Dodany: 17.06.2007 20:40|Autor:
nota wydawcy
Słynny frywolny poemat erotyczny, przełożony bardzo dowcipnie na język polski przez Juliana Ejsmonda. Zarówno forma, jak i daleka od moralizatorstwa treść tej poezji ściągnęła na autora niełaskę cesarza Augusta, który być może właśnie z jej powodu skazał Owidiusza na wygnanie. Dziś, po upływie dwóch tysięcy lat, po rewolucji seksualnej lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, poemat nadal zachwyca swobodą podejścia do tematu, pięknem języka i radością życia, jaka z niego bije.
Całość ilustrowana reprodukcjami antycznej sztuki erotycznej i nawiązującego do niej malarstwa późniejszych epok.
[Iskry, 2006]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.