Dodany: 29.11.2011 12:49|Autor: Anakha
Oto sposób na zachęcenie mężczyzny/nastolatka do ksiażek
Dajcie mu coś Svena Hassela! Nie wyobrażam sobie aż takiego antyczytelnika, by nie spodobał mu się dynamiczny, wulgarny, soczysty styl autora. Sam nie wyobrażam sobie lepszego wytchnienia od ambitniejszych pozycji historycznych. Jeżeli istnieje coś takiego, jak "męska"(w zrozumieniu: krew, nagość, wybuchy) książka, to to będą jego dzieła.