Dodany: 14.04.2012 21:05|Autor: Opheliac

Co niebo dało, to ludzie odebrali


Edmund Dantès miał wszystko: piękną narzeczoną, ambitną posadę, oddanego ojca i przyjaciela. Najszlachetniejszy był jednak jego charakter - ufny, delikatny, wrażliwy. Niestety, wszystkie te dary losu obróciły się na jego niekorzyść. Urok narzeczonej uwiódł innego, posada kapitana wywołała zawiść sąsiada. Zazdrośni ludzie, niczym pająki, zawiesili nad nim sieć intryg. Na skutek ich kłamstw nasz prostoduszny bohater trafił do więzienia - twierdzy If. Co niebo dało, to ludzie odebrali. Dantès samotny, cierpiący odchodził od zmysłów z trwogi o chorowitego ojca i kobietę swojego życia. Dni mijały, Edmund przestał jeść, pojawiły się u niego czarne myśli. Wtem niebo wysłało mu kolejny dar: towarzysza niedoli. Ów wyedukował go i uczynił swoim spadkobiercą. Po wielu latach bohaterowi udaje się uciec z twierdzy. Jednak to nie kruchy Edmund Dantès opuścił więzienie - nie, bo dusza w nim umarła. Na wolność wyszedł mroczny, pragnący zemsty Hrabia Monte Christo...

Książka fascynująca. Język Dumasa czarujący, niezwykle pobudzający fantazję. Da się wręcz odczuć ból bohatera. Utwór ukazuje upadek duszy ludzkiej, zarówno Dantèsa, jak i jego wrogów. Jedyne, co kłuje w oczy to patetyczne, a wręcz naiwne zakończenie.

Godna polecenia.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1019
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: