z okładki
Pamiętam balony z przywiązanymi do nich kolorowymi plastikowymi torbami. Dopiero później dowiedziałem się, że zawierały literaturę i zdjęcia pokazujące, jak wygląda życie w Korei Południowej. Kazano nam zbierać balony zanim zobaczą je cywile. Nie zbieraliśmy ulotek rękoma, tylko używaliśmy do tego kijów. Dlaczego? Uczono nas, że ręce nam zgniją, jeśli dotkniemy czegoś pochodzącego z Korei Południowej.
Czasami nauczyciel wieszał na ścianie obraz przedstawiający Amerykę. Potem wszystkie dzieci z klasy chwytały jakiś ostry przedmiot, nacierały na obraz krzycząc z całych sił i rozrywały go na strzępy. W zimie nauczyciel kazał nam ulepić dwa bałwany. Na jednym pisaliśmy "Ameryka", na drugim "Japonia". Schwytaliśmy kije, rzucaliśmy się na bałwany i rozwalaliśmy je.
Wyobraźcie sobie kraj pełen ludzi, których od urodzenia zachęca się do takiej nienawiści.
[Wydawnictwo Naukowe PWN, 2012]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.