Dodany: 03.03.2012 17:16|Autor: Reno001

Czytatnik: Świr w bibliotece.

1 osoba poleca ten tekst.

Zagubiony w Norweskim Lesie


Właśnie czytam tą książkę po raz piąty. Nie, nie przesadzam.
Jestem w niej zakochany od pierwszego czytania. za każdym razem odkrywam coś "nowego" - nie tyle w książce, co w sobie, w swoich uczuciach, bo na uczuciach Murakami gra tą powieścią doskonale. Więc regularnie potrzebuję od nowa wejść do Norweskiego Lasu i trochę się w nim zgubić.
Może tęsknię za czasami, kiedy wszystko było bardziej skomplikowane? Bo dzisiejszy świat jest tak banalnie prosty, zwyczajny, jak odrysowany od szablonu.
Murakami pisze tak, że zazwyczaj czytelnik nie ma problemu z utożsamieniem się z bohaterem jego powieści. Wręcz przeciwnie - możesz na codzień wieść zupełnie inne życie, ale czytając Norwegian Wood stajesz się Toru Watanabe.
Wiem, że niektórzy narzekają na ciągle powtarzające się motywy i postacie w różnych książkach Murakamiego. Mówią, że Murakiami pisze wciąż i na nowo tą samą powieść, tylko pod różnymi tytułami. W jakimś stopniu - mimo kompletnego uwielbienia dla tego autora - muszę się zgodzić z tą opinią. Są motywy, słowa, postacie, które będą się przewijały w każdej książce tego pisarza. I które COŚ znaczą. Ale pod tym względem Norwegian Wood też jest trochę inna. Trochę inna, niż wszystkie książki w ogóle.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 599
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: