunkach każdy mógłby się tak zachować. Ale skłania do pokory." Ocena 4,5.
Barwy lata (Rice Luanne) Czasem harlekinowatość jest zakamuflowana i tak było w tym przypadku. Ocena 2.
Kartografia (Shamsie Kamila) Po doskonałych "Wypalonych cieniach" totalny zawód. Ksiązka słaba i nudna, choć jej egzotyka jest sporym plusem. Ocena 3.
Starszy brat, młodszy brat (Florian Filip, Florian Matei) Rozczarowanie. Dla mnie fruwający Chrystus był nie do strawienia. Ocena 2.
Wojna wdowy (Gunning Sally) Tylko 1 ocena w BiblioNETce, a więc żadnych punktów odniesienia. Czas i miejsce akcji powieści to połowa XVIII wieku, mała osada gdzieś koło Bostonu. Po przeczytaniu tej książki moje feministyczne poglądy uległy wzmocnieniu. Ocena 5.
Życie bez Lata (Griffin Lynne) Typowe babskie czytadło z dwoma kobietami w roli głównej. Jest strata dziecka, miłość, lekki wątek sensacyjny. Napisane na odpowiadającym mi poziomie. Ocena 5.
Niezwykłe akty prawdziwej miłości (Scheinmann Danny) O potędze miłości, a także o śmierci, rozpaczy i... fizyce kwantowej. Ocena 4,5.
Dom lalek (Dinur Yehi'el (pseud. Ka-tzetnik 1356330)) Holocaust. Okrutna opowieść oparta na prawdziwej historii. Ocena 4,5.
Zapomniany żołnierz (Mouminoux Guy (pseud. Sajer Guy, Dimitri, Lahache Dimitri)) Niezwykły dokument, chyba najlepszy jaki kiedykolwiek czytałam. Wspomnienia młodziutkiego, bo zaledwie 17-letniego chłopaka (pół-Francuza, pół-Niemca) wcielonego do Wermachtu w 1941 roku. Czytałam dniami i nocami nie mogąc się od tej książki oderwać. Ocena 6.
Do utraty tchu (Swärd Anne) Opowieść o niespełnionej miłości rozgrywająca się w krajobrazach szwedzkiej Skanii. Proza siląca się na poetyckość, z której nic nie wynika, to nie dla mnie. Ocena 3.
Strach: Antysemityzm w Polsce tuż po wojnie: Historia moralnej zapaści (Gross Jan Tomasz) Jest recenzja:Skąd wzięła się wrogość wobec Żydów w powojennej Polsce?. Ocena 5.
Matka Ryżu (Manicka Rani) Kolejne, egzotyczne czytadło rodem z Cejlonu i Malezji. Nie zawiodłam się i gdzieś do 3/4 książki naprawdę mi się podobała, ale poziom końcówki trochę rozczarowujący. Mimo to ocena 5.
Tułacze dzieci (Tyszkiewicz Maria Anna (pseud. Hort Weronika lub Ordonówna Hanka)) Raził mnie egzaltowany język, jakby żywcem wyjęty z czytanek dla grzecznych dzieci wydawanych 70 lat temu. Rozumiem, że taki styl wtedy obowiązywał, ale jakoś mi to nie za bardzo odpowiada. Ocena 3.

KĄCIK KRYMINALNY

Siostra (Lupton Rosamund) Świetny thriller, taki jakie lubię najbardziej, a więc z rozbudowanym wątkiem psychologicznym, inteligentny, doskonale napisany. Miejscami wzrusza, gdzie trzeba - zaskakuje, niesamowicie wciąga. Ocena 6.
Reżyser śmierci (Montanari Richard) Nie zauwazylam tez jakichs szokujacych opisow, brutalnosci, sadomasochistycznych scen jak sugrerowalaby to nota wydawcy. Ocena 4,5.
Śledzę cię (Rose Karen) Kryminał klasy B. Zupełnie nie w moim stylu. Ocena 1.
Użytkownik: Aquilla 30.04.2012 20:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Akcja "Czytam krótkie książki" przyniosła efekt w postaci całkiem ładnej liczby przeczytanych tomików :)

Atlantyda i Agharta (Montyhert W.) (2) O rany, co za język. Przez ten silący się na wzniosłość styl nie zdołałam nawet dokończyć

Blondynka, jaguar i tajemnica Majów (Pawlikowska Beata) (4) Przyjemne i ciekawe, chociaż momentami trochę za dużo mistycyzmu

Karabiny Avalonu (Zelazny Roger) (5)
Znak Jednorożca (Zelazny Roger) (5)
Ręka Oberona (Zelazny Roger) (5)
Dworce Chaosu (Zelazny Roger) (5,5) - bardzo przyjemny cykl o rodzince, w której relacje są pokręcone jak w Modzie na sukces :)

Niuch (Pratchett Terry) (6) - Nic nie poradzę - to Terry. Chociaż za brak jakiejkolwiek wzmianki o NIM zastanawiałam się nad obniżeniem o pół oceny.

Opowieści nadzwyczajne (Poe Edgar Allan) (5) - no, trochę oszukane, bo doczytałam tylko kilka opowiadanek, których nie znałam wcześniej.

Słówka (Żeleński Tadeusz (pseud. Boy)) (5) - dowód na to, że tradycję kabaretową mamy świetną

Dynastia Miziołków (Olech Joanna) (4,5) - lekkie, zabawne, chociaż jakoś nie chce mi się wierzyć w 12-latka piszącego pamiętnik ;)
Użytkownik: Monika.W 05.05.2012 09:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Akcja "Czytam krótkie ksi... | Aquilla
Jako maniak wszystkich akcji - dopytuję się, co to za akcja "Czytam krótkie książki"?
Użytkownik: Aquilla 05.05.2012 20:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Jako maniak wszystkich ak... | Monika.W
Moja prywatna - szybkie odchudzanie schowka (sekcja planuję przeczytać - czyli mam na półce i kiedyś się wezmę) przez eliminację najkrótszych tomów. Jak liczba pozycji w tej sekcji zaczęła dochodzić do 3-cyfrowej, to mnie zaczęła przerażać :) .
Użytkownik: Monika.W 06.05.2012 09:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Moja prywatna - szybkie o... | Aquilla
No tak - wolę nie liczyć, ile mam nie-przeczytanych w domu książek. A mam same takie, które kupiłam w celu czytania. Bo moja biblioteczka, to 90% książki, które sama kupiłam. Z domu mam trochę historii tylko. Akurat Opowiadania Manna wpisują mi się w akcję. Stały sobie smutne na półce, do wyjazdu torchę pasują, to wzięłam i czytam. I nie za grube.
Zresztą w domu powinno się mieć tylko nieprzeczytane książki - Eco na pytanie o jego bibliotekę, typu - I Pan to wszystko przeczytał?, odpowiadał: - "No nie, to są tylko te książki nieprzeczytane. Czy Pan trzyma w domu puste puszki po konserwach? Przeczytane oddaję do domów starców."
:)
Użytkownik: Marylek 06.05.2012 09:19 napisał(a):
Odpowiedź na: No tak - wolę nie liczyć,... | Monika.W
E, tam, anegotka zabawna, ale oczywiście się z nią nie zgadzam! To tak, jakbyś obejrzała jakiś obraz i powiedziała, że więcej na niego parzeć nie będziesz, bo go już widziałaś. I że więcej tego a tego kompozytora słuchać nie będziesz, bo już słyszałaś. I do domu starców go! Ale zapamiętam, może kiedyś komuś tak powiem. :-D

A nie znasz czasem dobrej, zamykającej odpowiedzi na pytanie kogoś przypadkowo wizytującego dom: "Po co komu tyle książek?" :-p
Użytkownik: Aquilla 06.05.2012 11:08 napisał(a):
Odpowiedź na: E, tam, anegotka zabawna,... | Marylek
Dobra izolacja ścian - ciepło tak nie ucieka.
Użytkownik: minutka 30.04.2012 20:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Mój kwiecień:
Pod jednym dachem, pod jednym niebem (Fleszarowa-Muskat Stanisława) – 5,5
Lato nagich dziewcząt (Fleszarowa-Muskat Stanisława) – 4,5
Marek Grechuta: Portret artysty (Majewski Wojciech) – 3,5 (Do książki dołączona jest ciekawa, unikatowa płyta)
Szwecja (Kraśko Piotr) – 3,5
W małym dworku (Witkiewicz Stanisław Ignacy (pseud. Witkacy)) – 4,0 (Z własnej półki)
Każdy szczyt ma swój Czubaszek (Andrus Artur, Czubaszek Maria) – 4,5
Piaskowa Góra (Bator Joanna) – 4,0
Lokatorka Wildfell Hall (Brontë Anne (pseud. Bell Acton)) -6,0
Zemsta jest kobietą (antologia; Bogacz Szymon, Dominiczak Anna, Filip Grzegorz i inni) – 4,0 (Z własnej półki)
Czarny warkocz (Fleszarowa-Muskat Stanisława) – 5,0 (Kolorowe czytanie. Z własnej półki)
Użytkownik: OlimpiaOpiekun BiblioNETki 30.04.2012 21:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój kwiecień: Pod jednym... | minutka
Czy mogę liczyć na pożyczkę: Zemsta jest kobietą?
Użytkownik: minutka 01.05.2012 13:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy mogę liczyć na pożycz... | OlimpiaOpiekun BiblioNETki
Oczywiście, przyniosę ją na nasze śląskie spotkanie, na które, jak pisałaś, przyjedziesz.
Użytkownik: Florice 30.04.2012 21:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Jejku, jak udaje się Wam znaleźć czas, zeby przeczytać tyle książek przez 30 dni? Ja kiedyś czytałam bardzo dużo, ale teraz nie potrafię przeczytać wiecej niż 3-4 książki w miesiącu. Może usprawiedliwia mnie trochę fakt, że jestem na dość wymagających studiach, ale i tak zazdroszczę :)
Użytkownik: mafiaOpiekun BiblioNETki 01.05.2012 12:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak Ci się podoba Skarby ... | lady P.
Już jestem w połowie. Podoba mi się, tak że szybko mi idzie czytanie.
Mam nadzieję, że będę kiedyś miała okazję pozwiedzać. ;)
Użytkownik: Malarz snów 30.04.2012 22:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
9.Czarny kot - Artur Cieślar
10.Księga obrazów - Hermann Hesse
11.Biały król - Gyorgy Dragoman
12.Opowiadania najkrótsze - Tadeusz Gierymski
14.Tak, panowie, idę umrzeć: O Hrabalu i piwoszach - Franciszek A. Bielaszewski
Użytkownik: madame seneka 30.04.2012 23:09 napisał(a):
Odpowiedź na: 9.Czarny kot - Artur Cieś... | Malarz snów
A.Larsson "I tylko czarna ścieżka" (4)
A.Munro "Kocha, lubi, szanuje..." (5)
A.B.Ragde "Raki pustelniki" (4,5)
J.d'Ormesson "Traktat o szczęściu" (4)
A.Trigiani "Nie śpiewaj przy stole" (4)
H.Nesser "Całkiem inna historia" (5)
A.Mah "Miłość w pięciu smakach" (2)
R.Montanari "Różańcowe dziewczęta" (3)
E.White "Zuch" (5)
R.Miller "Prywatne życie Pippy Lee" (4,5)
R.Mason "Podwójne gry" (4)
F.Deghelt "Babunia" (5)
A.Edwardson "Słońce i cień" (4)
F.Mate "Mądrość Toskanii" (3)
A.Snellman "Dziewczynki ze świata maskotek" (4)
M.Guiliano "Francuzki nie tyją" (3)
A.deBotton "Sztuka podróżowania" (5)
Użytkownik: Elsa 30.04.2012 23:28 napisał(a):
Odpowiedź na: 9.Czarny kot - Artur Cieś... | Malarz snów
Jak się podobał "Biały król"?
Użytkownik: agatatera 30.04.2012 23:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Mój kwiecień:
1. Utalentowana (Lalwani Nikita) (5 - stadium udręczenie, samotności, niemożności porozumienia, blokady uczuć, rozpadu rodziny. Wmnóstwo różnorakich treści jest w tej książce, tyle, że to aż mnie męczyło momentami)
2. Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął (Jonasson Jonas) (5,5 - wyśmienita książka, która na dodatek trafiła na "swojego" lektora, razem - świetne połączenie! Ubawiłam się bardzo, zachwycałam przygodami grupy bohaterów, których było od liku i które były naprawdę od czapy ;) Ciekawe, czy tak bardzo by mi się podobała wersja papierowa, jak ta "czytana uszami"? Słuchane bardzo długo, więc trudno ją zaliczyć do konkretnego miesiąca ;)
3. Podwójna cisza (Jungstedt Mari) (3,5 - baaardzo dlugie zagajenie, pierwsza 1/3 książki naprawdę wydłużona po nic, poza tym przyzwoicie, ale bez emocji. No i jak zwykle: tłumaczenie i redakcja do niczego :/)
4. Słodkie pieczone kasztany: Toskańskie opowieści ze smakiem (Seghi Aleksandra) (4 - przyjemna lektura połknięta w drodze do domu rodzinnego. Całkiem sporo fajnych ciekawostek, wiele przyjemnych zdjęć, przepisy, jednak troszkę mi zabrakło myśli przewodniej. Niby jest nią Toskania, ale brak mi logicznego ułożenia w tej książce, strasznie skaczemy z tematu na temat)
5. Meksykański romans (Kochańska Luiza) (1 - już dłuższą chwilę nie czytałam tak idiotycznej, niewiarygodnej i źle napisanej książki! Gdyby nie to, że miałam ją ze sobą na czas podróży pociągiem, to w ogóle bym jej nie doczytała)
6. Proroctwo Sióstr (Zink Michelle) (5 - widzę, że tutaj ma słabą ocenę, ale mnie - o dziwo? - podobała się wystarczająco, by dać jej 5. Bardzo dobra lektura na podroż - wciągająca, trzymająca w napięciu, fajna opowieść z tajemnicą. I co z tego, że domyśliłam się wszystkiego całkiem szybko, jeżeli i tak mi się podobało?)
7. W twoich rękach: Dziennik matki (Carl Glenys) (6 - co za siła, determinacja, wytrwałość i miłość! Dawno nie czytałam tak motywującej do działania i walki ksiązki! No i oczywiście ryczałam kilka razy, bo tego nie dało się uniknąć. Świetna książka, którą miałam okazję przeczytać dzięki biblionetkowiczce, polecam!)
8. Wyspa dla dwojga i inne historie o miłości i zbrodni (Zielke Mariusz) (4,5 - zbiór 4 opowiadań o miłości, ale jakże inaczej ukazywanej, niż zazwyczaj! Autor zdecydowanie jest osobą kreaytwną, która również nieźle pisze, więc czytałam te utwory z przyjemnością)
9. "Recovering Charles" Jason F. Wright (4,5 - przejmująca opowieść o mężczyźnie poszukującym ojca zaginionego w trakcie wydarzeń związanych z huraganem Katrina oraz zalaniem Nowego Orleanu po pęknięciu tamy. Przejmujące opisy zniszczonego miasta, skrzywdzonych ludzi, poszukiwań zaginionych, odnajdywania martwych etc. A na koniec niespodzianka...)
10. W proch się obrócisz (Sigurðardóttir Yrsa) (4,5 - interesujący koncept, i z wulkanem, i z całą fabułą, przyzwoite wykonanie, chociaż troszkę mnie ta książka wymęczyła, ale to chyba wynikało z tego, że strasznie rozciągnęło się mi jej czytanie)
11. "Księga kłamców" - Mariusz Zielke (5 - o rany, cóż za odjechana książka! Dawno nie czytałam tak zwariowanej fabuły, w tak zwariowanym wykonaniu. Chyba muszę najpierw odsapnąć zanim będę w stanie coś na jej temat napisać. W każdym razie - jeżeli lubie testować nowe pomysły i jesteście otwarci na naprawdę sporą zabawę konwencjami, bohaterami, fabułą, to spróbujcie)

W słuchaniu Służące (Stockett Kathryn). Mniej więcej połowa audiobooka już za mną.
Użytkownik: benten 30.04.2012 23:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Całkiem zadowalający miesiąc czytelniczy, sporo dobrych książek. Zwłaszcza cieszy mnie natrafienie na kilka mniej popularnych pozycji.

Sztuka podróżowania (Botton Alain de) cały czas czytając tę książkę zastanawiałam się, czy cel jaki sobie postawił autor, uważa za spełniony. Bo ani jakichś głębszych historii, ani literacko niezaspokajające. Tylko o Flaubercie mi się podobało (kto by pomyślał). (jeszcze się zastanawiam 4/3,5)
z półki Sennik Artemidora (Krawczuk Aleksander) wychodzą całkiem logiczne przepowiednie z tych snów, zwłaszcza jak na "Apollo powiedział...". Ale całość skonstruowana jakoś mniej zajmująco niż Krawczuk, którego cenię (4)
Hiperprzestrzeń: Wszechświaty równoległe, pętle czasowe i dziesiąty wymiar (Kaku Michio) Ha, nawet taki fizyczny debil jak ja zrozumie. Bardzo miło, że zawsze podawał przykłady książek/filmów etc w którym zastosowano dane zagadnienie fizyczne, BTW ludzie to mają pomysły. I nawet z suspensem (5)
Dziwne historie książki (Arct Zbysław) mnóstwo uroczych książek, chociaż bardziej o ludziach, niż o książkach. O tym, jak dominikanie nie mogli zostawić Ossolińskiego samego w bibliotece, żeby im nic nie ukradł, o towarzyskich exlibrisowych podstępkach, o księgołapach zasłużonych i tych, co tłukli innych siekierami dla białych kruków. Pyszności (5)
z półki Dziwy świata zwierząt (Stromenger Zuzanna) oczywiście istnieje pewna powtarzalność tematów, ale każdy z 7 rozdziałów/esejów mógłby stanowić osobną książkę. Dla mnie zupełnym hitem były cytaty z XIV-wiecznego polskiego dzieła botanicznego (5)
Marianna i róże: Życie codzienne w Wielkopolsce w latach 1889-1914 z tradycji rodzinnej (Fedorowicz Janina, Konopińska Joanna) urocza historia. Najpierw nie byłam przekonana, bo to "pamiętnik" Marianny napisany przez dwie kobiety na podstawie zapisków, listów i wszelkich notatek rodzinnych przechowywanych w wielkim kufrze. Ale bardzo mi się podobało i szybko wciągnęłam się w losy tej rodziny (5)
z półki Zawieście czerwone latarnie (Su Tong (właśc. Tong Zhonggui)) chodziło mi tylko o pierwszą nowelę, a ta na 4,5, potem 2 i 3. Chociaż film lepszy (3,5)
Fizyka popularna (Katscher Friedrich) jak na przerażającą i onieśmielającą książkę fizyczną to autor okazał wiele łaski dla czytelnika-głąba (4)
z półki Groby Cheronei (Krawczuk Aleksander) bardzo ciekawie napisana książka. Dużo ciekawych postaci i ich historie. Że też wiemy tak dużo o starożytnych ateńczykach (piszemy ich z dużej, jak narodowość, czy z małej, jak miasto?)((4,5)
Podmorska wyspa (Allende Isabel) oczywiście ciut niżej niż "Inez, pani mej duszy", ale to nadal taka Allende, jaką lubię (5)
z półki Niuch (Pratchett Terry) mądry i wspaniały Pratchett znów działa. Wspaniała historia, może trochę mniej elementów humorystycznych, a może po prostu za głupia jestem, żeby je wyłapać po pierwszym czytaniu. I oczywiście powinno być więcej Vetinariego, ale w całym wszechświecie nie ma go wystarczająco (5)
(audiobook/ang) Pies Baskerville'ów (Doyle Arthur Conan (Doyle Conan)) (4,5)
z półki Poeci nobliści (antologia; Aleixandre Vicente, Andrić Ivo, Asturias Miguel Ángel i inni) jak to z antologiami bywa, wiersze nierówne. Jako poetycki idiota przypadło mi do gustu tylko paru Noblistów, ale ogólnie jest nieźle (4)
(audiobook/ ang) Studium w szkarłacie (Doyle Arthur Conan (Doyle Conan)) mormoni? Tego się nie spodziewałam, ale przyjemnie jest posłuchać prawdziwego Holmesa, będąc otoczonym różnymi adaptacjami (4,5)
(audiobook) Smak miodu (An-Nu’ajmi Salwa (Al Neimi Salwa)) o! Na bogów, co za pseudo-wyzwolony bełkot. Nie obchodzi mnie jaki wpływ ma ta książka na społeczność arabską, dla mnie to bełkot pruderyjnej baby, która chce pokazać, jaka jest wyzwolona. Gdzie tym historiom do Dekameronu! (1,5)
z półki Starożytność odległa i bliska (Krawczuk Aleksander) jakie przyjemne tematy poruszane. Zdecydowanie jestem jakimś fanatykiem kwestii kalendarzowych. I chciałabym przeczytać tych wszystkich autorów o których pisze (5)
Autobiografia na czterech łapach czyli Historia jednej rodziny oraz psów, kotów, koni, jeży, żółwi, węży... i ich krewnych (Sumińska Dorota) z książkami o zwierzętach mam podobnie, jak z książkami o książkach. Zazwyczaj czytając myślę sobie coś w stylu "mam tak samo z moim psem", "tak właśnie się dzieje" i nie rozumiem, czemu autorzy myślą, że są w tym wyjątkowi. Zawsze raźniej, że jest nas więcej(4,5)
1. Znaczy Kapitan (Borchardt Karol Olgierd) na początku bez przekonania, potem bardzo wciągnęły mnie te historie. Fantastyczne, że po latach nadal mogę odkrywać nieprzeczytane książki "młodzieżowe" (5)
Użytkownik: Czajka 02.05.2012 08:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Całkiem zadowalający mies... | benten
No a nie zachwycił Cię Alexander von Humboldt? I jak to jest, że jeden napisze książkę o podróży dokoła łóżka, a drugi pojedzie do Ameryki i napisze dwadzieścia tomów opasłych o każdej roślince? Albo jak Ruskin uczył rysowania czyli patrzenia?
I że trzeba wszystko powoli? Dla mnie to była garść refleksji i skojarzeń. Bardzo przyjemnych, aczkolwiek trudno doszukiwać się w refleksjach celowości. :)
Użytkownik: exilvia 01.05.2012 01:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Mój kwiecień:

Kultura w płynnej nowoczesności (Bauman Zygmunt) 3,5 [Akcja Własna Biblioteczka]
Chilijski nokturn (Bolaño Roberto) 4
Bóg zapłać (Tochman Wojciech) 5,5 [Akcja Własna Biblioteczka]
Niuch (Pratchett Terry) 4,5 [Akcja Własna Biblioteczka]
Nawałnica mieczy: Krew i złoto (Martin George R. R.) 4,5
To nie jest kraj dla starych ludzi (McCarthy Cormac (właśc. McCarthy Charles)) 4,5
Własny pokój, V. Woolf 6 + Trzy Gwinee, V. Woolf 6 = Własny pokój; Trzy gwinee (Woolf Virginia) 6
Użytkownik: Monika.W 05.05.2012 09:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój kwiecień: Kultura ... | exilvia
Ty mnie zawsze esejami skusisz. Tym razem woolf wyciągnę z półki na stosik do czytania. Mam nadzieję, że będzie lepiej dla mnie, niż ostatnie tropy esejowe od Ciebie:)
Użytkownik: exilvia 06.05.2012 12:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Ty mnie zawsze esejami sk... | Monika.W
Czego innego szukamy w esejach. Eseje Woolf są poetycko-polityczne. Pro-kobiece, choć w sumie te wojenne, a raczej antywojenne, to są po prostu pro-ludzkie. Trzy gwinee to w zasadzie listy-eseje. Zachwyciła mnie w nich przenikliwość Woolf. Tak czy inaczej, wydaje mi się, że to takie must-read.
Użytkownik: Monika.W 06.05.2012 22:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Czego innego szukamy w es... | exilvia
A swoją drogą - kto jest dla Ciebie ideałem, wzorem w zakresie eseju? Może to nam ułatwi komunikacje i polecanki? Dla mnie zdecydowanie Stempowski i Herbert.
Ja i tak Twoje polecanki w zakresie eseju cenię sobie i testuję. A że Dziennik Woolf mnie zachwycił, to może i eseje takoż?
Użytkownik: exilvia 07.05.2012 21:36 napisał(a):
Odpowiedź na: A swoją drogą - kto jest ... | Monika.W
A ja nie przeczytałam jeszcze Dziennika Woolf, ale mam dobre przeczucia. Lubię kobietę. ;-)

Nie jestem koneserem eseju, jak popatrzyłam w swoje oceny, to widzę, że nie wiem dokładnie nawet co to jest esej (Biblionetka zresztą też nie), więc nie potrafię Ci odpowiedzieć na pytanie, tym bardziej, że właśnie Stempowskiego i Herberta nie czytałam jeszcze.
Użytkownik: Matylda. 01.05.2012 08:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Opowieści z ciemnego lasu - Tom B. Stone [4]

Wampir. Biografia symboliczna - Maria Janion [6]

Ofiary - Ajschylos [5]

Zachłanne pnącze - Tom B. Stone [3.5]

Rowerzysta bez głowy - Tom B. Stone [4]

Eugeniusz Oniegin - Puszkin Aleksander [5.5]

Suchy wrzesień - William Faulkner [5]

Ci wielcy ludzie - William Faulkner [5]

Dwaj żołnierze - William Faulkner [5.5]

Baseball zdechlaków - Tom B. Stone [4 +]

Na fejsie z moim synem - JL Wiśniewski [1]

Jak zabić nastolatkę (w sobie)? - Małgorzata Gutowska-Adamczyk [2]

Jak pisać: Pamiętnik rzemieślnika - Stephen King [4]

Czerwone liście - William Faulkner [4]

33 wiersze - Keats John [5]

Carrie - Stephen King [3]

Carmilla - Le Fanu Joseph Sheridan [5]

Michałko - Bolesław Prus [5.5]

Tortilla flat - John Steinbeck [4]

Wigilia - Bolesław Prus [4]

Wielki tydzień - Jerzy Andrzejewski [4.5]

Małpa w kąpieli - Aleksander Fredro [4]

Dolores Claiborne - Stephen King [4]

Teraz na ciebie zagłada - Jerzy Andrzejewski [5]

Saga rodu Foresyte'ów - Tom 1 - John Galsworthy [6]

Saga rodu Foresyte'ów - Tom 2 - John Galsworthy [6]

Kwietniowa Czarownica - Majgull Axelsson [4]

Zaślubiny Piekła i Nieba - William Blake [5]

Marcin Kozera - Maria Dąbrowska [4]

Saga rodu Foresytów - Tom 3 - John Galsworthy [6]

Justyna - czyli nieszczęścia cnoty - Markiz de Sade [3]

Dwaj Poeci - Honoriusz Balzak [4]

Jesień średniowiecza - Johan Huizinga [6]

Liryki wybrane - Leopold Staff [5]

Łabędź i lira - Leopold Staff [5]

Klechdy Sezamowe - Bolesław Leśmian [5]

Śmierć w Breslau - Marek Krajewski [2]

Lato nagich dziewcząt - Stanisława Fleszarowa - Muskat [5.5]

Dutch for Dummies - Margareet Kwakernaak [5]

Dziecko Noego - Eric Emmanuel Schmitt [3]

Smak miodu - Al-Nu’ajmi Salwa [1]

Orfeusz i Eurydyka - Czesław Miłosz [5.5]

Pchła Szachrajka - Jan Brzechwa [6] - powtórka

W trakcie:

Pani Dalloway - Virginia Woolf

Lamiel - Stendhal
Użytkownik: Chilly 01.05.2012 11:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
"Na glinianych nogach" Pratchett (5)
"Wiedźmikołaj" Pratchett (5)
"Dziennik" Mansfield (4,5)
"Jednym strzałem" Child (audiobook) (4)
"Japoński codziennik. Część pierwsza" Watanuki (4,5)
"Japoński codziennik. Część druga" Watanuki (4,5)
"Bez skrupułów" Coben (audiobook) (4)
"Nie boję się bezsennych nocy... z księgi trzeciej" Hen (5,5)
"Cukiernia Pod Amorem. Zajezierscy" Gutowska-Adamczyk (4)
"Korea szerokopasmowa" Godlewski (4)
Użytkownik: verdiana 02.05.2012 17:39 napisał(a):
Odpowiedź na: "Na glinianych nogach" Pr... | Chilly
A skąd masz "Koreę"?
Użytkownik: Chilly 02.05.2012 21:02 napisał(a):
Odpowiedź na: A skąd masz "Koreę"? | verdiana
Kupiłam ;)
Użytkownik: verdiana 06.05.2012 15:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Kupiłam ;) | Chilly
Pożycz. :>
Użytkownik: Rigel90 01.05.2012 12:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Ostatnio, z racji pisania różnych prac, mam serdecznie dość słowa pisanego, więc wybaczcie, ale tym razem bez komentarzy.

Gorączka: Opowiadania wyuzdane (antologia; Fox Marta, Jastrun Tomasz (pseud. Te Jot), Kopeć Błażej i inni) (3)
Blady Niko (Tryzna Tomek) (4)
Idź, kochaj (Tryzna Tomek) (5)
Bestia ludzka (Zola Émile) (4,5)
Dzieci szatana (Przybyszewski Stanisław (1868-1927)) (4)
Doktor Dolittle i jego zwierzęta (Lofting Hugh) (4)
Dzwon śmierci (Smith Guy N. (Smith Guy Newman)) (4,5)
Pan Balcer w Brazylii (Konopnicka Maria) (4,5)
Wampir (Reymont Władysław (Reymont Władysław Stanisław; właśc. Rejment Stanisław Władysław)) (4,5)
Ad astra (Orzeszkowa Eliza, Romski Juliusz) (4,5)
Zahir (Coelho Paulo) (3,5)
Wyzwolenie (Wyspiański Stanisław) (4,5)
Tako rzecze Zaratustra: Książka dla wszystkich i dla nikogo (Nietzsche Friedrich (Nietzsche Fryderyk)) (4,5)
Popioły (Żeromski Stefan (pseud. Zych Maurycy)) (4)
Meir Ezofowicz (Orzeszkowa Eliza) (5)
Dziurdziowie (Orzeszkowa Eliza) (5)
Czasami wielka chętka (Kesey Ken) (3)
Niezwykłe oświecenie profesora Caritata: Komedia idei (Lukes Steven) (4)
Nowy gracz: Opowieść z cyfrowego świata IV (Algo Eryk) (5)
Miranda i inne opowiadania (Lange Antoni (Lange A.; pseud. Wrzesień A. lub Napierski lub Kwieciński S.)) (4)
Miranda (Lange Antoni (Lange A.; pseud. Wrzesień A. lub Napierski lub Kwieciński S.)) (4)
Dwa końce świata (Słonimski Antoni) (4)
Torpeda czasu (Słonimski Antoni) (2)
Ostatni, którzy wyszli z raju (Huberath Marek S. (pseud.)) (6)Jedyna rzecz, o której napiszę, opowiadanie "Kara większa" to jedno z największych dzieł literatury. Za takie coś dostaje się Nobla.
Balsam długiego pożegnania (Huberath Marek S. (pseud.)) (6)
Druga podobizna w alabastrze (Huberath Marek S. (pseud.)) (5)
Zygmunt Ławicz i jego koledzy (Orzeszkowa Eliza) (3,5)
Wybór poezji [Ossolineum] (Staff Leopold) (4)
Yankes na dworze króla Artura [wersja skróc. dla dzieci] (Twain Mark (właśc. Clemens Samuel Langhorne)) (4)
Wnętrze (Maeterlinck Maurice (Maeterlinck Maurycy)) (5)
Ślepcy (Maeterlinck Maurice (Maeterlinck Maurycy)) (6)
Gwiezdny motyl (Werber Bernard) (4)
Ścisła tajemnica (Werber Bernard) (5)
Dzień mrówek (Werber Bernard) (6)
Rewolucja mrówek (Werber Bernard) (6)
Imperium mrówek (Werber Bernard) (5,5)
Oddech bogów (Werber Bernard) (5)
Szkoła bogów (Werber Bernard) (6)

Pozostałe:
S. Żeromski, "Wierna rzeka" (5,5) - powtórka
S. Wyspiański, "Wesele" (4,5)- czytane zapewne trzeci raz
H.G. Wells, "Wyspa doktora Moreau" (6) - powtórka
M.J. Rozbicki, "Narodziny narodu. Historia Stanów Zjednoczonych do 1961 roku" (4) - powtórka
P.Parrinder, "H.G.Wells" (4) - po angielsku
D.E Staples (red.), "The American Cinema" (4,5)
C. Hart, "Structure and motif in 'Finnegans Wake'" (5) - powtórka

Użytkownik: Incrusta 05.05.2012 10:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnio, z racji pisania... | Rigel90
"Wierna rzeka" taka dobra?
Mam zamiar przeczytać. Książka już czeka na swoją kolej. Stąd moje pytanie, bo lekturę wypożyczyłam po rekomendacji mojej polonistki w liceum.
Użytkownik: Rigel90 05.05.2012 12:43 napisał(a):
Odpowiedź na: "Wierna rzeka" taka dobra... | Incrusta
Bardzo dobra, lecz pełna patologii. Matka księcia Józefa powinna się leczyć w jakimś domu zdrowia, jak na mój gust. Nie będę przybliżać fabuły, sama zobaczysz, ale wydaje mi się, że relacje między postaciami są... niezdrowe. Sama historia jednak piękna, choć dla mnie, ze względu na owe chore relacje, nieprawdopodobna.
Użytkownik: Incrusta 05.05.2012 14:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo dobra, lecz pełna ... | Rigel90
Zaciekawiłaś mnie bardzo. :) Już nie mogę się doczekać, żeby sama się przekonać jak to tam jest z tymi relacjami.
Użytkownik: Pok 01.05.2012 13:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Diuna (Herbert Frank) (5)
Kultowa, a jednocześnie bardzo dobra powieść science fiction, ze znakomicie stworzonym światem. Polecam.

Byłam po drugiej stronie lustra: Wygrana walka ze schizofrenią (Lauveng Arnhild) (5,5)
Świetnie napisana autobiograficzna relacja z przebiegu zagadkowej choroby jaką jest schizofrenia. Autorka wnikliwie opisuje swoje stany psychiczne, uczucia, przeżycia i myśli. Wskazuje także niejednokrotnie jak była traktowana podczas pobytu w zakładach psychiatrycznych. Lektura tej liczącej zaledwie 200 stron książeczki potrafi znacząco zwiększyć naszą wiedzę. Pokazuje dokładnie, "co?", "jak?" i "dlaczego?". Naprawdę godna uwagi pozycja. Bardzo polecam.

Archipelag GUŁag 1918-1956: Próba analizy literackiej (Sołżenicyn Aleksander) (6)
Jest recenzja:
Antyutopia od podstaw


Obecnie czytam "Lód" Dukaja. Przeczytałem już 2/3, ale jakoś niezbyt mi podchodzi :/
Użytkownik: Pani_Wu 01.05.2012 19:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Kwiecień u mnie:

Żaba (Musierowicz Małgorzata) -5,0 - miłe chwile w rodzinie Borejków

Małgorzata Gutowska-Adamczyk rozmawia z czytelniczkami "Cukierni Pod Amorem" (Gutowska-Adamczyk Małgorzata) - 4,0 – babskie pogaduchy

Listy do młodego pisarza (Vargas Llosa Mario) - 5,0 – piękny język, akcja Nobliści

Novecento (Baricco Alessandro) - 4,5 – urokliwa bajka

Nadzieja (Pietras Zdzisław Stanisław) - 5,0 – przykurzątko o ponadczasowym spojrzeniu na relacje rodzice-dzieci oraz rozważania o miejscu pracy w życiu człowieka, książkę przeczytałam dzięki Miłośniczce - dziękuję :)

Kato-tata: Nie-pamiętnik (Opfer Halszka (pseud.)) - 5,0 – wstrząsający dokument,

Samolubny mózg: Dlaczego diety nie działają (Peters Achim) - 4,0 - kolejna teoria usiłująca wyjaśnić, dlaczego tyjemy; czas pokaże na ile prawdziwa, książkę przeczytałam dzięki Dot59 - dziękuję :)

Arabska wiosna: Rewolucja w świecie islamskim (Armbruster Jörg) - 5,0 - reportaże o wydarzenia z zeszłego roku

Czuły barbarzyńca: Teksty pedagogiczne (Hrabal Bohumil) - 5,5 - po prostu cudna!

Porwanie Jane E. (Fforde Jasper) - 4,5 - świat bibliofili

Skok w dobrą książkę (Fforde Jasper) - 5,0 - kontynuacja, świetna zabawa
Cykl składa się z pięciu tomów, poza tym autor napisał także inny cykl. Niestety, pozostałe książki nie zostały przetłumaczone na język polski. A szkoda!
Może ktoś tłumaczy społecznie, sam dla siebie? Zwróciłabym koszty wysyłki :)


Zrób sobie raj (Szczygieł Mariusz) - 5,0 - nasi południowi sąsiedzi z sympatią, książkę udostępniła mi Enga, dziękuję :)

Terapia poznawcza depresji oparta na uważności: Nowa koncepcja profilaktyki nawrotów (Wiliams J. Mark G., Segal Zindel, Teasdale John) - 5,5 - coś popularnonaukowego, doskonała metoda zapobiegania depresji, książka dla terapeutów.

Użytkownik: Scorpionica 01.05.2012 21:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Mój kwiecień:

Fiodor Dostojewski "Bracia Karamazow"
Paweł Jasienica "Polska Piastów"
Paweł Jasienica "Polska Jagiellonów"
Boris Akunin "Azazel"
Boris Akunin "Gambit turecki"
Liza Marklund "Dożywocie"
Tadeusz Dołęga - Mostowicz "Pamiętnik Pani Hanki"
Użytkownik: Malusia-kiciusia 01.05.2012 22:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Oszaleć ze strachu: Historia Nory, pacjentki oddziału psychiatrycznego (Frey Jana) 4,0
Julio, gdzie jesteś? (Fielding Joy) 2,0
Lekarze zabójcy (Evans Colin) 4,5
Użytkownik: Czajka 02.05.2012 08:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
1. Traktat o łuskaniu fasoli (Myśliwski Wiesław) ocena 6
Genialna narracja, bardzo refleksyjna. Przykuwa uwagę od pierwszego zdania.

2. Kufer Kasyldy czyli Wspomnienia z lat dziewczęcych: Wybór z pamiętników XVIII-XIX w. (antologia; Zamoyska z Czartoryskich Zofia, Kicka z Matuszewiczów Zofia, Dąbrowska Pelagia i inni) ocena 4,5
Bardzo przyjemnie się czyta, oczywiście nie wszystkie pamiętniki są ciekawe, niektóre nudne, ale dla tych ciekawych warto. Tamten świat, konie, koczyki, niewiarygodny rytm życia na wsi, kobiety skazywane na mężów, niezwykle skromna Curie Skłodowska.

3. Uczta Babette i inne opowieści o przeznaczeniu (Blixen Karen (pseud. Dinesen Isak lub Andrézel Pierre)) ocena 5,5
Jak ja nie lubię opowiadań. Ale te były niezwykłe. Mistyczne, klimatyczne, porywające. Na jeden wieczór. Do tego w nagrodę film o Babette. Koniecznie.

4. Życie codzienne w Grecji w epoce homeryckiej (Mireaux Émile) ocena 4
Nic odkrywczego ani porywającego. Przyzwoita.

5. Stwarzanie świętości: Ślady biologii we wczesnych wierzeniach religijnych (Burkert Walter) ocena 5
Niezwykle interesujące spojrzenie na świat ducha z poziomu biologii. Czyta się świetnie, bardzo przystępnie napisane o bardzo ciekawych rzeczach. Na przykład jakie skutki uboczne ma postrzeganie przez mężczyzn i kobiety krajobrazów w "całym ich niepraktycznym pięknie i szpetocie" i co robi zabobonna gęś Martyna. Poza tym Burkert pokazał mi Proppa. :)

6. Wiersze zebrane (Kawafis Konstandinos (Kabafēs Konstantinos Petrou)) ocena 5,5
7. Jeżeli do Itaki wybierasz się w podróż...: Wiersze wybrane (Kawafis Konstandinos (Kabafēs Konstantinos Petrou)) ocena 5
Jak ja nie lubię poezji. Ale Kawafis jest poetą konkretnym, narracyjnym, jego wiersze to miniaturki wielkiej piękności. I ze starożytną wkładką. Przejmujące, osobiste, refleksyjne. Zwłaszcza o tym bibliotekarzu pochowanym przy furtce biblioteki. Mijamy jego grób przychodząc po książki. I jedno i drugie tłumaczenie jest dobre, ale wydaje mi się, że tłumaczenie Libery można czytać jako uzupełnienie tłumaczenia Kubiaka. Natomiast Kubiaka można czytać niezależnie.

8. Pierwsze słowo: Narodziny mowy i pisma (Kuckenburg Martin) ocena 5
Fascynująca historia mowy i pisma. Śliczne zdjęcia ostraków i tabliczek. Od czego ludziom przybyło tkanki mózgowej. Od mówienia. A mówi się, że kobiety są gadatliwe no, z czegoś to wynika. ;)

9. Ptaszyna (Kosztolányi Dezső) ocena 5,5
Dowiedziałam się o niej przypadkiem i na szczęście. Jest to książka z tych nieznanych i nieczytanych, bo węgierska. Kto czyta węgierską literaturę? A szkoda. Bardzo dobrze napisana. Bardzo dobrze. Zwarta, konkretna, wyrazista. Nie jest to proza optymistyczna, ale piękna. O życiu, o sensie, o samotności. I o węgierskim gulaszu.

10. Morfologia bajki (Propp Włodzimierz (Propp Władimir)) ocena 5
To jest ten pierwszy udany krok w stronę badania bajek. W książce było wszystko to, co lubię, czyli bajki, Baby Jagi, smoki, studnie. Propp otworzył dla mnie całą niezwykle fascynującą dziedzinę. Jak opowiada się bajki. I dlaczego zawsze jest lot i wrzucanie do studni. I dlaczego Cyklop był Babą Jagą. W sumie czytanie o bajkach jest niemal tak samo fajne jak czytanie bajek.

11. Mikstura czyli koMIKS i literaTURA (Niederle Robert) ocena 3,5
55 wybitnych dzieł literackich w satyrycznym opisie i komiksowych rysunkach. Komiksu dalej nie lubię, natomiast satyryczny opis - to zawsze ciekawe, co ktoś widzi w Iliadzie czy Poszukiwaniu straconego czasu. Najciekawsze jest to wtedy, kiedy książkę się już czytało. Chwila rozrywki.
Użytkownik: margines 03.05.2012 09:26 napisał(a):
Odpowiedź na: 1. Traktat o łuskaniu fas... | Czajka
Tak "przez przypadek" przeczytałem twoje zestawienie i... zaciekawiła mnie ta "9", od razu ruszyłem na buszowanie w katalogu bibliotecznym; okazuje się, że:
1/ książkę będę mógł dorwać nawet w swojej biblio,
2/ nie podejrzewałem, a okazało się, że w zeszłym roku miała wznowienie.

"Ósemki"... nie będę komentować:P!
Użytkownik: madame seneka 16.05.2012 10:51 napisał(a):
Odpowiedź na: 1. Traktat o łuskaniu fas... | Czajka
Och, Czajko, a ten wiersz Kawafisa jaki on chciałby mieć dom, i ogród, i zwierzęta - koty i .... osiołka... Ja go bardzo lubię. A Kawafisa odkryłam dzięki "Kwartetowi aleksandryjskiemu" Durrella :-)
Użytkownik: Zbojnica 02.05.2012 08:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
U mnie całkiem nieźle w kwietniu:

Obietnica poranka (Gary Romain (właśc. Kacew Roman, pseud. Ajar Émile)) - 4,0 - przepiękna relacja matki i syna

Ziemia kłamstw (Ragde Anne B.) 5,0 - skandynawska, zwłaszcza zaś norweska literatura, rzadko zawodzi.

Wystarczy, że jesteś (Gutowska-Adamczyk Małgorzata) - 4,0 - całkiem niezła rzecz dla młodzieży i nie tylko ;)

Trzy wiedźmy (Pratchett Terry) - 3,0 - w ramach akcji Poznaj Swojego Wroga. Wygląda na to, że nie dane mi jest zaprzyjaźnić się z Pratchettem. Aczkolwiek tytułowe damy to bardzo fajne niewiasty :D

Sztukmistrz z Lublina (Singer Isaac Bashevis) -3,5 - ale ocena chyba powinna być wyższa..Moje pierwsze spotkanie z Singerem, i chyba jeszcze nie wiem do końca co o nim myśleć...

Służące (Stockett Kathryn) - 5,5 - moja książka kwietnia. Że nieco popowa to trudno ;)
Użytkownik: zochuna 02.05.2012 13:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
W kwietniu:
Samotność liczb pierwszych (Giordano Paolo) - 4
Letnisko (Siddons Anne Rivers) - 5; na trop tego świetnego czytadła w zeszłym miesiącu naprowadziła mnie Diana Wrzosowa:)

A poza tym trochę terapeutycznych opowieści dla dzieci, wśród których największe wrażenie zrobiły na mnie:

Krzyś jest wyjątkowy: Dla dzieci o autyzmie (Amenta Charles Anthony III) - o autyzmie
Włosy mamy (Dahle Gro, Nyhus Svein) - o depresji mamy
Pocałunek ślimaka (Poluzzi Fabrizia) - o molestowaniu dziecka
Weronika nie chce zostać modelką (Capelli Francesca) - o tym, że nie zawsze to, co chude, znaczy piękne
Użytkownik: norge 02.05.2012 13:51 napisał(a):
Odpowiedź na: W kwietniu: Samotność li... | zochuna
To ja się bardzo cieszę, że cię na Letnisko naprowadziłam :) I widzę, że się spodobało.
Użytkownik: margines 03.05.2012 09:44 napisał(a):
Odpowiedź na: W kwietniu: Samotność li... | zochuna
Większości nie czytałem, ale... ile punktow dla "Krzysia"?
Ode mnie dostał pełne 5.
Takim książkom wystawiam oceny jedynie wg swoich odczuć, nie mam fachowej wiedzy ani praktyki.
Włosy mamy (Dahle Gro, Nyhus Svein)... nie podobały mi się:|
Muszę przeczytać Pocałunek ślimaka (Poluzzi Fabrizia).
Weronika nie chce zostać modelką (Capelli Francesca) nie znam, proponujesz przeczytać?
Wiem tylko (też jedynie z obserwacji), że swojego czasu "wzięciem" cieszyła się i nawet cieszy dalej Chuda (Fathallah Judith) - w bnetce ma nawet wysoką średnią ocen (4,56)oraz skrajne opinie, w sumie odwołujące do przeczytania i ocenienia wg własnych odczuć.
Użytkownik: zochuna 04.05.2012 10:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Większości nie czytałem, ... | margines
Mnie wszystkie te książki dla dzieci, które wymieniłam, wydały się ważne i wartościowe, również ciekawe pod względem graficznym, ale przyznaję, że książka o Krzysiu była najbardziej satysfakcjonująca. Też dałam 5:) A Chudej poszukam, bo mnie zaciekawiłeś:)
Użytkownik: margines 05.05.2012 12:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie wszystkie te książki... | zochuna
Z tej samej serii pożyczyłem sobie książeczkę Dziadek jest chory (Roncaglia Silvia), całość serii obejmuje trochę więcej tyułów.
Użytkownik: margines 05.05.2012 12:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie wszystkie te książki... | zochuna
Szukaj, a w razie gdyby, możesz dać mi znać ok. 1-2 tygodnie przed wyjazdem:)
Użytkownik: margines 06.05.2012 11:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie wszystkie te książki... | zochuna
Dziadek jest chory (Roncaglia Silvia) zostawiłem sobie na potem:)
Na razie przeczytałem Weronika nie chce zostać modelką (Capelli Francesca), Pocałunek ślimaka (Poluzzi Fabrizia) i To nie twoja wina (Garavaglia Maria Adele), którą wyszukałem wczoraj, a zapomniałem wpisać tu.
Użytkownik: margines 06.05.2012 18:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziadek jest chory zostaw... | margines
Weronika nie chce zostać modelką (Capelli Francesca) od samego początku, a w zasadzie od rzucenia okiem na tytuł, przypominała mi film "Bellissima" http://www.filmweb.pl/film/Bellissima-2001-31155, tylko że bohaterka filmu była starsza od książkowej Weroniki.
Użytkownik: Szeba 20.05.2012 20:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Większości nie czytałem, ... | margines
A dlaczego nie podobały ci się "Włosy mamy"?
Dla mnie siła ilustracji tej książki jest porażająca, chyba nigdy czegoś takiego nie miałam w rękach.
Użytkownik: margines 20.05.2012 21:08 napisał(a):
Odpowiedź na: A dlaczego nie podobały c... | Szeba
Cóż... dla każdego coś innego:)
Po prostu nie podobały mi się.
Użytkownik: zochuna 20.05.2012 21:53 napisał(a):
Odpowiedź na: A dlaczego nie podobały c... | Szeba
Nie ukrywam, że ja też zostałam zaczarowana ilustracjami. Poza tym to dla mnie bardzo ważny temat:)
Użytkownik: margines 03.05.2012 09:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Przeczytanki:
* oddane bez przeczytania (szło mi jak po grudzie, utknąłem) Czas wojny (Morpurgo Michael) - Gdzie ten znany mi Morpurgo Michael?!
*Biegnij dynio, biegnij (Mejuto Eva, Letria André) 4.5; przeczytane 19. kwietnia 2012, g. 9:44)
*Dom tysiąca nocy (Wolny-Peirs Maja (Wolny Maja)) (Chyba mocne 5.0; przeczytane 16. kwietnia 2012, g. 18:38) Przy lekturze towarzyszył mi bilet PKP - zakładka, prezent, pozostałość po wymianie książkowej z *in my secret life* Agnimic.
*Kaktus na parapecie (Zarębska Magdalena) (5.5; przeczytane 6. kwietnia 2012, g. 15:00) Przy lekturze towarzyszył mi bilet PKP - zakładka, prezent, pozostałość po wymianie książkowej z *in my secret life* Agnimic.
*Łza (Fleszarowa-Muskat Stanisława) (5.5; przeSŁUCHane 5. kwietnia 2012, g. 13:01) Z wpisu Dziś wypożyczyłam sobie..., czyta Marta Żak
http://www.filmweb.pl/person/Marta+%C5%BBak-344044
Użytkownik: margines 10.05.2012 10:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytanki: * oddane b... | margines
Dom tysiąca nocy (Wolny-Peirs Maja (Wolny Maja)) - jednak, w końcu też praktycznie - notę obniżam do 4,5.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 03.05.2012 17:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Mój kwiecień nadzwyczaj owocny, i ilościowo, i jakościowo:

Czytelniczka znakomita (Bennett Alan) (5) [urocza historyjka o odkrywaniu uroków czytania i o przeszkodach, jakie może napotykać taki świeżo nawrócony czytelnik, jeśli przypadkiem jest… królową. Oceniłabym nawet wyżej, gdyby nie nijakie, rozmyte zakończenie].
Dyliżansem przez prerię: Opowiadania z Dzikiego Zachodu (antologia; Loomis Noel M., Athanas Verne, Wormser Richard i inni) (5) [zbiór opowiadań z Dzikiego Zachodu, ku mojemu zaskoczeniu powstałych głównie w połowie XX wieku, gdy – wydawałoby się – zapotrzebowanie na historie o pionierach, Indianach i kowbojach było już niewielkie. Fabuły jak fabuły – jedne lepsze, drugie gorsze, za to kapitalnie odmalowany westernowy klimat i doskonały język, dzięki któremu przygodowe historyjki czytało się równie dobrze, jak opowiadania Tołstoja! No ale też pewnie przyczyniły się do tego tłumaczki – solidna stara gwardia z Marią Skibniewską na czele. ]
Humanizm ewolucyjny: Dlaczego możliwe jest dobre życie w złym świecie (Schmidt-Salomon Michael) (3,5) [popularnonaukowa rozprawka na temat: czy można prowadzić dobre życie bez pomocy religii, kierując się tylko wiedzą naukową ze szczególnym uwzględnieniem ewolucjonizmu? Teza warta uwagi, ale ujęcie zbyt demagogiczne- otwarcie antyreligijne, a nie areligijne]
Ukraina: Przewodnik historyczny: Tragiczne dzieje, polskie ślady (Koper Sławomir) (4) [zbiór obszernych gawęd o miejscach, które warto odwiedzić, zwiedzając Ukrainę, o ich historii i polskich śladach]
Trzydziesty kilometr (Redaelli Stefano) (2,5) [jest czytatka]
Bunt literatów (Romańska-Malina Olga) (4,5) [zbiór esejów o dziełach stanowiących różne manifestacje buntu przeciwko rzeczywistości oraz o ich autorach. Koncepcja fajna, choć dobór podmiotów trochę zbyt subiektywny: za dużo Williama S.Burroughsa – zasłużył na uwagę autorki aż w trzech kategoriach – i polskich współczesnych prozaików]
Podróże z moją kotką i inne opowieści o kotach, psach, papugach, oposach i króliku (Ziółkowska-Boehm Aleksandra) (4) [zbiorek sympatycznych opowieści o życiu z kicią-przybłędą, która zostaje członkiem rodziny ciągle przebywającej w rozjazdach i w związku z tym przemierza wraz ze swymi ludzkimi towarzyszami całe Stany, a także (samolotem) Atlantyk plus pół Europy. Objętość nieco rozdmuchana przez cytowanie licznych listów, pisanych do siebie przez autorkę i jej przyjaciółkę (głównie na temat zwierzaków pozostawianych przez jedną z pań pod opieką drugiej i vice versa), a technika… prawdę powiedziawszy, jak na osobę zawodowo parającą się piórem, wcale nie jakoś szczególnie porywająca. Ale za sam temat i za rozpoczynające każdy rozdział urocze wierszyki poety-kotoamatora zasługuje na dobrą ocenę ]
Dwa włosy blond (Kłodzińska Anna (pseud. Załęski Stanisław lub Mierzański Stanisław)) (3,5) [ wznowiony po latach kryminał milicyjny – wcale nie taki zły, przynajmniej w samej warstwie kryminalnej. Ale kobiety przedstawione tak stereotypowo, że aż żal]
Trzy ciosy sztyletem (Kłodzińska Anna (pseud. Załęski Stanisław lub Mierzański Stanisław)) (3,5) [idąc za ciosem, sięgnęłam po drugi utwór tej samej autorki, tym razem wydanie oryginalne z lat schyłku PRL. Pomysł świetny, ale szkoda, że to takie króciutkie i pobieżnie naszkicowane]
Siła życia (Dorst Jean) (4) [kieszonkowa rozprawka ekologiczno-antropologiczna, tematycznie i klimatycznie zbliżona do „Upadku” Diamonda, ładnie napisana, lecz bardzo ogólnikowa.]
Dickens, cukrowa wata i inne smakołyki (Delerm Philippe) (5,5) [delikates! Jest mini-recenzja]
Zabawy poufne (Osiecka Agnieszka) (zmiana oceny na 5) [i niespodzianka! „Zabawy poufne” czytałam na gorąco - na długo przedtem, zanim je pierwszy raz wydano w postaci książkowej – na łamach „Magazynu Rodzinnego” i strasznie mnie wtedy irytowały. Może dlatego, że człowiek płci żeńskiej w wieku licealnym niechętnym okiem patrzy na kpinki z relacji damsko-męskich, zwłaszcza gdy sam się zachowuje wypisz wymaluj jak jedna albo i więcej bohaterek tych złośliwych felietoników… A odkurzone po latach – cymes!]
Cały ten Kutz: Biografia niepokorna (Klich Aleksandra) (5,5) [delicja! Uwielbiam biografie pisane w ten sposób, a 6 nie daję tylko dlatego, że jakoś głupio się czuję podczas czytania biografii osoby żyjącej, choćby nawet i dość wiekowej…]
Hryciowie (Gutowska-Adamczyk Małgorzata) (3) [na początku wydawało mi się nawet, że będzie ciekawiej niż w tomie II; ale pod koniec akcja się rozłazi, a główna zagadka będąca osią wątku współczesnego pozostaje niewyjaśniona, jak zresztą i parę innych kwestii. Są zalety: wierność szczegółom historycznym, bogata i poprawna polszczyzna. Ale to za mało, żeby mnie porwać i zachwycić]
Wyznania młodego pisarza (Eco Umberto) (5,5) [ach, jak on potrafi mówić o literaturze! Gdyby się trochę zanadto nie rozfilozofował, byłoby 6…]
Droga do Tarvisio (Kozera Grzegorz) (4) [całkiem udana współczesna historia z gatunku: nagła zmiana w życiu skłania bohatera do wyruszenia w podróż, w której dokonuje rozliczeń ze sobą i werbalizuje swoje poglądy na różne sprawy. Od innych tego typu różni się zaskakującym zakończeniem. Zwykle metafizyka w literaturze mnie drażni, ale tu, o dziwo, nie przeszkadza – już trochę bardziej skłonność bohatera do ” rzucania mięsem” w chwilach napięcia nerwowego.]
Nieśmiertelność: Prometejski sen medycyny (Szczeklik Andrzej) (6) [tak jak w „Kore” i „Katharsis” – wiedza plus nieprawdopodobna wręcz erudycja plus na dokładkę piękna szata graficzna. Niestety, nawet TAKIM autorom nikt nieśmiertelności nie gwarantuje…]

Akcja „Czas na klasykę”
Opowieści kanterberyjskie: Wybór (Chaucer Geoffrey) (5) [znów niespodzianka, choć właściwie spodziewana… Po Chaucera popędziłam do biblioteki, pożyczywszy wpierw z innej biblioteki antologię „Poeci języka angielskiego”, w której znalazłam próbkę rzeczonego dzieła. Miał pióro ten średniowieczny gaduła! „Opowieści” są epickie prawie jak „Pan Tadeusz”, dowcipne jak satyry Krasickiego, chwilami zbereźne jak „Dekameron”. Naprawdę przyjemna lektura, choć można się rozczarować, dowiedziawszy się, że jedyne osiągalne polskie wydanie zawiera mniej więcej 2/3 oryginalnego tekstu]

Akcja „Projekt nobliści”
Poeci nobliści (antologia; Aleixandre Vicente, Andrić Ivo, Asturias Miguel Ángel i inni) (4,5) [jest czytatka]

Akcja „Własna biblioteczka”
Bohaterski miś czyli Przygody pluszowego niedźwiadka na wojnie (Ostrowska Bronisława) (5,5) [urocza, sentymentalno-patriotyczna opowiastka o pluszowym niedźwiadku, który przewędrował przez wszystkie fronty I wojny światowej. Jest miś, jest Marszałek i jest parę wzruszających scenek – byłaby 6, gdyby nie parę dziś już dość niestosownych uwag na temat innych narodów i innych wyznań]
Ciekawe czasy (Pratchett Terry) (5) [cóż tu mówić, Pratchett to Pratchett!]
Obrońcy umarłych (Watson Jude) (3)
Niepewna ścieżka (Watson Jude) (3,5)
Świątynia w niewoli (Watson Jude) (3) [no, cóż, nie jest to wielka literatura. Ale w poczekalni u dentysty albo w aucie stojącym w korku czytanie o przygodach zadziornego Obi-Wana i charyzmatycznego Qui-Gon Jinna krzepi, choć wysiłku intelektualnego nie wymaga …]
Dzień rozpoznania (Watson Jude) (2,5) [jak wyżej, a do tego niestety tłumaczenie fatalne!]
Nie wierzę w życie pozaradiowe (Niedźwiecki Marek) (4) [podpisuję się pod każdym zdaniem recenzji EPY: Marek Niedźwiecki o sobie. Nie jest to dzieło rzucające na kolana, ale mimo woli człowiek sobie wyobraża, że autor sam ją czyta… i o to chodzi, o ten głos! ]

Akcja „Swego nie znacie”
Diabły (Nowak Tadeusz (1930-1991)) ( 4,5 ) [ „przykurzątko” z przełomu lat 60 i 70, ocenione przede mną zaledwie przez 17 osób. Realizm magiczny po polsku, a w tle wojna i zmiana ustroju.]

Użytkownik: Marylek 03.05.2012 17:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój kwiecień nadzwyczaj o... | dot59Opiekun BiblioNETki
Chciałam sobie Eco dodać do schowka, patrzę - a on już tam tkwi! Z rozpaczliwego wstydu dodałam Dickensa wraz z watą cukrową. :-p
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 03.05.2012 18:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałam sobie Eco dodać ... | Marylek
Ehm... pytanie, czy jesteś zainteresowana pożyczką, to chyba czysta formalność ;-)?
Użytkownik: Marylek 03.05.2012 18:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Ehm... pytanie, czy jeste... | dot59Opiekun BiblioNETki
Pożyczką czego? Eco czy Dickesa? Zresztą - po co ja się pytam, wszystko chcę! "A czasu coraz mniej..." :-p
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 03.05.2012 18:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Pożyczką czego? Eco czy D... | Marylek
Mogą być obie - jedną świeżo dostałam, drugą świeżo zakupiłam za bodaj 5 zł, tak czy inaczej, obie moje :-). A na temat czasu, to ja się już nawet nie wypowiadam...
Użytkownik: Marylek 03.05.2012 19:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Mogą być obie - jedną świ... | dot59Opiekun BiblioNETki
:-)))
Teraz sobie uświadomiłam, że w filmie (wyjątkowo wiadomo jakim) było "A powietrza coraz mniej...", ale i tak cytat dobrze oddaje to, jak się czuję. Często bardzo. Jak ten kasiarz, tyle, że czas trudno ukraść. ;)
Użytkownik: tasiulek 03.05.2012 21:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
U mnie kwiecień przedstawia się następująco:
1. Suzanne Collins - "W pierścieniu ognia" (4)
2. Suzanne Collins - "Kosogłos" (3,5)
3. Jeaniene Frost - "W pół drogi do grobu" (6)
4. Jeaniene Frost - "Jedną nogą w grobie" (6)
5. Jeaniene Frost - "W grobie" (6)
6. Alison Kent - "Baw mnie!" (5)
7. Alicja Góra - "Złapać Greka" (5,5)
8. Alison Kent - "Trzy życzenia" (5)
9. Alison Kent - "Tak miało być" (4,5)
10. Kerrelyn Sparks - "Jak poślubić wampira milionera" (5,5)
11. Kerrelyn Sparks - "Wampiry w wielkim mieście" (5,5)
12. Kerrelyn Sparks - "Wampiry wolą szatynki" (5,5)
13. Kerrelyn Sparks - "Wampir z sąsiedztwa" (5)
14. Kerrelyn Sparks - "Ja cię kocham, a ty śpisz, wampirze" (5,5)
15. Kerrelyn Sparks - "Sekretne życie wampira" (5,5)
16. Kerrelyn Sparks - "Zakazane noce z wampirzycą" (4,5)
17. Kerrelyn Sparks - "Moje wielkie wampirze wesele" (5)
18. Kerrelyn Sparks - "Upolowana miłość" (5,5)
19. Kerrelyn Sparks - "Mój wampir" (5)
20. Smith L. J. (Smith Lisa Jane) - "Przebudzenie" (4,5)
21. Smith L. J. (Smith Lisa Jane) - "Walka" (4)
Użytkownik: miłośniczka 04.05.2012 00:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Mój kwiecień to trzy pozycje. Kosmetyka wroga (Nothomb Amélie), Zielone jabłuszko (Sowa Izabela) i Bez mojej zgody (Picoult Jodi). I tylko Jodi Picoult była warta świeczki. ;)
Użytkownik: Monika.W 04.05.2012 08:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Wreszcie dopadłam internet na tej pięknej majówce (Niemcy są strasznie zacofani pod tym względem) - i podaję lektury kwietniowe:
1. Lekcje ciemności (Czaja Dariusz), ocena: 3,5
Nie dla mnie pisze Czaja. Esej ma być jak u Stempowskiego lub Herberta. A to są rozprawki naukowe antropologa. Poprawne – ale zimne i suche. Praca naukowa, a nie esej.
2. Pippi na Południowym Pacyfiku (Lindgren Astrid), ocena 4
Całkiem miłe, ale bez zachwytów. Pippi nie jest dla mnie symbolem wolności, raczej – niedojrzałości. Wiem, że to nie jest zarzut w stosunku do dziecka, tylko jakoś mało dzieckiem mi się wydaje. Dzieci to są w Bullerbyn.
3. Hanyska (Leonia (właśc. Buchner Helena)), ocena: 4,5
4. Dzieci Hanyski (Leonia (właśc. Buchner Helena)), ocena: 4,5
Zaskakująco dobre książki. Przeczytałam całkiem przez przypadek (dostałam od cioci, nie mogłam odmówić), niby sama fabuła i nic więcej – ale może właśnie jest coś więcej? Dzieje Niemców/Ślązaków na Opolszczyźnie od początku 1944 roku. Przerażające, okrutne – ale bez rozczulania się, raczej gorzki opis. W tle idea, że ważna jest praca, rodzina, bycie porządnym człowiekiem.
5. Dziewczyny z Koziej Górki (Leonia (właśc. Buchner Helena)), ocena: 4
Ciocia obdarowała mnie kolejną książką Pani Buchner po pochwaleniu poprzednich. Nie jest zła, ale jest niestety taka sama. Jak rozumiem – autorka ma w sobie jedną historię, którą opowiada.
6. Wspomnienia z przeszłości: Opowieść o praźródłach cywilizacji i kultury (Cepik Jerzy (pseud. Bart Robert D.)), ocena: 3
Przez przypadek wypatrzona w bibliotece, miało być o sztuce i kulturze paleolitycznej, miał być esej. A jest takie ni-to-ni-owo. Ani książka popularnonaukowa, ani esej. Jedyny plus, że trochę sobie ułożyłam dzieje człowieka przed Egiptem czy Mezopotamią.
7. Ród Aszura (Mahfuz Nadżib (Mahfūz Najīb)), ocena: 3,5
Kolejna beletrystyka, przy której się wynudziłam. Akcja zdecydowanie mnie nie kręci. Zamiast wielkiej sagi mamy małe historyjki, napisane nieciekawym językiem, z bohaterami, o których nic nie wiemy. Wszystko pokazane jest bardzo z zewnątrz, żadnej głębi czy psychologii postaci.
8. Książki i ludzie: Rozmowy Barbary N. Łopieńskiej (antologia; Łopieńska Barbara, Janion Maria, Turowicz Jerzy i inni), ocena: 5,5
Piękne rozmowy – z mądrymi i ciekawymi ludźmi o rzeczach, jakże ważnych: książki, biblioteki, lektury, itp. Po prostu sens życia. Miło przekonać się, że nie jest się dziwakiem. A do tego – ile tropów literackich.
9. Książka (Łoziński Mikołaj), ocena: 5
Naprawdę dobra współczesna (2011) proza polska. Wspomnienia o bardzo ciekawej rodzinie autora – twórcy, opozycjoniści, Żydzi, ubecy, kolejne żony, emigracja, samotność: wszystko, co składa się na PRL i początki III RP. Książka napisana nie-linearnie, z punktu widzenia kilku osób. Co ważne – napisana ładnym językiem, co nieczęste u młodych. Warto obserwować rozwój Łozińskiego.
10. Madika z Czerwcowego Wzgórza (Lindgren Astrid), ocena: 4,5
Miła opowiastka o 2 siostrach, które „apselutnie nie mają dobrze w głowie”. Ale do „Dzieci z Bullerbyn” daleko.
11. Odwiedziła mnie żyrafa (Wygodzki Stanisław), ocena: 5
Absurdalna, dowcipna i czarująca opowieść o pewnej wizycie – Żyrafy ze Szczecina.

A obecnie czytam opowiadania Manna - wczuwam się w kulturę...
Użytkownik: margines 04.05.2012 23:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Wreszcie dopadłam interne... | Monika.W
Co do "dodatku nadzwyczajnego" (vel tego, co w nawiasie) - popieram. Ich klawiatury są... ciężkostrawne dla polskiego piszącego (przynajmniej dla mnie). No i JAK MOŻE NIE BYĆ "ę, ą" i innych takich, a zamiast tego jakieś takie dziwne umlałty?

Ale co to ja...?

Wszystkiego najksiążkowego i wielu lat z nami, biblionetkowiczami:)
Użytkownik: Monika.W 05.05.2012 12:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Co do "dodatku nadzwyczaj... | margines
Komputer to ja mam własny, więc tastatura mi nie straszna. Ale wszędzie tutaj każą płacić z internet. Wiadomo - bogaty kraj... No i co gorsza - Goethe tylko w oryginale, skandal po prostu, że w Weimarze nie ma na przykład w Domu Goethego tłumaczeń we wszystkich językach. Bo taki Bach w sąsiednim Lipsku - proszę bardzo, kupuję płytę i wszystko kumam:)...
A za najksiążkowsze dziękuję:)
Użytkownik: margines 05.05.2012 12:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Komputer to ja mam własny... | Monika.W
Kafejki internetowe mają to do siebie:|
Użytkownik: galenlomiel 04.05.2012 09:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Przeczytane w kwietniu:

Róża Selerbergu (Białołęcka Ewa) - 4,5
Przeczytane dzięki konkursowi biblionetkowemu :-). Zabawne i przyjemnie się czyta, ale dałam tylko 4,5, bo moim zdaniem opowiadania nierówne, raczej o charakterze fanfikowym. Co nie zmienia faktu, że czyta się bardzo przyjemnie.

Mrówka w wielkim mieście (Safier David) - 4,0
Czytadło, ale z tematem reinkarnacji, więc jak na czytadło dość nietypowo. Czyta się bardzo szybko, niekiedy zabawne, trochę denerwuje, że autor pomimo rozważań, jakie zawarł w książce, zdecydował się na pójście na łatwiznę w ostatnich rozdziałach.

Młody Sherlock Holmes: Zabójcza chmura (Lane Andrew) - 2,0
Pierwsze i podejście do "młodego" Holmesa w wykonaniu tego pana. Gdyby nie to, że główny bohater ma być Sherlockiem Holmesem, czytałoby się to nawet dobrze - ale jeśli ma się na uwadze, że to ten Holmes, ocena drastycznie spada. Autor pisze, że zastanawiał się, co doprowadziło Holmesa do bycia takim, jak w twórczości Conan Doyle'a. Na pewno nic takiego, co opisuje pan Lane. Nie polecam.

O czym szumią wierzby (Grahame Kenneth) - 6,0
Wcześniej kojarzyłam tylko z dobranocką, za którą nie przepadałam w dzieciństwie. Odkryta w czasie Wielkanocy książka mnie oczarowała. Świetnie napisana, wspaniale się czyta. Nawet Ropucha da się znieść :-).

Mała matura (Majewski Janusz) - 4,0
Rozczarowanie - ale oceniłam na 4,0, bo jest tu kilka magicznych scen. Denerwujący elitaryzm, który przebija z kart książki, nie pozwolił mi popłynąć z historią, bo gdzieś spod zachwytów Lwowem wyłaził na wierzch kolonialny stosunek do Kresów i szczerzył zębiska.

Niuch (Pratchett Terry) - 6,0
Pratchett zdecydowanie w formie. Trochę mało Straży - poza Vimesem - ale i tak gorąco polecam.

Extra vergine (Stefańska Agnieszka) - 2,5
Zaczyna się smakowicie, ale potem strasznie dużo niekonsekwencji w fabule, jakby autorka nie zbadała do końca realiów, o których pisze (np. rodzina z dziadkiem-Niemcem w czasie wojny jest tylko wytykana palcami, nie ma mowy o problemach z volkslistą; nie wspominając już o tym, że babcia-Polka, żona rzeczonego dziadka, nie mówi po niemiecku, wytyka mężowi, że mówi w jakimś dziwnym - sic! - języku). Słaba.

Eustachy (Jinks Catherine) - 5,0
Dla mnie spotkanie z książkami Jinks było nieco egzotyczne - o duchach, dla dzieci, do tego w Australii. Ciekawy pomysł, momentami robi się groźnie, dobrze nakreślone postaci i sympatyczna narratorka. Poprzednia część, "Eglantyna", również bardzo dobra. Szkoda, że pozostałe części wciąż nie przetłumaczone, a po angielsku akurat w mojej bibliotece niedostępne.

Godzina pąsowej róży (Krüger Maria) - 4,0
Czwórka właściwie dla głównej bohaterki, której ciągle w bardzo denerwujący sposób myliły się plany czasowe.

Dom ech (Erskine Barbara) - 3,5
Polecona na biblionetce w temacie "Przeprowadzka, kobieta, nawiedzony dom". Czyta się szybko, można się pobać, trójka z plusem właściwie przez wzgląd na rozwiązanie tajemnicy. Podobało mi się, jak autorka prowadzi narrację - nie do końca było wiadomo, czy faktycznie w domu straszy, czy to wina psychiki głównej bohaterki.

Kłamstwa Locke'a Lamory (Lynch Scott) - 4,5
Świetna powieść łotrzykowska, bogaty świat, ale dopiero po stronie 200. się "rozkręca", stąd 4,5. Dobrnęłam do tej strony z dużym bólem, ale stwierdziłam, że coś tak dobrze ocenianego kiedyś musi w końcu mnie zaciekawić i faktycznie. Niemniej, późno.

Opactwo Northanger (Austen Jane) - 5,0
Wspaniałe odautorskie komentarze Austen, zabawna bohaterka. Myślałam nad oceną wyżej, ale kiedy brakuje już tych "metawtrąceń" zmienia się w zwyczajny romans. Ale jako parodię powieści gotyckiej (i świadectwo trudności, jakie stały przed autorami powieści w owym czasie) naprawdę polecam.

Austerlitz (Sebald Winfried Georg) - 5,0
Na początku oceniłam na 4,5, bo powieść właściwie bardzo, bardzo proustowska, właściwie nic się nie dzieje, a jak się już bohater zdecyduje coś zrobić, to szybko mu się udaje - ale kilka niezwykłych scen i pokazanie degeneracji pamięci i historii - mistrzowskie. Polecam.

Údolí včel (Korner Vladimír) - 5,0
Niestety polskiego tłumaczenia brak, niemniej uważam książki Kornera za godne polecenia. Tu akurat wątek krzyżacki, zaprezentowany zupełnie inaczej niż w literaturze polskiej, do tego wisząca nad bohaterami nieuchronna tragedia i piękny język.

Użytkownik: MELCIA 06.05.2012 18:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytane w kwietniu: ... | galenlomiel
Ja też uwielbiam "O czym szumią wierzby" i dołączam się do Twoich "achów" na cześć tej książki! Mam nadzieję, że również polubiłaś małomównego, mądrego Borsuka :)
Użytkownik: midori. 06.05.2012 19:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też uwielbiam "O czym ... | MELCIA
Na prawdę?! Dostałam tą książkę w nagrodę w szkole podstawowej, jakoś w klasach 1-3 za bycie "prymuskiem" :D pamiętam, że zaparłam się, że ją przeczytam, ale w efekcie znienawidziłam wszystkich bohaterów (nie skończyłam jej chyba nawet) i to tak skutecznie, że do dziś dzień nie mogę patrzeć nawet na okładkę, mimo, że już nic nie pamiętam :) czyżbym robiła głupstwo?
Aż chyba, w któryś dzień przysiądę :)
Użytkownik: MELCIA 06.05.2012 19:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Na prawdę?! Dostałam tą k... | midori.
Widzisz, ta książka wbrew pozorom nie jest do końca dla dzieci. Oczywiście, malcy również mogą ją czytać, ale humor i specyfikę stylu Grahame'a doceni raczej trochę starszy, bardziej doświadczony czytelnik. Takiego ośmio- czy dziewięciolatka mogą po prostu zniechęcić obecne w niektórych rozdziałach przydługie opisy przyrody, bo dzieciak jeszcze nie wie, że można je omijać bez szkody dla akcji. Dlatego zachęcam do powtórnego spotkania z Ropuchem i całą resztą - a nuż bohaterowie przestaną być "znienawidzeni" :)
Użytkownik: midori. 06.05.2012 19:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Widzisz, ta książka wbrew... | MELCIA
Przekonałaś mnie i aż zabiorę się za nią zaraz po skończeniu aktualnej pozycji ;) aż wstyd! tyle czasu mieć książkę w biblioteczce i nie znać jej wcale.
Użytkownik: galenlomiel 06.05.2012 22:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też uwielbiam "O czym ... | MELCIA
Ależ wszyscy bohaterowie są cudowni - i Kret, z tym jego umiłowaniem niemal biedermeierowskim domu (chociaż i z pragnieniem przygody), i Szczur Wodny, dzielny i z pistoletami, i cudowny Borsuk, który bierze w karby Ropucha (ten mi akurat działał na nerwy, ale i dostarczał sporo okazji do śmiechu). I tak jak piszesz dalej - chyba jako dziecko nie doceniłabym tak tej książki. A w ogóle na wiosnę - to już się ją docenia i z tymi opisami przyrody, kiedy wszystko zaczyna wokoło wybuchać zielenią :-).
Użytkownik: MELCIA 11.05.2012 22:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Ależ wszyscy bohaterowie ... | galenlomiel
Wszyscy cudowni, ale Borsuk jest dla mnie naj, naj, naj :). Ach, angielski charakter!

W ramach przygotowań do matury w zeszłym roku czytałam sobie w oryginale "The Wind in the Willows" i szczególnie utkwiły mi właśnie słowa Kreta: "This is my OWN sweet home". :) I jeszcze ta piosenka Ropucha:

The world has held great Heroes,
As history-books have showed;
But never a name to go down to fame
Compared with that of Toad!

W moim przekładzie:

Świat nosił wspaniałych bohaterów,
Takich, których opisują książki historyczne,
Ale nigdy żadne imię nie cieszyło się az taką sławą,
By móc je zestawić z mianem Ropucha!

Grunt to skromność :D

Jeśli zieleń wokół gwarantuje tolerancję na opisy przyrody, to muszę zadzwonić do mojego kolegi, żeby wziął się za "Nad Niemnem" ;). A tak na serio, to wiosnę mamy naprawdę przepiękną. Nic, tylko chwycić książkę i iść czytać na zieloną trawę!



Użytkownik: MELCIA 06.05.2012 19:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Kwiecień: Zardzewiały ... | Ayame
Mój kwiecień:

1. "Podróżnik WC" Cejrowskiego - wypożyczyłam dla siostry, ale mój wybór nie spotkał się z zainteresowaniem. Ostatecznie, przeczytałam sama i bardzo, bardzo mi się spodobało. Cejrowski w dobrej formie. Stawiam 6.
2. "Paradyzja" Zajdla - lektura na literaturę porównawczą (taki przedmiot mam na studiach). Książka niesłychanie wciąga, a zakończenie zaskakuje. Jest 5.
3. "Kompania Braci" Stephena Ambrose'a - przeczytałam za namową taty i żeby odświeżyć sobie niektóre fakty z historii II wojny światowej, bo nie jestem orłem w tej dziedzinie. Nie przepadam za książkami o tematyce wojskowej, ale ta jest dość ciekawa, napisana językiem zrozumiałym dla laika, co to nie odróżnia kaprala od kaponiery ;). Doceniam to i stawiam 4 z plusem.
4. "Przeżyłam Oświęcim" Żywulskiej - przeczytane z zapartym tchem, nie obyło się bez łez... Lektura wstrząsająca, ale uważam, że każdy powinien sięgnąć po te wspomnienia, bo naszym obowiązkiem jest pamiętać o więźniach obozów. Postawiłam 5.
5. "Wielka heca" Niziurskiego, czyli powtórka z bardzo lubianej w dzieciństwie książeczki o wakacjach na Mazurach. Nadal mi się podoba!
6. "Mój pionowy świat" Kukuczki. Kocham góry, a po lekturze tej wspaniałej książki kocham także himalaistów. Jako Polka jestem dumna z pasji i osiągnięć mojego śp. rodaka; książka Kukuczki dostaje 5,5. Byłoby 6, ale rozczarowała mnie trochę skąpa ilość informacji na temat kobiet-himalaistek, np. Wandy Rutkiewicz.
7. "Dziejba leśna", "Łąka" i jeszcze milion innych tomików Leśmiana tudzież opracowań na ich temat w związku z pisaniem pracy na literaturę współczesną. Wiersze są oryginalne, ale wszystkim można się przesycić, więc to wszystko na ten temat.
8. "Przygody Sindbada Żeglarza" Leśmiana - w ramach odpoczynku od jego poezji. Prześliczna baśń, napisana ciekawie i z humorem. Chyba wolę prozę poety Bolesława od jego wierszy, przynajmniej nie trzeba studiować filozofii, żeby ją zrozumieć. "Przygody..." dostają 6 i na pewno jeszcze kiedyś do nich wrócę.

Użytkownik: miłośniczka 13.05.2012 16:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy mężczyźni są światu p... | isia_144
Właśnie czytam "Blondynkę u szamana". Przyznaję, że rzeczywiście, po zauroczeniu "Blondynką na Czarnym Lądzie", tym tomem jestem nieco rozczarowana. A może po prostu wydanie "Czarnego Lądu" miałam tak piękne? Nie pamiętam, to było z National Geografic chyba - grube, nowe tomiszcze, kredowy papier, niesamowite, dobre fotografie. Urozmaicały treść, niewątpliwie, ale czy ja wiem, czy naprawdę nie ma tu winy kiepskiej fabuły w "Szamanie"? Przejaskrawionej, nierzeczywistej, mało ciekawej? Hm...
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: