Dodany: 30.07.2007 19:30|Autor: AniaEmocja

Kultura i sztuka> Film, teatr, telewizja

INGMAR BERGMAN nie żyje ...


INGMAR BERGMAN nie żyje ..

O śmierci reżysera poinformowała jego najbliższa rodzina.
Mistrz zmarł dzisiaj około godziny 7 rano, w swoim domu na wyspie Farö.
Miał 89 lat. Odeszła największa osobowość kina autorskiego.
Ingmar Bergman był jednym z najwybitniejszych twórców światowego kina,
niekwestionowanym mistrzem psychologizmu filmowego nieustannie
wykorzystującym w swoich dziełach wątki autobiograficzne.
Uważany jest za największego szwedzkiego artystę od czasu Strindberga
i jednego z największych artystów w historii kina.
Przez 56 lat pracy twórczej wyreżyserował 57 filmów
(w większości według własnych scenariuszy) oraz 26 słuchowisk radiowych,
wystawił ponad 140 spektakli teatralnych, kilkanaście telewizyjnych i 3 opery.
Obok dwóch książek o własnym życiu i twórczości ("Laterna magica" i "Obrazy")
napisał 12 scenariuszy dla innych reżyserów oraz 19 dramatów.
Był laureatem kilkunastu nagród filmowych, zdobył również 9 nominacji do Oscara,
a w 1971 r. otrzymał specjalną nagrodę im. Irvinga G. Thalberga.
Siedmiokrotnie odbierał laury w Cannes. Na 50-lecie Festiwalu w Cannes jego dyrektor Gilles Jacob poprosił żyjących laureatów Złotej Palmy by ze swojego grona wybrali, twórcę największego.
Ich wybór padł wtedy właśnie na Bergmana.

ŻAGNAJ MISTRZU....
Wyświetleń: 2585
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 4
Użytkownik: Marylek 30.07.2007 19:38 napisał(a):
Odpowiedź na: INGMAR BERGMAN nie żyje .... | AniaEmocja
[*]
Użytkownik: v 30.07.2007 19:49 napisał(a):
Odpowiedź na: INGMAR BERGMAN nie żyje .... | AniaEmocja
Dziękuję Anno. Mistrzem jest i dla mnie.
Dobrze, że biblionetkowe forum stało się za Twoją sprawą miejscem, które także zareagowało na zmianę stanu Bergmana, inaczej sens działu byłby wątpliwy, co najmniej...
Wiesz, że dzisiaj wybrałem w innym miejscu cytat ze scenariusza do Siódmej pieczęci, pozwolę sobie umieścić go i tutaj.

"[Rycerz] Chcę wiedzieć- nie wierzyć, nie chcę się gubić w przypuszczeniach, chcę wiedzieć. Chcę, by Bóg wyciągnął ku mnie ramiona, by objawił mi się, osobiście, by do mnie przemówił
[Śmierć] A on milczy
[Rycerz] Wołam do niego w ciemności, ale tam chyba nie ma nikogo.
[Śmierć] Być może, że tam rzeczywiście nikogo nie ma.
[Rycerz] W takim razie życie jest niegodnym, pełnym upokorzeń koszmarem. Nie można żyć stale w obliczu śmierci, w przeświadczeniu, że wszystko jest nicością.
[Śmierć] Większość ludzi nie zastanawia się nad tym. Ani nad śmiercią, ani nad bezsensem życia.
[Rycerz] Choć pewnego dnia przyjdzie im wydać ostatnie tchnienie i spojrzeć w mrok.
[Śmierć] Kiedy ten dzień nadchodzi...
[Rycerz] W naszej bojaźni powstaje obraz - i ten obraz nazywamy Bogiem.
[Śmierć]Zadręczasz się..."

inny fragment

"Rycerz unosi rękę i ogląda ją w promieniu słońca, który przedostał się do wnętrza przez małe okno.
[Rycerz] Oto moja ręka. Zywą, pulsująca krwią. Słońce trwa nadal na niebie, a ja, Antonius Block, toczę walkę ze Śmiercią."

Nie wydaje mi się żeby przestał walczyć z ciemnością poznania/puszkiwania/pytań/śmiercią, Słońce ciągle trwa i oświetla jego żywe ręce.. hm jestem tego wręcz pewien.
Użytkownik: miłośniczka 30.07.2007 21:13 napisał(a):
Odpowiedź na: INGMAR BERGMAN nie żyje .... | AniaEmocja
[*]
Użytkownik: cynkol 30.07.2007 22:32 napisał(a):
Odpowiedź na: INGMAR BERGMAN nie żyje .... | AniaEmocja
Co tu dużo gadać, po prostu szkoda... Szkoda, że odszedł i szkoda, że tak mało jest dziś nastepców godnych jego talentu.

Oczywiście istnieją przypadki doskonałego kina (imho "Idioci", "Pianistka", "Paryż Texas", "Zagubiona autostrada"), ale mam poczucie, że dzisiejsza sztuka narracyjna (także w literaturze) zatraciła gdzieś swój nerw.

Temperament twórczy dzisiejszych opowiadaczy skurczył się do rozmiaru nijakości. Nie wiem czy ma to związek z postępującym kurczeniem się męskich chromosomów ;-) czy raczej z "kurczącymi się" oczekiwaniami rynku.

Tak czy owak, moim zdaniem, magnetyzm sztuki początku XXIw. przeżywa wyraźny kryzys. Czy jest on tylko przejściowy?
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: