Dodany: 08.10.2011 18:40|Autor: margines

z okładki


Nie, nie! Nie kochaj mnie jeszcze przez kilka minut, John! Proszę cię! To, co najbardziej chciałam ci powiedzieć, zostawiłam na ostatek. Mój drogi, szlachetny, dobry Johnie - kiedyśmy tamtego wieczora rozmawiali o świerszczu, już-już chciałam ci powiedzieć, że z początku nie kochałam cię tak serdecznie, jak kocham cię teraz, że kiedy przyprowadziłeś mnie do swego domu, bałam się trochę, że nie pokocham cię tak gorąco, jak miałam nadzieję cię pokochać - byłam przecie taka młoda! Ale z każdym dniem, z każdą godziną, drogi Johnie, wzrastała moja miłość do ciebie. Gdybym zaś mogła kochać cię więcej, niż cię kocham, uczyniłabym to pod wpływem szlachetnych słów, któreś wypowiedział dziś z rana. Ale nie mogę. Wszystką moją miłość (a było jej dużo) oddałam ci, jak na to zasługujesz, dawno, bardzo dawno temu - i nic już nie mam do dania. Teraz, drogi mój mężu, przytul mnie do serca! Ten dom jest moim domem! I niech ci nigdy, nigdy nie przychodzi do głowy dokądkolwiek mnie stąd wyprawiać.

[Wydawnictwo Dolnośląskie, 1988]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 879
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: