Dodany: 19.06.2007 00:35|Autor: aga811

Książki i okolice> Pisarze> Puzo Mario

Mario Puzo


Kto jeszcze pala miloscia do ksiazek tego pisarza?
Wyświetleń: 19987
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 22
Użytkownik: arachne 19.06.2007 12:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Kto jeszcze pala miloscia... | aga811
Przyznam, że zniechęciłam się po lekturze "Sycylijczyka": gniot, jakich naprawdę mało, skrajnie pretensjonalny język, idealizowanie bohaterów, kult męskości. Słyszałam jednak, że jego inne książki są już zdecydowanie lepszej jakości i nie warto się uprzedzać?
Użytkownik: jakozak 19.06.2007 12:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Przyznam, że zniechęciłam... | arachne
Przede wszystkim Ojciec chrzestny. :-)
Sama całkiem niedawno zapytałam naiwnie w Bnetce, co napisał Puzo? Już do konca życia będę pamiętać, a przynajmniej mam taką nadzieję. :-)
Użytkownik: aga811 19.06.2007 20:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Kto jeszcze pala miloscia... | aga811
Ojciec chrzestny to podstawa:))) ale Omerta przeczytalam jednym tchem
Użytkownik: andrea14-10 19.06.2007 21:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Ojciec chrzestny to podst... | aga811
Niezły jest też "Ostatni don".Podobał mi się również, inaczej niż arachne "Sycylijczyk". Jego bohater jest wzorowany na autentycznej postaci, wspominają o nim Capote w "Psy szczekają" i Marek Hłasko, bodajże w "Pięknych dwudziestoletnich".
Użytkownik: martamatylda 19.06.2007 22:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Kto jeszcze pala miloscia... | aga811
Ja lubię Michaela z "Ojca chrzestnego" :) wygląda na to, że to maminsynek, a na koniec on zostaje na polu :):) Innych książek tego autora poznać nie miałam przyjemności.
Użytkownik: maharana 20.06.2007 16:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja lubię Michaela z "... | martamatylda
Pewnie że "Ojciec chrzestny" był świetny. Dostałem go w antywariacie. Trochę zaczytany, ale mój własny:)
Użytkownik: Teofila 20.06.2007 18:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Kto jeszcze pala miloscia... | aga811
Ja czytałam jedynie "Rodzinę Borgiów", ale ta książka była naprawdę świetna!
Użytkownik: kiddo 14.08.2007 17:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja czytałam jedynie "... | Teofila
widze, ze nie pojawili sie tu jeszcze "glupcy umieraja". Swietna ksiazka, rownie dobra jak "ojciec chrzestny", przeczytalam ja jednym tchem- serdecznie polecam :) najslabsza jak dla mnie jest "dziesiata aleja".
Użytkownik: aga811 22.06.2007 00:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Kto jeszcze pala miloscia... | aga811
po kilkukrotnym przeczytaniu ojca chrzestnego w jezyku polskim, wczoraj kupilam sobie w jezyku angielskim,ciekawe ile mi zajmie przebrniecie:))) kos czytal????i jak?? ?
Użytkownik: andzina 24.06.2007 22:39 napisał(a):
Odpowiedź na: po kilkukrotnym przeczyta... | aga811
ja również zachwycona 'ojcem chrzestnym' jestem, "omerta' tez dobra, ale to juz jednak nie to.. szczerze mówiac zakonczenie mnie troche rozczarowało (taka troche sielankowate:/) to jednak moje własne odczucie, ogólnie rzecz ujmując M.Puzo to genialny człowiek, który sgenialnie pisał!! polecam i sama zabieram sie za kolejną pozycję :)
Użytkownik: wydzial_tm 19.07.2007 08:03 napisał(a):
Odpowiedź na: po kilkukrotnym przeczyta... | aga811
Właściwie to najpierw przeczytałem w języku angielskim i był rewelacyjny. Potem też po angielsku przeczytałem Sycylijczyka i był również wyśmienity.

Odnosząc się się twórczości Puzo to przeczytałem już większość jego książek (obecnie kończę Głupców...) Na razie nie czytałem tylko Ostatniego Dona ale powód jest prozaiczny - już 2 razy widziałem film. Osobiście poza Ojcem Chrzestnym i Sycylijczykiem polecam w szczególności 10 Aleję - pod względem literackim jest chyba nawet lepsza niż "widowiskowy" Godfather. Dobra choć ciężka jest również Mroczna arena. Osobiście za najsłabszą pozycję uważam Omertę.
Użytkownik: Visius 10.08.2007 13:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Kto jeszcze pala miloscia... | aga811
Po przeczytaniu pierwszy raz "Ojca Chrzestnego" nie mogłem wyjść z zadumy. Wchłonąłem tę książkę już dwa razy i przyznać muszę, że jest po prostu genialna. Fabuła, wątki poboczne i do tego sama, główna postać Don Vita Corleone. Tak powinno pisać się książki! :)

Użytkownik: dora_jane 14.08.2007 23:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Kto jeszcze pala miloscia... | aga811
"Głupcy umierają" polecam!! Ja również przeczytałam jednym tchem. Co prawda pierwsze około 10-20 stron niestety nuda. Później nie mogłam się oderwać od książki. Ciekawa charakterystyka postaci i niesamowity pomysł na książkę. Teraz trochę inaczej patrzę na Las Vegas :)
Użytkownik: marta15520 22.08.2007 19:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Kto jeszcze pala miloscia... | aga811
Widziałam w księgarni kontynuację "Ojca chrzestnego", ale niestety nie pamietam jego autora... :-))
Użytkownik: ewa_86 22.08.2007 19:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Widziałam w księgarni kon... | marta15520
"Zemsta Ojca Chrzestnego" Mark Winegardner

Nie wiem, czy polecać, bo nie czytałam. Ale mnie samej jakoś nie ciągnie... "Ojciec chrzestny" to pozycja numer 1. Kontynuacje (zwłaszcza innego autora) mogą być już tylko gorsze...
Użytkownik: Makao 26.01.2008 14:31 napisał(a):
Odpowiedź na: "Zemsta Ojca Chrzest... | ewa_86
Owszem. Kupiłem "Powrót Ojca Chrzestnego" i zrozumiałem od razu, że wyrzuciłem pieniądze w błoto. Puzo jest mistrzem i nie powinno się zabierać za kontynuacje jego dzieł! W domu mam "Sycylijczyka" i "Ojca Chrzestnego". Oba dzieła dostały szósteczki na bnetce, więc co tu więcej mówić?
Użytkownik: Joanka_ 08.08.2008 21:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Owszem. Kupiłem "Pow... | Makao
Czytałam, a raczej próbowałam przeczytać "Powrót Ojca Chrzestnego". Katastrofa! Nikt nie potrafi i nie jest w stanie kontynuować "Ojca Chrzestnego". Jego stylu nie da się podrobić.
Oprócz "Ojca Chrzestnego" na 6 jest wg mnie jeszcze "Omerta" i "Ostatni don". "Sycylijczyka" miałam i zgubiłam...
Użytkownik: wilczyskowyt 16.11.2012 11:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Owszem. Kupiłem "Pow... | Makao
problem z Powrotem Ojca Chrzestnego i Zemstą Ojca Chrzestnego polega na tym, że stylu Puzo nie da się tak łatwo skopiować, a drugie - to że autor Winegardner skupił się na tym, żeby posklejać wątki z książki i filmów (gdzie scenariusze też pisał puzo), które są rozrzucone w czasie 2/3 pokoleń. za dużo watków, za mało akcji moim zdaniem - ale dla miłośników tematyki mafijnej i Ojca Chrzestnego to i tak lektura obowiązkowa.
teraz wyszła Rodzina Corleone - na podstawie nie wykorzystanego scenariusza Puzo - podobno niezła - nie mogę się doczekać, może wpadnie pod choinkę :)
Użytkownik: aiczka 06.04.2009 19:04 napisał(a):
Odpowiedź na: "Zemsta Ojca Chrzest... | ewa_86
Ja z tego powodu nie spieszę się do innych mafijnych ksiażek Puzo. "Ojciec chrzestny" był dla mnie zaskoczeniem - zdumiewająco dobrą książką, podczas gdy spodziewałam się czegoś na poziomie średniej ksiażki sensacyjnej. Mam jednak poczucie, że to zamknięte dzieło. Co więcej można napisać?
Z chęcią przeczytałam natomiast "Rodzinę Borgiów" a niedługo pewno zabiorę się za "Śmierć frajerom".
Użytkownik: ptak13 10.08.2011 23:13 napisał(a):
Odpowiedź na: "Zemsta Ojca Chrzest... | ewa_86
Jak dla mnie "Powrót Ojca chrzestnego" jest całkiem spoko. Oczywiście daleko jej do miodności "Ojca chrzestnego". Jednak geniusz zawsze będzie geniuszem. Ogólnie nie zawiodłem się na tej książce. Może dlatego że spodziewałem się, że będzie sporo słabsza niż twórczość Puzo
Użytkownik: ewa_86 12.08.2011 20:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Kto jeszcze pala miloscia... | aga811
A co z "Rodziną Borgiów"? Oglądałam ostatnio serial (który mnie nie zachwycił), ale mam teraz ochotę na książkę. Warto?
Użytkownik: agentka000 21.09.2014 13:57 napisał(a):
Odpowiedź na: A co z "Rodziną Borgiów"?... | ewa_86
"Rodzina Borgiów" absolutnie genialna! Musisz przeczytać. Ja przeczytałam prawie wszystko tego autora i nie polecam jedynie "Czwartego K". Reszta warta uwagi!
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: