Dodany: 31.10.2011 18:22|Autor: veverica

Książkowe wspomnienia z października 2011:)


Zapraszam:)
Wyświetleń: 92942
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 189
Użytkownik: benten 31.10.2011 18:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Mój październik, raczej dobry.

Kotki Schrödingera czyli Poszukiwanie rzeczywistości (Gribbin John) (4) za głupia jestem na taką książkę, ale po niej trochę mądrzejsza
Kronikarze kultur prekolumbijskich (< praca zbiorowa / wielu autorów >) (4) oczywiście jedne bardziej interesujące od drugich. Zróżnicowanie tematyczne, a to zawsze dobrze. Najlepsze: de Sahaguna, de Landy i Perez de Ribasa
Małomówny i rodzina (Musierowicz Małgorzata) (6) och, myślę, że przyszły rok będzie dla Musierowicz
Kalendarz (Owidiusz (Ovidius Naso Publius)) (4,5) tak się zaczytałam w pieśni, że ciągle zapominałam o przypisach. A niby zna się większość tych opowieści.
Taras z uroczynem (Couto Mia (właśc. Couto António Emilio Leite)) (3,5) piękny język, ale historia mi nie podchodzi.
Kufer Kasyldy czyli Wspomnienia z lat dziewczęcych: Wybór z pamiętników XVIII-XIX w. (antologia; Zamoyska z Czartoryskich Zofia, Kicka z Matuszewiczów Zofia, Dąbrowska Pelagia i inni) (5,5) chyba zawyżyłam, ale bardzo mi się podobały te historie. Najbardziej Tańskiej, Rabskiej i Kamińskiej
Groteska (Kirino Natsuo (właśc. Hashioka Mariko)) (5) makabrycznie fascynujące
Sprawa kryminalna: Powiastka (Kraszewski Józef Ignacy (pseud. Bolesławita Bogdan, Bolesławita B.)) (5) urocze zawijasy w klasycznej ramie
Niezwykłe perypetie odkryć i wynalazków (Herlinger Juliusz Jerzy) (5) ciekawe anegdotki na temat znanych odkryć. A język dobry nawet dla dzieci.
...nie ma z kim tańczyć...: Erotyk dla panienek z dobrych domów (Siesicka Krystyna) (5,5) odkrywam, jak zwykle po fakcie
Cudotwórcy, kapłani, hochsztaplerzy (Budrewicz Olgierd) (4,5) wiele interesujących reportaży, dość równe
Agent Dołu: Diabelska dogrywka (Wolski Marcin) (3,5) pierwsza część na 4, ale i tak trochę zawiedziona
Historia sekretna (Prokopiusz z Cezarei) (4) za mało zróżnicowane te wrzuty
Duchy z głębin Bałtyku: Steuben, Gustloff, Goya (Jamkowski Marcin) (5) jak na mój kompletny brak zainteresowania tematem to całkiem niezła ocena
Błękitny chłopiec (Satyal Rakesh) (4)
Użytkownik: Bulehithien 02.11.2011 14:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój październik, raczej d... | benten
Październik 2011:

(same kryminały ;) )

"Karty na stół" A. Christie
"Podróż w nieznane" A. Christie
"A.B.C." A. Christie
"N czy M?" A. Christie
"Pora przypływu" A. Christie

Nie za dużo tego wyszło...
Użytkownik: Monika.W 01.11.2011 09:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój (książkowy) październ... | exilvia
I jak Ci się Azja podoba? Ja w południowo-wschodniej jestem zakochana. Weszłam wczoraj na jogę, a tam zapachy słuszne (kadzidełka, itp) - i od razu poczułam się dobrze. Chciałabym tam mieszkać. Tam wciąz jeszcze inni ludzie i inny styl życia.
Użytkownik: exilvia 01.11.2011 11:21 napisał(a):
Odpowiedź na: I jak Ci się Azja podoba?... | Monika.W
Ja (z daleka) uwielbiam Azję. Choć to, co pisze w tej książce Terzani jest b. pesymistyczne --> 1993 r. a Azja za wszelką cenę chce wyglądać jak Zachód. Niszcząc swoją historię, kulturę. My sobie lepiej radzimy z nowoczesnością, bo to nasza nowoczesność, a Azja ją podłapuje i powierzchownie przesadza na swój grunt. Co ciekawe, on w każdym miejscu odwiedza wróżbitów i zawsze się kilku znajdzie, wielu ludzi wierzy w duchy i czary, politycy sugerują się proroctwami, mają swoich osobistych astrologów, więc to tkwi b. głęboko w ich kulturze.

Z literaturą azjatycką mam niewielkie doświadczenia, ale jestem zauroczona azjatyckim kinem. Już drugi rok z rzędu byłam na Festiwalu Pięciu Smaków i stwierdzam, że to kino przemawia do mnie najsilniej. W tym roku dominującym motywem filmów, które oglądałam był rytuał pogrzebowy oraz sama śmierć.

Teraz czytam "Zakazane wrota" Terzaniego - o Chinach z lat 80tych. I znowu - w pierwszym rozdziale pisze, co się stało z Pekinem, jak komuniści zniszczyli jedno z najpiękniejszych miast na świecie.
Użytkownik: Monika.W 01.11.2011 11:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja (z daleka) uwielbiam A... | exilvia
Moja miłość do Azji nie rozciąga się na Chiny. Zgadzam się jednak z opinią o Pekinie - to wyjątkowo obrzydliwe miasto. Wielkim zaskoczeniem to dla mnie było. Inna sprawa, że mnie się żadne duże azjatyckie miasto nie podobało. Pewnie ze względu na to, że "nowoczesność białych" jest tam wyłącznie wadą. Przykładem braku zrozumienia dla siebie i swojej kultury jest rozbieranie starych pięknych światyń czy klasztorów drewnianych - i budowanie w tym samym miejscu koszmarków z betonu pociągniętych złotą farbą emulsyjną. Nie spotkałam tam ani jednej ładnej czynnej świątyni, nawet zabytki malują tą złotą emuslją. Piekne są tylko miejsca nie będące czynnymi światyniami - jak Bagan czy Angkor Wat.

Chyba w takim razie poczytam Terzianiego w przyszłym roku. Skoro go chwalisz.
Użytkownik: exilvia 01.11.2011 11:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Moja miłość do Azji nie r... | Monika.W
Ja go lubię. Lubił go też Kapuściński. Podobna lewicująca wrażliwość.
Użytkownik: exilvia 01.11.2011 11:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Moja miłość do Azji nie r... | Monika.W
A to nie jest tak, że większość Azji, no oczywiście bez Indii, ale te wszystkie przyległe kraiki są kulturowymi spadkobiercami Chin? Takie mam wrażenie sądząc po np. rytuałach pogrzebowych, które w większości Azji są podobne. Ponadto, Terzani pisze, że Chińczycy mimo że liczebnie nie są (byli w 1993 r.) może dominujący w tych krajach, to odgrywają wielką rolę w ich gospodarce, do nich należy większa część gospodarki, są najbardziej prężni jeśli chodzi o zarabianie kasy. Posunął się nawet do stwierdzenia, że jakby któregoś dnia wszyscy Chińczycy w tych krajach postanowili nie pójść do pracy, przestali pracować, to by wszystko stanęło.
Użytkownik: exilvia 01.11.2011 11:45 napisał(a):
Odpowiedź na: A to nie jest tak, że wię... | exilvia
Może nie spadkobiercami, chodziło mi bardziej o b. silną dyfuzję kulturową z Chin.
Użytkownik: Monika.W 01.11.2011 11:55 napisał(a):
Odpowiedź na: A to nie jest tak, że wię... | exilvia
Dyfuzji kulturowej jako nadrzędnej i wiodącej kultury chińskiej nie zauważyłam. Ale ja nie jestem specjalistą od antropologii i tego, co było pierwsze i kto, od kogo co przejął. Mnie w Azji południowo-wschodniej zachwyca wszystko, co wynika z buddyzmu. A jednak nie buddyzm kojarzy mi się jako kultura chińska. A jeśli już - to jednak ten troche inny, ze sporą różnicą od khmerskiego czy birmańskiego.
Tak więc ja szukam w Azji tego życia jednak wynikającego z buddyzmu - i np. w Kambodży sporo można znaleźć. Jednak zachwyt bogatym i spokojnym zachodem jest u nich wielki. I głód życia, jak oni. Trudno im się dziwić, po tym, co ten kawałek świata przeżył.
Ale np. w bogatej (jak na ten region świata) Tajlandii jest duże dążenie do utrzymania swojej własnej kultury.

Natomiast Chińczyków tam wszędzie pełno - ale w każdym kraju wygląda to inaczej. W Tajlandii to stara emigracja, od początków XX wieku dominująca, niesamowicie pracowici na tle zwykłego Taja. I twierdzenie Terzianiego jest pewnie w tym zakresie prawdziwe. Birma obecnie to po prostu kolonia chińska. To już nie jest osobny kraj niestety. A to efekt glupiej polityki Białego Zachodu - nałóżmy sankcje na Birmę, ale przecież nie możmy ich nałożyć na Chiny. I Birma obecnie całkowicie jest zależna od Chin - bo Chiny sankcje mają w wiadomym miejscu. Zaś co do praw cżłowieka, itp - według mnie w obu krajach wygląda to dokładnie identycznie.

Każdy z tych krajów jest zapewne inny i inaczej to wygląda. A ja niewiele wciąż o nich wiem, niektóre wciąż przede mną.
Użytkownik: exilvia 01.11.2011 12:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Dyfuzji kulturowej jako n... | Monika.W
Ja niestety też niewiele na ten temat wiem. Trochę ze złej strony się chyba za to wszystko jak zwykle zabieram. Zamiast od jakiegoś większego opracowania, to od strony reportażu. Brakuje podstaw.
Użytkownik: jakozak 31.10.2011 19:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Balzac (Zweig Stefan) 4,0
Posłaniec (Zusak Markus) 3,0
Balzakiana (Dehnel Jacek) 5,0
Wiedźma.com.pl (Białołęcka Ewa) 1,5
Fatalna namiętność (French Nicci 4,0
Ostatnia bitwa (Lewis Clive Staples) 4,0
Siostrzeniec czarodzieja (Lewis Clive Staples) 5,5
Srebrne krzesło (Lewis Clive Staples) 5,0
Podróż "Wędrowca do Świtu" (Lewis Clive Staples) 5,0
Książę Kaspian (Lewis Clive Staples) 5,0
Babie lato (Besson Philippe) 5,5
Zaginiony symbol (Brown Dan) 3,5
Tomek w grobowcach faraonów (Szklarski Alfred ) 4,5
Użytkownik: jakozak 02.11.2011 09:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Balzac (Zweig Stefan) 4... | jakozak
Zapomniałam o "niezainteresowanych"

- Bikini (Wiśniewski Janusz Leon) niezainteresowana - tematyce wojennej i żydowskiej mówię stop. Przesyt.
- Ciemna strona Słońca (Pratchett Terry) niezainteresowana - to jest Pratchett?
- Latający cyrk Monty Pythona - tylko słowa: 2 niezainteresowana - za dużo cukru w cukrze
- Etnolog w Mieście Grzechu: Powieść kryminalna jako świadectwo antropologiczne (Czubaj Mariusz) niezainteresowana - nie lubię takich "filozoficznych" rozważań

Jak się to robi, żeby tytuły książek były podświetlone? Wchodzicie w każdą książkę osobno, kopiujecie adres i tak przy każdym tytule?
Użytkownik: misiabela 02.11.2011 09:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapomniałam o "niezainter... | jakozak
Dokładnie tak, jak piszesz Jolu. Najlepiej otwórz sobie drugie okienko ze swoimi ocenami, wtedy szybciej się to robi :-)
Użytkownik: jakozak 02.11.2011 10:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Dokładnie tak, jak piszes... | misiabela
Jak to się robi, Misiabelu? Mam Vistę. Próbuję różnie, ale zawsze mi się otwiera w tym samym oknie
Użytkownik: Marylek 02.11.2011 10:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak to się robi, Misiabel... | jakozak
Niezależnie od tego jakiej przeglądarki używasz, w pasku u góry masz taki mały + .Kliknij w ten plusisk, otworzy Ci się nowe okno. System jest bez znaczenia.
Użytkownik: jakozak 02.11.2011 10:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Niezależnie od tego jakie... | Marylek
Jasne! Przecież juz mi kiedyś ktoś to mówił. Dzięki, Marylku
Użytkownik: jakozak 02.11.2011 09:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Balzac (Zweig Stefan) 4... | jakozak
Dehnel - to jest to, co bardzo lubię.
Narni - nie wiem, czemu się wcześniej wybrzydzałam na nią. Bardzo piękna baśń.
Balzac - nie wiem, pewnie jestem niesprawiedliwa, ale Balzac denerwował mnie tak bardzo, że chyba przeniosło się to na ocenę książki Zweiga.
Posłaniec - strasznie naiwne.
Bessona jeszcze bym poczytała...
Użytkownik: filizanka212 31.10.2011 19:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Beowulf (< autor nieznany / anonimowy >) (3)
Użytkownik: Aquilla 31.10.2011 19:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Mało zróżnicowane te oceny ;)

Ex libris: Wyznania czytelnika (Fadiman Anne) (5) - Jak miło dowiedzieć się czasem, że jest się w miarę normalną ;) Zwłaszcza jeśli chodzi o literówki. "Tylko" 5, bo pani Fadiman ma trochę inne podejście do książek, niż ja, zwłaszcza, jeśli chodzi o obchodzenie się z nimi.

Halt w niebezpieczeństwie (Flanagan John) (5) - lekkie, przyjemne, przewidywalne i trzymające poziom poprzednich części.

Znak kości (Briggs Patricia) (5) - mam slabość do Mercedes. Kolejna seria trzymająca poziom.

Tarzan wśród małp (Burroughs Edgar Rice) (2)(Audiobook) - nie dosłuchałam. Ja mogę dużo przełknąć, ale fakt, że człowiek wychowany przez małpy sam nauczył się robić i używać lassa, strzelać z łuku, pływać, golić, ubierać, oraz czytać i pisać (!!!!!) to dla mnie za wiele. Poza tym irytujący mnie egocentryzm gatunkowy (Ja Wielki Człowiek, wy marne zwierzaki). Lubię postać Tarzana, ale raczej we współcześniejszych adaptacjach.

Obecnie:
Wyspy bezludne (Łysiak Waldemar (pseud. Baldhead Valdemar)) - i zdecydowanie mi pasuje
Atlantyda i Agharta (Montyhert W.) - niby taka cienizna, a męcząca. Głównie przez kiepski język. Doczytam, ale chyba tylko po to, żeby sobie po niej za miesiąc pojeździć.
Niewinność ojca Browna (Chesterton Gilbert Keith) (Audiobook) - po trzech opowiadankach chyba polubię księdza Browna.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 31.10.2011 20:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Całkiem niezły plon w tym miesiącu, bo odkryłam, że pasażer samochodu, nie będąc zmuszonym do pełnienia funkcji pilota, może sobie swobodnie czytać aż do zmierzchu. A że trochę się najeździliśmy, to się i naczytałam :).
Droga ślepców (Dryjer Marek) (1) [właściwie żal, że nie ma ocen poniżej zera, bo jedynki zdarzało mi się dać książkom skądinąd nieźle napisanym, tylko antypatycznym, a one nie zasługują na zrównanie z takim dziełem... Chociaż z drugiej strony, przy żadnej z nich bym się tak nie uśmiała!]
Legendarni i tragiczni: Eseje o polskich poetach przeklętych (Marx Jan) (4,5) [jest krótka opinia]
Paul McCartney: Życie (Carlin Peter Ames) (5) [dla fanów Beatlesów interesująca część pierwsza, opisująca dość dokładnie historię nie tylko Paula, ale i całego zespołu; druga część, z Lindą i Wingsami, jakoś mniej porywająca, niemniej jednak obiektywnie bardzo dobrze napisana]
Prywatne smaki PRL-u (Fiedoruk Andrzej) (3,5) [ciekawe, zaprawione nostalgią, ale jak na mój gust zachwiana proporcja między gastronomią a polityką. A poza tym autor utożsamia rzepę z brukwią, a to nie to samo :-)]
Babie lato (Besson Philippe) (5,5) [jest recenzja]
Grabieżcy Bagdadu (Delteil Gerard) (4,5) [jest recenzja]
Afryka Trek: Od Przylądka Dobrej Nadziei do Kilimandżaro (Poussin Sonia, Poussin Alexandre) (5,5) [podróżnicze odkrycie roku! Kapitalna narracja, piękne zdjęcia]
Ksiądz Paradoks: Biografia Jana Twardowskiego (Grzebałkowska Magdalena) (6) [biograficzne odkrycie roku! Przykład, jak pisać o znanej postaci bez dorabiania jej aureoli i bez niezdrowej aury sensacji]
Zmarzlina (Białkowski Tomasz) (niezainteresowana) [przeczytałam do końca, ale nie oceniam; cóż z tego, że problem poważny i nie wyssany z palca, skoro dawka wulgarności i turpizmów powalająca... Nie dla mnie.]
Ziemia kłamstw (Ragde Anne B.) (5) [ a to – dla kontrastu z poprzednim tytułem - przykład, jak można o sprawie podobnej wagi pisać, nie powodując u czytelnika nasilonych odruchów wymiotnych...]
Wniebowstąpienie Lojzka Lapaczka ze Śląskiej Ostrawy (Filip Ota) (3,5) [ jest krótka opinia]
Wicher i trzciny (Krzywicka Irena) (powt.; ocena bez zmian)
Kot jaki jest, każdy widzi (Jarska Izabella) (5) [zabawne uwagi o kociej naturze, króciutkie, ale ślicznie wydane]
Koci detektyw (Halls Vicky) (5) [opowieści i porady kociego psychologa, przydatne zarówno dla osób, które już mają koty, jak i dopiero przymierzających się do zamieszkania z kotem]
Wybrańcy (Cashore Kristin) (4) [sympatyczna fantasy, taka bardziej młodzieżowa ze wskazaniem na odbiorcę płci żeńskiej o usposobieniu romantycznym :-)]
Iskra (Cashore Kristin) (3,5) [druga powieść z tego samego cyklu, powiązana z poprzednią przez jedną postać. Fabuła nieco bardziej zagmatwana, parę rozwiązań niezupełnie przekonujących i ogólne wrażenie wyraźnie słabsze]

akcja „Czas na klasykę”:
Tajemniczy przybysz (Twain Mark (właśc. Clemens Samuel Langhorne)) (4) [metafizyczno-humorystyczna (ale gorzko humorystyczna!) opowiastka o pojawieniu się w szwajcarskiej wiosce pozaziemskiego gościa. Trochę celnych uwag o ludzkiej naturze, a przede wszystkim piękny staroświecki język. Jak ładnie pisano w XIX wieku! I jak ładnie tłumaczono w PRL-u!...]

akcja „Własna biblioteczka”:
Kroniki Jakuba Wędrowycza (Pilipiuk Andrzej (pseud. Olszakowski Tomasz)) (3,5) [gdyby nie parę wstawek wyjątkowo niesmacznych, dałabym czwórkę, choćby za tę bezmierną ironię, z jaką Pilipiuk obśmiewa wiejski lumpenproletariat i inne równie oryginalne grupy społeczne. Ostatecznie zjechałam na 3,5 – w rzeczy samej nie jest to literatura przeciętna!]
Księżniczka z lodu (Läckberg Camilla (właśc. Läckberg Jean Edith)) (4)
Kaznodzieja (Läckberg Camilla (właśc. Läckberg Jean Edith)) (4)
Kamieniarz (Läckberg Camilla (właśc. Läckberg Jean Edith)) (5)
Ofiara losu (Läckberg Camilla (właśc. Läckberg Jean Edith)) (4,5) [o wszystkich czterech łącznie: przy każdej można się zastanawiać, czy to kryminał z rozbudowanym tłem psychologiczno-społecznym, czy powieść obyczajowa z wątkiem kryminalnym. Ten ostatni w dwóch pierwszych tomach cyklu stosunkowo nieskomplikowany i dość przewidywalny, w trzecim zaczęłam podejrzewać właściwą osobę dopiero pod koniec, a i warstwa psychologiczna w nim mocniejsza – te macierzyńskie przeżycia Eriki! – w czwartym znów nieco zbyt szybko doszłam, kto za tym stoi, ale motyw udało mi się poznać dopiero wtedy, gdy rozszyfrowali go policjanci z Tanumshede]

W trakcie:
Każdy szczyt ma swój Czubaszek (Andrus Artur, Czubaszek Maria) (zapowiada się dobrze, ale dzisiaj raczej nie skończę)
Użytkownik: anek7 31.10.2011 20:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Całkiem niezły plon w tym... | dot59Opiekun BiblioNETki
O, widzę, że mamy takie samo zdanie na temat książki M. Grzebałkowskiej. Oby jak najwięcej takich biografii powstawało:)
Użytkownik: agatatera 31.10.2011 20:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Zamieszkać w Bibliotece (... | Marylek
Marylku, napisz coś więcej o "Zamieszkać w bibliotece", proszę :) Czy to Twoja książka? ;)
Użytkownik: Marylek 31.10.2011 21:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Marylku, napisz coś więce... | agatatera
Moja. Pożyczyłam koleżance, ale w przyszłym tygodniu ma wrócić. Chcesz?

To są przecudowne eseje o książkach i czytaniu. Dowcipne, niezwykle trafne uwagi. Autor segreguje problemy tematycznie, a ponieważ książka jest stosunkowo nowa, to dochodzi do e-booków nawet. Książeczka niewielka objętościowo, sama się czyta. Bardzo polecam!
Użytkownik: agatatera 31.10.2011 21:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Moja. Pożyczyłam koleżanc... | Marylek
Kiedyś chcę :) Niekoniecznie teraz, bo i tak będzie u mnie leżała nieczytana. Więc jakby ktoś chciał wpaść przede mnie w kolejkę (nawet więcej niż jedna osoba), to nie mam z tym problemu. A książka zapowiada się niezmiernie smakowicie!
Użytkownik: Marylek 31.10.2011 21:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Kiedyś chcę :) Niekoniecz... | agatatera
Jest smakowita! I nie zabiera dużo czasu. Jakby co - daj znać. :)
Użytkownik: margines 31.10.2011 22:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Jest smakowita! I nie zab... | Marylek
Jakoś... też "zachciałem":)
Nawet nie wiedziałem, że taką książkę mam w zasięgu rąk:)
Użytkownik: agatatera 31.10.2011 22:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakoś... też "zachciałem"... | margines
To może weź najpierw, a po przeczytaniu jakoś mi ją przekażesz?
Użytkownik: margines 31.10.2011 22:17 napisał(a):
Odpowiedź na: To może weź najpierw, a p... | agatatera
Najlepiej weź ją już teraz ty
i głowy nie zawracaj mi:P!
Mam ją w zasięgu rąk i nóg
(Że się powtórzę
- żebym tylko czas miał, bym zagłębić w lekturze
się mógł!).
Użytkownik: agatatera 31.10.2011 22:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Najlepiej weź ją już tera... | margines
Tia, tylko wiesz, u mnie przeleży rok. Bo niestety i ja czasu nie mam na czytanie pożyczek, a mam ich chyba ze 45. Więc to pooootrwa zanim ja do niej dotrę. No i jak Ci potem przekażę? Dlatego proponuję pierwszeństwo.
Użytkownik: margines 31.10.2011 22:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Tia, tylko wiesz, u mnie ... | agatatera
Odmawiam:P:)!

"U mnie przeleży rok", "Więc to pooootrwa zanim ja do niej dotrę"
- ROK? Ta książka ma TYLKO 196 s.!
Użytkownik: agatatera 31.10.2011 22:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Odmawiam:P:)! "U mnie ... | margines
Tia, ale weź pod uwagę, że jest jedną z prawie 50! A niektóre czekają już na oddanie znacznie dłużej niż rok. Poza tym ja czytam 1-2 pożyczki w miesiącu, weź jeszcze to pod uwagę. No, ale jeżeli takie czekanie Ci nie przeszkadza, to kiedyś poproszę Marylka o pożyczkę. Chyba, że ktoś inny mniej się będzie ceregielił od nas :P
Użytkownik: margines 31.10.2011 22:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Tia, ale weź pod uwagę, ż... | agatatera
Akurat tę książkę mam w zasięgu, także naprawdę dzięki, ale nie będziemy bez sensu "podróżować" książki:)
Użytkownik: agatatera 31.10.2011 23:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Akurat tę książkę mam w z... | margines
Oki.
Użytkownik: nutinka 31.10.2011 21:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Zamieszkać w Bibliotece (... | Marylek
Tomkowskiego mam w schowku od dawna, a teraz dorzuciłam jeszcze tylko Cień Hipokratesa: Tajemnice domu medycyny (Newman David H.). Dzielnie ograniczam puchnięcie schowka. ;)
Użytkownik: Marylek 31.10.2011 21:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Tomkowskiego mam w schowk... | nutinka
Ech, tego się chyba nie da ograniczyć... ;)

"Cień Hipokratesa" też się bardzo dobrze czyta. Dałam "tylko" 5, bo nie zgadzam się z opinią autora na temat badań przesiewowych. Może on ma rację jeśli chodzi o realia zachodnie, nie wiem, ale u nas, gdzie ludzie idą do lekarza jak już jest za późno na interwencję, należy takie badania raczej szeroko propagować niż wyliczać ich słabą skuteczność. Poza tym - świetna książka.
Użytkownik: agatatera 31.10.2011 20:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Mój październik:
1. 1Q84: Tom 1 (Murakami Haruki) (5,5 - po dłuższej przerwie kolejna książka tego autora, którą mam okazję poznać. Cóż za niesamowita historia! Pogmatwana, realna i nierealna, niezmiernie ciekawa. Muszę teraz niestety sięgnąć po inną książkę, a tak mi szkoda, bo najchętniej zaraz czytałabym kontynuację!)
2. Jak wychować dziecko, psa, kota... i faceta (Sumińska Dorota, Krzywicka Dorota, Stanisławska Irena A.) (5 - bardzo ciekawe rozmowy trzech pań. Jedna to lekarz weterynarii, psycholog zwierzęcy, druga - psycholog, a trzecia - dziennikarka. Nie mogło być nudnie. Panie dyskutują właściwie na wszystkie tematy, odważnie, bezpretensjonalnie, szczerze. Uwagi przydatne zarówno w mieszkaniu i przebywaniu ze zwierzętami, jak i ludźmi ;))
3. Królestwo czarnego łabędzia (Carroll Lee (właśc. Goodman Carol, Slonimsky Lee)) (4,5 - pomysł na generalny zarys fabuły wyświechtany jak stara skarpetka, jednak to, co autorka dołożyła od siebie - bardzo ciekawe i budzące nadzieję, na to, że pozostałe dwie książki będą równie ciekawe. Wróżki, gnomy, smoki, Leśna Kraina, wampiry, demony, a to wszystko w Nowym Jorku. Czytało się bardzo dobrze, świetne urban fantasy dla młodzieży)
4. Matki, żony, czarownice (Miszczuk Joanna) (3,5 - co za dziwna historia, trochę czytadło, trochę jakaś saga rodzinna, trochę opowieść lekko fantastyczna, takie "niewiadomo co". Bohaterki z ostatniego stulecia - strasznie wkurzające, bohaterki historyczne - ciekawsze, ale tak mało wiarygodne; w ogóle jakieś to wszystko z deczko naciągane)
5. Enklawa (Aguirre Ann) (4 - dobra postapokaliptyczna powieść dla młodzieży. Sporo o społeczeństwie totalitarnym, wartościach, przyjaźni, pomocy, walce o przetrwanie, wolności. Niektóre fragmenty wydawały mi się naciągane, ale w posłowiu autorka wszystko wyjaśniła, można to przełknąć :))
6. Lew i lilie (Druon Maurice (Kessel Maurice)) (5,5 - kolejna wyśmienita część z serii "Królowie Przeklęci". Tym razem wypadki dotyczące walk o tron Francji, wojny francusko-angielskiej oraz losów Jana Pogrobowca. Została mi jeszcze tylko jedna - ponoć najgorsza - część, za którą zabiorę się bardzo niedługo)
7. Kiedy król gubi kraj (Druon Maurice (Kessel Maurice)) (4,5 - nadal ciekawie, ale już bez tego "pazura", który posiadały poprzednie części. No i jakby bardziej chaotycznie, chociaż może to tylko moje wrażenie. Konflikt angielsko-francuski, między Janem a Edwardem, w oczach nuncjusza papieskiego)
8. Niestety wszyscy się znamy (Kłys Anna Karolina, Smoleń Bohdan) (5 - bardzo ciekawa rozmowa o życiu z Bohdanem Smoleniem. O pracy, rodzinie, uczuciach, systemie, ludziach, kabaretach, o wielu różnych sprawach. Sporo szczerości, odrobina goryczy, trochę uśmiechu. Jak to mówią: szacun dla Smolenia!)
9. Koty i ich sławni ludzie (Piechowiak Andżelika) (5 - jak zwykle: rozmowy o kotach chyba zawsze są świetne :) Wiele barwnych opowieści, tak wiele cudownych kotów i mądrych ludzi, mnóstwo uczuć. Bardzo przyjemnie się czytało tę książkę)
10. Czarne mleko: O pisaniu, macierzyństwie i wewnętrznym haremie (Shafak Elif (Şafak Elif)) (5 - świetna dyskusja wewnętrzna na temat macierzyństwa. Co jest ważniejsze - pisarstwo czy bycie matką? Czy da się to połączyć, czy jednak nie można pełnić obydwu ról jednocześnie, bo nie damy ich rady pełnić dobrze? Bardzo ciekawy opis wewnętrznej walki autorki oraz opisów jak to wyglądało u różnych pisarek)
11. „The Year Everything Changed” - Georgia Bockoven (hm... 3 byłoby pewnie dobrą oceną. O ile sam pomysł fabuły był całkiem fajny, szczególnie od śmierci Jessiego, to już wykonanie takie sobie. Przewidywalne, proste do bólu)
12. "Zawładnięci" - Elana Johnson (4,5, a za końcówkę powinno być 5 - niezła powieść dystopijna dla młodzieży, oczywiście wizja w dużej części podobna do wielu innych, jednak autorka potrafiła sporo dodać od siebie i wzbogacić fabułę, brawa za zakończenie)
13. Ziemia kłamstw (Ragde Anne B.) (5 - uch, jaka to smutna, mocna książka, chociaż wydaje się być taka powolna i mało wypełniona akcją, to jednak ma silne oddziaływanie na czytelnika. I ta atmosfera zimna, beznadziejności, niemożności dzielenia się uczuciami, zimna, pustki, brrr...)
14. "Ostatni dobry człowiek" A.J. Kazinski (4 - na początku było mi ciężko się wciągnąć w akcję, potem się rozkręciło, jednak ciągle mam lekko mieszane uczucia. Bóg, filozofia, nawrócenia, porzucenia, zbrodnie, nietypowy temat)
15. 1Q84: Tom 2 (Murakami Haruki) (5,5 - ufff... co za historia! Zdecydowanie Murakami w dobrej formie, czyta sie wyśmienicie. I to namieszanie symboli, połączeń realizmu z nierealnością, budowa tej historii, miodzio. Ja chcę tom trzeci, już!
16. Wieszać każdy może (Pilipiuk Andrzej (pseud. Olszakowski Tomasz)) (5 - bardzo przyjemna rozrywka czystej wody :> Wędrowycz wymiata, taki menel-luzak, przerysowany do bólu, ale z założeniem, że ma być przerysowany, więc wszystko w porządku, no i fajne pomysły autora, była mi taka książka teraz potrzebna, mam kryzys czytelniczy :/)
Użytkownik: anek7 31.10.2011 21:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój październik: 1. 1Q84... | agatatera
Agnieszko, a "Jak wychować dziecko, psa, kota i... faceta" to może Twoja własność?
A jeśli tak to czy można liczyć na ew. pożyczkę?
Użytkownik: agatatera 31.10.2011 22:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Agnieszko, a "Jak wychowa... | anek7
Naturalnie :D Aktualnia ma ją Prowincjonalna Nauczycielka, która zabierze ją ze sobą do Krakowa, a wtedy Ty możesz pożyczyć na miejscu :D
Użytkownik: margines 31.10.2011 22:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Naturalnie :D Aktualnia m... | agatatera
No i masz ci los!
A miałem NIC NIE UPYCHAĆ JUŻ w schowku!
Widzę, że to świeżynka-świeżynka!
Tylko czekać (cierpliwie) aż pokaże się w bibliotekach w moim zasięgu:)
Użytkownik: agatatera 31.10.2011 22:30 napisał(a):
Odpowiedź na: No i masz ci los! A miał... | margines
:D Może do Ciebie trafić, jak Anek7 przeczyta :) Ewentualnie mogę Ci przez kogoś teraz z Krakowa podesłać wersję recenzencką. Jak wolisz :)
Użytkownik: margines 31.10.2011 22:38 napisał(a):
Odpowiedź na: :D Może do Ciebie trafić,... | agatatera
Cytując słowa piosenki z nieśmiertelnych "Zmienników":
"poczekamy, przeczekamy...":)
Użytkownik: agatatera 31.10.2011 22:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Cytując słowa piosenki z ... | margines
Jak wolisz :P Ale szybko nie będę miała okazji, by komuś ją przekazać.
Użytkownik: margines 31.10.2011 22:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak wolisz :P Ale szybko ... | agatatera
DOBRA!
(Czemu ja muszę być taki "mnientki", no?!)
Broniąc się niebywale usilnie!
zwracam się z prośbą pożyczki - pilnie:P
Użytkownik: agatatera 31.10.2011 23:15 napisał(a):
Odpowiedź na: DOBRA! (Czemu ja muszę b... | margines
Zaraz Ci odpiszę na maila :)
Użytkownik: anek7 31.10.2011 22:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Naturalnie :D Aktualnia m... | agatatera
Super:)
Dziękuję:)
Użytkownik: agatatera 31.10.2011 22:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Super:) Dziękuję:) | anek7
Proszę :D
Użytkownik: izabellag 01.11.2011 14:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój październik: 1. 1Q84... | agatatera
Widzę, że co miesiąc coś po angielsku:).
Użytkownik: agatatera 01.11.2011 15:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Widzę, że co miesiąc coś ... | izabellag
Ostatnio tak :) Ale to właściwie dlatego, że z jednym z wydawnictw współpracuję jako recenzent wewnętrzny, więc dostaję książki w oryginale. A moje własne książki po angielsku czekają na lepsze czasy ;)
Użytkownik: anek7 31.10.2011 20:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Miał być kryminalny październik a okazał się fantastyczno-romansowy:)

Królewska krew; Wieża elfów (Sullivan Michael James) 6,0 - Miodzio:)
Zapach spalonych kwiatów (De La Cruz Melissa) 5,5 - wrażenia w czytatce Melisso De La Cruz - podbiła pani moje serce...
Strzeż się psa: Psi kryminał (Szolc Izabela) 5,5 - a jednak się trafił jeden kryminał:)
Letni domek (Willett Marcia) 5,0 - tu też coś naskrobałam Prawda ukryta w zakamarkach pamięci
Artystka wędrowna (Szwaja Monika) 4,5
Koniec pieśni (Zembaty Wojciech) 4,5 - co się zdarzyło po śmierci króla Artura - całkiem ciekawa wizja, a to moja opinia Upadek legendarnego królestwa
Ktoś we mnie (Waters Sarah) 4,5 - taka obyczajówka z elementami grozy Co się wydarzyło w Hundreds Hall
Wakacje z ojcem (Heldt Dora) 4,5 - jak na literaturę niemiecką to nawet dosyć strawne poczucie humoru:)
Wichry archipelagu (Beaulieu Bradley P.) 4,5 - początek trylogii, wygląda ciekawie.
Felix, Net i Nika oraz Ściema Smoczysława (Kosik Rafał) 4,0
Księga Sandry (Pierce Tamora) 4,0
Namiętnym szeptem (Monk Karyn) 4,0
Sekretny romans (Balogh Mary) 4,0
Trucizna (Kava Alex) 4,0
Zuchwała hrabina (Basso Adrienne) 4,0
Z widokiem na Castello (Menzel Iwona) 3,5

Użytkownik: Matylda. 31.10.2011 21:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Błękitny Zamek - Lucy Maud Montgomery [2]
Wrzos - Rodziewiczówna Maria [5]
Berenice - Edgar Allan Poe [5]
Antoniusz i Kleopatra - William Szekspir [3.5]
Dwukropek - Wisława Szymborska [4]
Czerwone i Czarne - Stendhal [6]
Żywy telegraf - Bolesław Prus [2]
Gospoda pod dwiema wiedźmami - Joseph Conrad [ 4.5]
Wiktoria - Hamsun Knut [5]
The Lord of the Flies - William Golding [4.5]
Ethan Frome - Edith Wharton [6]
Amy Foster - Joseph Conrad [5]
Herbatniki z jagodami - Izabela Sowa [1]
Pustelnia Parmeńska - Stendhal [6 -]
Dziewczyna z sąsiedztwa - Jack Ketchum [2]
Historia Brzydoty - Umberto Eco [5]
Święta Rito od Rzeczy Niemożliwych - Marta Fox [2]
Kościół w Skaryszewie - Jarosław Iwaszkiewicz [5]
Nowa Miłość - Jarosław Iwaszkiewicz [4.5]

W czytaniu Buddenbrookowie :)
Użytkownik: lusinka1992 31.10.2011 22:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Błękitny Zamek - Lucy Mau... | Matylda.
Dlaczego błękitny zamek tak słabo? Dla mnie to nieomal książka życia...
Użytkownik: Lykos 31.10.2011 23:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego błękitny zamek t... | lusinka1992
W tym zestawie dziwi mnie raczej ocena Szekspira.

Anię z Zielonego Wzgórza uważam za arcydzieło: to książka na swój sposób nowatorska, świetnie oddająca charakter dorastającej dziewczyny i prawdopodobna psychologicznie, nawet jeśli trzeba uznać, że niezwykłość i nietuzinkowość Ani jest być może na granicy prawdopodobieństwa. Jest to jednak postać naprawdę piękna. Dalsze części Ani to już odcinanie kuponów od sukcesu, chociaż parę dobrych pomysłów tu i ówdzie by się znalazło, a i rzemiosło pisarskie jest niezłe.

Wybacz, że naruszam Twoją świętość, ale dla mnie "Błękitny zamek" to kicz - nieco nachalna bajka ku pokrzepieniu serc panien, którym zegar zaczyna tykać niebezpiecznie szybko. Nie tylko jest tu mnóstwo nieprawdopodobieństw, ale w dodatku, paradoksalnie, te nieprawdopodobieństwa wydają się przewidywalne i nie ma praktycznie elementu zaskoczenia. Nieco jaśniejsze strony utworu to niezależność i odwaga bohaterki. Nawet utarcie nosa upierdliwym ciotkom wydaje mi się elementem kiczu (chociaż w tym punkcie mógłbym się trochę zawahać). Czytelniczki mogą odczuwać dużą satysfakcję z zakończenia, to prawda, ale czy nie jest ona "zbyt łatwa"?

Sam oceniłem "Błękitny zamek na 4, ale jestem zwykle dość łagodny w ocenach. Nie dziwię się, że ktoś może go wycenić na 2. Zwłaszcza mężczyzna.
Użytkownik: niebieski ptak 01.11.2011 01:17 napisał(a):
Odpowiedź na: W tym zestawie dziwi mnie... | Lykos
A uwzględniasz w ocenie książki to, że jak na owe czasy była ona nowatorska? I wybacz ale kiczowate to są dzisiejsze filmy zawierające tego typu wątki bo najczęściej są głupio przetworzone, prostacko/ Podobnie rzecz ma się z książkami obfitującymi w tego typu historie{choć ja takowych to może z 5 w życiu przeczytałam bo wtórność tych dzieł jest powalająca}.
Być może historia jest dziś anachroniczna jednak jak na owe lata{Montgomery napisała ja w 1926 roku}było to dzieło nowatorskie. Ja traktuję ją jako książkę matkę, punk wyjścia w literaturze popularnej do poruszania tego typu tematyki{samostanowienie o sobie, brak obciążenia obyczajowego w działaniu/-konwenanse/bo tak trzeba/wypada}. I jeszcze Montgomery miała o niebo lepszy styl niż taka Orzeszkowa czy Konopnicka co też jest ważne. Wiadomo, że każdy ocenia inaczej książki/widzi pewne sprawy. Tylko trochę nie bardzo mnie Twoja argumentacja przekonała. A już Twoje stwierdzenie, że mężczyzna ma większą inklinację do niższej oceny tego typu książek z lekka pachnie mi seksizmem!
Użytkownik: niebieski ptak 01.11.2011 01:20 napisał(a):
Odpowiedź na: A uwzględniasz w ocenie k... | niebieski ptak
punkt wyjścia
Użytkownik: Lykos 01.11.2011 02:57 napisał(a):
Odpowiedź na: A uwzględniasz w ocenie k... | niebieski ptak
1) Nowatorstwo cenię wtedy, gdy reszta mnie przekonuje. Dlatego cenię np. "Anię..." tejże Montgomery. "Błękitny zamek" jest "posadowiony" na kilku nieprawdopodobnych pomysłach, w dodatku podanych w taki sposób, że trudno się nie domyślić, co stanie się w niedalekiej przyszłości. Aż się prosi, żeby wyobrazić sobie, że pani Lucy Maud wybrała sobie "target", jak by dziś powiedzieli specjaliści od reklamy w Polsce: kobiety około trzydziestki marzące o atrakcyjnym zamążpójściu, marzące nie tylko ciągle jeszcze, ale z biegiem lat zwiększające wymagania wobec swojego potencjalnego wymarzonego. To całkiem spory rynek, na którym można zarobić. Taka bajeczka z happy-endem musiała się dobrze sprzedawać. Być może pisarka nie zrobiła tego świadomie, ale kto wie...

A czy "Błękitny zamek" jest tak całkiem nowatorski? Przecież to wersja baśni o Kopciuszku, przeniesiona w wiek XX i trochę zracjonalizowana, ale mocno nie do końca. Co prawda Kopciuszek bierze sprawę w swoje ręce, ale i tak większość "roboty" odwala za niego... no właśnie, co? Los? Deus ex machina? Przypadek?

2) Fakt, że istnieją tysiące kiczowatych filmów czy opowiastek, nie sprawi, że nagle stwierdzę, że "Błękitny zamek" jest literaturą ambitną.

3) Nie boję się oskarżeń o seksizm, jestem człowiekiem starej daty i trudno mi narzucić poprawność (polityczną? kulturalną?). Z natury rzeczy przynajmniej część czytelników utożsamia się z bohaterami książek. W tym wypadku łatwiej to zrobić kobiecie, a najłatwiej - znajdującej się w podobnej sytuacji. Wytwarza się wtedy więź duchowa czytelniczki z bohaterką, z czego może wyniknąć większa akceptacja całości. Mężczyzna na ogół ma do opowieści naturalny dystans i łatwiej mu dostrzec słabości tekstu.

4) Styl Lucy Maud Montgomery akceptujemy być może bardziej niż Orzeszkowej czy Konopnickiej, ale

- one pisały manierą typową dla swoich czasów, która dzisiaj nas drażni,
- Montgomery też miewa momenty dużej egzaltacji, ktore mogą irytować,
- większość z nas korzysta i tak z tłumaczenia, a więc styl tylko w części pochodzi od autorki,
- styl jest ważny, ale słabość utworu widzę raczej w jego koncepcji.
Użytkownik: Matylda. 01.11.2011 12:27 napisał(a):
Odpowiedź na: 1) Nowatorstwo cenię wted... | Lykos
O tak! Pięknie opisałeś wszystko, czym się kierowałam w wyborze swojej oceny. Dziękuję. Niestety, jako nieprofesjonalna czytelniczka próbowałam utożsamić się z główną bohaterką - jak widać bezowocnie :)
pozdrawiam :)
Użytkownik: Lykos 01.11.2011 13:10 napisał(a):
Odpowiedź na: O tak! Pięknie opisałeś w... | Matylda.
No tak, nie odrobiłem pracy domowej. Zasugerowałem się rodzajem gramatycznym nicku. I w ogóle porządziłem się trochę, by nie rzec "poszarogęsiłem się". Nie skorzystałem z okazji, żeby się powstrzymać przed wygłoszeniem własnego poglądu, w dodatku w kontekscie z lekka sugerującym, że może on być próbą docieczenia Twoich motywów. Wypada się pokajać i usprawiedliwić nocną porą. Szczęście, że się nie odżegnujesz od moich domniemywań.

Miło mi, że przez przypadek natrafiłem na bratnią duszę (mam nadzieję; mam na myśli nie stosunek do konkretnego utworu, lecz dystans do siebie połączony z dyskretnym dowcipem). Co więcej - najwyraźniej duszą bardzo sympatyczną. Ukłony.
Użytkownik: Matylda. 01.11.2011 12:22 napisał(a):
Odpowiedź na: W tym zestawie dziwi mnie... | Lykos
Cieszę się, że mogę się wytłumaczyć z Szekspira :) Otóż, porównałam Antoniusza i Kleopatrę do Otella, Makbeta, Hamleta, Romea i Julii, Burzy i innych jego dramatów i wydaje mi się Kleopatra wyszła Williamowi najsłabiej.
tylko nie bijcie :)
Użytkownik: Lykos 01.11.2011 13:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Cieszę się, że mogę się w... | Matylda.
"Antoniusza i Kleopatry" nie czytałem, znam utwór z Teatru Telewizji, w tym ze wspaniałego spektaklu angielskiego nadawanego może ze trzydzieści lat temu w Teatrze na Świecie (tak to się chyba nazywało?). Utwór wywarł na mnie dość duże wrażenie. Być może jest słabszy od wymienionej przez Ciebie czołówki, lecz jeżeli - to niedużo. To według mnie ciągle pierwsza liga utworów dramatycznych. Ale - powtarzam - ja jestem zwykle dość łagodny w ocenach.

Tutaj nikt nikogo nie bije, a nawet - o dziwo - raczej nie spotwarza. Czyha raczej odwrotne niebezpieczeństwo: że się wzajemnie zagłaskamy, może nie na śmierć, jednak ból z przesytu wcale nie jest nieprawdopodobny.
Użytkownik: norge 01.11.2011 13:51 napisał(a):
Odpowiedź na: W tym zestawie dziwi mnie... | Lykos
Lykosie, to i mnie sie nieco naraziles, bo "Blekitny zamek" to po "Ani" moja druga ulubiona ksiazka L.M.M. :)) Utozsamiam sie z bohaterka, przyznaje sie bez bicia :)
Użytkownik: Lykos 01.11.2011 14:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Lykosie, to i mnie sie ni... | norge
Przykro mi. Mam nadzieję, że mimo wszystko nie stracę Twojej sympatii. Bo nieskromnie domniemywam, że mogę (mogłem?) się nią cieszyć.
Użytkownik: norge 01.11.2011 14:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Przykro mi. Mam nadzieję,... | Lykos
Lykosie, moja sypatia do ciebie jesr niezagrożona :) Przecież widzisz w mojej odpowiedzi aż dwa uśmieszki! To tylko takie małe żarciki, bo o żadnym prawdziwym narażaniu się nie ma mowy. A książkę po prostu bardzo lubię. Pamiętam, ze czytając ją, zarykiwałam się ze śmiechu.
Użytkownik: Szreq 31.10.2011 21:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Przeczytane w październiku:


1.Osadnicy z Catanu (Gablé Rebecca) 5
2.Karawana do marzeń (Rutkiewicz Wanda, Matuszewska Ewa) 5
3.Jak wychować dziecko, psa, kota... i faceta 4.5
4.Wampir z M-3 (Pilipiuk Andrzej (pseud. Olszakowski Tomasz)) 4.5
5.Zamek z piasku, który runął (Larsson Stieg) 5
6.Piłat (Szabó Magda) 5
Użytkownik: misiabela 31.10.2011 21:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
W tym miesiącu wcale nie tak źle:
Ucho, dynia, sto dwadzieścia pięć (Krüger Maria) (4) - dzięki synowi nadrobię trochę zaległości w literaturze dziecięcej
Sosnowe dziedzictwo (Ulatowska Maria) (3,5)
Pensjonat Sosnówka (Ulatowska Maria) (3) - już się nie dam wkręcić w takie czytadła
Przez dziurkę od klucza: 30 lat obserwacji szympansów nad potokiem Gombe (Goodall Jane (właśc. Lawick-Goodall Jane van)) (6) - świetna, dzięki Miaugorzato!
Jeszcze jeden dzień (Albom Mitch) (4,5) - wzruszająca, ale nie rzewna
Krowy, świnie, wojny i czarownice: Zagadki kultury (Harris Marvin) (4,5) - nie wszystko zainteresowało mnie w równym stopniu, niektóre rozdziały wręcz pominęłam, ale ogólnie ciekawa
Moralny nieład (Atwood Margaret) (4) - muszę dorwać coś tej pani, co nie jest opowiadaniami
Orkan na Jamajce (Hughes Richard) (3,5)
Ta, którą nigdy nie byłam (Axelsson Majgull) (6) - teraz już tylko czekanie...
Trawa śpiewa (Lessing Doris) (4,5) - moi Nobliści
Na dziewczęcej skórze (Vilar Esther) (4) - dobrze, że skończył się sezon na komary, bo miałabym skrupuły ;-)
Tajemnica (Grimbert Philippe) (4,5)
Ostatni raz (Gavalda Anna) (4,5) - kto ma rodzeństwo i cierpi z tego powodu - niech nie czyta; kto nie ma rodzeństwa i cierpi z tego powodu - niech nie czyta ;-)
Noszę jego nazwisko: Rozmowy z dziećmi przywódców III Rzeszy (Lebert Norbert, Lebert Stephan) (5)
Użytkownik: ktrya 31.10.2011 21:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Ostatni weekend spędzony w łóżeczku pozwolił mi na nadrobienie zaległości czytelniczych:
1.Teleny (Wilde Oscar) (4 - wbrew obawom doczytałam do końca, nie taka straszna jak ją malują ;-))
2. Tornado seksualne (Bakuła Hanna) (4 - pomimo różnych zabawnych sytuacji nie polubiłam zbytnio bohaterki)
3. Ewangelia według Heroda (Wolski Marcin) (6!!! - rewelacyjne dzieło na miarę Dana Browna, polecam!)
4. Dziewczyna, która igrała z ogniem (Larsson Stieg) (5 , bardziej podobała mi się pierwsza część)
5. Wspólnie pokonajmy raka: Onkolog o nadziei (Składowski Krzysztof) (4,5 - konkretna, ale przygnębiająca)
6. Picasso (Stein Gertruda) (3 - brak walorów literackich)
7. Niewypowiedziany (Jungstedt Mari) (4 - po przeczytaniu prawie całej serii, łatam dziury)
8. Listy do brata (Gogh Vincent van) (4,5 - czy wiedzieliście, że Vincent tyle książek przeczytał, w prawie każdym liście o przynajmniej 1 książce wspomina... sama klasyka co prawda, ale co miał czytać pod koniec XIX wieku? ;P)
9. Biała jak mleko, czerwona jak krew (D'Avenia Alessandro) (5 - ta powieść to poezja, którą prędzej można namalować niż sfilmować, piękna)
10. Podwójna cisza (Jungstedt Mari) (4 - koniec mojej przygody z tym cyklem, po prostu dobre czytadła na oderwanie się od poważnych lektur)
Użytkownik: ktrya 31.10.2011 21:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatni weekend spędzony ... | ktrya
a i 11. Bóg, kasa i rock'n'roll - Szymon Hołownia, Marcin Prokop (5 - niezwykle interesująca, błyskotliwa dyskusja pomiędzy dwoma dość inteligentnymi mężczyznami - polecam)
Użytkownik: verdiana 31.10.2011 22:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Czekałam niecierpliwie, żeby móc napisać, że prawie w ogóle nie czytam. :D


"Biblioteka cieni" Birkegaard (4.5)
"Zrób sobie raj" Szczygieł (powtórka)
"Skarby" Chmielewska (2)
"Spisek franciszkanów" Sack (3)
"Gdzie krokodyl zjada słońce" Godwin (5)
"20 lat nowej Polski w reportażach" (5)
"Niedziela, która zdarzyła się w środę" Szczygieł (4)
"Tęsknota silnej kobiety za silnym mężczyzną" Storch (3.5)

W trakcie "Tako rzecze Lem", może jutro skończę.
Użytkownik: EnidEarie 31.10.2011 22:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Czekałam niecierpliwie, ż... | verdiana
Skoro Ty "prawie w ogóle nie nie czytasz", to ja już podpadam pod nie-czytanie. ;P
Użytkownik: exilvia 31.10.2011 22:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Skoro Ty "prawie w ogóle ... | EnidEarie
A ja pod coś co jest odwrotnością czytania. Hm?
Użytkownik: EnidEarie 31.10.2011 22:34 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja pod coś co jest odwr... | exilvia
Nie wdaję się w dyskusję, w końcu to Ty tutaj jesteś z filozofii.... ;)
Użytkownik: verdiana 01.11.2011 00:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Skoro Ty "prawie w ogóle ... | EnidEarie
Nie czytam i jestem z tego dumna. :P
Użytkownik: Monika.W 01.11.2011 11:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie czytam i jestem z teg... | verdiana
A co robisz, gdy nie czytasz?
Użytkownik: verdiana 01.11.2011 14:27 napisał(a):
Odpowiedź na: A co robisz, gdy nie czyt... | Monika.W
Siedzę w kinie, w teatrze, filmy oglądam, szlajam się, śpię. :)
Użytkownik: verdiana 01.11.2011 14:28 napisał(a):
Odpowiedź na: A co robisz, gdy nie czyt... | Monika.W
W zasadzie czytam teraz prawie wyłącznie w autobusach i w metrze.
Użytkownik: EnidEarie 31.10.2011 22:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
U mnie nadal kiepsko i wyjątkowo monotematycznie, chociaż przeczytanie "Inteligencji emocjonalnej" punktuję sobie podwójnie. ;)

Buty szczęścia (Woydyłło Ewa (Woydyłło-Osiatyńska Ewa)) 5,0
Inteligencja emocjonalna (Goleman Daniel) 4,5
Mężczyzna też człowiek (Dziurdzikowska Renata, Eichelberger Wojciech) 3,5
Moi przyjaciele, moje kochanki (Levy Marc) 3,5
Tęsknota silnej kobiety za silnym mężczyzną (Storch Maja) 3,5
Użytkownik: lusinka1992 31.10.2011 22:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Słabo ilościowo, jakościowo całkiem nieźle:
Dzieci Húrina (Tolkien J. R. R. (Tolkien John Ronald Reuel)) Świat Tolkiena jest tak żywy i namacalny,a jednocześnie urokliwie daleki. Sama historia przeklętego rodu Hurina smutna i świetnie opowiedziana.
Piramidy (Pratchett Terry) Kto lubi Pratchetta na pewno nie powinien ominąć tej pozycji.
Użytkownik: bob47 31.10.2011 23:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Ten miesiąc raczej słabo
Miasteczko Salem (King Stephen (pseud. Bachman Richard, Evans Beryl)) - 5.0, pierwsze spotkanie z horrorem i to jak najbardziej udane
Nawałnica mieczy: Stal i śnieg (Martin George R. R.) - 6.0, oceniam dwa tomy jako jeden
Nawałnica mieczy: Krew i złoto (Martin George R. R.) - 6.0, wielowątkowość i zwroty akcji tej książki jak i całego cyklu po prostu mnie przerażają oczywiście w dobrym znaczeniu
Łysek z pokładu Idy (Morcinek Gustaw) - 3.0, pamiętam jak mój tata kiedyś wspomniał o tej książce jak byłem w podstawówce, a kiedy ją znalazłem musiałem przeczytać
W 80 dni dookoła świata (Verne Jules (Verne Juliusz)) - 4.0, pierwsze spotkanie z panem Vernem; na półce już czeka "20 tysięcy mil podmorskiej żeglugi"

Jutro powinienem skończyć
Mały Książę (Saint-Exupéry Antoine de)
Opowieść wigilijna (Dickens Charles (Dickens Karol))
Romeo i Julia (Szekspir (Shakespeare William))

A w kolejce czeka
Powołanie trójki (King Stephen (pseud. Bachman Richard, Evans Beryl)) - coraz bardziej się przekonuje do Kinga
Użytkownik: margines 31.10.2011 23:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Moje "tegomiesięczne" przeczytanki:
*Moje życie z Mozartem (Schmitt Éric-Emmanuel) (6.0; przeczytane 28.października 2011, g. 9:22)
*Marceli Szpak dziwi się światu (Pollakówna Joanna) (5.0; przeczytane 25.października 2011, g. 21:17)
Do akcji "Przykurzątek" Czytajmy książki mniej popularne i mało oceniane pasuje,
więc ją czym prędzej tam dopisuję:)
*Uśmiechnięta planeta (Papuzińska Joanna) (OCZYWIŚCIE 6!, przeczytana 24.października 2011, g. 0:43) Czytajmy książki mniej popularne i mało oceniane (ocen całe 3) Nawet czytatka mi się udała, a to rzecz nie jest mała Głowogonek, Pucybutki i inne sposoby na smutki:) - „Uśmiechnięta planeta” Papuzińska
* Wersja skrócona Karol i fabryka czekolady (Dahl Roald) (5.5; przeczytana 23.października 2011, g. 22:33)
*Pewnej wrześniowej niedzieli (Hassenmüller Heidi) (6!, przeczytana "Pewnej październikowej niedzieli" 23.października 2011, g. 16:22)
*Dym (Fortes Antón, Concejo Joanna) (OCZYWIŚCIE 6!, przeczytana 20.października 2011, g. 14:10)
Książeczka... bardzo dobrze oddająca treść i BRAK SENSU naszej historii!*Krasnoludki pucybutki (Papuzińska Joanna) (5; przeczytane 19.października 2011, g. 10:28) Czytajmy książki mniej popularne i mało oceniane
* Opowieść o Lajkoniku (Pisarski Roman (pseud. Wolski Józef)) (6; przeczytane 19.października 2011, g. 10:16) Czytajmy książki mniej popularne i mało oceniane
Dzięki McAgnes za dodanie tytułu do bazy!
* "Agnieszka opowiada bajkę" "Placek Zgody i Pogody" Papuzińska Joanna (6,5; przeczytane 19.października 2011, g. 9:54) Czytajmy książki mniej popularne i mało oceniane
* Porzucony samochodzik (Papuzińska Joanna) (5,5; przeczytane 19.października 2011, g. 9:50) Czytajmy książki mniej popularne i mało oceniane Dzięki McAgnes za dodanie tytułu do bazy!
*Tego lata, w Zawrociu (Kowalewska Hanna) (6; przeSŁUCHANE 12.października 2011, g. 23:38)
Lektor: Joanna Jędryka http://www.filmweb.pl/person/Joanna+J%C4%99dryka-7054
* "Życie jest podróżą" - tekst z miesięcznika społeczno-kulturalnego "Śląsk" 9/2011 http://www.alfa.com.pl/slask, o książce Niebo i ziemia (Márai Sándor) (przeczytane 8.października 2011, g. 23:03)
* "It's the content, stupid" - "Literadar 11" - wywiad z Adamem Adminem Błażowskim - głową tego naszego smoka biblionetkowego:) (8.5!; czemu ja pozwoliłem sobie przeczytać to DOPIERO TERAZ? 8.października 2011, g. 18:14)
* "Tajemnica białego kota" - z książki Tajemnica białego kota: Baśnie o kotach z całego świata (antologia; Hofbauer Friedl, Recheis Käthe) (5.5-6; przeczytane 8.października 2011, g. 17:35)
*Kocham pana, panie tygrysie! (Wechterowicz Przemysław) (5.5; przeczytane 8.października 2011, g. 15:19)
*Świerszcz za kominem (Dickens Charles (Dickens Karol)) (6; przeczytane 7.października 2011, g. 8:02!)
Konkurs, konkurs, konkurs...
- KONKURS nr 113
"HU! HU! HA! czyli ZIMA w LITERATURZE" - KONKURS nr 113
"Koncert, koncert, koncert jesienny,
na dwa świerszcze i wiatr w kominie..."
http://www.youtube.com/watch?v=YrPhj8ut1T8
*Niefruwak Piechotny (Kulmowa Joanna) (5.5; przeczytane 4.października 2011, g. 11:16)
Na cześć Niefruwaka Piechotnego powrocławskiego. Jest tam też Kret:
"Jestem Kret, a to mój grzbiet".
*Przygody jeża spod miasta Zgierza (Chotomska Wanda) (6; przeczytane 4.października 2011, g. 21:52)
* "Nie pozwolę, aby ktokolwiek manipulował BiblioNETką" - "Literadar 11" - wywiad z Michałem Kretem Stańkowskim - głową tego naszego smoka biblionetkowego:) (8.5!; czemu ja pozwoliłem sobie przeczytać to DOPIERO TERAZ? 4.października 2011, g. 9:23)

Wielkie czytanie:
Czy ten rudy kot to pies? (Rudnicka Olga) Po nitce do kłębka Październikowo...Książkowe wspomnienia z października 2010:) - wpis engi
Użytkownik: misiabela 01.11.2011 09:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Październik: • Dzikusy... | marjory23
A gdzie Ditta?? Czyżby Cię pokonała?
Użytkownik: marjory23 01.11.2011 11:40 napisał(a):
Odpowiedź na: A gdzie Ditta?? Czyżby Ci... | misiabela
Jeszcze nie dałam się biednej sierocie. Wstęp do tej książki tak skutecznie mnie odstraszył, że nie mogłam się przemóc.
Zbliża się ostateczny termin zwrotu, więc nadszedł ostatni miesiąc próby.
:)
Użytkownik: misiabela 01.11.2011 12:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeszcze nie dałam się bie... | marjory23
:-)
Użytkownik: Czajka 01.11.2011 05:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
1. Potop (Sienkiewicz Henryk (1846-1916)) Powtórka ocena 5
Jaka jest trylogia każdy widzi, po latach znalazłam te same świetne postacie, nieco przydługiej i pozłoconej historii, ale teraz dopiero doceniłam styl. Sienkiewicz kochał język polski i jak cudownie to ukazał.

2. Ogniem i mieczem (Sienkiewicz Henryk (1846-1916)) Powtórka ocena 5

3. Od kobiety do kobiety: Wyjątki ze słynnych pamiętników (Casanova Giovanni Giacomo (właśc. Casanova di Seingalt Giacomo Girolamo; Casanova de Seingalt J.)) ocena 4
Wyjątki nieco nudnawe - same romanse, ale przyjemnie się słuchało. Casanova dobrze wypada w swoich pamiętnikach, bardzo czuły, bardzo troskliwy, pełen miłości, aż mu się wybacza, że dla tylu. No, miał się czym dzielić, cóż zrobić. :)

4. Salambo (Flaubert Gustave (Flaubert Gustaw)) ocena 5,5
Niewiarygodna książka. Zachwyt słowem, akcja pozostawała w tle, na pierwszy plan wysuwał się opis, opis, nadzwyczajnie piękny opis. Bardzo okrutne sceny. Wszystko bez emocji, tylko zachwyt nad słowem. Aż tu nagle koniec jak obuch. Książki słuchałam, ale chciałabym ją mieć, żeby móc popatrzeć na jej zdania. I w ogóle, jeszcze raz powtórzyć. Bardzo dobre posłowie Sandauera.

5. Pamiętniki (Pasek Jan Chryzostom) ocena 3,5
Nuda trochę. Żeby mocniej powycinać te pamiętniki, zostawić same smaczki obyczajowe. Nuda. Za to Sienkiewicz nabrał blasku, widać było najwyraźniej, że czytał Paska przed pisaniem trylogii, ale o niebo od niego lepszy. Odczucie wręcz przeciwne do Gravesa - z Klaudiusza przezierał Tacyt, ale jednak sam Tacyt lepszy. Z tego wniosek, że Pasek Tacytem nie był. :)

6. Pani Bovary (Flaubert Gustave (Flaubert Gustaw)) Powtórka i dalej 6
I tu dobra końcówka, bardzo poruszająca. Tekst obronił się nawet przed lektorem, a nie było łatwo. Lektor na dzień dobry zrobił dwa błędy w nazwisku autora i po kilku różnych wymowach aptekarza zdecydował się na fonetyczną i do końca już czytał Homais, co dawało komiczny efekt, zwłaszcza przy małych Homais (trochę jak z Tolkiena). Było też kurakao. Jednym słowem, wrażliwym nie polecam słuchania.

7. Krowy, świnie, wojny i czarownice: Zagadki kultury (Harris Marvin) ocena 4
Najciekawsze dla mnie były dwa rozdziały - o krowach i czarownicach. Miłość do świń gdzieś w Nowej Gwinei już mniej. Ogólnie ciekawe spojrzenie, ale trochę jednostronne. Czasami argumentacja bardzo nieprzekonująca.

8. Nędznicy (Hugo Victor (Hugo Wiktor)) ocena 6
No dobrze, nigdy nie czytałam. Nie oglądałam też filmu. Nie znałam Gavroche'a ani Jeana Valjean. A potem te cztery tomy mnie nieco przerażały. Jak niesłusznie. Za Gavroche'a, za ojca Mabeuf, który "Wychodził zawsze z książką pod pachą, a wracał często z dwiema." i za lalkę Kozety wybaczam Victorowi Hugo przemycony idealizm i trochę przemów. To otchłań, nie książka. Co za historie, omatko, co za historie. Majstersztyk opowiadania.


A w czytaniu Opisanie świata (Polo Marco) w nastroju bardzo rzeczowym i bardzo handlowym. Odprężająca rzecz. I zaczęłam Agamemnon (Ajschylos (Aischylos, Aeschylus))
Użytkownik: Monika.W 01.11.2011 08:46 napisał(a):
Odpowiedź na: 1. Potop Powtórka ocena 5... | Czajka
Witaj w kręgu miłosników Flauberta, ja wciąż się z nim zapoznaję. Choć 6 nie daję. Jakoś nie mogę, czegoś mi brak. Ale zachwyca, jakże zachwyca. Co do Pani Bovary - słowo/obraz wydało właśnie w nowym tłumaczeniu, czywiście zakupiłam - http://terytoria.com.pl/ksiegarnia,tytuly,324.html​. Bo odkryłam czar nowych tłumaczeń. Nowe tłumaczenia ma też Sic! - http://www.wydawnictwo-sic.com.pl/kategoria/17/Wielcy-pisarze-w-nowych-przekladach/. Też zakupuję powoli:)

A o Opisaniu świata przypomniałaś mi - pora wyciągnąć ją na wierzch. Dużo sobie po niej obiecuję.
Użytkownik: Czajka 01.11.2011 09:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Witaj w kręgu miłosników ... | Monika.W
A ja niedawno wymieniłam szkolną Panią Bovary na starą, z lat pięćdziesiątych - to jest książka wydana dla przyjemności czytelnika, wyraźny druk, okładka w płótnie, szyta, dobrze się rozkłada i ma prześliczny papier.
Natomiast nabrałam ochoty na Kuszenie, jak Ci się podoba?

A Marco Polo, to specyficzna lektura, na pewno nie intelektualna, zdarzają się powtórzenia, styl telegraficzny, ale w większości różne ciekawe obrazki. No i przypisy to lektura sama w sobie - no i jest o Birmie, mało, ale jest. :)
Użytkownik: Monika.W 01.11.2011 11:16 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja niedawno wymieniłam ... | Czajka
Uwielbiam te stare książki wydawane w płótnie, dużo mam takich z Allegro. Ale trzeba przyznać, że i słowo/obraz się postarało. Piękne wydanie. Oni wszystkie książki przepieknie wydają.

Nie wiedziałam, że Marco Polo do Birmy dotarł.
Użytkownik: Gusia_78 01.11.2011 09:27 napisał(a):
Odpowiedź na: 1. Potop Powtórka ocena 5... | Czajka
Apropos "Nędzników" - lepiej późno niż wcale:-) Cieszę się, że Ci się tak podobała, co kilka lat muszę do niej powracać.
Użytkownik: Czajka 01.11.2011 09:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Apropos "Nędzników" - lep... | Gusia_78
To prawda, poza tym miła jest ta świadomość, że wciąż przed nami czytelnicze zachwyty. Nędznicy to książka na wiele razy, ja też chętnie do niej wrócę, nawet miałam ochotę od razu po skończeniu. :)
Ale miałam żal do Hugo, że bezlitośnie uśmiercił niektórych.
Użytkownik: Gusia_78 01.11.2011 18:14 napisał(a):
Odpowiedź na: To prawda, poza tym miła ... | Czajka
On był podobno bezlitosny również wobec najbliższych :-(
Użytkownik: benten 01.11.2011 10:05 napisał(a):
Odpowiedź na: 1. Potop Powtórka ocena 5... | Czajka
A mnie się o miłości do świń bardzo podobała. Razem z rozdziałem o krowach. Czarownice najmniej ;>. Niechęć do świń też była ciekawa, ale taką argumentację już przeczytałam w książce o Tabu Wasilewskiego, więc trochę odgrzewane ziemniaki.
Użytkownik: Czajka 01.11.2011 10:14 napisał(a):
Odpowiedź na: A mnie się o miłości do ś... | benten
Podobać to i mnie się podobała, tylko ze mało mnie ciekawiła. To znaczy w tym sensie, że nie emocjonowałam się ani nie identyfikowałam kulturowo. :)

Ale w ogóle nawiązując do Twoich przeczytanych, to bardzo się cieszę, że podobał Ci się Herling, jak na niego trafiłaś? Myślałam, że już całkiem przepadł w mrokach. Uwielbiałam tę książkę w dzieciństwie. :)
Użytkownik: benten 01.11.2011 10:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Podobać to i mnie się pod... | Czajka
Czytelnik przede mną właśnie oddawał ją w bibliotece, więc od razu się po nią rzuciłam na półeczkę odłożonych. Najbardziej mi się podobał rozdział o Odkryciach Geograficznych i o Edisonie.
Użytkownik: Czajka 01.11.2011 10:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytelnik przede mną właś... | benten
Tak, mnie też. Jak Indianie robili kalosze i jak Edisonowi ciężko otwierała się furtka. I bardzo lubiłam część o przypadku. :)
Użytkownik: anek7 01.11.2011 10:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytelnik przede mną właś... | benten
Ja mam tego Herlingera kilka egzemplarzy w szkolnej bibliotece - co jakiś czas sobie biorę do domu i podczytuję po kawałku:)
Użytkownik: benten 01.11.2011 11:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam tego Herlingera ki... | anek7
Też będę, bo na podaju jest parę pozycji. Właśnie czekam na jedną z nich.
W ogóle znów wpadłam w stan, który czasami mi się zdarza, czyli czytać, czytać, czytać.
Użytkownik: Agis 01.11.2011 18:56 napisał(a):
Odpowiedź na: 1. Potop Powtórka ocena 5... | Czajka
Pamiętam, że jak czytałam fragment "Nędzników" z wydostawaniem się z niewoli poprzez trumnę, to miałam wrażenie, że dostałam gorączki. Rewelacyjna książka.
Użytkownik: Monika.W 01.11.2011 08:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
To już 10 miesiąc Akcji Klasyka - a w nim:
1. Kronika polska (Gall Anonim), ocena: 4,5. Literacko bez zachwytów, historycznie - bez zsakoczeń. Porządny kawałek polskiej historii, znacznie mniej stronniczy niż Kadłubek. Ocena podniesiona za całkiem dobrą lirykę.
2. Wyzwolenie (Wyspiański Stanisław), ocena: 5. Zdecydowanie lubię Wyspiańskiego. Także w malarstwie. A "Wyzwolenie" to jak dla mnie połączenie "Wesela" z "Dziadami" czy "Kordianem". Zdecydowanie chciałabym zobaczyć na scenie.
3. Noc listopadowa (Wyspiański Stanisław), ocena: 4,5. Szczegółowo opisane, prawie krok po kroku, wieczór i noc wybuchu powstania listopadowego. Do tego dołożona spora porcja symboliki.
4. Obrazy z życia na Wschodzie: (Rumunia - Bułgaria - Egipt - Grecya, baśnie i legendy wschodnie) (Neumanowa Anna), ocena: 5. Kolejna XIXwieczna relacja z podróży. A właściwie z życia parę lat w Egipcie (jako żona austriackiego konsula). I znów widzimy świat, którego już nie ma, podany w najciekawszej formie - nie powieści historycznej, ale relacaji naocznego świadka. Coraz bardziej lubię te "źródłowe" pozycje czytać. I samemu wyrabiać sobie zdanie.
5. Ojciec Sergiusz (Tołstoj Lew), ocena: 5,5. Opowieść o bezbożniku poszukującym Boga. Tołstoj, jakiego nie znałam. Jakże inny niż Wojna i pokój czy Anna Karenina. Zapragnęłam poczytać więcej tego chrześcijańskiego anarchisty.
6. Kuszenie świętego Antoniego (Flaubert Gustave (Flaubert Gustaw)); ocena: 4,5. Jak to u Flauberta - rzecz niesamowita. Każda kolejna książka Flauberta jest inna niż poprzednie. Tym razem mamy przegląd wszystkich możliwych religii, herezji, sekt i innych rzeczy około-religijnych według stanu na III wiek naszej ery. Początek mnie zachwycił, potem było tej wyliczanki trochę za dużo, aby dać 5.
7. Sonata Kreutzerowska (Tołstoj Lew); ocena: 4,5. Analiza małżeństwa, wychowania, miłości, itp w Rosji końca XIX wieku. Ciekawe.

OkołoKlasycznie, literatura przedmiotu - jakby to można nazwać:
8. Książka się rozwija (Świderkówna Anna (Świderek Anna), Nowicka Maria), ocena: 4,5. Historia książki, tej najstarszej. Ciekawe opowieści, jak wykopywano papierusy z piasków Egiptu, świetna część o bibliotekach pierwszych.

Zaś na głos:
9. Pippi Pończoszanka (Lindgren Astrid)
10. Pippi wchodzi na pokład (Lindgren Astrid)
To pierwsza lektura (nie czytałam w dzieciństwie) - i nie do końca zachwyciła. Już wiem, że nie cała Lindgren mnie zachwyca. Może jestem konserwatywna, ale uważam, że kindersztuba jest zaletą, a nie wadą - tymczasem tutaj mamy pochwałę bycia niewychowanym i niedouczonym. I nie chodzi mi o psoty, bo te są urocze. Ale o totalną niechęć do zmian - jestem cudownie niewychowana i taka pozostanę.
Użytkownik: norge 01.11.2011 08:43 napisał(a):
Odpowiedź na: To już 10 miesiąc Akcji K... | Monika.W
Vita (Mazzucco Melania) Saga rodzinna oparta na prawdziwej historii przodków autorki. Piękna, miejscami wstrząsająca. Trochę trudno się czyta, bo mało tu dialogów. ocena 5.

Krowy, świnie, wojny i czarownice: Zagadki kultury (Harris Marvin) Podczas pisania recenzji W poprzek dyscyplin, kontynentów i wieków podwyższyłam ocenę książki na 6.

Kulisy Platformy (Palikot Janusz, Wojciechowska Anna [filolog]) Jest recenzja: Bismarck mawiał: "Ludzie nie powinni wiedzieć jak się robi politykę i kiełbasę…". Ocena 5.

Płoną koty w Biłgoraju (Palikot Janusz) Tym razem autobiograficznie. Ocena 4,5.

Bornholm, Bornholm (Klimko-Dobrzaniecki Hubert (Dobrzaniecki Hubert)) Doceniam, że autor nie bredzi, nie popisuje się, nie szuka jakichś udziwnionych form literackich tylko pisze czymś, co można nazwać PROZĄ. Ocena 5.

Między Wschodem a Zachodem: Przez pogranicza Europy (Applebaum-Sikorska Anne (Applebaum Anne)) Uwielbiam jak cudzoziemiec - po pilnym odrobieniu lekcji :) - pisze o Polsce i jej historii. Ocena 5.

Przytulać kamienie (Januszewska Krystyna) Przeszkadzał mi język, który nazywam "patetycznym", sztuczne dialogi i przegadanie problemów. Ocena 2.

Taras z uroczynem (Couto Mia (właśc. Couto António Emilio Leite)) Realizm magiczny w stylu, którego nie znoszę. Ocena 1.

HISTORYCZNIE

Portret nieznanej damy (Bennett Vanora) Epoka Tudorów, niepokoje związane z czasem reformacji. Niespieszna narracja, urzekający klimat, masa faktów podana niby to mimochodem. Ocena 5.

Szalbierz: Powieść awanturnicza z XIII wieku (Łysiak Tomasz) Ciekawa powieść historyczna osadzona w XIII-wiecznej Polsce. Meszuge nie przesadził ani trochę w swych entuzjastycznych recenzjach. Ocena 5.

Pieśń łuków: Azincourt (Cornwell Bernard) Denerwuje mnie ten autor. Dlaczego, napisałam tu: Wrażenia z lektury. Ocena 4,5.

KĄCIK NA OBCASACH

Zemsta kobiety w średnim wieku (Buchan Elizabeth) Banalny, wydawałoby się że oklepany temat, ale niebanalna książka. Ocena 5.

Zapomniany ogród (Morton Kate) Opasłe, porządnie napisane, wciągające czytadło. Są nawiązania do powieści wiktoriańskiej i "Tajemniczego ogrodu". A że w całej tej historii jest trochę za dużo niezwykłych zbiegów okoliczności? Zapewniam, że czytając w ogóle się na to zwraca uwagi. Ocena 5.

MAŁO ZNANE, A SZKODA

We władzy ojca czyli O wychowaniu pasterza (Ledda Gavino) Tylko 4 oceny w BN, a szkoda, bo książka naprawdę warta przeczytania. Trochę podobna w wymowie do recenzowanej przeze mnie Anna z pustkowia, tyle że rzecz dotyczy Sardynii. Ocena 5.

KĄCIK KRYMINALNY

Pęknięcie (Slaughter Karin) i Tryptyk (Slaughter Karin) Czyta się jednym tchem. Obydwie swietne, aczkolwiek jak to zwykle u tej autorki bywa trzeba się przygotować na mocne, pełne brutalności i okrucieństwa sceny. Ocena 5,5.

Bez śladu (Barclay Linwood) Beznadziejna książka oceniona wysoko przez czytelników BN. Co było nie tak? Naiwność fabuły, harlekinowy styl, nienaturalne dialogi. Ocena 2.
Użytkownik: misiak297 01.11.2011 09:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Vita Saga rodzinna oparta... | norge
Moje listopadowe przeczytanki:

1 Dziewięć świnek (Strzałkowska Małgorzata) - 4 - dziękuję Marginesku
2 Początki fortuny Rougonów (Zola Émile) - 4+ - jednak nie ma jak klasyka. Jest czytatka
3 Rezerwat niebieskich ptaków (Nowak Ewa) - 3 - jest czytatka
4 Bahama Yellow (Magaczewska Marta) - 5 - kawał dobrej prozy. Ta dziewczyna będzie jeszcze gwiazdą literatury polskiej
5 Jajko księżyca (Beszczyńska Zofia) - 5 - świetna rzecz. Jest czytatka.
6 Hryciowie (Gutowska-Adamczyk Małgorzata) - 4 - niestety trzeci tom ani się umywa do dwóch pierwszych. Jest czytatka.
7 Nie dla mięczaków: Historia krótkiej wolności Piotra V. (Szwaja Monika) 3+
8 Ekstremizmy (Furgał Ewa) - 4 - dziękuję eN Zet
9 W cieniu Pałacu Zimowego (Boyne John) - 4+
10 Krzyk w niebiosa (Rice Anne (pseud. Roquelaure A. N. lub Rampling Anne)) - 4
11 Bóg nosi dres (Sender Piotr) - 3+
12 Przelot bocianów (Kowalewska Hanna) - 5+ - trzeba mieć naprawdę klasę, żeby cały dobry cykl utrzymać na tak dobrym poziomie
Użytkownik: agatatera 01.11.2011 09:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Vita Saga rodzinna oparta... | norge
Czy ja przy pierwszej okazji kiedyś tam mogłabym pożyczyć Portret nieznanej damy (Bennett Vanora)? No, chyba, że to jest e-book ;)
Użytkownik: norge 01.11.2011 10:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy ja przy pierwszej oka... | agatatera
To jest e-book, engo.

Przy okazji musze jeszcze wspomniec, ze coraz bardziej irytuja mnie wprowadzajace w blad noty wydawcy. Cale szczescie, ze tej z "Portretu nieznanej damy" nie widzialam przed lektura ksiazki. Otoz napisana tam jest, ze to "wciagajaca historia milosna" oraz "polaczenie thrillera i romansu" - dla mnie jest to wiadomosc o jednoznaczym wydzwieku: cos kiczowatego, glupawego, w stylu harlekinowym. I po co taka watpliwa "rekomendacja"? Ksiazka nie jest zadnym romansem ani nawet thrillerem, tylko bardzo porzadnie i ciekawie napisana powiescia historyczna, gdzie pewna role (ale nie dominujaca) odgrywa malarstwo Holbeina. Dzieki internetowi mozna spojrzec w namalowane przez niego obrazy. Zwlaszcza "Portret damy z wieworka (ten tytulowy) jest przepiekny. Ksiazke czyta sie naprawde z przyjemnoscia, postacie nie sa czarno-biale, watek romantyczny niezwykle oszczedny, historia toczy sie gdzies tam w tle... Moja wiedza na temat tych czasow okazala sie bardzo pobiezna, wiec z zaciekawieniam czytalam o Erazmie z Rotterdamu, o Thomasie More i szeregu innych historycznych postaci. Duzym ulatwieniem byly przypisy umieszczone bezposrednio pod stronami krociutko wyjasniajace kto kim byl. Az nabralam ochoty na poczytanie czegos wiecej o reforamcji. W ostatnim "Literadarze" jest rekomandacja ksiazki Schizma (Liébana Jesús Bastante). Mysle, ze to bedzie cos dla mnie :)
Użytkownik: agatatera 01.11.2011 10:22 napisał(a):
Odpowiedź na: To jest e-book, engo. ... | norge
Oj, zdecydowanie mnie zachęciłaś do tej książki, oj tak! Z Twojego opisu wyłania się smakowita lektura, nic, tylko czytać :D A i "Schizma" zapowiada się ciekawie. Znowu "spuchłaś" mi schowek, no :>
Użytkownik: margines 01.11.2011 10:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, zdecydowanie mnie zac... | agatatera
"Znowu "spuchłaś" mi schowek, no"
- dobrze ci tak:P!
Masz za swoje
za te dwa "spuchnięcia" moje!

Spojrzałem na nazwisko autorki i...przeczytałem - benten;]
Użytkownik: Czajka 01.11.2011 09:54 napisał(a):
Odpowiedź na: To już 10 miesiąc Akcji K... | Monika.W
O, już widzę Kuszenie. To i tak dobrze odebrałaś - piszą, że Flaubert za bardzo był związany z tematem, żeby mogło z tego wyjść coś dobrego.
Użytkownik: benten 01.11.2011 10:11 napisał(a):
Odpowiedź na: To już 10 miesiąc Akcji K... | Monika.W
neumanowa do schowka
Użytkownik: Monika.W 01.11.2011 11:18 napisał(a):
Odpowiedź na: neumanowa do schowka | benten
Z tej samej serii PWN-owskiej o Podróżach polecam gorąco Grąbczewskiego.
Użytkownik: Gusia_78 01.11.2011 09:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Mój październik:

Lapidarium III (Kapuściński Ryszard) (4,5)

Lapidarium II (Kapuściński Ryszard) (5)

W naszym domu (Picoult Jodi) (3,5)- Pani J.P. już dziękujemy, historia jak zwykle ciekawa, ale do bólu przewidywalna i ten styl...:-(

Życie prywatne elit artystycznych Drugiej Rzeczypospolitej (Koper Sławomir) (5)- może zbytnio po łebkach, zbyt ogólnie, ale uwielbiam czytać o międzywojniu, książka zdecydowanie oddawała klimat epoki

Lapidarium (Kapuściński Ryszard) (5)-cóż, moim zdaniem obok II najlepsze Lapidarium
Użytkownik: izabellag 01.11.2011 11:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
"Past Imperfect" - Julian Fellowes (4)
Wielkanocna parada (Yates Richard) (4,5)
Historia urody: Ciało i sztuka upiększania od renesansu do dziś (Vigarello Georges) (5)
"Tu będę w słońcu i w cieniu" - Christian Kracht (4)
Żywina (Ziemkiewicz Rafał A. (Ziemkiewicz Rafał Aleksander)) (4,5)
Na północ (Bowen Elizabeth Dorothea Cole) (4,5)
Wieczór w Bizancjum (Shaw Irwin)- 4,5
Kobieta bez twarzy (Fryczkowska Anna) (5)
Z dziennika ślimaka (Grass Günter) (4)
"Opowiadania w liczbie pojedynczej" - Tomasz Majzel (4,5)
Nie ma o czym mówić (Szarejko Marta) (4)
Użytkownik: RobertP 01.11.2011 11:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Przeczytane we październiku:
1.Mankell Henning -Zapora (5)
2.Mankell Henning -Psy z Rygi (3,5)
3.Ostrowska Ewa-Owoc żywota twego (4)
4.Wroński Marcin -Morderstwo pod cenzurą (3,5)
5.Buck Pearl Sydenstricker-Matka (4)
6.Mankell Henning - O krok (5)
7.Gutowska-Adamczyk Małgorzata-Cukiernia Pod Amorem: Tom 1: Zajezierscy (4)
Użytkownik: Ryana 01.11.2011 15:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
- Ochłap sztandaru (Ćwiek Jakub) - 3.0 - po prostu Loki lepszy niż "przeciętny" nie będzie. W stosunku do drugiego tomu opowiadań krok wstecz.
- Walc stulecia (Ziemkiewicz Rafał A. (Ziemkiewicz Rafał Aleksander)) - 4.5 - fantastyczno-naukowy, mocno zaangażowany Ziemkiewicz. Jak zwykle założenia świata są ważniejsze od fabuły, ale mimo upływu lat całość czyta się świetnie.
- Luna to surowa pani (Heinlein Robert Anson) - 4.0 - właśnie sobie uświadomiłam, że spędziłam nad tą książką jakieś trzy tygodnie. Nie zestarzała się tak, jak inne klasyki s-f, zwłaszcza na początku wciąga, choć czarno-biały podział świata trochę mnie raził.
Użytkownik: Pok 01.11.2011 16:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Wizje czyli Jak nauka zmieni świat w XXI wieku (Kaku Michio) (4,5)
Niezła, choć już troszkę przestarzała.

Wiara i wina - do i od komunizmu (Kuroń Jacek) (6)
Prawdziwa rewelacja! Co prawda niektóre fragmenty mnie troszkę nudziły, jednak jako całość wypada znakomicie. Jest to szczera opowieść o życiu, pełna refleksji nad samym sobą (i nie tylko). Bardzo polecam.

Ubik (Dick Philip K. (Dick Philip Kindred)) (4)
Fantastycznonaukowy surrealizm. Zakręcona wizja Dicka ma coś w sobie.

Więzień urodzenia (Archer Jeffrey (ur. 1940)) (5)
Taki współczesny hrabia Monte Christo. Z pierwowzorem nie może się równać, zarówno pod względem rozbudowania, jak i treści (fabuła czasem jest naiwna i wręcz prostacka), jednak trudno ukryć, że wciąga strasznie i czyta się niesamowicie przyjemnie. Taka lekka lekturka na odstresowanie ;)

Serce Europy: Krótka historia Polski (Davies Norman) (4,5)
Niezła książka historyczna, zwracająca uwagę w szczególności na ducha polskiego narodu. Ciekawym zabiegiem jest odwrócenie relacji - przedstawianie historii Polski od najnowszych, do najstarszych dziejów (na koniec znowu wracamy do niedalekiej przeszłości). Godna polecenia.

Paradyzja (Zajdel Janusz A. (Zajdel Janusz Andrzej)) (5)
Świetna powieść sf ze słabym zakończeniem.

Giaur (Byron George Gordon (Byron Jerzy)) (6)
Manifest romantyzmu ubrany w niezwykle piękny język. Ten krótki poemat niesie w sobie ogromne pokłady emocji i przesłań. Polecam przeczytać przynajmniej dwa razy.
Użytkownik: Lwiica 01.11.2011 16:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
W październiku przeczytałam:

1. Pogodynek (Thayer Steve) - nijakie, brakuje napięcia i zaskakującej końcówki (ocena: 3,0)
2. Chłopiec w pasiastej piżamie (Boyne John) - dobra, choć nie tak dobra jak film (ocena: 5,0)
3. Kompleks Portnoya (Roth Philip) - może i szokująca i kontrowersyjna, ale nie dla mnie; ale opis dzieciństwa bardzo przypadł mi do gustu (ocena: 4,0)
4. Dzwony Nagasaki (Nagai Paul Takashi) - mało szczegółowe opisy zdarzeń tuż przed i tuż po wybuchu bomby atomowej (ocena: 3,0)
5. Jak przygotować pracę dyplomową lub doktorską (Gambarelli Gianfranco, Łucki Zbigniew) - praktycznie nic czego oczekiwałam nie dowiedziałam się,a realia włoskie nie zawsze są takie jak w Polsce (ocena:3,0)
6. Na marginesie życia (Grzesiuk Stanisław) - nie tak świetna jak poprzednie dwie pozycje Grzesiuka, ale dobra (ocena: 4,0)
7. Wzgórze Błękitnego Snu (Newerly Igor (Abramow-Newerly Igor)) - jedna z najlepszych książek (o ile nie najlepsza) książka jaką przeczytałam, i to nie tylko w tym roku; jestem zauroczona (ocena: 6,0)
8. Dziecię boże (McCarthy Cormac (właśc. McCarthy Charles)) - poprzednie książki McCarthy'ego, które czytałam jak najbardziej na tak, ta niestety zdecydowanie na nie (ocena: 2,0)
9. Wszystko za życie (Krakauer Jon) - nie wciąga ani nie urzeka jak film (ocena: 3,5)
10. Upiór opery (Leroux Gaston) - to samo co z pozycją wyżej, ekranizacja dużo lepsza (ocena: 3,5)
11. Moje drzewko pomarańczowe (Vasconcelos José Mauro de) - poruszająca i smutna pozycja (ocena: 4,5)

W trakcie:
Starcie królów (Martin George R. R.) nareszcie!:)
Użytkownik: madame seneka 01.11.2011 17:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Oko Księżyca - 5,5 Han S... | RazorR
P.Hedges "Wyższe sfery" (3)
Z.Stulgińska "Gruszki na wierzbie" (5)
M.Rousseau "A table !" (4,5)
L.Lansens "Opowieść żony" (3)
W.Trevor "Lato miłości" (4,5)
M.Jungstedt "Niewidzialny" (3)
A.Christie "Dom zbrodni" (5,5)
P.Roth "Amerykańska sielanka" (4,5)
S.Koper "Życie prywatne elit Drugiej Rzeczypospolitej" (4,5)
C.Lackberg "Ofiara losu" (4,5)
S.Hill "Zaklęci w milczeniu" (4)
Ch.Harris "Czysta jak łza" (4)
M.Gretkowska "Trans" (2)
E.Giffin "Siedem lat później" (3)
J.Hovsgaard "Siódmy dzień" (2,5)
E.Gaskell "Panie z Cranford" (4,5)
M.Szczygieł "Niedziela, która zdarzyła się w środę" (5)
J.Mikołajewski "Sentymentalny portret Ryszarda Kapuścińskiego" (4,5)
E.Noble "Dziewczyna z sąsiedztwa" (3)
C.Hiaasen "Szczeniak" (4,5)
V.McDermid "Syreni śpiew" (5)
M.Magaczewska "Zaćmienie" (3,5)
R.Cusk "Wariacje na temat rodziny Bradshaw" (4,5)
M.NDiaye "Trzy silne kobiety" (3)
J.Rios "Korowód cieni" (5,5)
Y.Ogawa "Miłość na marginesie" (4)
E.von Arnim "Elizabeth i jej ogród" (5,5)
Użytkownik: misiak297 01.11.2011 17:18 napisał(a):
Odpowiedź na: P.Hedges "Wyższe sfery" (... | madame seneka
Seneko droga, czemu ostatecznie nie podobała Ci się Magaczewska?:) No i skąd tak niska ocena dla Giffin?:)
Użytkownik: madame seneka 01.11.2011 17:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Seneko droga, czemu ostat... | misiak297
Magaczewska mnie rozczarowała, bo bohaterka była za bardzo. Za bardzo nieszczęśliwa, za długo, za mocno, jakoś nieprawdopodobnie i - w moim odczuciu - zbyt literacko. A jej "wybawiciel-opiekun" dla odmiany był za dobry, za spokojny. Na miłość boską ! - żeby nawet na chwilę nie stracić cierpliwości ! Nie uwierzyłam w nich, po prostu. Ale klimat, atmosfera, tło - znakomite ! Bretania to mój ukochany rejon Francji, chciałabym kiedyś pojechać jeszcze raz..... A Giffin ? Pisze sprawnie, potoczyście, lekko, psychologicznie też nie jest najgorzej, ale nie przepadam za lekturami, które po trzech dniach niczego już we mnie nie zostawiają. Ale nie wykluczam, że dam jej jeszcze jedną szansę. Uważasz że warto ? Polecasz jakąś jej książkę ?
Użytkownik: misiak297 01.11.2011 18:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Magaczewska mnie rozczaro... | madame seneka
Hm... Podobno właśnie ta jest najlepsza. Mi się podobała ciekawa kreacja postaci i taka "życiowość" tej powieści:) A o Magaczewskiej pisałem kiedyś tu: http://artpapier.com/index.php?pid=2&cid=1&aid=257​0
:)
Użytkownik: koczowniczka 01.11.2011 17:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Cham (Orzeszkowa Eliza) - 5. To powtórka, już kiedyś czytałam "Chama".
Dwa księżyce (Kuncewiczowa Maria) - 6. Piękny, poetycki język.
Trawa śpiewa (Lessing Doris) - 5.
Samotność liczb pierwszych (Giordano Paolo) - 5.
Stracony chłopiec czyli Tajemnice sekty mormonów (Jeffs Brent W., Szalavitz Maia) - 4. Autor opisał swoje dzieciństwo i młodość spędzone w sekcie.
Zasypie wszystko, zawieje... (Odojewski Włodzimierz) - 6. Bardzo dobra książka, a tak mało znana... Teraz będę czytać "Oksanę".
Układ krążenia (Minkowski Aleksander (pseud. Hunter Alex lub Dor Marcin)) - 4. O lekarzu, którego podejrzewano o popełnienie eutanazji.
Dziedzictwo (Roth Philip) - 4.
Jan Santeuil (Proust Marcel) - 5.
Użytkownik: misiak297 01.11.2011 17:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Cham - 5. To powtórka, ju... | koczowniczka
Mam ochotę ostatnio na coś z XX-lecia (to moja ulubiona epoka literacka) albo "2 księżyce" (mam w biblioteczce) albo "Całe życie Sabiny" - właśnie poszukuję:)
Użytkownik: koczowniczka 01.11.2011 18:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam ochotę ostatnio na co... | misiak297
Misiaku, bardzo polecam Ci Dwa księżyce, bo to piękna książka. Masz w biblioteczce? Więc jesteś szczęściarzem. Ja miałam pożyczoną i tak mi było żal oddawać... Wiedziałam, że będę miała chęć wrócić do tej książki.
I w ogóle polecam Kuncewiczową. Większość osób czytała tylko Cudzoziemkę tej pisarki, a przecież i Leśnik jest piękny, i Gaj Oliwny, i Dwa księżyce.
Hm, po prostu lubię Kuncewiczową :-)
Użytkownik: misiak297 09.11.2011 08:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Misiaku, bardzo polecam C... | koczowniczka
W moim wydaniu są jeszcze po samych "Dwóch Księżycach" są jakieś utwory: "Z kazimierskiej teki" - czy to jest jakoś ze sobą powiązane?
Użytkownik: koczowniczka 09.11.2011 10:08 napisał(a):
Odpowiedź na: W moim wydaniu są jeszcze... | misiak297
Oj, nie wiem... Ja miałam wydanie z PAX-u, takie w żółtych okładkach, w którym były tylko "Dwa księżyce" składające się z dwudziestu opowiadań.
Użytkownik: misiak297 09.11.2011 11:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, nie wiem... Ja miałam... | koczowniczka
Skoro tak, to pewnie jest to tylko dodatek:)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 01.11.2011 19:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam ochotę ostatnio na co... | misiak297
Misiaku, to ja proszę o zaklepanie dla mnie tych "Dwóch księżyców" gdzieś na przyszły rok, kiedy się trochę odrobię z zaległościami. Już kiedyś chciałam je przeczytać, jak powtarzałam sobie "Cudzoziemkę" kilka lat temu, ale w lokalnej bibliotece brak, i potem zapomniałam. A skoro już wiem, skąd mogę wziąć... :)
Użytkownik: misiak297 01.11.2011 19:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Misiaku, to ja proszę o z... | dot59Opiekun BiblioNETki
Nie ma problemu:)
Dziś lub jutro napiszę Ci maila:)
Użytkownik: gosiaw 01.11.2011 17:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Gracz (Dostojewski Fiodor (Dostojewski Teodor)) - 4.0
Można przysnąć z nudów, dopóki nie przyjeżdża La Babulinka i nie zaczyna przegrywać majątku, doprowadzając do szału stado sępów wyglądających spadku po niej. Jedyna budząca sympatię postać.

Lód w żyłach (Sigurðardóttir Yrsa) - 5.0
Nawet niezły islandzki kryminał, tylko zimno robi się od czytania, bo śledztwo toczy się na skutej lodem Grenlandii. ;)

Magom wszystko wolno (Diaczenko Marina, Diaczenko Siergiej) - 4,5
Przyzwoite fantasy, tylko trochę nazbyt przewidywalne zakończenie.

Mróz (Ciszewski Marcin) - 5.0
Całkiem sensowna polska powieść sensacyjna. Tylko też zimno w niej jak diabli. :)

Opowieść o miłości i mroku (Oz Amos) - 4.5
Dla fanów (auto)biografii lektura obowiązkowa. Ale ja do nich nie należę.

Rodzinny pstryk (Landau Irena) - 5.0
Pobrałam w akcie desperacji z podaja, bo nie ma tam już czego pobierać za zgromadzone punkty. Na szczęście to sympatyczna książeczka i dziecko też dostanie ją do czytania.
Użytkownik: JERZY MADEJ 01.11.2011 17:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
KSIĄŻKI PRZECZYTANE W PAŹDZIERNIKU 2011 R.:

1. Jayne Ann Krentz "Oczy czarownika" (4,5)
2. E.T.A. Hoffman "Mistrz Pchła" (4,5)
3. Heather Graham "Śmierć na parkiecie" (4,5)
4. Juliet Landon "Kupiona narzeczona" (5)
5. Erle Stanley Gardner "Sprawa zbiegłej pielęgniarki" (5)
6. E.T.A. Hoffmann "Zacheuszek, Cynobrem zwany" (5)
7. Józef Ignacy Kraszewski "Sprawa kryminalna" (5)
8. Camilla Läckberg "Księżniczka z lodu" (5)
9. Karol May "Syn marnotrawny" t. 5 "Pustelnik" (po bułgarsku) (5)
10. Lee Goldberg "Detektyw Monk w Opałach" (5)
11. Izabela Gierszewska "Szatan boi się myszy" (3,5)
12. Guy N. Smith "Śmiertelny lot" (4)
Użytkownik: misiak297 01.11.2011 17:53 napisał(a):
Odpowiedź na: KSIĄŻKI PRZECZYTANE W PAŹ... | JERZY MADEJ
O, jakiś nowy Gardner został wydany, a ja nic o tym nie wiem...?
Użytkownik: JERZY MADEJ 01.11.2011 18:22 napisał(a):
Odpowiedź na: O, jakiś nowy Gardner zos... | misiak297
Ten Gardner to po rosyjsku.
Użytkownik: Jabłonka 01.11.2011 17:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Okrążmy świat raz jeszcze: Przygód część pierwsza (Perkitny Tadeusz) bardzo dobra, świetna zabawa :D
Dobranoc, panie Lenin! (Terzani Tiziano) dobra, ale zmęczyła mnie niemiłosiernie
Uczta dla wron: Cienie śmierci (Martin George R. R.) przeczytana z ciekawości, męcząca, przeciętna
W stronę Swanna (Proust Marcel) bardzo dobra, przepiękny język, faktycznie zapadają fragmenty organicznie w pamięć, jakby od zawsze tam były :D
Sekretne życie pszczół (Kidd Sue Monk) dobra, solidna, ciekawa, ale mimo wszystko uli w sadzie nie postawię ;)
Pan Lodowego Ogrodu: Tom 1 (Grzędowicz Jarosław) bardzo dobra
Pan Lodowego Ogrodu: Tom 2 (Grzędowicz Jarosław) bardzo dobra
Pan Lodowego Ogrodu: Tom 3 (Grzędowicz Jarosław) świetna, cały cykl czytałam z wypiekami na twarzy :D wkradł mi się we sny...
Dlaczego dziecko gotuje się w mamałydze (Veteranyi Aglaja) coś jest w tej książce co zaburzyło mi normalne postrzeganie świata... wracała do mnie w obrazach, słowach, urwanych zdaniach...
Zajezierscy (Gutowska-Adamczyk Małgorzata) rację przyznaję Zbójnicy, że wyróżnia się wśród literatury kobiecej :D niby czytadło, ale solidnie napisane :D
Dworzec Perdido (Miéville China) rewelacja! zdecydowanie książka miesiąca!
Najgłupszy anioł (Moore Christopher) a mi się podobała! pośmiałam się, odczytałam kilka fragmentów na głos co bardziej nieostrożnym domownikom :D i bawiłam się nieźle :D
Wiedźma naczelna (Gromyko Olga) bardzo dobra, bo ja wiedźmy kocham :D A Wredną dodatkowo podziwiam :P
Kobiety i duch inności (Janion Maria) bardzo dobra, szczególnie o Piotrze Właście dużo się dowiedziałam, bo czytam jeszcze Wpływowe kobiety Drugiej Rzeczypospolitej (Koper Sławomir) ale postać na razie dopiero wspomniana, może potem będzie o niej szerzej...
Użytkownik: Prosdokia 01.11.2011 18:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
U mnie skromnie w październiku

Rytuał (Diaczenko Marina, Diaczenko Siergiej)- 3,5 - słyszałam mnóstwo dobrego o autorach i jestem zawiedziona. Rytuał wcale mnie nie porwał, zgrabnie napisana bajeczka. Dodane do powieści opowiadania były trochę lepsze.

Kroniki Jakuba Wędrowycza (Pilipiuk Andrzej (pseud. Olszakowski Tomasz)) - 2,5 - tutaj jeszcze większy zawód, bo książkę polecało mi wielu zachwyconych czytelników. Po prostu prymitywne. Lubię inne poczucie humoru, połączone z głębszą myślą, logiczną treścią albo po prostu inteligentną grą słów.

Przeminęło z wiatrem (Mitchell Margaret) - 6 - jak każda ocena i ta jest subiektywna ale za bardzo byłam kiedyś podobna do Scerlett żebym mogła niżej ocenić tę książkę.

Uczeń Alvin (Card Orson Scott) - 4,5

Japoński wachlarz (Bator Joanna) - 5 - niezwykle ciekawa, bo cała Japonia jest niezwykle ciekawa

Duma i uprzedzenie (Austen Jane) - 3,5 - nudne, po prostu nie przypadło mi do gustu
Użytkownik: Agis 01.11.2011 19:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Odruch serca (Morrison Toni (właśc. Woffword Chloe Anthony)) (4)
John Lennon: Niedokończona ballada (Merle Pierre) (4)
Czarne mleko: O pisaniu, macierzyństwie i wewnętrznym haremie (Shafak Elif (Şafak Elif)) (4)
Bękart ze Stambułu (Shafak Elif (Şafak Elif)) (6)

Zauroczył i porwał mnie "Bękart ze Stambułu" - piękna, malownicza powieść, pełna pełnokrwistych bohaterów i orientalnych klimatów. Zapragnęłam "Pchlego pałacu" tejże autorki i pragnę nadal, ale jak na złość w żaden sposób nie mogę nigdzie go zdobyć. Kupić się nie da, w bibliotece brak... Gdyby ktoś coś wiedział, to będę wdzięczna.
Użytkownik: Agis 01.11.2011 19:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Odruch serca (4) John Le... | Agis
Coś nie bardzo mi wyszło wklejanie tych linków. Bardzo przepraszam za usterki.
Użytkownik: gosiaw 01.11.2011 19:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Coś nie bardzo mi wyszło ... | Agis
Już wyszło. :)
Użytkownik: Agis 01.11.2011 19:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Już wyszło. :) | gosiaw
Dziękuję, Małgosiu :-).
Użytkownik: zochuna 01.11.2011 20:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Zośka i Parasol (Kamiński Aleksander (pseud. Górecki Juliusz)) - powtórnie po latach i nadal robi wielkie wrażenie (5)
Całym życiem: Szare Szeregi w relacji naczelnika (Broniewski Stanisław (1915-2000)) - świetne dopełnienie poprzedniej lektury (4)
Kłopoty Kacperka góreckiego skrzata (Kossak Zofia (Kossak-Szczucka Zofia)) - za same kanapony można pokochać te książkę (5)
Niewinna krew (James P. D. (James Phyllis Dorothy)) - (4)
Użytkownik: jakozak 02.11.2011 21:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Zośka i Parasol - powtórn... | zochuna
Puk, puk. :-) Masz najpilniejsze z pilnych PW. :-)
Użytkownik: niebieski ptak 03.11.2011 23:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Kto zabił Palomina Mole... | KrzysiekJoy
Bardzo proszę!
Użytkownik: Malusia-kiciusia 01.11.2011 20:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Mój październik był najbardziej nastawiony na akcję jesienne i zimowe wieczory z kryminałem. Wyjątkiem był Oskar i pani Róża.

A oto moje październikowe pozycje:

Po jego śmierci (Thomas Louis C.) 5,0
Oskar i pani Róża (Schmitt Éric-Emmanuel) 4,0
Ostatnie miejsce (Lippman Laura) 5,0
Zabójcza podróż (Reichs Kathy) 5,5
Użytkownik: Habina 02.11.2011 07:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Mój październik:

1. Sekretne życie motyli (Onoszko Joanna) - 4,0
2. Byłam szczęśliwa w Lowcountry (Siddons Anne Rivers) - 4,5
3. Herbaciarnia pod Morwami (Owens Sharon) - 4,5
4. Słonecznik (Evans Richard Paul) - 6,0
5. Ostatni brzeg (Shute Nevil (Shute Norway Nevil)) - 4,0
6. Kłamstwa (Chamberlain Diane) - 5,5
7. Przyjaciółki (Kołakowska Agata) - 4,5
8. Ulica Rajskich Dziewic (Wood Barbara) - 6,0
9. Na trzy sposoby (Kruszewska Joanna) - 3,0
10. 12 rozmów o miłości: Rok po katastrofie (antologia; Racewicz Joanna, Sekuła-Szmajdzińska Małgorzata, Stasiak Barbara i inni) - 6,0 (co prawda nie skończyłam jeszcze czytać, ponieważ nie da się całej od razu, należy ją dozować, za dużo smutku naraz)

Użytkownik: Chilly 02.11.2011 11:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
"Opowieść dla przyjaciela" Poświatowska (5)
"Król kier znów na wylocie" Krall (4)
"Saturn. Czarne obrazy z życia mężczyzn z rodziny Goya" Dehnel (4,5)
Użytkownik: mamzelka 03.11.2011 13:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
U mnie mocno średni, bezpiątkowy miesiąc.
Żelazna Rada (Miéville China) (4)
Paragraf 22 (Heller Joseph) (4.5)
Labirynt odbić (Łukianienko Siergiej (Łukjanienko Siergiej)) (4.5)
Diamentowy wiek (Stephenson Neal) (4, myślałam nawet nad 3.5, a tak się pięknie zapowiadało...)
Prowadził nas los (Choszcz Kinga, Chopin (właśc. Siuda Radosław)) (4)
Użytkownik: AnnRK 03.11.2011 17:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Mój październik 2011:
*Wierny ogrodnik (Le Carré John (właśc. Cornwell David)) - 3
Zupełnie mi nie podszedł styl autora. Film należy do moich ulubionych. W książce nie znalazłam tamtej magii.
*Bez mojej zgody (Picoult Jodi) - 5
Nie wiem jak to się stało, że dopiero teraz przeczytałam tę książkę. Teraz zamierzam zapolować na film.
*Fonsito i księżyc (Vargas Llosa Mario) - 3
Nie bardzo wiedziałam jak ocenić tę pozycję. Na pewno nie widzę sensu w wydawaniu tak króciutkiego tekstu jako osobnej książki.
*Dobra nowina (Grabski Maciej (pseud.)) - 5,5
Książka magiczna. Gdyby nie polecanki Biblionetkowiczów, na pewno bym po nią nie sięgnęła, bo temat zupełnie "nie mój". Dużo bym straciła.
*Paula (Allende Isabel) - 4,5
Podobała mi się odrobinę mniej niż "Suma naszych dni", ze względu na nadmiar polityki, która zwyczajnie mnie nudzi. No i kolejność czytania zdecydowanie nie ta.
*Krwawa rzeka (Deaver Jeffery) - 3
Gdyby to było pierwsze moje spotkanie z Deaverem, to zapewne byłoby też ostatnim.
*Z kamerą i strzelbą przez Mato Grosso (Halik Antonio (Halik Tony; właśc. Halik Mieczysław Sędzimir)) - 4,5
Po prostu dobra literatura podróżnicza.
*Kamienna małpa (Deaver Jeffery) - 4,5
Deaver jakiego lubię, choć bez wielkiego zachwytu.
*W imię miłości (The Pact) (Picoult Jodi) - 4
Niecierpliwie czekałam na zakończenie i niestety trochę się rozczarowałam.
*Blondynka wśród łowców tęczy (Pawlikowska Beata) - 4
Najbardziej podobała mi się historia "dzielnych" studentów w dżungli. :)
*Królowa Margot (Dumas Aleksander (ojciec; Dumas Alexandre)) - 4
Jak to u Dumasa - dużo się dzieje. Ale przygód trzech muszkieterów na razie nic nie pobiło.
*Łzy diabła (Deaver Jeffery) - 5
A to dla odmiany Deaver, jakiego uwielbiam. Bo kiedy wydaje mi się, że... To zawsze okazuje się, że jednak nie. ;)
*Jeep: Moja wielka przygoda (Halik Antonio (Halik Tony; właśc. Halik Mieczysław Sędzimir)) - 5,5
Dla mnie jest to najlepsza książka pana Halika. Wciągająca od początku do końca.
Użytkownik: norge 03.11.2011 18:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój październik 2011: *W... | AnnRK
To ja dam Deaverowi jeszcze jedną szansę. Skoro "Łzy diabła" wywarły na tobie takie dobre wrazenie, to spróbuję. Kilka jego książek mnie rozczarowało i jestem teraz bardzo sceptyczna :)
Użytkownik: Marylek 03.11.2011 20:00 napisał(a):
Odpowiedź na: To ja dam Deaverowi jeszc... | norge
Moje najwyżej ocenione Deavery to "Błękitna pustka" i "Puste krzesło", jeśli mogę Ci coś polecić. W ogóle bardzo go lubię. :)
Użytkownik: AnnRK 03.11.2011 21:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Moje najwyżej ocenione De... | Marylek
O tak, "Puste krzesło" też polecam.
Użytkownik: ederlezi 07.11.2011 15:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Niezawinione śmierci (Wharton William (właśc. Du Aime Albert)) (6) - musiałam w pewnych momentach przerywać czytanie, bo tak płakałam, że nic a nic nie widziałam; ta powieść naprawdę wyzwala lawinę emocji...

Franky Furbo (Wharton William (właśc. Du Aime Albert)) (5,5) - to z kolei przyjemna bajeczka, zawierająca jednak głębokie przesłanie

Bez mojej zgody (Picoult Jodi) (5) - książka gruba, ale wydarzenia są bardzo wciągające, więc przeczytałam w dwa wieczory, nie powiem już nic więcej oprócz tego, że naprawdę polecam :)
Użytkownik: Monika.W 08.11.2011 17:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Cicho, we śnie (4) Prawi... | martini_rosso
Jak to dobrze, że ktoś jeszcze czyta Stempowskiego.
Możesz podać zawartość tego zbioru? Ciekawe, na ile pokrywa się z innymi tomami esejów Stempowskiego.
Użytkownik: martini_rosso 09.11.2011 00:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak to dobrze, że ktoś je... | Monika.W
Niestety, Stempowskiego skończyłam czytać na początku miesiąca i zdążyłam już oddać do biblioteki. Znalazłam w internecie spis treści do pierwszego wydania tych esejów z 1988 roku i zadecydowana większość tytułów na pewno pojawiła się w tym nowszym wydaniu.

A swoją drogą, niełatwo się czyta dziś Stempowskiego. Ten nienaganny styl, ostry czasem dowcip - to wszystko sprawia wielką przyjemność w lekturze, ale liczebność literackich i kulturowych odniesień potrafi wpędzić w kompleksy... A jednak, a może właśnie z tego powodu, warto dziś czytać właśnie takie eseje, które uświadamiają nam całkowity brak klasycznego wykształcenia.
Użytkownik: Monika.W 09.11.2011 07:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Niestety, Stempowskiego s... | martini_rosso
Ale jakie piękne tropy z tego Stempowskiego ma czytelnik... Ja zapałałam wielką chęcią do poznania właśniej tej klasycznej podstawy. Czytałam Stempowskiego z wielkim zachwytem, zachłystując się właściwie tym stylem, odwołaniami, klasą, wiedzą. To wielki mistrz eseju, niesłusznie zapomniany.
Użytkownik: martini_rosso 09.11.2011 14:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale jakie piękne tropy z ... | Monika.W
To właśnie cała przyjemność i satysfakcja w czytaniu eseju. I rzeczywiście Stempowski jest chyba dzisiaj troszkę zapomniany, a szkoda, bo to przecież nasz największy klasyk eseju i krytyki literackiej...
Użytkownik: Rigel90 08.11.2011 13:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Wiem, że trudno uwierzyć, ale mam po prostu bardzo szybkie tempo czytania. Oto moja lista.

Upiorny Jaś i biblia snów (Plath Sylvia) 4,0
Mój wiek: Pamiętnik mówiony (Wat Aleksander) 3,5
Dywan (Pratchett Terry) 2,5
Wieża (Herling-Grudziński Gustaw) 4,5
Apokalipsa według Pana Jana (Szmidt Robert J.) 5,0
Pod gołym niebem (Twain Mark (właśc. Clemens Samuel Langhorne)) 4,5
Wszystko czerwone (Chmielewska Joanna (właśc. Kühn Irena)) 5,0
Matka; Anioł; Sosna (Andersen Hans Christian) 4,5
Wieczny Grunwald: Powieść zza końca czasów (Twardoch Szczepan) 6,0
Dr House: Biografia Hugh Lauriego i przewodnik po serialu (Challen Paul) 4,5
Sto lat samotności (García Márquez Gabriel) 6,0
Dlaczego koty nie lubią pływać? (Feldman David) 5,0
Maska (Koontz Dean R.) 4,5
Bramy raju (Andrzejewski Jerzy) 6,0
Ciemności kryją ziemię (Andrzejewski Jerzy) 6,0
Idzie skacząc po górach (Andrzejewski Jerzy) 2,0
Trzy opowieści (Andrzejewski Jerzy) 5,0
Internowana czyli Pamiętnik podwójnie pisany (Rewicka Berenika, Sierotwińska-Rewicka Maria) 4,5
Dziennik (Frank Anne) 6,0
Wiersze wybrane (Guillén Nicolás) 4,0
Wroniec (Dukaj Jacek) 5,0
Zły (Tyrmand Leopold) 5,0
Kapuściński non-fiction (Domosławski Artur) 4,0
O cytatach i przypisach (Markiewicz Henryk) 4,0
Wiersze śródziemnomorskie (Wat Aleksander) 4,0
Wybór wierszy (Wat Aleksander) 4,5
Gryź, mała, gryź (Moore Christopher) 4,5
Dziewczyna z sąsiedztwa (Ketchum Jack (właśc. Mayr Dallas William)) 6,0
Demotywatory (< praca zbiorowa / wielu autorów >) 4,0
Macocha (Socha Natasza) 4,0
Donosy rzeczywistości (Białoszewski Miron) 2,5
Msza za miasto Arras (Szczypiorski Andrzej (pseud. Andrews Maurice S.)) 6,0
Pamiętnik znaleziony w wannie (Lem Stanisław) 4,5
Popiół i diament (Andrzejewski Jerzy) 2,5
Na ustach grzechu (Samozwaniec Magdalena (właśc. Kossak Magdalena)) 4,0
Trędowata (Mniszkówna Helena (Mniszek Helena) (właśc. Radomyska Helena)) 3,0
Ameryka - miasto (Wallis Aleksander) 3,0
Ogrody Kensington (Fresán Rodrigo) 4,0
Wariacje pocztowe (Brandys Kazimierz) 5,0
Pamiętnik z powstania warszawskiego (Białoszewski Miron) 4,0
Norwegian Wood (Murakami Haruki) 5,5
Paryż w XX wieku (Verne Jules (Verne Juliusz)) 1,5
Polacy w Stanach Zjednoczonych Ameryki 1776-1865 (Grzeloński Bogdan) 4,0
Użytkownik: jakozak 08.11.2011 13:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że trudno uwierzyć,... | Rigel90
Wspaniała lista! Podziwiam! :-)
Użytkownik: Rigel90 08.11.2011 17:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Dziękuję:) Na swoje "usprawiedliwienie" dodam, że z racji kierunku studiów (literaturoznawstwo) ciężko jest raczej unikać książek (a ja należę do tych zapaleńców, co czytają wszystko z listy, te dodatkowe lub pozycje do wyboru i jeszcze wybieram przedmioty, z których większość ucieka, bo za dużo lektur), a i pokusa czytania dla przyjemności zbyt wielka.
Użytkownik: iste 09.11.2011 11:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój październik: Norwegi... | iste
Hehe :) Jestem taka zakręcona, że dwa razy się wpisałam ...
Użytkownik: Neska 10.11.2011 20:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Hehe :) Jestem taka zakrę... | iste
Dziewczyna z Ipanemy (Pinkwart Maciej) 5,0
Listy na wyczerpanym papierze (Osiecka Agnieszka, Przybora Jeremi) 5,0
Ludzie Smileya (Le Carré John (właśc. Cornwell David)) 4,5
Panna Ferbelin (Chwin Stefan (pseud. Lars Max)) 3,0
Pogarda (Moravia Alberto (właśc. Pincherle Alberto)) 5,0
Ulisses z Bagdadu (Schmitt Éric-Emmanuel) 4,0
Ze śmiertelnego zimna (Le Carré John (właśc. Cornwell David)) 4,0



Użytkownik: Marylek 10.11.2011 20:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziewczyna z Ipanemy (Pin... | Neska
Cześć Bożenko, jak miło Cię tu widzieć! :)

A co jest nie tak z tym nowym Chwinem?
Użytkownik: Neska 11.11.2011 12:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Cześć Bożenko, jak miło C... | Marylek
Marylku - dla mnie to wielkie rozczarowanie. Dlaczego ten Pan tą książkę w ogóle napisał!
Pewno nam to wyjaśni w kolejnych częściach swoich "Dzienników". Pamiętasz, kiedyś rozmawiałyśmy na ten temat,jak widzi swoje dzieło autor,a jak odbiera czytelnik.

Mam nadzieję,że mimo wszystko będziesz chciała ją przeczytać. Bardzo będę ciekawa Twojej opinii.
Użytkownik: Marylek 11.11.2011 16:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Marylku - dla mnie to wi... | Neska
Jasne, że będę chciała. Mnie każdy Chwin interesuje, a teraz tym bardziej jestem ciekawa co się stało, bo przecież wiem, że go lubisz.
Użytkownik: Neska 11.11.2011 17:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Jasne, że będę chciała. M... | Marylek
Dlatego,że go lubię, książkę oceniłam na 3,a powinno być na pewno niżej.

Zachęciłam Cię jeszcze bardziej?
Użytkownik: Marylek 11.11.2011 18:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlatego,że go lubię, ksią... | Neska
O, rany! Może nie zachęciłaś, ale zaintrygowałaś na pewno. :-D
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: