Użytkownik: morgana_la_fay 05.02.2005 14:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Artur Rex to opowiedziana... | marzenia "Artur Rex" rzeczywiście w pewnym względzie "na opowiedziana na nowo wspaniała legenda o Arturze, bajecznym królu Celtów". Jednak moim zdaniem książka ta przedstawiona została "nie na nowo", z punktu widzenia współczesnego pisarza, lecz żyjącego w głębokim średniowieczu mężczyzny, który ma średniowieczne poglądy dotyczące kobiet. Berger w swej powieści ośmiesza kobiety, przedstawiając je jako głupie, naiwne, złe. Dlatega odradzam wszystkim paniom sięgnięcia po tą lekturę, gdyż może ona jedynie zepsuć humor i zdenerwować.

Użytkownik: ma-ruda 28.09.2007 21:28 napisał(a):
Odpowiedź na: "Artur Rex" rze... | morgana_la_fay Zastanawiam się, czy obie czytałyśmy tę samą książkę ;). Dla mnie to nie jest dzieło szowinisty, a raczej dobra książka rozrywkowa, napisana z przymrużeniem oka, coś w rodzaju "Falstafa" Roberta Nye'a. Wszyscy bohaterowie są tam potraktowani z ironią i humorem, może czasem niezbyt subtelnym. Ironia (a także hiperbolizacja pewnych cech, np. jurność [sic!] króla Utera i w ogóle obsesja na punkcie seksu, która prześladuje większość mężczyzn pojawiających się w tekście) sprawia, że książka ta jest raczej satyrą i kpi z mitów. Ja ze swej strony mogę z czystym sercem polecić tę pozycję.