Użytkownik: verdiana 09.07.2007 16:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Sponsorowana przez księga... | dorsz ...i miliony ludzi się na to nabiorą. :-)

Użytkownik: Kuba Grom 09.07.2007 18:58 napisał(a):
Odpowiedź na: ...i miliony ludzi się na... | verdiana Doyle ugiął się pod proźbami czytelników, i wskrzesił bohatera. No ale Doyle był też biedny, a o Rowling tego powiedzieć nie można...

Użytkownik: vinga9 09.07.2007 19:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Sponsorowana przez księga... | dorsz Tylko nie to!
Cała historia jest bardzo sympatyczna - ale co za dużo, to niezdrowo!
Jak koniec, to koniec!
I KROPKA!
Mam nadzieję, że nikomu nie przyjdzie do głowy dalsze ciągnięcie tego tematu... bo to nie wyjdzie Harry'emu na zdrowie :) Takie zakusy (zarówno w świecie literackim, jak i filmowym) z reguły kończą się klapą, a czasami nawet wzbudzają awersję do pierwszych części danego cyklu.
I to tyle ode mnie :-)

Użytkownik: Korniszon13 09.07.2007 19:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Sponsorowana przez księga... | dorsz Mnie całe to zamieszanie wokół książki tylko zniechęca. Oczywiście i tak przeczytam, ale nie podoba mi się to.

Użytkownik: olenka108 09.07.2007 19:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Sponsorowana przez księga... | dorsz Bezsens- siedem tomów powinno wszystkim czytelnikom wystarczyć, po co autorka ma robić kolejnego tasiemca? Jest przecież tyle książek wartych przeczytania... Owszem, Potter jest fenomenem, Rowling w nasz zwykły, szary świat włożyła wiele magii, zachęciła do sięgnięcia po lekturę mnóstwo osób, ale owa petycja i tak na nią nie podziała; kobieta ma temperament.

Użytkownik: olenka108 09.07.2007 20:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Sponsorowana przez księga... | dorsz Mam jeszcze pytanie; czy jest możliwość wyłączenia loginu? Po oczach mnie mój własny razi. x]

Użytkownik: Compote 10.07.2007 00:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam jeszcze pytanie; czy ... | olenka108 Chodzi ci o "(olenka108)"?
Zdaję sie, że nie można. Też chciałam wyłączyć, więc wysłałam maila do moderatorstwa i otrzymałam odpowiedź odmowną:) Tzn, chodzi o to żeby nie robić zamieszania, bo np. niektórzy mogą pamiętać Ciebie jako olenka i jak byś zmieniła nick to można byłoby się nie połapać co kto pisze (przynajmniej ja tak to zrozumiałam, nie przytoczę oryginalnej treści, bo mail poszedł do kosza:)

Użytkownik: olenka108 10.07.2007 19:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Chodzi ci o "(olenka... | Compote Pod nazwą "Krzywa" buszuję w sieci od półtora roku i raczej nie będę nicku zmieniać. ;)
Niemniej dziękuję za odpowiedź. :)

Użytkownik: hidden_g0at 09.07.2007 20:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Sponsorowana przez księga... | dorsz Mam wrażenie, że autorka miała z góry całą historię zaplanowaną. Idiotyzmem byłoby więc teraz zmienianie jej planów, bo wyjdzie tylko źle. Doyle to inna sprawa, bo to były opowiadania nie wymagające szczególnej ciągłości, a Harry jest historią spójną. Jednym słowem: głupota. Za to bardzo chętnie przekonałbym się, czy autorka podoła napisaniu czegoś innego, z zupełnie inną koncepcją, innym światem. Słowem: czy wypnie się na publikę i zostanie jak by nie było: artystką, czy generatorem literatury podpubliczej. Ja trzymam kciuki, niech sie wypina zdrowo, zarobić już swoje zarobiła ;)

Użytkownik: ania_89 09.07.2007 22:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Sponsorowana przez księga... | dorsz Idiotyczny pomysł. Jak większość tego typu... Z przedłużania czegokolwiek na życzenie odbiorców (czy to widzów czy czytelników) nigdy nie wynika nic dobrego. Miało być siedem części, niech będzie siedem. I basta.

Użytkownik: Compote 10.07.2007 00:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Idiotyczny pomysł. Jak wi... | ania_89 Zgadzam się. W końcu Harry każdemu by się przejadł. Nie można ciągnąć czegokolwiek w nieskończoność. Nawet jeśli uwielbiam tę książkę to nie chcę by była kontynuowana. Wolę dobre wspomnienia niż przesyt.

A poza tym masa fanficów istnieje w sieci, więc Harry nie zginie. Musze przyznać, że niektóre ff są nawet lepsze niż oryginał.

Użytkownik: Venta 09.07.2007 22:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Sponsorowana przez księga... | dorsz K jak komercja.

Mam nadzieję, że to nie przejdzie...

Użytkownik: covaleux 09.07.2007 22:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Sponsorowana przez księga... | dorsz Cytując: Some stories can't be told by words Some legends are meant to die Some bloodlines must come to an end.

Siódma część serii Harry Potter powinna być jej zakończeniem, po prostu trzeba znać umiar. Każda historia kiedyś się nudzi, choć dla fanatyków Harrego, osób które często nie czytają innych książek oprócz tych z serii pani Rowling, może wydawać się to niemożliwe (mówię o "fanatykach" nie fanach). Najwyższa pora skończyć, nim Potter straci swój urok, i zacznie powodować efekt wymiotny.

Aczkolwiek nowa historia (i bohaterowie) w tym samym świecie to nie jest zły pomysł i obstawiam, że będzie wykorzystany ($ robią swoje ;) ). Ostatnio modne są prologi, więc...

Użytkownik: Tinu_viel 11.07.2007 11:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Cytując: Some stories can... | covaleux W zupełności się z Tobą zgadzam. Harry'ego, Rona i Hermiony mam już serdecznie dość, ale nowa książka o tym samym świecie... To byłoby coś! Mam nadzieję, iż pani Rowling również pomyśli o takim rozwiązaniu.

Użytkownik: helwecja_blech 10.07.2007 01:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Sponsorowana przez księga... | dorsz kolejna część byłab ytak mroczna, ze nawet dorosłym trzeba by było ją zakazać:)
dość!! !

Użytkownik: piper 10.07.2007 11:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Sponsorowana przez księga... | dorsz Wiadomo już było pod koniec tomu 5 "Zakon Feniksa", że Harry jest w jakiś sposób połączony z Voldemortem (moim zdaniem w Harrym znajduje się jeden z horkruksów Voldemorta) tak, że Dumbledore nie mógł zabić Sam Wiesz Kogo bo to prawdopodobnie pociągłoby za sobą śmierć Harryego. Tak, że logiczne jest dla mnie zakończenie tej serii zagładą głównych bohaterów.(Opcja zerowa) Autorka i tak przedłużyła
:-) trochę życia Harryego i zakończenie serii.

ps.
Z tego co wiem podobno zginąć mają również Hermiona i Ron. Uważam że gdyby takie było zakończenie może ono mieć wysoko negatywny wpływ na psychikę części czytelników - młodych, niedojrzałych emocjonalnie - a nawet popchnąć ich do depresji. Z tej perspektywy osobiście wolałbym Happy End.

Użytkownik: aleutka 10.07.2007 12:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiadomo już było pod koni... | piper Chyba troche spoilerow, uprzedzam uczciwie.

To chyba niemozliwe, zeby w Harrym byl horkruks. Niektorzy sugeruja ze moze blizna itp, ale to do mnie nie przemawia. Przygotowanie horkruksa wymaga czasu, to sie nie dzieje spontanicznie, a Voldemort przeprowadzil to przedsiewziecie zanim sie dowiedzial o przepowiedni i postanowil zabic Harry'ego, przynajmniej takie mam wrazenie. Niektore z horkruksow przygotowal przeciez jeszcze jako student Hogwartu... Wlasnie horkruksy pozwolily mu przetrwac starcie z Harrym, inaczej to odbite zaklecie, ktore ugodzilo w Voldemorta byloby ostatnim, jakiego doswiadczyl...

Co masz na mysli mowiac "przedluzyla"? Od zawsze planowala siedem tomow.

A skad wiesz, ze Ron i Hermiona tez maja zginac? Wiesz wiecej niz ustawa przewiduje, wlamales sie do wydawnictwa, czy to po prostu kolejne zgadywanki fanow, "na sto procent pewne przecieki" znalezione w necie? Wydaje mi sie nieprawdopodobne, zeby mieli zginac oboje. Moze jedno z nich. Moze Ginny. Nie wiadomo...

Użytkownik: piper 10.07.2007 15:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Chyba troche spoilerow, u... | aleutka O śmierci Rona,Hermiony przeczytałem na:

http://www.ksiazki.wp.pl/wiadomosci/id,34215,wiado​mosc.html




Ps. co do tego, że Rowlings planowała od samego początku 7 tomów sagi o Harrym Potterze to nie wierzę, moim zdaniem pisząc 1 tom nie mogła wiedzieć,
że książka będzie takim hitem.

Użytkownik: Kuba Grom 10.07.2007 15:18 napisał(a):
Odpowiedź na: O śmierci Rona,Hermiony p... | piper podobno już na początku obmyśliła sobie ogólny zamysł serii, a nawet ma gdzieś napisany ostatni rozdział.

Użytkownik: aleutka 10.07.2007 16:47 napisał(a):
Odpowiedź na: O śmierci Rona,Hermiony p... | piper Wiesz co, streszczenie tego spoilera podane w twoim linku moim zdaniem samo sie dyskwalifikuje. Bez przesady. Kraina duchow. Rowling Dostojewskim nie jest oczywiscie, ale stac ja na wiecej mam nadzieje... A swoja droga rzeczywiscie potwierdza sie to co napisala o takich spoilerach - zawsze sa takie indywidua, ktore czerpia jedyna przyjemnosc w zyciu z psucia zabawy innym. No bo jak inaczej nazwac komentarz Gabriela "zamiescilem to zeby uczynic czytanie ksiazki nudnym i niepotrzebnym". O ile dobrze zrozumialam pozniej zreszta wycofal sie ze swoich stwierdzen. Ech...

Skoro Rowling planowala od poczatku siedem tomow, to nie bylo zadnego sztucznego przedluzania, a o czyms takim pisales i wylacznie w tym kontekscie wspomnialam ten fakt. Zupelnie nie rozumiem zwiazku - oczywiscie ze piszac pierwszy tom nie mogla wiedziec, jaki to bedzie hit. Nikt nie zdolalby tego przewidziec lacznie z wydawnictwem. Nie zmienia to faktu, ze od poczatku planowala siedem tomow... W jednym z wywiadow mowila, ze wydawcy odrzucali Harry'ego, z roznych powodow, takze dlatego, ze nikt nie chcial ryzykowac wydawania takiej tupeciarskiej debiutantki, ktora zaklada od razu ze napisze siedmiotomowy cykl. Niech najpierw sprzeda pierwsza czesc... Bloomsbury zaryzykowalo, zakladano, ze ksiazka zarobi na siebie z czasem, tak jak inne cykle fantasy. No a ze potoczylo sie inaczej...

Użytkownik: Wilku 10.07.2007 21:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Sponsorowana przez księga... | dorsz Przykre co kapitalizm robi z literaturą...

Użytkownik: indiansummer 12.07.2007 09:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Przykre co kapitalizm rob... | Wilku Martwią mnie zwłaszcza zdania (wykrzyknikowe) typu "Nigdy nie było takiego pisarza...", "Nigdy nie było takiego bohatera...". Poza (masową) przeciętność ani autorka ani bohater nie wychylają nosa. Przykre.

Użytkownik: Agis 12.07.2007 09:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Martwią mnie zwłaszcza zd... | indiansummer Ho ho, widzę, że dla odmiany robi się masowa nagonka na biednego Pottera. Nie wiem jaka będzie ostatnia część (a zgadzam się ze stwierdzeniem, że będzie miała decydujący wpływ na całość cyklu), ale do tej pory wszystkie książki były świetnie napisane, trzymające w napięciu, mądre, pouczające i zabawne. Na pewno wybijające się ponad przeciętność. To, że coś się dobrze sprzedaje nie świadczy automatycznie o jego niskiej wartości.

Użytkownik: Wilku 12.07.2007 11:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Martwią mnie zwłaszcza zd... | indiansummer Nie zrozum mnie źle. Uwielbiam Pottera, rozumiem, co ludzie w nim widzą. Bardzo lubie te historie napisane przez Rowling, ale uważam, że to media przyczyniają się trochę do jego niesławy. Pokazują czytelników jako fanatyków, a samą Rowling wychwalają ponad niebiosa. Niektórych może to zniechęcić. Ja też byłem kiedyś bardzo negatywnie nastawiony do Pottera, ale przyszedł kiedyś do mnie przyjaciel i powiedział "Nie czytałeś, to nie oceniaj". No i faktycznie jak przeczytałem i to całkowicie zmieniło moją opinię na temat książki. Jest to przyjemna odmiana od rzeczywistości, ale uważam, że media czasem trochę przesadzają z chwytami marketingowymi...

Użytkownik: Agis 11.07.2007 10:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Sponsorowana przez księga... | dorsz A mnie to nijak nie oburza ani nie zmusza do biadolenia nad komercjalizacją literatury. Normalna sprawa, tak powstał dalszy ciąg "Ani z Zielonego Wzgórza", tak powstaje "Jeżycjada". A, że tym razem inicjatywę przejęła księgarnia? Też mnie to nie razi. Raczej cieszy mnie, że udaje się zrobić aż taki szum wokół książki. :-)

Użytkownik: Lwiica 11.07.2007 18:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Sponsorowana przez księga... | dorsz Lepiej żeby zakończyła ten cykl raz na zawsze i zajęła się czymś innym. Bo tak zostanie wciągnięta w zaklęty krąg i się z niego nie wyrwie już.

Użytkownik: KiLLi4N 11.07.2007 19:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Lepiej żeby zakończyła te... | Lwiica yes yes, SHAVE Harry! ;)

Użytkownik: Speculum 11.07.2007 22:46 napisał(a):
Odpowiedź na: yes yes, SHAVE Harry! ;) | KiLLi4N Już mu obcięli włosy w ekranizacji piątej części. Moja siostra głośno boleje nad "paskudną grzywką" :-).
Dobrze by chyba było ustanowić świat Harry'ego otwartym dla wielu autorów, podobnie jak w książkach z serii Forgotten Realms. Jeśli się mylę, to mnie poprawcie, ale wydaje mi się, że w FR każdy może korzystać z ogólnej koncepcji, tworzy się tylko nowych bohaterów czy ich przygody. Prawda?
W takim wypadku autorzy/autorki fanfików potterowskich mieliby szerokie pole do popisu, a ci najlepsi/najlepsze zarobiliby na tym pieniążki.

Użytkownik: Kaoru 12.07.2007 10:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Sponsorowana przez księga... | dorsz Sapkowski powiedział, że nie kontynuuje Wiedźmina, bo jak coś już doprowadzi do perfekcji to to się wtedy mija z celem. Nie mówię, że HP jest perfekcyjną opowieścią, bo dość dużo mu jeszcze brakuje, ale myślę, że Autorka powinna wziąć z naszego ASa przykład... Co za dużo, to nie zdrowo, przeje się.

Użytkownik: joanna.syrenka 12.07.2007 11:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Sapkowski powiedział, że ... | Kaoru >Sapkowski powiedział, że nie kontynuuje Wiedźmina, bo jak coś już doprowadzi do perfekcji to to się wtedy mija z celem.

Nie żebym była złośliwa, ale mówił o swojej twórczości? Jeśli tak, to słowa uznania - chodząca skromność... :P

Użytkownik: Sznajper 12.07.2007 11:53 napisał(a):
Odpowiedź na: >Sapkowski powiedział,... | joanna.syrenka Tę "skrommność" widać w wywiadach z nim przeprowadzanych. Co nie znaczy, że książki nadętego bufona czyta się gorzej niż książki zalęknionych gryzipiórków.

Użytkownik: joanna.syrenka 12.07.2007 12:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Tę "skrommność"... | Sznajper No widzisz - tylko moje oczy nie chcą czytać jego perfekcyjnych książek. Niezależnie od charakteru autora. A HP nie znam nawet z okładki :P

Użytkownik: Kaoru 12.07.2007 15:00 napisał(a):
Odpowiedź na: No widzisz - tylko moje o... | joanna.syrenka Nie pamiętam czy było to tak dokładnie słowo w słowo, ale o doskonałości mówiono na pewno ;)

O HP opinie już były różne. Ja w sumie nie mam ustalonej... Zachwycałam się, kiedy na nasz rynek wchodziła pierwsza część, ale to było ładnych kilka lat temu (ktoś pamięta??) i gusta jeszcze miałam nieukształtowane ;) Czytałam wszystkie, nie przeczę. Jako bajka dla nastolatków jest niezły (dobrze, że chociaż to czytają niż by mieli nie czytać w ogóle...) ale ostatni tom mnie zraził do tej historii zupełnie. VII przeczytam, a jakże, z ciekawości jak się skończy, ale niekoniecznie zaraz w noc po polskiej premierze... Poczekam.

Użytkownik: Agis 12.07.2007 16:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie pamiętam czy było to ... | Kaoru Ja po raz pierwszy czytałam tak raczej z obowiązku niż z zainteresowań. Oczywiście najpierw musiałam pozbyć się uprzedzeń i pewnego poczucia wyższości. Przeczytałam, podobało mi się względnie, niektóre fragmenty uważałam za kontrowersyjne. Ale już wtedy wiedziałam, że to kopalnia po prostu pomysłów na zajęcia z dzieciakami. I to zajęcia baaardzo sensowne i moralne ;-). Teraz czytam na nowo, sama dla siebie i muszę przyznać, że bez "brzytwy pedagoga" książka podoba mi się o wiele bardziej, kompletnie wsiąkłam w ten świat i się denerwuję, że piątą część będę miała dopiero jutro. :-)

Użytkownik: hburdon 12.07.2007 16:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Sponsorowana przez księga... | dorsz Myślę, że czytelnikom nic nie trzeba przypominać. Natomiast żeby podpisać tę petycję, trzeba podać swój adres email. Akcja zbierania emaili, na które będzie się rozsyłać reklamówki? Powinna się nazywać "Spam Harry!".