Dodany: 29.01.2012 21:19|Autor: Kayada

Książka: Gra
Kuhn Krystyna

Na czym polega ta gra?


Do położonego wysoko w górach, na przysłowiowym krańcu świata, Grace College przyjeżdża dwójka nowych uczniów: Julia i Robert Frostowie. O uczelni wiadomo niewiele, nie kursują tu żadne autobusy - studenci mogą skupić się wyłącznie na nauce. Ale nie tym razem. Nowo przybyłe rodzeństwo chyba przyciąga kłopoty: wraz z ich przyjazdem na terenie kampusu zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Na imprezie Robert widzi niebieskowłosą dziewczynę skaczącą do głębokiego jeziora - nikt inny jej nie widział, prawdopodobnie utonęła, ale zwłok brakuje... Niebawem okazuje się, że zaginęła poruszająca się na wózku uczennica. W całej szkole panuje napięcie, wśród uczniowskiej braci krąży pytanie: Czyżby wśród uczniów i pedagogów czaił się zabójca?

Fabuła wciągnęła mnie od pierwszej strony. Mroczny, bardzo tajemniczy klimat panujący w odizolowanej od świata Dolinie i morderstwo przywiodły mi na myśl powieści Agathy Christie (konkretnie "I nie było nikogo"/"Dziesięciu Murzynków"). Tym razem bohaterami są młodzi ludzie, co dodatkowo przykuwało moją uwagę. Niestety, na samej historii nieco się zawiodłam. Owszem, tajemnica długo tajemnicą pozostaje, a jej rozwiązanie wcale nie jest tak oczywiste, jak mogłoby się wydawać. Problemem jest przeszłość głównych postaci, którą autorka wszelkimi sposobami utajnia. Nie lubię słuchać o Wielkim Sekrecie, którego ujawnienie kreowane jest niemal na narodową tragedię. Na zakończenie otrzymujemy tylko częściowe wyjaśnienie owego Sekretu, ale zostało ono podane bez polotu, nie czuję potrzeby poznania ciągu dalszego.

Nie przypadli mi do gustu główni bohaterowie. Julia, której towarzyszy wszechwiedzący narrator, wydała mi się niesympatyczna, wyniosła i przesadnie tajemnicza. Z kolei jej brat, wciąż z nosem w książkach, wykreowany został na odludka, zamkniętego w sobie dziwaka i świra. Inne ważne postacie, czyli koledzy z kampusu (Debbie, Katie, Rose, Chris, Robert i Benjamin) to szeroka gama charakterów, z których żaden nie zdobył mojej sympatii. Może gdybym miała możliwość bliższego ich poznania...

Za największy mankament "Gry" uznaję jednak język. Przesadnie potoczny, kolokwialny. Często pojawiały się słowa niecenzuralne, które być może miały uwiarygodnić historię (wypowiedzi współczesnej młodzieży...), ale mnie nie przekonywały. Spodobały mi się zwięzłe, ale sugestywne opisy otoczenia. Za to narracja (narrator wszechwiedzący towarzyszący niemal cały czas Julii) to wielki niewypał, panuje w niej chaos, miejscami trudno się połapać, o co właściwie chodzi.

Jakości polskiego wydania (Telbit, 2011) nie mogę nic zarzucić. Z wyjątkiem dziwnego tłumaczenia: zdarzają się nieprzetłumaczone angielskie wstawki. Ich przekład nie nastręcza problemów, jednak skoro książka jest już tłumaczona, to chyba dobrze byłoby przełożyć WSZYSTKO, a nie tylko niemiecki tekst...

"Gra" to pierwsza część cyklu "Dolina", na który na razie składają się cztery tomy sezonu pierwszego oraz jeden sezonu drugiego. Jestem ciekawa, jak Kuhn zamierza wykorzystać potencjał drzemiący w odizolowanej uczelni. Na razie uznaję tę serię za ciekawie się zapowiadającą.

Jeśli spodobał Wam się cykl "Pretty Little Liars" albo macie -naście lat, sięgnijcie po powieść Kuhn!

Ocena końcowa: 5/6

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 590
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: