Książki elektroniczne dostępne są w elektronicznych sklepach (komercyjne) lub elektronicznych bibliotekach (zwykle teksty będące już w domenie publicznej). Tymczasem powstaje serwis, w którym "niezależni" autorzy tekstów na licencjach Creative Commons będą mieli swoją Mekkę - tak jak twórcy podobnie licencjonowanej muzyki mają swoją przystań w serwisie Jamendo:

http://leebre.org/

http://thenextweb.com/media/2012/01/31/leebre-free-creative-commons-ebooks/

Leebre jest jeszcze w fazie organizacji, ale już wiadomo, że będzie oferować specjalizowany edytor służący do eleganckiego sformatowania tekstu. Serwis opracował w tym celu wewnętrzny format tekstu SemBook, który rozdziela opis semantyczny (np. "rozdział", "cytat", "podtytuł", "wypowiedź w dialogu") od wyglądu, dzięki czemu po odpowiednim oznakowaniu można będzie wybrać odpowiedni styl składu, tak jak wybiera się np. skórki na blogu.

Leebre ma wystartować z prywatną betą w połowie lutego. Udało się już zebrać planowaną kwotę na rozruch serwisu:

http://www.kickstarter.com/projects/mpb/leebreorg-liberate-fiction-with-free-social-publis