Dodany: 27.10.2011 18:13|Autor: Fiona54
Wzruszające
Książka estońskiego pisarza Matsa Traata "Ziarna kawy" opowiada o jednym dniu z życia staruszki. Salme mieszka sama w pokoju ofiarowanym jej przez kołchoz, w którym całe życie pracowała. O swoim życiu opowiada tak: "Nikogo nie zaczepiam, żyję sama, tak jak umiem, mieszkam w swoim pokoju jak u Pana Boga za piecem, utrzymuję się ze swojej emerytury." W Socjalistycznej Republice Estonii, tak jak w całym Związku Radzieckim, ludzie pracy podporządkowani byli grupie społecznej, w której żyli. Salme uniezależniła się, ale życie samotnego starego człowieka nie jest łatwe. Stary człowiek jest niedołężny, zawodzi zdrowie, nowinki technologiczne trudne są do ogarnięcia. Dlatego Salme cały czas powołuje się na swoją synową lekarkę. Jest dla niej autorytetem i opiekuje się świekrą z daleka. Synowa poleciła Salme pić codziennie rano kawę jako lekarstwo na niskie ciśnienie i tu zaczyna się problem, bo kawa Salme właśnie się skończyła....
Przepiękna wzruszająca uniwersalna opowieść o starości. O tym, że na starość świat wokół robi się coraz bardziej obcy i niezrozumiały, o tym, że wtedy człowiek potrzebuje wsparcia i opieki, poczucia bezpieczeństwa, ale także szacunku dla swoich nawyków i przyzwyczajeń. Głęboko mądra książka.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.