Wielu autorów podobnych książek dostępnych na rynku ma ambicje, by podać nam gotowe wzorce takiego postępowania, abyśmy nasze życie postrzegali jako mające sens, pełne treści i spełnienia. Ta książka nie poklepuje nas w sposób protekcjonalny po ramieniu, autorzy pisząc ją nie mieli na myśli przekazu: „Weź się w garść, będzie dobrze”. Raczej odwrotnie: przytaczając wypowiedzi różnych osób, w różnym wieku, znajdujących się w różnych sytuacjach życiowych, udowadniają, że nasze zadowolenie lub poczucie jego braku zależy w znaczącej mierze od nas samych, od naszej aktywności, otwartości na innych ludzi i chęci stawiania czoła losowi.

Przekaz jest jasny: „nie daj się nieść fali, schyl się po szansę, którą los daje, skorzystaj z prawa do kształtowania własnego życia”.

Autorzy wyraźnie mówią o samorealizacji nie tylko przez osiąganie wyższego statusu życiowego: „Człowiek, który zatraca się w swoich »zewnętrznych marzeniach«, działa bez przerwy w ruchu, w nieustającej aktywności. Taki człowiek w istocie jest zapatrzony w rzeczy, w symbole mitu swojego życia – ale ani nie pojmuje tego mitu, ani tak naprawdę nie idzie jego drogą. Dlatego też nie potrafi prawdziwie cieszyć się swoimi osiągnięciami i gdzieś tam w głębi jest niezadowolony; staje się zrzędą, rozgoryczonym, rozczarowanym życiem, wiecznie pouczającym innych”*.

Książka opisuje nasze postawy wobec życia na różnych jego etapach wyznaczonych przeżytymi przez nas laty. Ileż pomysłów na siebie i swoje życie mają ludzie dojrzali!... Wypada im tylko pozazdrościć. I przeczytać tę książkę, niezależnie od swojego wieku metrykalnego.



---
* Mary Michael, "Ukryty plan życia: jak poznać swój wewnętrzny scenariusz i znaleźć swoje miejsce w życiu", tłum. Maria Skalska, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, 2004, s. 102.