Dodany: 03.02.2012 20:30|Autor: Harey

Książka: Druga Polska
Hildebrandt Tomasz

1 osoba poleca ten tekst.

Druga Polska


„Wyjechałam z Polski nie z biedy, teraz mogę to przyznać z czystym sumieniem, a z niedosytu, braku tego wszystkiego, co chciałam mieć, co mieli inni (...) Chciałam mieć więcej niż potrzebowałam, jak każdy z nas, oszukując się, że to właśnie nas uszczęśliwi. (...) Zostawiłam dwie córeczki i męża (...) nie miał ani żyłki do interesów (...)”[1].

Czy może istnieć „druga Polska”, „lepsza”, nowy Eden? Czy wielu z nas nie nosi w sobie takiej mrzonki, że wystarczy zmienić miejsce, kraj, a wszystkie puzzle z naszego życia ułożą się w piękny obrazek? Jak będzie? Bogactwo czy bieda, strach o jutro czy spokojna przyszłość, głód czy pełny brzuch, przesyt czy brak, osamotnienie czy przyjaźń...? „Niezwykłe jest życie bez ludzi w ludzkim świecie”[2]. „Samotność jest na ogół milcząca, a przyjaźń również nie wymaga słów”[3].

Tomasz Hildebrandt dotyka najbardziej aktualnych zjawisk naszej rzeczywistości – emigracji, ucieczki od codzienności, ateizacji i wiary, demagogii i jej zderzenia z prawdą, ludzkich poszukiwań własnej drogi, kondycji duchowej człowieka, stając się przy tym ostrym, wnikliwym i bezkompromisowym komentatorem współczesnego świata i jego tzw. „postępu”. Autor „Drugiej Polski” obnaża każdy aspekt życia kryjący się za kolorowymi dekoracjami fundowanymi nam codziennie przez media, reklamy, seriale, neonowe światła, obietnice bez pokrycia. Reflektorem ostrego pióra oświetla to, co tkwi za tekturowymi fasadami ładnie pomalowanymi na różowy kolor „miłości”, złote odcienie „sukcesu” – ciężką pracę przy taśmie albo na zmywaku za parę funtów, zakłamanie, pustkę, atrofię uczuć, rachityczne związki międzyludzkie zdeterminowane przez blagierskie gierki: „Trzeba brać odpowiedzialność za swoje czyny, a przede wszystkim być szczerym. Czy nie tego od nas wymagają ? Więc zapytani, powiedzcie szczerze, o co wam chodzi, że chcecie je tylko na jeden raz, nic więcej, że dajecie im całego siebie, ale tylko w tej konkretnej chwili. (….) nie bójcie się prawdy. Bali się, nie potrafili powiedzieć, żeby spierdalały (…)”[4].

Autor ostro i trafnie kreśli współczesny obraz „wyzwolonej” kobiety, która z jaskrawym makijażem, głośnym piskiem i śmiechem „podbija” nocne kluby i „zalicza” mężczyzn. To, co powinno być sacrum zamieniają na profanum za nic, same rezygnują z jakości na rzecz ilości, jakby ilość (sukienek, facetów, pieniędzy, imprez, podróży) mogła zapełnić im życiową pustkę. „Same napędzają ten niszczycielski żywioł, same padają jego ofiarą. Ponaciągane ze złości twarze nieumiejętnie skrywają skrajne osamotnienie niezrozumianych, dobrowolnych ofiar, składanych na stosie wspólnego dobra”[5]. Rozwiewa mrzonki i iluzje, podkreśla premanentny brak szczerości między ludźmi i wszechobecne kłamstwo w całej sferze polityczno-społecznej. Czy może istnieć lepszy świat, lepszy człowiek? Gdzie jest to drugie miasto, drugi kraj...? Wszędzie, dokąd pojedziemy, zabieramy przecież samych siebie. Miłość, moralność, prawda to nie są przecież samoistne byty, jeśli nie ma wartości w człowieku, nie będzie ich również w świecie.

„Druga Polska” to pozycja, która żadnego czytelnika nie pozostawi obojętnym, kapitalny warsztat pisarski: plastyczny, dynamiczny język, bezkompromisowość w opisach, naturalizm, gorzka prawda o ludzkich myślach – wszystko to decyduje o wyjątkowości prozy Hildebrandta.

Autor „Drugiej Polski” drąży ważkie tematy, tworzy mocną literaturę dla ludzi, którzy chcą myśleć i oczekują od lektury nie tylko rozrywki, ale przede wszystkim głębokiej refleksji nad współczesnością i człowiekiem.


---
[1] Tomasz Hildebrandt, „Druga Polska”, Wydawnictwo Oskar, Gdańsk 2011, s. 275.
[2] Tamże, s. 8.
[3] Tamże, s. 12.
[4] Tamże, s. 30.
[5] Tamże, s. 31.


[Recenzję zamieściłam również na swoim blogu]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1360
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: