Dodany: 01.03.2012 08:46|Autor: Meszuge
Ostateczne pożegnanie
Filip Marlowe, prywatny detektyw, zupełnie przypadkowo staje się świadkiem zabójstwa w barze „U Floriana” – podłej knajpie, która lata świetności ma już dawno za sobą i obecnie jest już tylko lokalem dla kolorowych. Jako że ofiarą był czarny, co zdaje się przez policję traktowane jest niewiele poważniej niż wykroczenie, Marlowe samotnie rusza na poszukiwania sprawcy, to jest Myszki Malloya, który właśnie opuścił więzienie. Mimo ośmioletniej odsiadki Myszka nadal zakochany jest po uszy w Velmie, dziewczynie, która kiedyś śpiewała „U Floriana” i zniknęła bez śladu. Podążając tropem Malloya, Marlowe (bity, szprycowany narkotykami, straszony itd.) odkrywa też mroczną tajemnicę Velmy.
Jest w tej książce, jak w wielu innych Chandlera, jakaś nostalgia, melancholia, cień beznadziejności.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.