Użytkownik: Elfa 22.03.2012 18:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Lepiej czytać po kolei, c... | AnnRK Stanowczo po kolei!

Użytkownik: Marylek 22.03.2012 20:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Lepiej czytać po kolei, c... | AnnRK Zdecydowanie lepiej po kolei. Zbrodnia w każdym tomie jest inna, ale tło społeczne, życie osobiste głównego bohatera i jego kolegów/koleżanej z pracy, stanowią ciągłość. Nie zrozumiesz niuansów i subtelności, jeśli będziesz skakać.
A w ogóle, polecam całą serię tej pani. :)

Użytkownik: dot59 22.03.2012 20:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Zdecydowanie lepiej po ko... | Marylek Podpisuję się pod każdym słowem! Co prawda dopiero piątą przeczytałam, ale im dalej, tym lepiej. I chwała wydawcy, że zdecydował się udostępniać polskie wersje we właściwej kolejności - pamiętam, jak mnie do szału doprowadzało przy paru cyklach innych autorów, kiedy wydawali jako pierwszy np. 3 tom, a potem czytając 1 miałam popsutą niespodziankę w kwestii dalszego ciągu osobistych perypetii bohatera...

Użytkownik: Kaoru 23.03.2012 15:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Podpisuję się pod każdym ... | dot59 Zdaje się, że z Mankellem tak było.

Użytkownik: dot59 23.03.2012 16:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Zdaje się, że z Mankellem... | Kaoru Tak, z Mankellem, i z Marininą; częściowo też pomieszano kolejność tomów w cyklu Cobena z Bolitarem i Childa z Reacherem (pierwsze dwa tomy, jeśli pamiętam, ukazywały się we właściwej kolejności, potem piąty czy szósty, a potem jak popadło :-).

Użytkownik: Elfa 16.04.2012 10:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, z Mankellem, i z Mar... | dot59 Jeszcze Thomas Kanger. W wydawnictwie Czarne ukazały się dotychczas dwie jego powieści, ale nadal brakuje pierwszych części cyklu: Elina Wiik

Użytkownik: Agis 06.06.2012 11:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Zdecydowanie lepiej po ko... | Marylek Czasami warto zrezygnować z przekonań o własnych preferencjach literackich - do tej pory głosiłam, że nie znoszę kryminałów i jeśli chodzi o ich przyswajanie, to zatrzymałam się na Panu Samochodziku. W końcu ktoś mi przyniósł do domu Larssona, a potem sięgnęłam po Läckberg - i co? I wsiąkłam na dobre. "Księżniczka z lodu" wydała mi się jeszcze dość banalna, ale od dwóch kolejnych tomów nie mogłam się oderwać. Teraz z wyrzutem spoglądają na mnie z półek książki, które miałam przeczytać w pierwszej kolejności, a tymczasem ja nie mogę przestać czytać sagi kryminalnej tej autorki. Się porobiło :-).

Użytkownik: lady P. 06.06.2012 12:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Czasami warto zrezygnować... | Agis Czytałam na razie tylko "Księżniczkę z lodu" i zauważyłam tylko jedną "wadę" ;) - sagę trzeba czytać po kolei. Trzeci tom już czeka na półce, a ciągle nie mogę zdobyć drugiego. Strasznie mi się dłuży to czekanie, bo już tyle razy słyszałam, że kolejne części są jeszcze lepsze.

Użytkownik: Agis 06.06.2012 15:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam na razie tylko "... | lady P. A ja dostałam kilka pilnych prac i żałuję, że lekturę muszę odłożyć na później :-(. Szkoda, że nie mieszkasz w Gdańsku (bo nie mieszkasz?), bo chętnie bym Ci pożyczyła drugi tom. Wysyłanie takiego grubego tomiska natomiast raczej się mija z celem.

Użytkownik: lady P. 06.06.2012 15:26 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja dostałam kilka pilny... | Agis Nie, nie mieszkam w Gdańsku, dziękuję, też myślę, że to się mija z celem. :) Mam zamiar dalej "dręczyć" panie w bibliotece. ;))

Użytkownik: lady P. 18.07.2012 09:41 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja dostałam kilka pilny... | Agis Udało mi się zdobyć nie tylko "Kaznodzieję", ale też "Ofiarę losu" i "Niemieckiego bękarta". Jestem zachwycona i z żalem myślę o tym, że już tylko 3 tomy i potem trzeba będzie czekać i czekać na kolejne!

Użytkownik: misiak297 06.06.2012 11:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Zdecydowanie lepiej po ko... | Marylek Kurczę, muszę w końcu wrócić do tej Lacberg! "Księżniczka z lodu" - bez rewelacji, ale całkiem całkiem. Na półce czeka "Kaznodzieja". Żeby tylko doba mogła się wydłużyć...

Użytkownik: Agis 06.06.2012 11:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Kurczę, muszę w końcu wró... | misiak297 Misiaku, koniecznie sięgnij po "Kaznodzieję", "Księżniczka z lodu" u mnie też bez rewelacji, za to "Kamieniarz" ma już piątkę z plusem :-).

Użytkownik: miłośniczka 14.07.2015 16:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Misiaku, koniecznie sięgn... | Agis A u mnie wszystko do tej pory było na czwórki, za to czwarty tom, który skończyłam czytać wczoraj, "Ofiara losu" - rewelacja! Będzie pięć! Od razu zaczęłam czytać piąty! :D

Użytkownik: AnnRK 06.06.2012 11:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Kurczę, muszę w końcu wró... | misiak297 Mnie też "Księżniczka z lodu" podobała się najmniej, więc może warto dać szansę kolejnym tomom. :)

Użytkownik: Marylek 06.06.2012 13:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Kurczę, muszę w końcu wró... | misiak297 Moim zdaniem też "Księżniczka z lodu" jest najsłabsza. Pani Lackberg ładnie się rozwija w miarę pisania tej sagi.

Użytkownik: Vemona 28.07.2015 12:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Zdecydowanie lepiej po ko... | Marylek To powiadasz, że warto się przymierzyć i dać szansę? Pierwszy tom mi nie za bardzo leżał, bez rewelacji i bez chęci na ciąg dalszy, odpuściłam sobie autorkę. Niby dałam 4, ale nie poczułam chęci kontynuacji...

Użytkownik: Marylek 28.07.2015 12:57 napisał(a):
Odpowiedź na: To powiadasz, że warto si... | Vemona Pierwszy tom jest najgorszy. Daj jej drugą szansę, tylko ze świadomością, że oprócz wątku kryminalnego w każdej jej książce jest równie rozbudowany wątek społeczny. I w każdej uwypukla inny problem społeczny: a to przemoc domową, a to korupcję, a to tolerancję dla związków homoseksualnych, problemy dzieci adoptowanych - nie pamiętam już wszystkiego. Podejdź do jej książek jako do obyczajówek z wątkiem kryminalnym.

Użytkownik: zapominajka* 28.07.2015 14:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Pierwszy tom jest najgors... | Marylek Ja po pierwszym tomie doszłam do wniosku, że tej Pani już podziękuję, zdecydowanie przereklamowana. Wątek kryminalnym wydał mi się dość naciągany,a to na nim się głównie skupiłam. Po Twojej wypowiedzi stwierdzam, że dam jej jeszcze jedną (dwie?) szansę, a że powieści obyczajowe lubię to zobaczymy co z tego wyniknie.

Użytkownik: Marylek 28.07.2015 19:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja po pierwszym tomie dos... | zapominajka* Właśnie, wszyscy się rozczarowują dlatego, że oczekują klasycznego kryminału. A tam - 50% powieści to wątek obyczajowy. Jeśli nastawisz się na tę obyczajowość, na smaczki ze szwedzkiej prowincji, z wątkiem kryminalnym obok, to się okaże, że to przyzwoite obyczajówki są.

Użytkownik: Vemona 28.07.2015 20:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Pierwszy tom jest najgors... | Marylek W takim razie dam tę szansę. Widzisz, ja na nią trafiłam, kiedy reklamowali ją jako równie dobrą jak Larsson - a to zupełnie nie ten kaliber, więc zdecydowanie mnie cofnęło. Obyczajówki lubię, muszę sobie w takim razie przypomnieć i ten pierwszy tom, bo czytałam go dawno i bez zachwytu, więc niewiele pamiętam.

Użytkownik: Marylek 28.07.2015 21:33 napisał(a):
Odpowiedź na: W takim razie dam tę szan... | Vemona "muszę sobie w takim razie przypomnieć i ten pierwszy tom"

Nie musisz. W każdym razie nie w całości. ;)
Intryga kryminalna nie ma znaczenia - w każdym tomie jest inna. Ciągłość jest natomiast wątku obyczajowego, czyli warto wiedzieć kim są Patryk i Eryka, ich koligacje rodzinne i jeszcze skład osobowy posterunku policji, też z punktu widzenia społeczności lokalnej.

Nie, no, Larsson to jest zupełnie coś innego! Reklama to często zwykłe nadużycie.

Użytkownik: Vemona 28.07.2015 22:35 napisał(a):
Odpowiedź na: "muszę sobie w takim razi... | Marylek Właśnie z uwagi na część obyczajową, kojarzę Erykę, ale tylko jak przez mgłę. Warto kojarzyć osoby, które będą się przewijały przez kolejne tomy.

To było lansowane na fali popularności "Millenium", więc pojechali po skojarzeniach. W moim przypadku okazało się to zdecydowanie szkodliwe dla autorki. ;)

Użytkownik: Marylek 28.07.2015 23:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie z uwagi na część ... | Vemona No tak, ze względu na część obyczajową nawet należy te osoby kojarzyć. :)

Użytkownik: Vemona 29.07.2015 11:50 napisał(a):
Odpowiedź na: No tak, ze względu na czę... | Marylek Więc może w przyszłym roku, jak przestanę czytać swoje, albo przynajmniej zacznę robić płodozmian... ;)

Użytkownik: AnnRK 22.03.2012 22:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Lepiej czytać po kolei, c... | AnnRK Dziękuję za odpowiedzi. W takim razie muszę się uzbroić w cierpliwość i monitorować powroty poszczególnych tomów do biblioteki. :)

Użytkownik: Annvina 23.03.2012 13:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję za odpowiedzi. W... | AnnRK Ja też polecam i też po kolei - właśnie skończyłam Latarnika.

Użytkownik: amebaa 01.04.2012 12:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Lepiej czytać po kolei, c... | AnnRK hmm... szkoda, że dopiero teraz zajrzałam na ten temat, przeczytałam właśnie Latarnika (jako pierwszą z książek Lackberg), bo nie sądziłam, że kolejność ma znaczenie (przynajmniej tak mi mówiono w księgarni). Mimo to książkę zrozumiałam ;p choć mam wątpliwości co do wątku tego dziwnego rodzeństwa Vivienne i jej brata... czy we wcześniejszych częściach są dokładnie ci sami bohaterowie? Patric z Eriką, Anna i Dan itd?

Użytkownik: Marylek 01.04.2012 13:45 napisał(a):
Odpowiedź na: hmm... szkoda, że dopier... | amebaa Dokładnie ci sami. W pierwszym tomie Patrick i Erika jeszcze nie są małżeństwem. I, oczywiście, ci sami policjanci z komisariatu we Fjalbace.

Użytkownik: MartaGru 18.04.2012 22:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Lepiej czytać po kolei, c... | AnnRK Tak, po kolei lepiej, chociaż odwołania nie są tak silne jak u innych autorów. O ile pamiętam, machnio z kolejnością było też przy Lizie Marklund - wrrr!!

Użytkownik: AnnRK 19.04.2012 02:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Lepiej czytać po kolei, c... | AnnRK Przeczytałam na razie trzy tomy i rzeczywiście - najlepiej czytać po kolei. Oprócz głównej zbrodni jest sporo o życiu prywatnym bohaterów, którzy pojawiają się w każdym tomie.

Użytkownik: czapski 07.06.2012 22:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Lepiej czytać po kolei, c... | AnnRK Zdecydowanie nie należy czytać po kolei ;) Ja zacząłem na pierwszym tomie i na nim skończyłem, bo raziła mnie ta przewidywalna intryga i koszmarna narracja, ale jak mawiają osoby mi bliskie - pierwsza książka jest zdecydowanie najsłabsza, ja jednak już do Pani Camilli sił znaleźć nie mogę

Użytkownik: AnnRK 07.06.2012 23:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Zdecydowanie nie należy c... | czapski Oj tam, oj tam - daj jej szansę. Szybko się czyta, więc dużo czasu nie stracisz. ;)

Użytkownik: misiabela 08.06.2012 09:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Zdecydowanie nie należy c... | czapski Bo to zdecydowanie "babskie" kryminały - mało drastycznych opisów, rozbudowane tło obyczajowe no i wątek romansowy :-)

Użytkownik: Agis 12.06.2012 12:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Bo to zdecydowanie "babsk... | misiabela Niektóre z tych elementów obyczajowych mnie zresztą denerwują, na przykład wieczne patrzenie na wszystkich bohaterów przez pryzmat wielkości ich brzucha ;-).

Użytkownik: alicja225 14.06.2012 13:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Niektóre z tych elementów... | Agis To prawda, jest to denerwujące, podobnie jak rozbudowane kwestie wyboru ubrania, i opis włosów Mellberga:)

Użytkownik: hburdon 14.06.2012 18:43 napisał(a):
Odpowiedź na: To prawda, jest to denerw... | alicja225 Omatko, plaga zbędnych szczegółów w kryminałach. Larsson cytuje całe paragony z Ikei, a teraz czytam Czekając na śmierć (James Peter) i autor opisuje ubiór każdej pojawiającej się postaci, choćby był to przypadkowy przechodzień. Grrr.

Użytkownik: artista 19.11.2015 19:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Omatko, plaga zbędnych sz... | hburdon Najbardziej w tej serii nie lubię Eryki. Bardziej beznadziejny jest tylko Melberg. Czytam te książki tylko z ciekawości, bo główne tematy są interesujące, ale cały "wypełniacz" w postaci wątków rodzinnych, przemyśleń przemądrzałej Eryki itp powoduje u mnie kłopoty natury gastrycznej ;-) Przez to jest to chyba dla mnie najgorsza seria z tych "skandynawskich".

Użytkownik: Agis 20.11.2015 09:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Najbardziej w tej serii n... | artista Znacznie gorsza była bohaterka serii Marklund - przynajmniej do drugiego tomu, nie dałam rady czytać dalej. Rozchwiana emocjonalnie, impulsywna, rozkręcała zadymę, a potem z wewnętrznym okrzykiem: "Oj, dalej tego nie zniosę, nie mogę oddychać!", umykała w siną dal, niczego konkretnego nie załatwiając. W zasadzie dla mnie chyba najbardziej irytująca postać w literaturze.

Użytkownik: kuba-chz 24.01.2013 16:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Bo to zdecydowanie "babsk... | misiabela Niby "babskie", a ja czytam je wszystkie z zapałem młodzieńca ;-)

Użytkownik: a_garnet 12.08.2012 20:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Lepiej czytać po kolei, c... | AnnRK Czytać po kolei, polecam, moze dlatego, ze lubię sensację, no i obraz Szwecji ciekawy

Użytkownik: Pingwinek 01.12.2013 11:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Lepiej czytać po kolei, c... | AnnRK A ja podczepiam się z innym pytaniem: czy 8 tomów cyklu "Erika Falck, Patrik Hedström" to już wszystko? Czy w planach jest tom 9 (i kolejne)?

Użytkownik: Kaya7 01.12.2013 13:21 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja podczepiam się z inn... | Pingwinek Prawdopodobnie pojawią się kolejne. Póki co nic o nich nie słychać, ale zakończenie ósmego tomu nie sugeruje końca cyklu.

Użytkownik: Pingwinek 01.12.2013 21:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Prawdopodobnie pojawią si... | Kaya7 Dzięki za odpowiedź!

Użytkownik: Kaya7 05.12.2013 22:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzięki za odpowiedź! | Pingwinek Właśnie znalazłam informację, iż na rok 2014 planowane jest wydanie kolejnej części cyklu, zatytułowanej "Poskramiacz lwów".

Użytkownik: Pingwinek 05.12.2013 23:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie znalazłam informa... | Kaya7 Rozumiem. Byłam ciekawa, ponieważ chętnie nabyłabym serię, a lubię wiedzieć, "na czym stoję", jak coś kupuję. Aczkolwiek ten zakup musi poczekać - przy obecnych wydatkach świątecznych i czekających mnie później wydatkach poświątecznych po prostu mnie nie stać.

Użytkownik: miłośniczka 14.07.2015 16:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Rozumiem. Byłam ciekawa, ... | Pingwinek "Poskramiacz lwów" już się pojawił, jakiś czas temu. :-) Daję znać w razie, gdyby ta informacja jakoś Cię ominęła. Czytałaś już? :-)

Użytkownik: Pingwinek 14.07.2015 21:21 napisał(a):
Odpowiedź na: "Poskramiacz lwów" już si... | miłośniczka Dziękuję bardzo! Nic jeszcze nie kupiłam ani nie czytałam - piętrzą się u mnie w pokoju stosy czekające na lekturę...

Użytkownik: miłośniczka 14.07.2015 23:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję bardzo! Nic jesz... | Pingwinek To ja jeszcze raz polecam! ;-)

Użytkownik: Pingwinek 14.07.2015 23:51 napisał(a):
Odpowiedź na: To ja jeszcze raz polecam... | miłośniczka Będę pamiętać ;-)

Użytkownik: Lwiica 15.07.2015 09:53 napisał(a):
Odpowiedź na: To ja jeszcze raz polecam... | miłośniczka Ciekawe ile nam karze autorka czekać na kolejną książkę z serii. Oby nie tak długo jak poprzednio :)

Użytkownik: Pingwinek 01.12.2017 20:28 napisał(a):
Odpowiedź na: To ja jeszcze raz polecam... | miłośniczka Już rozumiem Twoje rekomendacje - czytam namiętnie od kilkunastu tygodni ;-)

Użytkownik: miłośniczka 06.12.2017 10:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Już rozumiem Twoje rekome... | Pingwinek A teraz w sprzedaży również kolejna część, "Czarownica". :-)

Użytkownik: Pingwinek 06.12.2017 11:54 napisał(a):
Odpowiedź na: A teraz w sprzedaży równi... | miłośniczka Zakup i lektura w najbliższych planach. Na razie zaczynam "Pogromcę lwów" ;-)

Użytkownik: lady P. 06.12.2013 14:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie znalazłam informa... | Kaya7 Super, już się nie mogę doczekać!

Użytkownik: agatatera 06.12.2013 14:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie znalazłam informa... | Kaya7 O ile zdąży ją w 2014 napisać ;)

Użytkownik: Kaya7 06.12.2013 14:47 napisał(a):
Odpowiedź na: O ile zdąży ją w 2014 nap... | agatatera Ona już ją pisze od początku 2013, z tego, co wiem.

Użytkownik: agatatera 06.12.2013 15:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Ona już ją pisze od począ... | Kaya7 Ano. Ale idzie jej to jak "przysłowiowa krew z nosa". No nic, ja bym się bardzo ucieszyła, gdyby skończyła i w styczniu ;)

Użytkownik: verdiana 17.11.2017 02:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Lepiej czytać po kolei, c... | AnnRK Kolejność nie ma znaczenia. W tym cyklu jedynie życie prywatne bohaterów jest chronologiczne, ale za to nie ma żadnego znaczenia dla fabuły.

Użytkownik: Pingwinek 01.12.2017 20:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Kolejność nie ma znaczeni... | verdiana Ależ kolejność ma znaczenie! W intrydze kryminalnej połapać by się można pewnie tak czy siak, jednak to życie prywatne postaci stanowi przecież spory kawał każdej z powieści (czy to się podoba, czy nie).