Dodany: 30.05.2007 20:23|Autor: gff

Książka: Kafka nad morzem
Murakami Haruki

1 osoba poleca ten tekst.

Kamień otwierający wejście


Haruki Murakami ma talent do opowiadania niesamowitych historii, które poruszają jak życie, a porywają bardziej niż kino akcji. "Kafka nad morzem", najnowsza książka japońskiego pisarza, sprawia ponadto, że czytelnik ma ochotę sięgnąć po nią więcej niż jeden raz.

Proza Murakamiego z powieści na powieść staje się coraz bardziej wyrafinowana i zaskakuje nawet najbardziej przenikliwych fanów pisarza. Pozostaje przy tym zrozumiała i intrygująca dla czytelników nieznających jego poprzednich utworów.

Fabułę "Kafki nad morzem" można streścić w jednym zdaniu: piętnastoletni chłopak ucieka z domu. Jednak historia ta stanowi jedynie główny motyw, który jest pretekstem dla przedstawienia losów pana Nakaty, pana Hoshino i pani Saeki we współczesnej Japonii.

Murakami wykorzystuje przewodni temat niczym utalentowany jazzman, by wydobyć z niego niesamowite i zaskakujące dźwięki. Odniesienia do zachodniej kultury - Goethego, Schuberta, Beethovena, Hegla, Coltrane'a czy Napoleona - mieszają się z japońską tradycją i religią, a wśród ich bogactwa czytelnicy tworzą swój własny, unikatowy, subiektywny obraz książki. Z tego powodu w pewnym stopniu książka Murakamiego przypomina lustro, w którym przegląda się współczesny czytelnik.

Zainteresowanie Murakamiego kulturą Zachodu, która jest obecna we wszystkich jego książkach, było początkowo wyrazem jego młodzieńczego buntu. Na przekór rodzicom - znawcom literatury japońskiej - pasjonował się twórczością Vonneguta i Chandlera, muzyką Beatlesów, a także filmem amerykańskim.

"Kafka nad morzem" pozostawia wiele pytań bez odpowiedzi, a także zawiera liczne zagadki i tajemnice. Aby pomóc czytelnikom w ich rozwiązaniu, japońskie wydawnictwo założyło stronę, gdzie można zadać pytanie Harukiemu Murakamiemu. Autor po udzieleniu blisko 1.200 odpowiedzi stwierdził, że „klucz do zrozumienia powieści leży w jej wielokrotnej lekturze”*.

Przeczytaj kilka jej stron w swojej ulubionej księgarni. Tylko w ten sposób upewnisz się, że lektura wywoła w Tobie uczucie prawdziwego zadowolenia i że to książka właśnie dla Ciebie.



---
* "What I concluded from this exchange was that the key to understanding the novel lies in reading it multiple times"; z odpowiedzi Murakamiego na pytania o "Kafkę nad morzem" na internetowej stronie pisarza.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 14702
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 3
Użytkownik: Harey 06.06.2007 20:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Haruki Murakami ma talent... | gff
Ciekawie napisana recenzja.
Użytkownik: misiak297 09.08.2007 00:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Haruki Murakami ma talent... | gff
Bardzo ładna recenzja. Dziś udało mi się zdobyć "Kafkę nad morzem" w bibliotece i pewnie sięgnę po niego w najbliższych dniach.
Użytkownik: anndzi 09.09.2007 22:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Haruki Murakami ma talent... | gff
"Kafka nad morzem" trochę mnie zawiodła. Po "Kronice ptaka nakręcacza" dużo sobie obiecywałam, już w myślach ustawiałam Murakamiego wśród moich ulubionych pisarzy. A "Kafka..." zawiodła, bo do połowy była nudna. Dopiero potem zaczęła się rozkręcać. Tymczasem "Kronika..." fascynowała mnie od początku.
Właściwie nie wiem o co tak naprawdę w tej książce chodzi, ale tak ma przecież każdy odbiorca Murakamiego. Autor mówi, że klucz można odnaleźć po wielokrotnym przeczytaniu. Chęci może i mam, ale z czasem gorzej, więc nigdy sie tego nie dowiem:)
To, co mnie fascynuje w twórczości Murakamiego, to relacje międzyludzkie. Są szczere, dobre, bezinteresowne, ufne. Piękne przyjaźnie tworzy Murakami. W "Kronice..." ujęła mnie znajomość May Kasahary i Toru Okady, w "Kafce..." - Pana Nakaty i Hoshinka(mojego ulubionego bohatera). Te przyjaźnie są zbzikowane i nieprawdopodobne, ale mimo to piękne.
Może Murakami nie ma zdolności opisywania przyrody, za to świetnie wychodzą mu opisy codziennej - pozornie zwykłej - rzeczywistości. Zauważam po sobie, że teraz większą uwagę zwracam na spożywane potrawy, jem je niejako z namaszczeniem. To dobrze:)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: