Dodany: 25.03.2012 14:31|Autor: paren

Konkurs Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk




Gościem okienka "Spotkanie z pisarzem" jest pani Małgorzata Gutowska-Adamczyk.

Małgorzata Gutowska-Adamczyk - Spotkanie nr 26

Z tej okazji nasz Gość proponuje Wam zabawę - konkurs na:


odę lub fraszkę o Cukierni.


Konkurs jest otwarty, więc prosimy o zamieszczanie Waszych tekstów tu, w komentarzach.

Pani Małgorzata Gutowska-Adamczyk przewidziała ciekawe nagrody:

- pierwszą jest trójpak "Cukierni"
- drugą - wybrany tom "Cukierni"
- trzecią - filiżanka z nadrukiem "Cukiernia Pod Amorem"

Ponadto każdy uczestnik zabawy otrzyma "Obserwatora Gutowskiego", jest to folder reklamowy "Cukierni" z wywiadem, fragmentem powieści i przepisami kulinarnymi naszego Gościa.


Konkurs potrwa do 31 marca, do godziny 23:59, a wyniki pani Małgorzata Gutowska-Adamczyk ogłosi ostatniego dnia spotkania, czyli 1 kwietnia.


Zapraszam i życzę Wam miłej zabawy! :-)


Wyświetleń: 14055
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 42
Użytkownik: tynulec 26.03.2012 20:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Gościem okienka "Spot... | paren
Chyba nasi biblionetkowi pisarze bardzo pracują nad tym, by wymyślić coś niezwykłego, co zachwyci Panią Małgorzatę Gutowską-Adamczyk :). Czekamy kochani na ody i fraszki (ja niestety nie posiadam talentu, a ponadto nie udało mi się jeszcze dotrzeć do sagi o słynnej Cukierni).
Użytkownik: misiak297 27.03.2012 14:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Chyba nasi biblionetkowi ... | tynulec
Oj tam, ale w cukierni na pewno kiedyś byłaś:)
Użytkownik: tynulec 27.03.2012 18:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj tam, ale w cukierni na... | misiak297
Jasne, ale czy to wystarczy?
Użytkownik: misiak297 27.03.2012 19:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Jasne, ale czy to wystarc... | tynulec
Pewnie! Przypomnę Ci, że limeryki nie były tylko o proboszczu z Gródka:)
Użytkownik: misiak297 28.03.2012 21:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Gościem okienka "Spot... | paren
Cóż, ja będę pierwszym odważnym:)

"Do cukierni"

"Gdy do cukierni przychodzę
Zawsze tak sobie dogodzę
Zawsze tak sobie użyję,
że od ciastek zaraz tyję!
W drzwi się nie mieszczę, wracając do domu
Więc muszę wchodzić oknem po kryjomu!"
Użytkownik: Małgorzata Gutowska-Adamczyk 29.03.2012 21:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Cóż, ja będę pierwszym od... | misiak297
Cudo!
Użytkownik: misiak297 28.03.2012 21:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Gościem okienka "Spot... | paren
No i drugi!

"Do łakomej i kochliwej"

"Pewna pani choć była żoną zacnego Leona,
Pokochała Bonaparte Napoleona,
W imię tej miłości wciąż jadła napoleonki
I utyła tak, że nie mogła wejść w swoje pantalonki.
Przez Leona odrzucona, przez Napoleona nieznana
Zmarła ze zgryzoty zupełnie niekochana.
A nim przyszło jej skonać,
rzekła: "Dajcie napoleonkę i "Napoleona"!".
Najgłośniej płakał za nią cukiernik pobożny
Co dzięki jej łakomstwu stał się bardzo zamożny".
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 28.03.2012 21:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Gościem okienka "Spot... | paren
Ody to chyba nie wymyślę - fraszka łatwiejsza :-)

Na gutowskie ciasteczka

Prawie cała żeńska połowa
przezacnego miasteczka Gutowa
najwyraźniej z miłości jest chora.
Jakaż tego zjawiska przyczyna?
Czy to wirus, czy jakaś toksyna?
Nie… to tylko ciastka „Spod Amora”!
Użytkownik: Pani_Wu 28.03.2012 22:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Gościem okienka "Spot... | paren
To ja też dołączę się do zabawy :)


Pod Amorem con amore :)


Gościu, siądź pod mym dachem, a odpocznij sobie!
Nie dojdzie cię tu smutek, przyrzekam ja tobie,
Aby pokrzepić twoje nadwątlone siły,
Ekspres do kawy szybko nastawię mój miły.
Zaproszę cię na ciastek znakomitych wybór,
Po których natychmiast powróci ci humor.
Cukier serotoniny ilość powiększa,
I twój ogląd świata zaraz przez to upiększa.
„Cukier krzepi”, jak powiadał, Wańkowicz Melchior,
A wszystko to robimy dla ciebie con amore...


Użytkownik: margines 28.03.2012 23:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Gościem okienka "Spot... | paren
Wy tu jesteście niemożliwi:)!

Ale czemuż mnie to nie dziwi?!

Że misiak i dot
jeśli strzelają, to nie w płot!
Wprost w samo sedno,
uchwycą
niejedno!
Zachwycą
nierzadko jakąś duszę
(przyznać to muszę).
Użytkownik: Małgorzata Gutowska-Adamczyk 29.03.2012 21:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Wy tu jesteście niemożliw... | margines
Mnie zachwyciły! ;-)))
Użytkownik: Pani_Wu 28.03.2012 23:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Gościem okienka "Spot... | paren

♥♥♥

Jedna pani z miasteczka Gutowo,
Zapadła na chorobę sercową.
Ugodziła ją strzała Amora,
Przez co była nad wyraz chora.
Pocieszenia szukała w cukierni,
Gdzie serwowano przepyszny piernik.
(Ten piernik wypiekał cukiernik,
Który sam wcale nie był piernik.)
I wydarzyło się w Gutowie,
Że pan z panią byli po słowie.
Połączyła ich miłość bowiem,
Do siebie i ciastek w Gutowie.
Opowiadają dzieciom wieczorem,
Że Cukiernia jest pod Amorem,
Gdyż ten Amor to jest szyderca,
Który trafia przez żołądek do serca.
Użytkownik: Małgorzata Gutowska-Adamczyk 29.03.2012 21:29 napisał(a):
Odpowiedź na: ♥♥♥ J... | Pani_Wu
Poezja!!!
Użytkownik: Pani_Wu 29.03.2012 22:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Poezja!!! | Małgorzata Gutowska-Adamczyk
Bardzo dziękuję Pani Małgorzato :)
Użytkownik: Pani_Wu 28.03.2012 23:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Gościem okienka "Spot... | paren

Skoro powiadasz, że się odchudzasz,
Dlaczego do drzwi cukierni pukasz?
Chyba zadałam pytanie nie w porę,
Bo ta „Cukiernia jest pod Amorem” :)
Użytkownik: Eida 29.03.2012 00:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Skoro powiadasz, że się... | Pani_Wu
G E N I A L N E!!! Ale wy wszyscy jesteście utalentowani! Tylko pozazdrościć :)
Użytkownik: Pani_Wu 29.03.2012 19:14 napisał(a):
Odpowiedź na: G E N I A L N E!!! Ale wy... | Eida
A kiedy Ty napiszesz fraszkę?
Napisać fraszkę to jak zjeść kaszkę,
"Eida w lekturze pogrążona..."
jest do tego wprost stworzona! :)
Użytkownik: Elfa 29.03.2012 09:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Gościem okienka "Spot... | paren
Do cukierni bym się chętnie wybrała,
gdybym jeno inny rozmiar ubrań miała,
albo gdyby były w niej ciastka magiczne
i inne pyszne wyroby dietetyczne.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 29.03.2012 10:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Gościem okienka "Spot... | paren
Ha, wyszło i coś na kształt ody! ;-)

Oda do Cukierni Pod Amorem

O, gutowska cukiernio, dwóch stuleci świadku,
ileż w twoim sąsiedztwie niezwykłych przypadków,
ileż węzłów łączących powikłane losy!
Słyszałaś ty polowań i bitew odgłosy,
szczęk ostróg, rżenie koni, śmiech ułanów chwackich,
jazgot silników, tupot buciorów żołdackich,
słyszałaś pedagogów poważne perory
i uczonych prawników długie rozhowory,
wyznania zakochanych, wdów i sierot łkanie,
wesołą paplaninę młodych gutowianek,
pogłoski powtarzane przyciszonym szeptem,
że „ona... przecież wiecie... to z nim była przedtem...”,
i okrzyki radości, zdumienia, rozpaczy...
A ileż za te lata zdołałaś zobaczyć!
Widziałaś krynoliny, etole, tiurniury,
czamary, szuby, fraki, trzech armii mundury,
kapelusze z egretą, czepki, gołe główki,
cylindry, meloniki, szare maciejówki,
loki, koki, warkocze, wąsy, bokobrody
- jakże za twej pamięci zmieniały się mody!;
widziałaś twarze szpetne, piękne i przeciętne,
spojrzenia groźne, smutne, wesołe, namiętne,
widziałaś wiosny bujne od bzu i konwalii,
lata nieurodzajne, gdy żar ziemię palił,
jesienie złote albo deszczowe i mgliste,
zimy, gdy wszystko w bieli tonęło gwiaździstej...
Wiedziałaś, czemu Wanda skryła się w klasztorze,
czemu nagle Marianna ruszyła za morze,
co łączy księdza Pawła z Pawłem od taksówek,
czemu w niezgodzie żyje Celiny przychówek,
dlaczego po wojennej długiej poniewierce
Adam nie tam pozostał, gdzie zostawił serce
- i skąd się Zajezierskich klejnot wziął rodowy
na palcu skrytych w lochach zwłok anonimowych...

Lecz historia historią, a czas dalej płynie;
pewnie o Zajezierskich pamięć zwolna zginie,
lecz na rynku w Gutowie zawsze będzie pora
na porcyjkę słodyczy prosto Spod Amora!
Użytkownik: Pani_Wu 29.03.2012 19:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Ha, wyszło i coś na kszta... | dot59Opiekun BiblioNETki
Ojejku, Dot....rewelacja :)
Użytkownik: misiak297 29.03.2012 19:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Ha, wyszło i coś na kszta... | dot59Opiekun BiblioNETki
Dorotko, cudnie!
Użytkownik: anek7 29.03.2012 19:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Ha, wyszło i coś na kszta... | dot59Opiekun BiblioNETki
Cudności:)
Użytkownik: hburdon 29.03.2012 20:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Ha, wyszło i coś na kszta... | dot59Opiekun BiblioNETki
Oda jest przepiękna. Ale w jednej linijce chyba zabrakło ostatniego słowa? "kapelusze z egretą, czepki, ..."?
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 29.03.2012 20:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Oda jest przepiękna. Ale ... | hburdon
Miały być "gołe główki" - ale w jaki sposób się zgubiły, nie mam pojęcia :-).
Może czynniki wyższe będą w stanie tę moją niedoróbkę poprawić?
Użytkownik: hburdon 29.03.2012 21:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Miały być "gołe główki" -... | dot59Opiekun BiblioNETki
Widzę, że czynniki wyższe już zadziałały. Teraz jest perfekcyjnie. :)
Użytkownik: Małgorzata Gutowska-Adamczyk 29.03.2012 21:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Ha, wyszło i coś na kszta... | dot59Opiekun BiblioNETki
BRAWO! BRAWO! BRAWO!!!
Użytkownik: margines 29.03.2012 21:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Ha, wyszło i coś na kszta... | dot59Opiekun BiblioNETki
Korona diamentowa
ta oda dotowa:)
Użytkownik: Małgorzata Gutowska-Adamczyk 30.03.2012 09:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Korona diamentowa ta oda... | margines
;-)))
Użytkownik: misiak297 29.03.2012 19:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Gościem okienka "Spot... | paren
Fraszka o siostrzanej rywalizacji

W jednym domu trzy siostry mieszkały
Co pięknego hrabiego spotkały
Uderzyły do niego w konkury
A ich koniec był ponury.

Kinga zamężna z Rosjaninem
Wanda w klasztorze podczas wojny zginie
Lecz najgorzej miała Adrianna przez hrabiego wybrana
Bo choć hrabina z niej - to niekochana.

Zawód miłosny bywa dramatem,
A może być szczęściem zatem
Myślcie sobie panny z sercem złamanym
Że czasem lepiej być niepokochanym.

Użytkownik: misiak297 29.03.2012 20:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Fraszka o siostrzanej ryw... | misiak297
Oda do bohaterek "Cukierni pod Amorem"

Gutowo drogie i tak sercu miłe,
Przechodząc przez Twoje uliczki zawiłe,
Wciąż się natykam na duchy zmarłych kobiet
Czy one spoczynku nie zaznały w grobie?

Widzę Barbarę, co rozumną była
Wielkie ulepszenia w Zajerzycach wprowadziła
A choć była nowoczesną rodziny opoką
W końcu przerosła ją kolejna epoka.

Odeszłaś załatwiwszy wszystkie ziemskie powinności
A sekret miałaś, którego niejedna pewnie Ci zazdrości
Ofiarą gwałtu padłaś, ale za to takiego
Że jeszcze długo pożądałaś wroga gwałcącego.

A tu spotykam Adriannę, Barbary synową
Która również zachwyciła Gutowo
Z początku swej świekrze nie dorównywała
A potem pełną godności się stała.

Wywinęłaś się śmierci ma piękna niewiasto
Lecz małżonka dostałaś, co do Cię nie dorastał
Unieszczęśliwił Ciebie. dobrze przeto
Że nawiązałaś romans z powabnym poetą.

A tu Kinga Bysławska stoi, co o hrabim marzyła
Lecz poszła za Rosjanina - i szczęśliwa była
Mimo iż ktoś suknię ślubną jej osmalił całą.
Lecz to małżeństwo niezadługo trwało.

Zabito twego małżonka, o biedna kobieto
Czy pomyślałaś: "Chciałam siostrę zgładzić - stąd stało się to"?
Dobrze, że dałaś Pawlakowi słowo
I wkrótce zostałaś administratorową.

Losy Wandy, o tejże, trzeciej z sióstr - inaczej się potoczyły
Jej sercu również hrabia Zajezierski był miły
W ramach pokuty za czyn straszny poszła do klasztoru
Znalazła tam inną niewiastę do pieszczot skorą.

Mądra Wando, zaszłaś tak daleko
Wkrótce cały klasztor był pod Twą opieką
Za wojenną pomoc Żydom haniebnie Ciebie zgładzono
Jestem pewien, że Ci przewiny na Sądzie odpuszczono.

A tu delikatnie naszkicowane
Mkną Gutowem córki Barbary - nieco zapomniane
Surowe i mądre odebrały wychowanie
Czy każda z nich dobrą mężatką się stanie

Ja nic o Was nie wiem, Walerio, Regino
A każda z Was była pewnie ciekawą dziewczyną
Może jeśli się Wam poszczęści
Zdradzicie swe historie w kolejnej powieści.

A tu widzę Ginę Weylen - jej nie da się pomylić!
Ona była wspaniała w każdej życia chwili
Dążyła do sukcesu, z mężczyznami romansowała
A w końcu znaną w całym świecie się stała.

Wspaniała gwiazdo aktorstwa polskiego,
Odeszłaś tak wcześnie będąc ofiarą raka okrutnego
Po Twojej śmierci wszyscy wnet płakali
A i ja swe łzy do wszystkich łez dodałem.

A tu Marianna Blatko przez hrabię wzgardzona
Choć jego syn dostał się do jej łona
Jeden nieszczęsna decyzja losy jej ukształtowała
Przed społecznym napiętnowaniem w Ameryce się schowała.

Marianno, co w Ameryce szczęście chciałaś znaleźć,
Ty o ukochanym hrabim myślałaś dalej!
Pierścień rodowy przejęłaś - a co po pierścieniu?
Umarłaś, miła moja, w ogromnym cierpieniu.

Matka Marianny, Zuzanna, o wszystkim wiedziała
Losy bohaterów najwcześniej poznała
Znachorka, czarownica - takim określana mianem
Zyskała w Zajerzycach ogromne uznanie.

Zuzanno, mądra wieszczko wiedzą obciążona
Czy to nie było zbyt duże brzemię na Twoich ramionach?
Czy wolałabyś być kimś zupełnie zwyczajnym
I nie wiedzieć, jaki los Twych bliskich czeka marny?

A tu jeszcze jest Celina Hryć, co życie na ciężkiej pracy spędziła
Bo gutowską Cukiernię pod Amorem prowadziła
I choć odeszła niedawno, cukiernia została
Pomnikiem Celiny na gutowskim rynku się stała.

Celino biedna, wstrzymało Cię zdrowie
A życie miałaś bogate, co się zowie
I miłość w sercu pielęgnowałaś
I nic nikomu nie powiedziałaś.

Została Celinie Iga - wnuczka ukochana
Z cukiernią i Gutowem silnie związana
Próbowała tajemnicę rozwikłać, lecz czy znalazła sposób?
W każdym razie poznała losy bardzo wielu osób.

Igo, wrośnięta w Gutowo jak babka Celina
Jak Tobie ułoży się życie, co właściwie dopiero się zaczyna?
Czy dosięgniesz swoich wielkich poprzedniczek?
Tego się nie dowiem, lecz szczęścia Ci życzę.

Prawie wszystkie umarły panie, których duchy
Krążą wciąż po gutowskim rynku - jak chodzą słuchy.
I w "Cukierni pod Amorem" mkną między stronami
Odsłaniają nam siebie ze swymi losami.

Żyją jednak w Gutowie, nigdy nie odejdą
I zawsze będą stały za "Cukiernią..."
Wśród napoleonek, jagodzianek i pierników
I będą żyły wiecznie - w sercach czytelników.

Użytkownik: Małgorzata Gutowska-Adamczyk 29.03.2012 21:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Oda do bohaterek "Cukiern... | misiak297
WOW!!! Łza mi się w oku zakręciła!
Użytkownik: margines 29.03.2012 22:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Oda do bohaterek "Cukiern... | misiak297
Misiaku, misiaku
ty "łapserdaku"!
O zawiści sióstr napisałeś,
lecz na tym nie poprzestałeś
i popis tu dałeś!
Popis nie lada!
Tak więc pogratulować ci wypada!
Użytkownik: margines 29.03.2012 22:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Gościem okienka "Spot... | paren
Czekam wciąż na czasu kapkę,
bo mam bardzo wielką chrapkę,
by wyruszyć do Gutowa!

Już walizka ma gotowa!

Wiem - niejeden tu jest taki,
co zna wszystkie tamte szlaki
i Cukiernię od zaplecza
- niech mi nawet nie zaprzecza!
Bo przyznając tutaj szczerze
- w te wykręty nie uwierzę!
Tak więc czekam wciąż na wolną "chwilę",
która będzie trwała tyle,
by "przewodnik" ten wziąć w łapkę
- jako turystyczną mapkę.
I już w podróż się wybiorę.

A gdy dotrę do Cukierni „Pod Amorem”,
zgrabny stolik w mig wybiorę
i sobie zażyczę
duży talerz, a na nim... słodycze!

(I tu odwieczna prawda z obrazem się minie,
że margines przecie... musi dbać o linię!
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 29.03.2012 22:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Czekam wciąż na czasu kap... | margines
Kapitalna ta końcówka :-)!.
Użytkownik: misiak297 29.03.2012 23:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Czekam wciąż na czasu kap... | margines
Chyba że jest tak szczuplutki jak Ty:)
Kapitalna ta rymowanka!
Użytkownik: Sherlock 31.03.2012 15:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Gościem okienka "Spot... | paren
Tkliwa miłości uroczej "Cukierni",
czują cię tylko umysły wrażliwe!
Tu Zajezierscy, Cieślakowie wierni
marzeniom, wiodą nie zawsze szczęśliwe
życie, gdyż klątwa rodowa w swej czerni
rzuca cień wielki na losy burzliwe.
Byle cię można, "Cukiernio", wnet schwytać,
nie żal zakupić, nie żal i przeczytać!
Użytkownik: Małgorzata Gutowska-Adamczyk 31.03.2012 16:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Tkliwa miłości uroczej "C... | Sherlock
Sherlocku, książę biskup by się nie powstydził Twych przerzutni!!!
Użytkownik: Sherlock 31.03.2012 17:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Sherlocku, książę biskup ... | Małgorzata Gutowska-Adamczyk
Bardzo dziękuję, Pani Małgorzato! Choć trzeba przyznać, że na głowę pobił mnie książę biskup i w swojej pierwszej wersji, i w tej drugiej (czyli w autoparodii, umieszczonej w "Monachomachii").
Użytkownik: Małgorzata Gutowska-Adamczyk 31.03.2012 18:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo dziękuję, Pani Mał... | Sherlock
Sherlockowi z rękawa ;-)))

Skromność jest cnotą królów
Maluczkim przystoi
Nie nosi cudzych piórek
Tylko w swoje stroi.
Widzi dalej niż nosa
Nie patrzy spode brwi
Uśmiecha się do świata
Z ludzi nigdy nie drwi.
Użytkownik: paren 02.04.2012 12:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Gościem okienka "Spot... | paren
Otrzymałam właśnie od pani Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk wiadomość, którą przytaczam w całości:


Po burzliwych obradach jury przyznaje nagrody następująco:


1 miejsce: Za odę oraz zaangażowanie trójpak "Cukierni Pod Amorem" dla misiaka297

2 miejsce za odę dla Dot59 wybrany tom "Cukierni Pod Amorem" - prosimy o wybór

3 miejsce za fraszkę dla Pani_Wu - filiżanka z nadrukiem CPA

Pozostali uczestnicy: Margines, Elfa, Sherlock - zestaw gadżetów: Obserwator Gutowski, Journal de Paris oraz zakładki.


Prosimy o adresy do wysyłki oraz zgodę autorów na publikację ich wierszy na blogu www.cukierniapodamorem.pl


***

Gratuluję wszystkim Uczestnikom konkursu - jesteście wspaniali! :-)

Adresy pocztowe oraz zgodę na publikację wierszy proszę przesyłać mailem na adres: konkursy@biblionetka.pl, a ja niezwłocznie przekażę je pani Gutowskiej-Adamczyk.
Użytkownik: Małgorzata Gutowska-Adamczyk 02.04.2012 12:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Otrzymałam właśnie od pan... | paren
Ja również dziękuję wszystkim za udział w konkursie. Zabawa z Wami to prawdziwa przyjemność!
Użytkownik: Pani_Wu 02.04.2012 13:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Otrzymałam właśnie od pan... | paren
Bardzo się cieszę :-) Teraz jestem podwójnie cała w skowronkach!
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: