Dodany: 12.03.2012 12:51|Autor: awiola

„Sekretny dziennik Melanii R.”


To moje pierwsze spotkanie z Krystyną Koftą. Słyszałam wcześniej jej nazwisko w mediach, ale nie znałam jej twórczości. Po lekturze „Sekretnego dziennika Melanii R.” wiem, że muszę nadrobić stracony czas.

Głowna bohaterka to trzydziestotrzyletnia pani biolog, która prowadzi badania na myszach w celu wynalezienia leku na białaczkę. Praca zawodowa to tak naprawdę jej jedyne życie. Wracając do domu, wkracza w świat telewizji i jej filmowych bohaterów. Uprawia z nimi wirtualny seks. Tylko w ten sposób jest w stanie doświadczyć rozkoszy cielesnych. Jest to świat, który wciąga ją bez reszty. Melania uzależnia się od telewizji i wyobrażonych kochanków.

Pod wpływem środowiska, w którym pracuje oraz matki, z którą wiążą ją toksyczne relacje, bohaterka wychodzi za mąż za alkoholika. Małżeństwo to z góry jest przegrane. Mimo wszystko Melania decyduje się na nie, aby dogodzić ludziom, którzy ją otaczają. Melania ma tajemnicę, którą skrywa od lat. Tajemnicę, która na zawsze wpłynęła na jej życie. Tajemnicę, która nie pozwala kobiecie zbliżyć się do żadnego mężczyzny.

Próbowałam znaleźć jakieś informacje na temat „Sekretnego dziennika...”, ale o dziwo, w Internecie jest ich bardzo mało. Na stronie pisarki też cisza. Powiedziałabym, że powieść jest dziwna, tak jak dziwna jest jej bohaterka. Na pewno nie można przy lekturze pozostać obojętnym. Cieniutka, mała książeczka, a wywołuje tyle nowych myśli u czytelnika. Nabrałam ochoty na więcej spotkań z twórczością Krystyny Kofty.

Polecam, jeśli macie ochotę na coś oryginalnego.


[Tekst opublikowałam wcześniej na swoim blogu]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 573
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: