Nijaka i nudna? Fascynująca!
Wśród wszystkich powieści Jane Austen "Mansfield Park" uważana jest za najnudniejszą i najmniej popularną. Można doszukać się kilku przyczyn tej sytuacji - bohaterka nie ma tyle życia i uroku co Emma czy Elizabeth Bennet, bohater nie przyprawia o szybsze bicie serca jak Darcy czy kapitan Wentworth, historia miłosna nie jest tak porywająca jak w "Dumie i uprzedzeniu" czy "Perswazjach", a cała powieść nie jest również tak lekka i pogodna jak "Opactwo Northanger". Porównując z innymi można zatem powiedzieć, że brak jej przykuwających uwagę stosunków damsko-męskich, jest za to dużo tego, czego w pozostałych często się nie zauważa - czyli ukazania życia ludzi i stosunków społecznych oraz rozważań na temat rodziny, małżeństwa i wychowania dzieci. I choć może dla niektórych to najnudniejszy aspekt u Jane Austen, to właśnie to w "Mansfield Park" jest fascynujące!
Główną bohaterką powieści jest pochodząca z ubogiej rodziny Fanny Price, która w wieku 12 lat zostaje wzięta na wychowanie przez bogate wujostwo, mieszkające w posiadłości Mansfield Park. Jako biedna krewna jest lekceważąco traktowana przez kuzynki, starszego kuzyna i innych domowników, jedynie młodszy kuzyn, Edmund, okazuje jej szacunek. Cicha i nieśmiała Fanny zakochuje się w nim, jednak na drodze do jej szczęścia stają Mary i Henry Crawfordowie, bogate i zmanierowane rodzeństwo z Londynu.
Fabuła typowa dla Jane Austen, jednak to nie ona mnie zafascynowała, lecz tematy poruszone w powieści - samotność jednostki, nierozumianej i poniżanej przez otoczenie, monotonia życia na wsi w wielkich posiadłościach, brak zasad moralnych u młodych ludzi, z pozoru tylko światowych i dobrze wychowanych, kwestie wykształcenia i dobrego wychowania panien, posłuszeństwa wobec rodziców, wynikającego ze strachu, a nie z szacunku, i jak zawsze u Jane Austen - rozsądku, głupoty, prawdy i pozorów, małżeństwa z rozsądku i z miłości. Oprócz tego świetnie zarysowane charaktery postaci, w dużej mierze objawiające się w sposobie ich mówienia (tu szczególne brawa za postać pani Norris), oraz dużo humoru, głównie słownego, subtelnego i wysmakowanego.
Inne powieści Jane Austen w pierwszej kolejności zasługują na określenie "romans", zaś "Mansfield Park" przede wszystkim nazwałabym powieścią społeczno-obyczajową. I czytając ją pod tym kątem można dostrzec jej geniusz i wciągnąć się w złożony świat, który z taką uwagą obserwuje z pozoru nijaka i nudna Fanny.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.