Dodany: 31.12.2011 18:03|Autor: Marylek
2011 - podsumowanie roku
W roku 2011 przeczytałam 147 książek.
W tej liczbie 89 było pożyczonych, a 58 moich własnych.
Spośród 89 pożyczonych książek 72 to pożyczki od Biblionetkowiczów, a 17 było pożyczonych pozabiblionetkowo.
Najwięcej przeczytałam w lipcu – 18 sztuk.
Najmniej w styczniu – 8 sztuk.
Klasyfikacja według liczby poszczególnych ocen.
Postawiłam w tym roku następujące oceny:
6 - 20
5,5 - 16
5 - 39
4,5 - 23
4 - 24
3,5 - 11
3 - 9
2,5 - 1
2 - 4
Ocen 1,5 ani 1 nie postawiłam w ogóle. Pewnie wynika to stąd, że nie kończę, a wręcz porzucam gnioty i książki dla mnie bezwartościowe. Szkoda czasu, szkoda życia. Zdziwiły mnie te cztery dwójki, sprawdziłam: jedna wynikła stąd, że nie miałam alternatywy i czytałam to, co akurat było dostępne; druga z chęci napisania negatywnej opinii o książce, która miała wysoką średnią w Biblionetce; pozostałe dwie kończyłam z nadzieją, że jednak będzie lepiej. Nie było.
Powtórek w tym roku zrobiłam pięć. Uważam, że to za mało, jest wiele książek, do których chciałabym wrócić.
Teraz to, co przeczytałam z podziałem na gatunki.
Beletrystyka polska: 12
Beletrystyka zagraniczna: 27
Literatura faktu – reportaże, wywiady, felietony, eseje: 20
Dzienniki, wspomnienia, biografie: 17
Literatura popularnonaukowa: 11
Kryminał/sensacja: 32
Fantastyka: 18
Komiksy, albumy: 5
Literatura dla dzieci i młodzieży: 5
Najlepszym czytelniczo miesiącem był dla mnie kwiecień - średnia ocen 5,0.
Najgorsze były maj i wrzesień – średnia ocen 4,2.
Dane z poszczególnych miesięcy:
Grudzień 2011 - pozycji 9 - w tym moich 3 - średnia 4,9
Listopad 2011 – pozycji 15 - w tym moich 7 - średnia 4,7
Październik 2011 – pozycji 15 - w tym moich 6 - średnia 4,9
Wrzesień 2011 – pozycji 10 - w tym moich 3 - średnia 4,2
Sierpień 2011 – pozycji 14 – w tym moich 5 - średnia 4,4
Lipiec 2011 – pozycji 18 – w tym moich 8 - średnia 4,4
Czerwiec 2011 – pozycji 12 – w tym moich 3 - średnia 4,7
Maj 2011 - pozycji 13 – w tym moich 4 - średnia 4,2
Kwiecień 2011 – pozycji 13 – w tym moich 5 - średnia 5
Marzec 2011 - pozycji 9 – w tym moich 5 - średnia 4,9
Luty 2011 - pozycji 11 – w tym moich 7 - średnia 4,9
Styczeń 2011 – pozycji 8 – w tym moich 2 - średnia 4,3
Jestem zadowolona. Zbierałam dane do tej czytatki przez cały rok, sama byłam ciekawa, jak mi to wyjdzie. Zainspirowała mnie swoją statystyką Enga w zeszłym roku. Nie zdawałam sobie sprawy ile pochłaniam kryminałów i powieści sensacyjnych, na zasadzie: taką lekką książkę szybciutko przeczytam. Nie wiem, czy będę w stanie to zmienić. I czy chcę. ;-)
Zadowolona też jestem z tego, że mam tak wysokie oceny. To w dużej części zasługa Biblionetki – człowiek czyta znacznie bardziej świadomie i lepiej wybiera, mając po pierwsze podporę w postaci podpowiadającego systemu (nie chodzi mi o polecanki, bo tych rzadko używam, ale o całokształt – o możliwość sprawdzenia treści książki, średniej ocen, prześledzenia reakcji czytelników), a po wtóre i przede wszystkim, możliwość porozmawiania z drugim czytelnikiem, wymiany opinii na bardzo szczegółowe czasami tematy. No i, nierzadko, pożyczenia do przeczytania czegoś, do czego przy braku takiej możliwości nie miałoby się dostępu.
Jak by nie patrzeć – Biblionetka sterem i okrętem. Żeglarzowi na oceanie książek, czyli mnie.
Dziękuję wszystkim. :-)
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.