Dodany: 04.03.2012 13:58|Autor: allim

Cisza


Zastanawiam się, jak zrecenzować książkę Moniki Orłowskiej pt. „Cisza pod sercem”, wydaną przez wydawnictwo Replika. Autorka popełniła bowiem powieść (to niezbyt dobre słowo) wymykającą się zwyczajowej ocenie: podoba się lub nie.

Bohaterki książki: Anna, Dominika, Mariola i Ewa spotykają się na forum dla przyszłych matek. Dzieli je niemal wszystko: miejsce zamieszkania, wykształcenie i poglądy, łączy - trauma poronienia. Z czasem między kobietami pojawia się przyjaźń wyrosła z tego wspólnego, bolesnego mianownika. Otwierają się, obudowują doświadczenie utraty dziecka swoją historią, codziennymi problemami, nierzadko też rozterkami uczuciowymi. Oswajają ból, ale też strach i nadzieję związaną z ujrzeniem kolejnych dwóch kresek na teście.

Więc dlaczego tak trudno ocenić „Ciszę pod sercem”? Dlatego, że autorka poruszyła bolesny i delikatny temat utraty dziecka. Celowo nie używam tutaj słowa: „płód”; byłoby to zgrzytem, wręcz nietaktem w odniesieniu do książki Moniki Orłowskiej, która została napisana delikatnie, bez tzw. wybebeszania, patosu, epatowania tematem i drastyczności. Autorka na pewno zdawała sobie sprawę, że „Cisza pod sercem” trafi zarówno w ręce kobiety, która przeżyła poronienie, jak i takiej, którą może to spotkać.

Książka Moniki Orłowskiej jest udaną próbą pokazania, że nawet tak straszny ból da się z czasem złagodzić i że najlepszym ogólnie dostępnym lekiem jest po prostu życie codzienne. Dlatego „Cisza pod sercem” jest tak prawdziwa i w dodatku – mimo wszystko – niesie nadzieję.

Autorka udowodniła, że tematu poronienia nie należy traktować jako tabu. Trzeba mówić, ale mówić z wyczuciem, jak o wszystkich ludzkich sprawach, które-się-dzieją-obok-nas, w sąsiednim domu, mieszkaniu czy nawet rodzinie. To się Monice Orłowskiej udało, o czym najlepiej świadczy wyróżnienie w konkursie literackim „Świat kobiety”.

Tę książkę NALEŻY przeczytać.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 595
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: