Dodany: 09.04.2012 12:02|Autor: Tinameni
To nie twoje zadanie, by mnie lubić - to moje zadanie
„Kłamstwa o miłości” to nie jest zwykły poradnik o dawaniu sobie rady z ludźmi. Nie znajdziesz tu wskazówek, jak postępować, aby inni w końcu cię lubili, akceptowali i szanowali. Proponowane podejście wywróci do góry nogami twoje dotychczasowe postrzeganie relacji z innymi, wpajane ci od dziecka. Autorka podtyka nam pod nos lustro, ukazując ludzi spędzających całe życie w gonitwie za aprobatą i miłością innych. Oczekujemy, że ktoś inny wypełni pustkę, która w nas istnieje, jednakże z pustego i Salomon nie naleje. Jak możemy oczekiwać, że inni dadzą nam miłość i szacunek, gdy nie mamy ich sami dla siebie? Jak możemy spodziewać się szczęśliwego związku, gdy oczekujemy od partnera, że będzie maszynką do spełniania naszych ukrytych potrzeb i pragnień?
Jeżeli myślisz, że to ciebie nie dotyczy, pomyśl, jak poszukiwanie aprobaty kształtuje twoje życie. Czym się kierujesz, dobierając strój, słowa, książki, które stawiasz na półce, zdjęcia na facebooku? Jak chcesz wypaść w oczach innych – jako osoba twórcza, interesująca, odpowiedzialna, dojrzała, zabawna, ... (wstaw odpowiedni przymiotnik)? Jak by wyglądało twoje życie, gdybyś mógł przestać udawać i być w pełni sobą? Być może obawiasz się, że osoba, którą naprawdę jesteś, nie wzbudziłaby niczyjej miłości. Autorka ośmiela się kwestionować dogmat, że potrzebujemy miłości innych. Omyłkowo uznajemy innych za przyczynę swojej miłości – kocham go, bo jest taki i taki, a w momencie, kiedy przestaje odpowiadać moim wyobrażeniom, zaczynają się pretensje i cierpienie. Źródło prawdziwej, bezwarunkowej miłości jest zlokalizowane w nas samych i nie zależy od zewnętrznych czynników. My możemy tylko pozwolić mu swobodnie płynąć.
Drugim z tytułowych kłamstw są nasze myśli. Bezkrytycznie dajemy im wiarę, często bardziej niż temu, co naprawdę jest. Nasze myśli sprawiają, że cierpimy, oddzielają nas od rzeczywistości i naszych bliskich. Dzięki technice czterech pytań mamy szansę na zdystansowanie się do nich i przekonanie się, czy na pewno są prawdziwe. Wymaga to od nas bezwzględnej szczerości wobec siebie samych i wykroczenia poza mechaniczne odpowiedzi powodowane złością czy wstydem. Dzięki tej metodzie możemy dokonać wstrząsających odkryć na temat nas samych i naszego życia. To właśnie przydarzyło się autorce, która po dziesięciu latach walki z depresją, paranojami i myślami samobójczymi pewnego dnia odkryła przyczynę swoich cierpień, którą były jej własne myśli. Ten moment przyniósł jej wolność. Dzięki jej książkom ty również możesz jej posmakować.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.