Dodany: 29.09.2011 21:15|Autor: veverica

Książki i okolice> Książki w ogóle

Książkowe wspomnienia z września 2011:)


Zapraszam:)
Wyświetleń: 79092
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 156
Użytkownik: filizanka212 29.09.2011 22:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Miecz przeznaczenia (Sapkowski Andrzej) 6
Blondynka w Indiach (Pawlikowska Beata) 5,5
Intruz (Meyer Stephenie) 4,5- skończona dziś po wielkich bojach ;)
Użytkownik: Ryana 29.09.2011 22:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
- Opowieści z meekhańskiego pogranicza: Wschód - Zachód (Wegner Robert M. (pseud.)) - 5,5 - jak wyjdzie powieść, to kupuję hurtem całą serię.
- Limes inferior (Zajdel Janusz A. (Zajdel Janusz Andrzej)) - 5,0 - jak to zwykle u Zajdla - ciekawy pomysł, przyzwoite wykonanie, liche zakończenie. Ot, odfajkowana klasyka.
- Zbieracz Burz: Tom 1 (Kossakowska Maja Lidia) & Zbieracz Burz: Tom 2 (Kossakowska Maja Lidia) - 3,5 & 4,0 - pisarze na ogół z upływem czasu stają się coraz lepsi. W przypadku Kossakowskiej nie mogę oprzeć się wrażeniu, że jest dokładnie na odwrót.
- Zapada cień wszystkich nocy (Cook Glen) - 2,0 - fabuła praktycznie nie istnieje, kompozycja fatalna, a całość dobija koszmarne tłumaczenie.
- Cieplarnia (Aldiss Brian Wilson) - 4,0 - jednak trąci myszką. Kolejnych spotkań z Aldissem raczej nie przewiduję. W przypadku wydania Rebisu szczerze odradzam rozpoczynanie lektury od przedmowy - jeden wielki spoiler, praktycznie streszczenie.
Użytkownik: marjory23 29.09.2011 22:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Wrzesień:

• "Dziennik kawowy. Notatki z podróży po Kolumbii" Ewy Kulak (4,5)
Paskudna dziewczyna (Schriber Margrit) (4)
Dziękuję, Jeeves! (Wodehouse P. G. (Wodehouse Pelham Grenville)) (5)audiobook
Renesansowa przygoda (Popławska Halina) (4)
Wysoka Eksmisjo! (Wiech (właśc. Wiechecki Stefan)) (4,5) audiobook
Duchy i demony w wierzeniach ludowych z okolic Stalowej Woli - Rozwadowa i Tarnobrzega (Gaj-Piotrowski Wilhelm) (4)
Hania Bania (Bakuła Hanna) (4) (audiobook) - ta książka wzmaga apetyt. Ostrzeżenie: Nie słuchać/czytać "na głodnego"!!
Podstęp (Krentz Jayne Ann (pseud. Quick Amanda lub Castle Jayne lub James Stephanie)) (2) nigdy wcześniej nie natknęłam się na takie wydanie. Mam nadzieję, że był to pierwszy i ostatni raz.

Aktualnie rozkoszuję się Wnuk (Gołubiew Antoni). Szkoda, że ostatnia część jest taka krótka, że nie zdobyłam jej wcześniej. Ale nawet po tak długiej przerwie jak moja, cudownie ponownie zanurzyć się w ten cykl, aż nie chcę, żeby książka się skończyła.
Użytkownik: benten 30.09.2011 00:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Wrzesień: • "Dziennik ... | marjory23
Wszystkiego biblionetkowo najlepszego dla tajemniczej Pani z tomiszczem na kolanach! Niech Ci kolejny rok obrodzi w dobre lektury!

A moje wypociny w tym miesiącu to:
조선시대 유교문화 - 최봉영 naukowe boje
Szwecja (Kraśko Piotr) (4,5) sporo ciekawych informacji, ale mogło być bardziej zróżnicowane.
Czekolada (Harris Joanne) (5) uroczysko
Krowy, świnie, wojny i czarownice: Zagadki kultury (Harris Marvin) (5) właściwie, to się zastanawiam, czy jeszcze nie dać 0,5
Homeriká czyli Żywoty Homera i poematy przypisywane poecie (Homer (Homerus)) (5,5) pokochałam te Hymny. No i Głuptaka. Ale głównie Hymny.
Gargantua i Pantagruel (Rabelais François) (4,5)
Szósta klepka (Musierowicz Małgorzata) (5,5) nadrabiam zaległości z gimnazjum
Ślepe szczęście (Chmielewska Joanna (właśc. Kühn Irena)) (4) wolę Janeczkę i Pawełka
Starszy pan na bicyklu (Enfield Edward) (4) po bardzo atrakcyjnym początku pan chciał za dużo rzeczy naraz, nie wyszło ani informacyjnie, ani wspominkowo, ani odkrywczo.
Srebrzynek i ja: Elegia andaluzyjska (Jiménez Juan Ramón) (4) trochę jak jedzenie rachatłukum. Niby ładnie i miło, ale za dużo i mdło
Dożywocie (Kisiel Marta) (5,5) oooohhhh! czemu się tak szybko skończyło!
Myć się czy wietrzyć?: Dramatyczne dzieje higieny od starożytności do dziś (Sokołowska Małgorzata) (4) króciutka książeczka, trochę infantylna, ale parę ciekawych informacji pozyskałam
1. Łyżka za cholewą, a widelec na stole: Mała kulinarna silva rerum (Samozwaniec Magdalena (właśc. Kossak Magdalena), Berezowska Maja, Przypkowska Stefania, Przypkowski Tadeusz) (4,5) liczyłam na więcej informacji historycznych, ale to w sumie mój problem, nie autorów

I leżą teraz na półce te nieszczęsne Szatańskie wersety (Rushdie Salman) i nie mogę się zabrać... Zbieram siły.
Użytkownik: marjory23 30.09.2011 12:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Wszystkiego biblionetkowo... | benten
Dziękuję!
:]
Użytkownik: benten 30.09.2011 21:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Wszystkiego biblionetkowo... | benten
Jeszcze dzisiaj doczytałam Arcydzieła Leonarda da Vinci (Landrus Matthew) (6)piękne wydanie, z ciekawymi faksymiliami i dokumentami. Doczytałam to niewłaściwe słowo, bo w tym albumie po prostu się zatopiłam. To jak pudełko czekoladek, czyta się pięknie wydany tekst, i zastanawia się, co znajduje się za zakładką. Odpowiedź: mnóstwo reprodukcji szkicowników, dokumentów i zapisków stylizowanych na tamten okres. Śliczności i cudo. Kupiłam mamie jako gwiazdkowy prezent i dopiero teraz mogłam się do tego dobrać...
Użytkownik: lady P. 07.10.2011 14:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Wszystkiego biblionetkowo... | benten
Chciałam dodać "Krowy, świnie..." do schowka i okazało się, że już tam są. ;)

Czytając w zeszłym miesiącu "Ślepe szczęście" doszłam do tego samego wniosku.
Użytkownik: Kaoru 30.09.2011 00:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
A u mnie wybitnie Sapkowskowo. Postanowiłam przypomnieć sobie pewne wątki sagi:
- Krew elfów (Sapkowski Andrzej)
- Czas pogardy (Sapkowski Andrzej)
- Chrzest ognia (Sapkowski Andrzej)
- Wieża Jaskółki (Sapkowski Andrzej)
- Pani Jeziora (Sapkowski Andrzej)
:))))

Teraz zaczęłam Starcie królów (Martin George R. R.), więc następne miesiące miną mi pewnie pod znakiem Martina :]
Użytkownik: Malusia-kiciusia 30.09.2011 00:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Terapia Pauliny P. (Sadaj Ryszard) 3,0
Dolmen: Kamienie śmierci (Jamet Nicole, Le Pezennec Marie-Anne) 6,0
Trafiona przez piorun stałam u bram Nieba i piekła (Polo Gloria) 4,5
Wyznania gejszy (Golden Arthur) 4,0
Użytkownik: lady P. 07.10.2011 14:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Terapia Pauliny P. (Sadaj... | Malusia-kiciusia
"Dolmen..." do schowka. Serial był świetny, oglądałam go wbita w fotel z przerażenia. ;)
Użytkownik: Malusia-kiciusia 07.10.2011 17:50 napisał(a):
Odpowiedź na: "Dolmen..." do schowka. S... | lady P.
Wiem. Sama widziałam cały serial, aż dwa razy. Książka w pełni oddaje charakter filmu, dlatego bardzo ją polecam.
Użytkownik: lady P. 07.10.2011 19:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem. Sama widziałam cały... | Malusia-kiciusia
W takim razie umieszczam ją na czele listy książek do zdobycia, pasuje do Akcja: "Jesienno-zimowe wieczory z kryminałem" :)
Użytkownik: Malusia-kiciusia 07.10.2011 19:21 napisał(a):
Odpowiedź na: W takim razie umieszczam ... | lady P.
Jak najbardziej. Z resztą pomysł na akcję zrodził się pod wpływem tej książki :P
Użytkownik: PlusMinus 07.10.2011 19:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak najbardziej. Z resztą... | Malusia-kiciusia
Podpatrzyłam rozmowę, sprawdziłam książkę i bum do schowka :) Nawet już szukam, czy w jakiś okolicznych bibliotekach nie ma. Uwielbiam to uczucie, gdy nie można się od książki oderwać, tak trzyma w napięciu. A że serialu nie oglądałam i wszystko będzie dla mnie nowe, więc wiele sobie po książce obiecuje :)
Użytkownik: Malusia-kiciusia 07.10.2011 21:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Podpatrzyłam rozmowę, spr... | PlusMinus
Komuś, kto nie oglądał serialu może być z początku ciężko ją czytać z powodu bardzo wielu bohaterów. Niektórzy przez to się zniechęcają. Jednak myślę, że warto spróbować :)
Użytkownik: Marylek 30.09.2011 04:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
...nie ma z kim tańczyć...: Erotyk dla panienek z dobrych domów (Siesicka Krystyna) (4,5)
Ziemia kłamstw (Ragde Anne B.) (4)
Powrót do Stumilowego Lasu: Dalsze przygody Kubusia Puchatka, Krzysia i reszty przyjaciół (Benedictus David) (4)
Zabójcza pamięć (Follett Ken) (5,5)
Podróż Bena (Lessing Doris) (4)
Opowieści Druida (Gardasiewicz Edward, Gardasiewicz Małgorzata) (4)
Milczący zamek (Morton Kate) (4)
Cudze życie (Deghelt Frédérique) (3)
Gra o tron (Martin George R. R.) (4,5)
Starcie królów (Martin George R. R.) (4)

Jestem zmęczona Martinem. Za dużo detalicznych opisów bitew. Za dużo akcji. Za dużo wątków. Przelewa mi się to wszystko, nie mogę wchłonąć tyle sieczki na raz. Za dużo Martina w Martinie? Tak, wiem, to mają być takie książki, ale gdy łapię samą siebie na tym, że czytam tylko po to, żeby się dowiedzieć "co dalej", to znaczy, że powinnam zmienić lekturę. Och, wrócę do niego na pewno, ale Tolkien to to nie jest.
Użytkownik: benten 30.09.2011 09:41 napisał(a):
Odpowiedź na: ...nie ma z kim tańczyć..... | Marylek
Miałam dokładnie takie same odczucia co do Martina. Przeczytałam dwie części w krótkim okresie i z rozpędu wypożyczyłam trzecią, ale jej nie przeczytałam. To było w styczniu i jeszcze się nie wzięłam za trzecią część.
Użytkownik: Marylek 30.09.2011 13:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Miałam dokładnie takie sa... | benten
Uch, ucieszyłaś mnie, naprawdę! Widzisz, wszyscy się tak zachwycają, a ja się czuję zmęczona. I czuję, że koniecznie muszę jakąś odskocznię sobie zrobić. Mam pożyczone kolejne części, ale muszą poczekać, odczuwam przesyt. :-/
Użytkownik: Panterka 10.10.2011 09:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Uch, ucieszyłaś mnie, nap... | Marylek
Ponownie czytam Pieśni Lodu i Ognia. Ponownie, gdyż wcześniej nie doczytałam do końca - brakowało mi przedostatniego tomu, przerwa między jednym czytaniem a drugim była tak duża, że zapomniałam co było.
Jednakże nie spieszę się. Czytam czasem kilka kartek dziennie - dzięki temu nie przeciążam umysłu kolejnymi herbami, rodami, chorągwiami, legendami i kto co powiedział :-).
Jednak nie robię sobie przerwy - po miesiącu człowiek nie pamięta połowy nazwisk "drugoplanowych" bohaterów i zastanawia się kim był i co takiego do licha zrobił np. Lancel...
Użytkownik: misiak297 30.09.2011 10:53 napisał(a):
Odpowiedź na: ...nie ma z kim tańczyć..... | Marylek
Prawda, że te opowieści Druida urocze? W sam raz na czwóreczkę:)
Użytkownik: Marylek 30.09.2011 13:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Prawda, że te opowieści D... | misiak297
Prawda! :)
Użytkownik: [Kalais] 30.09.2011 07:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Kod Leonarda da Vinci (Brown Dan) 4,0
Obława (Kotowski Krzysztof) 3,0
Shogun: Powieść o Japonii (Clavell James) 5,5
Ojciec chrzestny (Puzo Mario) 5,5
Użytkownik: Monika.W 30.09.2011 19:20 napisał(a):
Odpowiedź na: WRZESIEŃ Powrót na pusty... | nutinka
Oglądałam ostatnio tego Helioglobala w księgarni. A teraz widzę, że Nowacka większa ilośc takich książek popełniła. Możesz coś więcej o nicj napisać?
Użytkownik: nutinka 30.09.2011 21:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Oglądałam ostatnio tego H... | Monika.W
Więcej Nowackiej mam na blogu - na razie 2 posty, a w najbliższych dniach wrzucę jeszcze jeden. Zapraszam! Adres w profilu. :)
Użytkownik: Monika.W 01.10.2011 07:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Więcej Nowackiej mam na b... | nutinka
Poczytałam, dziękuję bardzo. Powieść historyczna dla młodzieży, już wszystko wiem. I choć "Małgosia kontra Małgosia" należała w dzieciństwie do ulubionych, to chyba teraz nie mam ochoty na taki rodzaj. Może później?
Użytkownik: nutinka 01.10.2011 12:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Poczytałam, dziękuję bard... | Monika.W
Skuś się później na którąś z "rzymskich" powieści. One są bardziej dla dorosłych, no może dla starszej młodzieży też. ;)
Użytkownik: Monika.W 04.10.2011 14:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Skuś się później na którą... | nutinka
Nie ukrywam, że Twoja recenzja zachęciła mnie. Czyli - zapamiętuję, że warto.
Użytkownik: gosiaw 30.09.2011 10:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
125 baśni do opowiadania dzieciom (Kopaliński Władysław (właśc. Stefczyk Jan)) 3,0
125 nudnych baśni, niestety.

Franek i duch drzewa (Zaciura Lech) 5,0
Ułeczka (Zaciura Lech) 4,5

Hotel Paradise (Grimes Martha) 4,0
Kryminał - niekryminał. Czyta się w miarę przyjemnie, ale nie wiadomo co to jest tak naprawdę.

Kot Prot znów gotów do psot (Dr. Seuss (właśc. Geisel Theodor Seuss)) 5,5
Genialne, tak jak i pierwsza część, Kot Prot (Dr. Seuss (właśc. Geisel Theodor Seuss)). Oryginał aż tak genialny nie jest, ale tłumaczenie Barańczaka... Delicje.

Między nami niebotyczne góry... (Ostrowska Ewa Maria (pseud. Zbyszewski Brunon lub Lane Nancy)) 4,5
Zabić ptaka (Ostrowska Ewa Maria (pseud. Zbyszewski Brunon lub Lane Nancy)) 5,0
Na razie kończę czytanie produkcji pani Ostrowskiej. Ileż można czytać o domowych panach i władcach i ich zahukanych żonach? Książki dobre, ale mnie już męczy opisywanie tylko podłości w naturze ludzkiej.

Minuta koguta (Nordqvist Sven) 4,0

Szkolne lektury Pimpusia. Mojego, nie Sadełko. :)
Przygody Filonka Bezogonka (Knutsson Gösta) 4,5
Nowe przygody Filonka Bezogonka (Knutsson Gösta) 4,5
Z przygód krasnala Hałabały (Krzemieniecka Lucyna (właśc. Zeidenberg Wiera)) 3,0
Kto wpadł na pomysł, żeby taka archaiczna przeciętność została szkolną lekturą?
Zaczarowana zagroda (Centkiewicz Czesław Jacek, Centkiewicz Alina (Centkiewiczowa Alina)) 4,0

Szkarłatny płatek i biały (Faber Michel) 5,0
Użytkownik: Marylek 30.09.2011 14:01 napisał(a):
Odpowiedź na: 125 baśni do opowiadania ... | gosiaw
"Kto wpadł na pomysł, żeby taka archaiczna przeciętność została szkolną lekturą?"
Buhaha! Jak mój młody miał jako lekturę Janko Muzykant (Sienkiewicz Henryk (1846-1916)) i ja to przeczytałam ponownie po latach, to odradziłam mu czytanie. To ma być lektura dla dziewięciolatka?! Koszmar! I też się zastanawiałam, czemu to ma służyć, czego uczyć, jaką postawę wobec życia wyrabiać. Szkoła wciąż jest do tyłu wobec przemian społecznych.
Użytkownik: gosiaw 30.09.2011 14:22 napisał(a):
Odpowiedź na: "Kto wpadł na pomysł, żeb... | Marylek
Co by nie powiedzieć o nieszczęsnym Janku Muzykancie, jest to lektura szkolna od lat.
Krasnal Hałabała został zaś lekturą szkolną klasy II niedawno. Podręcznik, "Raz, dwa, trzy teraz my" to względna nowość na rynku. Przeznaczony jest dla dzieci, które zaczynały chodzić do szkoły jako sześciolatki. I jest to według mnie niezły podręcznik, nie zamierzam go krytykować. Natomiast zdziwiła mnie trochę lista lektur. (Lista lektur związana jest z podręcznikiem.) Toż to jakieś ramoty w dużej mierze. A ten krasnal Hałabała, kompletnie mi nieznany nawet z tytułu, to już w ogóle mnie zdumiewa. Nic szczególnie ciekawego, a dla siedmiolatka może to być niezrozumiałe, ze względu na dość archaiczny język. Ja sama tak bez kontekstu nie domyśliłabym się, że słowo "kraśnię" oznacza krasnala.
Pomijam już, że lektura jest średnio dostępna. Szkolna biblioteka tego oczywiście nie ma i trzeba się samemu zaopatrzyć w książeczkę. W "stacjonarnej" księgarni nie widziałam tego ani ja, ani koleżanki. W internecie na szczęście udało mi się kupić.
Użytkownik: Elfa 30.09.2011 17:07 napisał(a):
Odpowiedź na: 125 baśni do opowiadania ... | gosiaw
Z przygód krasnala Hałabały miałam (przed wielu laty) w podstawówce jako lekturę uzupełniającą i do dzisiaj pamiętam, jak wyglądała okładka, tak więc jako lektura to nie jest nowość. Nawet wikipedia podaje przy autorce:
1938: Z przygód krasnala Hałabały (lektura szkolna we wczesnych klasach podstawówki za PRL-u)
Użytkownik: Panterka 10.10.2011 09:20 napisał(a):
Odpowiedź na: 125 baśni do opowiadania ... | gosiaw
Z Ostrowskiej polecam doskonałą, zabawną powieść "Mama, Kaśka, ja i gangsterzy". Dla nastolatek, bez pana i władcy, mama jest raczej zwariowana niż ciemiężona. Akcja wakacyjna w mazurskim krajobrazie :-)
Użytkownik: agatatera 10.10.2011 09:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Z Ostrowskiej polecam dos... | Panterka
Bardzo fajna książka, którą we wczesnej "nastoletności" czytałam wiele razy :)
Użytkownik: jakozak 30.09.2011 10:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
- Imię twoje... (Nurowska Maria) niezainteresowana
- Piąta strona świata (Kutz Kazimierz) 4,5
- Kuba: Daleka piękna wyspa (Buda-Rodriguez Agnieszka) 4,0
- Tomek w tarapatach (Szklarski Alfred) 3,0
- Dom Augusty (Axelsson Majgull) niezainteresowana
- Upadek gigantów (Follett Ken) niezainteresowana
- Drużyna Pierścienia (Tolkien J. R. R.) 4,5

W trakcie Tomek w grobowcach faraonów
Użytkownik: misiak297 30.09.2011 10:54 napisał(a):
Odpowiedź na: - Imię twoje... (Nurowska... | jakozak
Oj Jolu, a czym Ci się naraził ten "Dom Augusty", że skończyło się brakiem zainteresowania?:)
Użytkownik: jakozak 30.09.2011 13:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj Jolu, a czym Ci się na... | misiak297
Próbowałam chyba ze trzech książek Axelsson. Nie mogę. Nie trawię tego jej poplątania. W tej książce tak naprawdę musiałam co moment zaglądać na drzewko genealogiczne, bo mi się myliło, kto jest kto i po co. Lubię książki bardziej klarowne i sensowne.
Użytkownik: Monika.W 30.09.2011 19:23 napisał(a):
Odpowiedź na: - Imię twoje... (Nurowska... | jakozak
Tomek pierwszy raz czy powtórka? Mnie się wszystkie Tomki w dzieciństwie podobały i tak się ostatnio zastnawiałam, czy nie powtórzyć w ramach czytania na głos. Jak Twoje odczucia?
Użytkownik: jakozak 02.10.2011 20:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Tomek pierwszy raz czy po... | Monika.W
Ten Tomek pierwszy raz. Bardzo mi się podoba. Jak tamte. :-)
Użytkownik: misiak297 30.09.2011 10:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak u mnie książkowy wrze... | mafiaOpiekun BiblioNETki
Jak Ci się podobała Gojawiczyńska? Napiszesz coś więcej? Polecam Ci również drugą część - dużo lepszą moim zdaniem - "Rajska jabłoń". A ekranizacje Barbary Saas należą do moich ulubionych filmów!
Użytkownik: margines 30.09.2011 11:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak Ci się podobała Gojaw... | misiak297
Hehehe, odpalam biblionetkę, patrzę, a tu wpis o Gojawiczyńskiej... Myślę, "Oho pewnie to nikt inny jak misiak się tu zawieruszył"! Potem ten Druid...
Użytkownik: mafiaOpiekun BiblioNETki 30.09.2011 12:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak Ci się podobała Gojaw... | misiak297
A wiesz, początkowo mnie nieco nużyła. Chociaż im dalej, tym bardziej mi się podobała. Trochę smutna książka, przynajmniej w moim odczuciu. Smutna w sensie, że szkoda mi było dziewczyn. Drugą część na pewno przeczytam. Ekranizacje chciałabym obejrzeć. Zastanawiam się tylko, czy któraś ze stacji je wyemituje.
Użytkownik: mafiaOpiekun BiblioNETki 30.09.2011 14:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak Ci się podobała Gojaw... | misiak297
A czy czytałeś coś więcej Gojawiczyńskiej? Bo mam wrażenie, że jej książki mają bardzo mało ocen. Zresztą u Zapolskiej też jest kilka "przykurzątek".
Użytkownik: AnnRK 30.09.2011 10:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Mój wrzesień 2011:
*Pierwsza wyprawa Nepal (Choszcz Kinga) - 5
Nie jest to może książka dobrze napisana, ale młodzieńczy entuzjazm Kingi jest tak zaraźliwy, że nie sposób nie uśmiechnąć się przy tej lekturze.

*Zapiski (pod)różne (Wojciechowska Martyna) - 5,5
Musiałam rozczarować się kolejnymi książkami p. Pawlikowskiej, by w końcu sięgnąć po książki p. Wojciechowskiej. Już nie mogę się doczekać trzeciej części "Kobiety na krańcu świata", a tymczasem spędziłam miły wieczór nad zbiorkiem anegdot i historyjek dotyczących wypraw w różne zakątki świata.

*Iris (Bayley John) - 3,5
Nie porwała mnie ta książka. Za mało Iris i Johna, za dużo rozważań okołoliterackich, filozoficznych itp. Nie tego oczekiwałam. Wolę film

*Dom dzienny, dom nocny (Tokarczuk Olga) - 5
Tak naprawdę nie wiem ile zrozumiałam. Jest to na pewno książka, do której warto wrócić. Jest jak zbiór zdjęć w pudełku. Możesz wyciągać je na ślepo, bo z każdym wiąże się osobna historia.

*Białe jabłka (Carroll Jonathan) - 3,5
Rozczarowana, nie potrafię się zmobilizować do przeczytania drugiej części.

*Panieński grób (Deaver Jeffery) - 5
Coś więcej, niż tylko zwykły thriller.

*Babcia w pustyni i w puszczy (Meder Basia) - 3,5
Druga część opowieści p. Meder o podróży po Afryce nadal mnie nie porwała. Nie poczułam klimatu. Nie byłam ciekawa co dalej. Takie to było nijakie.

*Kości w proch (Reichs Kathy (Reichs Kathleen J.)) - 4,5
Pewnie wstyd przyznać, że wolę serialową Tempe, ale to nie zmienia faktu, że książkę czytało mi się całkiem przyjemnie.

*Spadające gwiazdy (Sheldon Sidney (właśc. Schechtel Sidney)) - 4,5
Jak zwykle - wielkie sukcesy i równie wielkie porażki. Lubię. Choć sama nie wiem dlaczego. ;)

*Puste krzesło (Deaver Jeffery) - 5,5
Ile razy wydawało mi się, że już wiem co i jak, tyle razy Deaver udowadniał mi, że się mylę. Zdecydowanie mam do niego słabość.

*Suma naszych dni (Allende Isabel) - 5
Allende o sobie i swoich bliskich. Teraz koniecznie muszę przeczytać "Paulę".

*Rowerem przez Chiny, Wietnam i Kambodżę (Maciąg Robb (właśc. Maciąg Robert)) - 4
Podróż i pisanie książki (a raczej pamiętnika), jako terapia i lek na złamane serce.
Użytkownik: benten 30.09.2011 10:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój wrzesień 2011: *Pier... | AnnRK
Mam takie samo odczucie, co do książek Reichs... no dobra, jednej książki, bo tyle przeczytałam i się wynudziłam. Wolę serial. Lepszy scenariusz.
Przeczytałaś dużo książek z mojej podręcznej listy (do przeczytania- priorytet), cieszę się, że Ci się podobały
Użytkownik: AnnRK 30.09.2011 10:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam takie samo odczucie, ... | benten
Ja przeczytałam dwie. Za pierwszym razem przeżyłam ogromne rozczarowanie, bo w książce nie występuje Booth (wiem, że starej babie nie wypada podkochiwać się w serialowych bohaterach, no ale... :P). Za drugim już wiedziałam czego się spodziewać, albo raczej, czego się nie spodziewać i całość przeszła bezboleśnie. Co nie zmienia faktu, że wolę serialową ekipę. Ciekawy scenariusz, zabawne dialogi, barwne postaci, no i to zderzenia świata Bones i Bootha - och i ach. :P

Może nasze podręczne listy się pokrywają? :)
Użytkownik: Malusia-kiciusia 07.10.2011 21:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja przeczytałam dwie. Za ... | AnnRK
Właśnie czytam już chyba piątą książkę Kathy Reichs. Mimo wszystko wolę książki niż serial. Szczególnie dla mnie cenne wydaje się wprowadzenie do książki elementów naukowych (profile DNA, spektrofotometria, elementy histologiczne itp.) W serialu urzeka mnie postać Bootha :P
Użytkownik: AnnRK 08.10.2011 00:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie czytam już chyba ... | Malusia-kiciusia
Ja tak sobie myślę, że gdyby nie to, że tak bardzo polubiłam serialowych bohaterów, to pewnie książki Reichs podobałyby mi się dużo bardziej. Po prostu brak mi tych sympatycznych ludzi na kartach książek.
Którą książkę Reich polecasz najbardziej?
Użytkownik: Malusia-kiciusia 08.10.2011 09:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja tak sobie myślę, że gd... | AnnRK
W sumie najpierw sięgnęłam po jedną z książek Kathy Reichs, a dopiero w ostatnim czasie zaczęłam oglądać serial. Nie czytam też w kolejności cyklu, tylko "skaczę" między częściami cyklu. To jest uzależnione od dostępności tych powieści w bibliotece do której należę. Jak na razie mnie najbardziej podobała się "Poniedziałkowa żałoba", a w drugiej kolejności "Diabelskie kości" czyli 7 i 11 część cyklu.
Użytkownik: AnnRK 30.09.2011 10:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój wrzesień 2011: *Pier... | AnnRK
Jeszcze jedna pozycja, która gdzieś mi zaginęła w spisie, czyli Akcja Klasyka:
*Rozważna i romantyczna (Austen Jane) - 3
Drugie podejście do twórczości Austen. Zaczynam się zniechęcać. To chyba jednak nie dla mnie.
Użytkownik: Marylek 30.09.2011 14:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój wrzesień 2011: *Pier... | AnnRK
"Paula", moim zdaniem, znacznie lepsza. Polecam!
Użytkownik: AnnRK 30.09.2011 14:29 napisał(a):
Odpowiedź na: "Paula", moim zdaniem, zn... | Marylek
Na pewno przeczytam, jak zaraz dopadnę. Tylko czy to nie będzie taka bardzo smutna książka?
Użytkownik: Marylek 30.09.2011 20:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Na pewno przeczytam, jak ... | AnnRK
Ona jest smutna, bo mówi o nieuleczalnej chorobie i umieraniu, powolnym umieraniu. Ale ponieważ wiemy od samego początku, jak to się skończy, to - paradoksalnie - ta lektura pokazuje, że można przeżyć nawet taką najstraszniejszą traumę i żyć dalej. "Paula" daje siłę, głównie dzięki sposobowi prowadzenia narracji - matka cały czas mówi do córki, wierzy, że ona gdzieś jest, że słyszy, rozumie. Nie ciało jest najważniejsze, bo ono umarło, ale uczucie, więź między ludźmi, którzy się kochali.

Ja te książki czytałam w odwrotnej kolejności i muszę Ci powiedzieć, że po "Pauli" "Suma naszych dni" wydała mi się blada. Skoro Tobie się podobała, to "Paula" powinna podobać Ci się jeszcze bardziej, tak sądzę. :)

Ja już tutaj o "Pauli" pisałam, bo zrobiła na mnie tak wielki ewrażenie, że musiałam się nim podzielić, możesz zajrzeć, jeśli chcesz: Paula: śmierć, czyli życie
Użytkownik: Prosdokia 30.09.2011 11:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Mój wrzesień:

Czerwony Prorok (Card Orson Scott) 5,0

Siódmy syn (Card Orson Scott) 5,0

Eifelheim (Flynn Michael Francis) 3,0 - według mnie ta książka powinna być znacznie krótsza, niektóre wątki są zbędne, drażniła mnie również niekonsekwencja, zakończenie zupełnie bez sensu: Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

Harry Potter i Czara Ognia (Murray Joanne (pseud. Rowling J. K. lub Skamander Newt lub Whisp Kennilworthy)) 4,5 - audiobook, potrzebowałam czegoś lekkiego i sympatycznego do posłuchania, czegoś co umiliłoby mi robienie generalnych porządków w domu. Sprawdziło się

Portret Doriana Graya (Wilde Oscar) 5,0 - niestety po książkę sięgnęłam dopiero po obejrzeniu filmu i właśnie dlatego, że go obejrzałam. Po przeczytaniu uznałam, że film jednak nie bardzo mi się podobał. Jednak książka jest zawsze lepsza.

Wojna goblina (Hines Jim C.) 3,5 - śmieszna i luźna lektura ale jako kolejny tom w podobnej konwencji nudna.

Wyprawa po tajemnice Inków (Gudelius Claudia) 4,0

Wrzesień był u mnie ostatnim miesiącem relaksu i odpoczynku przed początkiem roku akademickiego. Teraz niestety czeka mnie w większości fachowa literatura.
Użytkownik: norge 30.09.2011 13:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Wrzesień: Do zobaczeni... | welwet
Wypalone cienie (Shamsie Kamila) Odkrycie miesiąca! Jest recenzja: Wielokulturowa saga rodzinna. Ocena 6.

Krowy, świnie, wojny i czarownice: Zagadki kultury (Harris Marvin) Rozszerzyła moje horyzonty myślowe. Uwielbiam tego typu książki. Ocena 6.

Eunuchy do raju: Kościół katolicki a seksualizm (Ranke-Heinemann Uta) Żyję w kraju, gdzie moralność ma tyle samo wspólnego z seksualnością, co i z każdą inną, dowolnie wybraną dziedziną życia. Pod recenzją tej książki wybuchła gorąca dyskusja: Każdy czas cierpi na swój własny obłęd Ocena 5,5.

Bogowie, groby i uczeni: Powieść o archeologii (Ceram C. W. (właśc. Marek Kurt Wilhelm)) Wiedza, pasja i talent literacki podniesione do potęgi co najmniej którejś, do tego poczucie humoru. Odrobinkę się zestarzała, ale i tak świetna. Ocena 5.

Śniadanie u Tiffany'ego (Capote Truman (właśc. Streckfus Persons Truman)) Bardziej opowiadanie niż powieść. Klasyczne, proste, bardzo ładane. Ocena 5.

Perswazje (Austen Jane) Uwielbiam wszystkie powieści tej autorki. Ocena 5.

Byłam szczęśliwa w Lowcountry (Siddons Anne Rivers) Przyjemne "czytadło" dla pań. Króciutka recenzja tej książki jest tu. Wyspa należąca do aligatorów, krabów, szopów i leśnych bocianów. Ocena 5.

Trudne decyzje (Shreve Anita) Z polecanek Misiaka. Jest recenzja: Młode małżeństwo w Afryce Ocena 5.

Trzy połówki jabłka (Kozłowska Antonina) Całkiem, całkiem, ale widzę sporo braków, jak choćby w konstrukcji książki, powtarzalności pewnych watków, w przewidywalnym zakończeniu. Ocena 4,5.

Wszystkim, których kochałem (Gray Martin) Holocaust oczyma polskiego Żyda. Nie wiem, co myśleć. Oceniłam na 4.

Złodziej wody (Pastor Ben) Młodzieży nastawionej na przygodę w historycznej oprawie może się spodobać. Mnie nudziło. Ocena 3.

KĄCIK KRYMINALNY
Szczeniak (Hiaasen Carl) Już po kilku pierwszych stronach zaczęłam się okropnie śmiać, a jak się śmieję, to zawsze daję książce ocenę co najmniej 5.

W labiryncie ulubionych miejsc (Hill Susan) Powolna akcja, szybko wiadomo kto jest mordercą. Teoretycznie nie powinno mi się podobać. A jednak ocena 5.

Przerwane milczenie (Link Charlotte) Czy Niemcy nie potrafią pisać kryminałów? Dałam ocenę 2, bo jedynkę wystawiam jak mnie zupełnie nie interesuje kto jest mordercą, a tu chciałam się dowiedzieć.

Pustkowia (Crouch Blake) Że też można wymyślić tak bezsensowną, naiwną intrygę kryminalną... Ocena 1.
Użytkownik: EnidEarie 30.09.2011 13:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Wrzesień tak marny, że aż wstyd się przyznawać. ;(
Cukiernia Pod Amorem: Tom 2: Cieślakowie (Gutowska-Adamczyk Małgorzata) 3,5
Kierunek Bagdad: Jak zostałem włóczęgą, terrorystą i szpiegiem na Bliskim Wschodzie 4,0 zmień
Perswazje (Austen Jane) 3,0
Todo tiene un precio (Neus Arqués) 5,0
Mnóstwo książek zaczętych, wciąż w czytaniu. Tym się pocieszam, że może chociaż nie przeczytałam zbyt dużo to jednak czytałam trochę. ;)
Użytkownik: verdiana 04.10.2011 10:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Wrzesień tak marny, że aż... | EnidEarie
Pomyśl, że w październiku dokończysz te wszystkie pozaczynane i wynik będzie lepszy. :)
Użytkownik: EnidEarie 04.10.2011 10:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Pomyśl, że w październiku... | verdiana
Oby oby! Szkoda, że mi się Podpałka wypaliła i musiałam ją zostawić, aby się naładowała, akurat dzisiaj w autobusie miałam ochotę poczytać "Inteligencję emocjonalną".
Użytkownik: anek7 30.09.2011 15:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Mój wrzesień wyglądał tak:

Dożywocie (Kisiel Marta) - cudo na 6,0
Ksiądz Paradoks: Biografia Jana Twardowskiego (Grzebałkowska Magdalena) - j.w.
Podróżnik WC (Cejrowski Wojciech) - 5,0 trochę słabsze niż "Gringo" i "Rio Anaconda"
Długi weekend (Talko Leszek K. (pseud. Hagen Wiktor)) - 4,5
Uroczysko (Kordel Magdalena) - 4,5
Pudełko ze szpilkami (Plebanek Grażyna (pseud.)) - 4,5
Lato Joanny (Cichalewska Małgorzata) - 4,5
Dni ciemności (Schröder Rainer M.) - 4,5
Opowieści orsiniańskie (Le Guin Ursula K. (Le Guin Ursula Kroeber)) - 4,0
Żony (Osborne Maggie) - 4,0
Żony (Osborne Maggie) - 3,5
Kudłata (Berg Dorota) - 3,5

Coś tam jeszcze mam pozaczynane ale dzisiaj nie skończę, więc będą na październik.
Użytkownik: anek7 01.10.2011 13:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój wrzesień wyglądał tak... | anek7
Dwa razy mi się te "Żony" wkleiły...
Ocena właściwa to 4,0 :)
Użytkownik: Anepor 30.09.2011 15:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Mój wrzesień klimatycznie okazał się być bardzo rosyjski - tak mnie jakoś naszło:

1. Rosyjska zima (Kalotay Daphne) (4)
2. Szalejący płomień (Heaven Constance) (3)
3. Karmazynowy Pałac (Briskin Jacqueline) (3)
4. Saszeńka (Sebag Montefiore Simon) (6)
5. Milion małych kawałków (Frey James) (5)
6. Każdy dom potrzebuje balkonu (Frank Rina) (4,5)
Użytkownik: KrzysiekJoy 30.09.2011 16:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Mój wrzesień z książką:

Interpretatorzy (Soyinka Wole) - 2
Kuranty ciszy i inne wiersze (Soyinka Wole) - 2

Coraz bardziej nie lubię afrykańskich klimatów. Proza, jak i próby zrozumienia przekazu poezji tego laureata Nagrody Nobla było dla mnie czytelniczą męką.

Stulecie chirurgów: Według zapisków mojego dziadka, chirurga H. St. Hartmanna (Thorwald Jürgen (właśc. Bongartz Heinz)) - 5
Triumf chirurgów: Według zapisków mojego dziadka, chirurga H. St. Hartmanna (Thorwald Jürgen (właśc. Bongartz Heinz)) - 5

Dot niechcący zaszczepiła we mnie bakcyla literatury medycznej. Sięgnąłem po te dwa utwory będąc przekonany, że to będzie znakomita literatura medyczna. Nie myliłem się.

Cień Hipokratesa: Tajemnice domu medycyny (Newman David H.) - 3

Newman, wydał mi się za bardzo "przemądrzały". Te wszystkie statystyczne dane, którymi nas raczy Newman, nie za bardzo mnie obchodziły.

Matylda (Dahl Roald) - 3

Wszystkie postacie są albo skrajnie dobre albo złe. Gdyby nie miłość Matyldy do książkę, dałbym nawet niższą ocenę.

Bóg zapłać (Tochman Wojciech) - 4

Tylko cztery, bo w tym zbiorze było wiele reportaży wcześniej czytanych przeze mnie w "Schodach się nie pali".

Zrób sobie raj (Szczygieł Mariusz) - 6

Czytając Szczygła pomyślałem sobie o mojej drogiej znajomej, Syrence, i tak jak ona przez chwilę stałem się też Czechofilem, Ta chwila jeszcze trwa.


Śledztwo (Lem Stanisław) - 3

Nudne, choć momentami coś tam mi się podobało, ale to były tylko chwile ulotne...

Ślepe szczęście (Chmielewska Joanna (właśc. Kühn Irena)) - 4

Bez rewelacji, ale podobają mi się u Chmielewskiej dialogi.

Duch z przeszłości (Harris Joanne) - 4

Trochę kiczowate, ale ogólnie czytało mi się to szybko i przyjemnie.

Manfred (Byron George Gordon (Byron Jerzy)) - 6

Kain (Byron George Gordon (Byron Jerzy)) - 5

Zakochałem się ponownie w Byronie.

Nigdy nie jest późno
Do pojednania siebie z własną duszą,
A duszy z niebem. Czy nie masz nadziei?
Szczególna! że ci, co o przyszłym życiu
Wątpią, na ziemi tworzą sobie marę,
Około której krążą jak pijani.

Tłum. Józef Paszkowski


Dzwonnik od świętego Floriana (Niziurski Edmund) - 4

W moim miesięcznym podsumowaniu, nie mogło zabraknąć Niziurskiego.
Użytkownik: Monika.W 30.09.2011 19:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój wrzesień z książką: ... | KrzysiekJoy
Byron mówisz??? Hmmm - może to dobry dalszy trop romantyczny. Nie znam zupełnie. I jak widać - błąd.
Użytkownik: verdiana 30.09.2011 16:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
"Mnie zabić" Chmielewska (4)
"Cukiernia pod Amorem. Cieślakowie" Gutowska-Adamczyk (3)
"Biblia dziennikarstwa" (4.5)
"Miłosz. Biografia" Franaszek (4)
"Cały wiek w Warszawie" Tarasiewicz (4)
"Afrykańska odyseja" Brinkbäumer (4.5)
"Przeklęta bariera" Chmielewska (3.5)
"Dożywocie" Kisiel (4)
"Balladyny i romanse" Karpowicz (4)
"Biała Maria" Krall (3)
"Buty szczęścia" Woydyłło (4.5)
"Całkiem Bliski Wschód" Goliński (4)
"Rysunki" Lupa (6)
"Sztuki niezborne, czyli Akademia szyderstwa" Abeles & Charpin (5)
Użytkownik: norge 30.09.2011 17:31 napisał(a):
Odpowiedź na: "Mnie zabić" Chmielewska ... | verdiana
Verdiano, widzęe, że Cukiernia coś nie bardzo ci podeszła. Ja też się nie zachwyciłam, bo trochę to wszystko powierzchowne, banalne. Spodziewałam się czegoś "wyższych lotów". Przy drugim tomie, który według wszystkich jest nawet lepszy niż pierwszy, zaczęłam się nudzić. Coraz bardziej maiłam wrażenie, że czytam jakieś streszczenie tego, co się wydarza w życiu bohaterów.
Użytkownik: verdiana 30.09.2011 21:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Verdiano, widzęe, że Cuki... | norge
Miałam podobne wrażenie, zwłaszcza przy tych fragmentach starszych, których w tym tomie było jakieś 4/5 całej książki. Uwielbiam tego rodzaju sagi rodzinne i sporo ich przeczytałam, niektóre były naprawdę niezłe - ale nie ta.
Użytkownik: Monika.W 01.10.2011 07:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Miałam podobne wrażenie, ... | verdiana
Rozwiałyście moje wątpliwości, czy pamiętać o Cukierni i czytać ją w przyszłości. Dziękuję. Tropy negatywne są wskazane jak najbardziej, nie marnuje się wtedy czasu na słabą literaturę.
Użytkownik: benten 30.09.2011 18:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytane we wrześniu: ... | misiabela
jej, czemu Siedemnaście miłych pań (Highsmith Patricia Mary (pseud. Morgan Claire)) wyszło tak nisko?
Użytkownik: misiabela 30.09.2011 20:59 napisał(a):
Odpowiedź na: jej, czemu Siedemnaście m... | benten
Wymęczyły mnie te opowiadania okrutnie. Nie trafił do mnie zupełnie ten rodzaj ironii, sarkazmu, a nawet powiedziałabym, groteski. Poza tym, nie przepadam za opowiadaniami.
Użytkownik: misiabela 30.09.2011 22:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytane we wrześniu: ... | misiabela
I zmieściłam się jeszcze we wrześniu z powtórkowym czytaniem: Początek (Szczypiorski Andrzej (pseud. Andrews Maurice S.)). Jestem tak samo pod wrażeniem, jak ponad dwadzieścia lat temu. Dla mnie 5.
Użytkownik: Jabłonka 30.09.2011 18:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Wrzesień miał być miesiącem kończenia pozaczynanych książek... ale jego druga część była zdecydowanie spędzona z Martinem
Książki dokończone:
Wiersze zebrane [a5] (Herbert Zbigniew) rewelacyjna, co ja poradzę, że Herbert tak do mnie przemawia wierszem :D
Mężczyzna też człowiek (Arendt-Dziurdzikowska Renata, Eichelberger Wojciech) dobra, i powiem, że lubię jak tak jasno i do rzeczy i kawa na ławę :D
Błękitne przestrzenie: Wyprawa śladami kapitana Cooka (Horwitz Tony) świetna
Cudowne lata pod psem (Viewegh Michal) świetna książka o Czechach, dziękuję Zbójnico :D
Muzykalny kosmos (Wierzbicki Piotr) rewelacyjne felietony o muzyce, i ptakach ;)
Przeczytane:
Opowieści z Wilżyńskiej Doliny (Brzezińska Anna (ur. 1971)) świetna, zabawna... ja po prostu wiedźmy kocham ;)
Afery i skandale Drugiej Rzeczypospolitej (Koper Sławomir) bardzo dobra,
Emil ze Smalandii (Lindgren Astrid) rewelacyjna powtórka
Diego i Frida (Le Clézio Jean-Marie Gustave) świetna książka
Jędrne kaktusy (Prusky Wawrzyniec (właśc. Klimczak Paweł)) rewelacyjna pierwsza część przygód z Prusky'mi, przeczytałam ostatni rozdział i rozbuczałam się ze wzruszenia ;) 'bo ja taka nelwowa jestem'
Ględźby Ropucha (Szostak Wit (właśc. Kot Dobrosław)) dobra, ale na jakiś czas mam dość autora
Co to są sepulki? Wszystko o Lemie (Orliński Wojciech) bardzo dobra, po prostu :D
No i został Martin:
Gra o tron (Martin George R. R.) świetna
Starcie królów (Martin George R. R.) bardzo dobra
Nawałnica mieczy: Stal i śnieg (Martin George R. R.) dobra
Nawałnica mieczy: Krew i złoto (Martin George R. R.) troszkę lepsza
I choć czytam kolejny tom, to mam wrażenie, że jakieś monotonne i coraz bardziej brutalne. Pierwsza część, moim zdaniem, najlepsza, reszta to jazda na temacie, fajnie się czyta ale męczy...

Użytkownik: Marylek 30.09.2011 20:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Wrzesień miał być miesiąc... | Jabłonka
No proszę, Ciebie tez Martin zmęczył! To mamy podobnie. ;)
Użytkownik: Jabłonka 01.10.2011 09:12 napisał(a):
Odpowiedź na: No proszę, Ciebie tez Mar... | Marylek
Właśnie... i ja to czytam by się dowiedzieć co dalej :D chyba odpuszczę sobie Ucztę wron, a zajmę się czymś innym...
Użytkownik: Monika.W 30.09.2011 18:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
We wrześniu kończyłam Parenowskie Lato z polską książką, połączone z moją akcją Klasyka. Efekt ilościowo nie powalający, ale Norwid okazał się cięższy niż myślałam, zaś Reymont taaaaki długi:)
1. Pamiętniki (Zajączek Józef), ocena: 4.Opisy samych walk mocno nudne, ale za to jakie opowieści o knowaniach, spiskach. Jakie historie o poszczególnych osobistościach. Generał Zajączek króla Stanisława Augusta nie znosił i bardzo ciekawie o nim pisał. Bardzo ciekawe doświadczenie ta lektura.
2. Czarne kwiaty (Norwid Cyprian Kamil), ocena:5. Tym razem proza Norwida. Znowu to samo: ciekawe, inne, zaskakujące. Styl Norwida czasami jest tak dziwny, że czytam zdania po kilka razy. I raczej ten styl odbieram jako minus, niż plus. Zaś samo dzieło - króciutkie wspomnienia ostatnich spotkań przed śmiercią Norwida z kilkoma osobami - "Byłem u Ciebie w te dni przedostatnie...". Inna sprawa, że to akurat lekkie kłamstewko, ale czego się nie wybacza w ramach licencia poetica...
4. Białe kwiaty (Norwid Cyprian Kamil), ocena: 4. Dziwny ten Norwid, nawet bardzo dziwny. Może po prostu nie dorosłam? Takie mam wciąż wrażenia.
5. Trylogia włoska (Norwid Cyprian Kamil), ocena: 4. Tym razem "zwykła" proza, opowiadania niby. Bo obawiam się, że Norwid nie jest w stanie napisać czegoś zwykłego, prostym językiem, bez swojej udziwnionej frazy oraz tych wszystkich nieologizmów, zwoich słów.
6. Cywilizacja: Legenda (Norwid Cyprian Kamil), ocena: 4. Coraz bardziej przerasta mnie Norwid, im dalej idę, tym mniej rozumiem. I tym mniej zrozumienia we mnie. To chyba jednak nie jest mój pisarz. Za dużo tych udziwnień. Czuję się mała przy geniuszu Norwida. Czuję, że to człowiek obdarzony talentem, nawet wieloma. Tylko po prostu - to ja jestem zbyt prosta.
7. Listy (Norwid Cyprian Kamil), ocena: 4. Mam odczucia podobne, jak przy listach Dostojewskiego - nie polubiłam autora listów. A żeby listy mogły sie podobać, to jednak trzeba autora lubić - bo to zbyt osobista forma. Norwid - geniusz. I to w wielu apsektach. Tylko - trochę niesympatyczny człowiek. Zapatrzony w siebie, przekonany o swojej genialności - i nie mogący sobie poradzić z brakiem zrozumienia, z brakiem zachwytu. A do tego - z nędzą, chorobą, ogólną biedą.
8. Rok 1794 (Reymont Władysław (Reymont Władysław Stanisław; właśc. Rejment Stanisław Władysław)), ocena: 5. Bardzo dobra wielka powieść historyczna. Gdyby Pan Reymont nie przynudzał w wątkach osobisto-romansowych - dałabym 5,5. Świetny obraz arystokracji, króla, Sejmu. Ta książka zupełnie zmieniła moje widzenie Insurekcji Kościuszkowskiej. Zdecydowanie polecam, zaskakująco dobra.

A ponadto przeczytane na głos:
Kuna za kaloryferem czyli Nasze przygody ze zwierzętami (Wajrak Adam, Fernandez Nuria Selva), ocena. 6. Świetne reportaże o ratowaniu młodych bocianów, kun, wydr i innych. Bez nadęcia, bardzo zwyczajnie. Ludzko i ciepło.
Użytkownik: niebieski ptak 01.10.2011 16:09 napisał(a):
Odpowiedź na: We wrześniu kończyłam Par... | Monika.W
Moniko Ty jesteś na FB a na FB jest też Wajrak! W swoich zdj. na profilu ma Julka- Julek to wydra. Można zobaczyć jak zwierzak tapla się w wannie{choć bardziej na miejscu byłoby słowo błoto} albo jak odkręca sobie wodę i pije z kranu! W ogóle jest tam masa ciekawych stworów -zobacz jego galerię fotografii.
Użytkownik: Monika.W 02.10.2011 07:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Moniko Ty jesteś na FB a ... | niebieski ptak
Zaskoczyłaś mnie Niebieski Ptaku... Według mojej wiedzy ja właśnie nie istnieję - bo nie ma mnie na FB. Ciekawe to, co piszesz. Ale myślę, że to tylko przypadkowa zbieżność nazwisk...
W każdym razie - zdjęć na FB nie obejrzę. Julka dość dobrze znam - chyba 1/3 książki jest właśnie o nim. W tym także całkiem sporo zdjęć.
Użytkownik: aniask13 30.09.2011 19:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Mój wrzesień:
1. Chłopi (Reymont Władysław (Reymont Władysław Stanisław; właśc. Rejment Stanisław Władysław)) - 4,5
2. Wilgotne miejsca (Roche Charlotte) - 2,0
3. "CSI:Shock treatment" - Greg Cox (po angielsku) - 5,0
4. "CSI Miami: Heat Wave" - Max Allan Collins (po angielsku) - 5,0
5. Znak czterech (Doyle Arthur Conan (Doyle Conan)) - 4,0
6. Gosposia prawie do wszystkiego (Szwaja Monika) - 5,0
7. Ja, pani woźna (Ostrowska Ewa Maria (pseud. Zbyszewski Brunon lub Lane Nancy)) - 4,5
8. Odziedziczone marzenia: Spadek po moim ojcu (Obama Barack) - 4,5
9. Tysiąc wspaniałych słońc (Hosseini Khaled) - 5,0
10. Rewanż (Marklund Liza) - 4,5
Użytkownik: madame seneka 30.09.2011 19:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój wrzesień: 1. Chłopi ... | aniask13
A.Ross "Ciemna strona małżeństwa" (3)
A.Shreve "Szkiełka na piasku" (4,5)
P.Pezzelli "Każdej niedzieli" (3)
P.Theroux "Pociąg widmo do Gwiazdy Wschodu" (5)
K.Scholes "Kamienny anioł" (5)
K.Stockett "Służące" (5)
M.Kallentoft "Ofiara w środku zimy" (4)
M.Kallentoft "Jesienna sonata" (4)
A.Lamott "Niesforna dusza" (4)
G.Swift "Raz na zawsze" (5)
P.Kerr "Pomarańcze w śniegu" (4)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 30.09.2011 21:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Abecadło Miłosza (Miłosz Czesław) (4,5) [typowy gawędziarski – ale nie plotkarski, jak w przypadku wielu innych „abecadeł” i „alfabetów” ! – misz-masz. Dużo o sobie, ale bez megalomanii – to też zaleta. I przede wszystkim piękny język]
Na plebanii w Haworth (Przedpełska-Trzeciakowska Anna) (5,5) [gdyby wszystkie biografie były tak napisane!]
Niedziela nad Sekwaną: Renoir i "Śniadanie wioślarzy" (Vreeland Susan) (5) [albo chociaż tak…]
Król Demon (Chima Cinda Williams) (4) [przyzwoita fantasy, raczej dla młodszych czytelników]
Księga Sandry (Pierce Tamora) (3) [na oko to samo, ale zupełnie „bez ikry”]
Powrót nauczyciela tańca (Mankell Henning) (4) [ech, brakuje mi Wallandera… Ale Lindman też jest ludzki i sympatyczny]
Ostatni dyżur (Carson Paul) (3) [czy ja wyrosłam z thrillerów medycznych, czy ci autorzy nie stają na wysokości zadania? Wątek sensacyjny ponaciągany jak linka holownicza, na której ktoś usiłuje maluchem ciągnąć ciężarówkę Za to warta uwagi domniemana strategia działania firm farmaceutycznych…]
Bez litości (Child Lee (właśc. Grant Jim)) (4) [a z thrillerów z Jackiem Reacherem jakoś nie umiem wyrosnąć, choć te jego ponadnaturalne wyczyny w finałach trudno sobie wyobrazić…]
Nie dla mięczaków: Historia krótkiej wolności Piotra V. (Szwaja Monika) (3) [jak kobieta sobie wyobraża życie mężczyzny po rozwodzie; niby dowcipne, niby życiowe, ale banalne aż do bólu]
W drodze na Hokkaido: Autostopem przez Kraj Kwitnącej Wiśni (Ferguson Will) (4) [reportaż podróżniczy, który zasługiwałby na znacznie wyższą ocenę, gdyby autor nie starał się tryskać dowcipem – nie zawsze wysokiego lotu]
Wspólnie pokonajmy raka: Onkolog o nadziei (Składowski Krzysztof) (5) [profesor odkrywa przed swoimi byłymi pacjentkami tajniki specjalności medycznej, której samo brzmienie nazwy powoduje, że przeciętny człowiek dostaje gęsiej skórki; a robi to z takim wyczuciem i tak przystępnie. że można przestać się bać]
Eunuchy do raju: Kościół katolicki a seksualizm (Ranke-Heinemann Uta) (5) [można się zgadzać albo nie, ale trochę faktów historycznych poznać warto]

Akcja „Czas na klasykę”:
Shirley (Brontë Charlotte (Brontë Karolina; pseud. Bell Currer)) (4,5) [ porządna powieść obyczajowa w starym stylu]

Akcja „Własna biblioteczka”:
Dobra nowina (Grabski Maciej (pseud.)) (5) [przemiła, krzepiąca lektura – jest czytatka]
Niespokojne czasy (Grabski Maciej (pseud.)) (5) [j.w.]
Co to jest miłość: Wiersze i piosenki zebrane - Tom I (Kofta Jonasz (właśc. Kafta Janusz)) (4,5) [jaką ja mam dobrą rodzinę! Wszystkie książkowe marzenia mi spełniają! Koftę dostałam na imieniny, chciałam napisać czytatkę, ale czasu brak…]
Co to jest miłość: Wiersze i piosenki zebrane - Tom II (Kofta Jonasz (właśc. Kafta Janusz)) (4,5) [j.w.]
Kapitana Borchardta listy do Kasi (Borchardt Karol Olgierd) (4) [ech, nastawiłam się na coś w rodzaju „Listów na wyczerpanym papierze”, i rzeczywiście jakościowo było blisko, tylko że listów zaledwie parę, a reszta książki to ich faksymile, zdjęcia i opowiadanie przedrukowane z „Krążownika spod Samosierry”, złożone z tychże listów nieco przetworzonych. To trochę tak, jakby wygłodzony człowiek dostał na obiad pstrąga w migdałach wielkości małego palca, dwa pieczone ziemniaczki mniejsze od orzechów włoskich i cztery listki sałaty, wszystko bardzo estetycznie poukładane i przyozdobione. Delicje, ale się tym nie najesz…]

Akcja ”Swego nie znacie” [literatura polska starsza niż 30-40 lat]:
Wiersze [PIW] (Wojaczek Rafał) (3,5) [Jest kilka wierszy na 5, może nawet na 5,5, ale więcej na drugim końcu skali. Gdybym nawet zadała sobie trud wystawienia ocen cząstkowych każdemu z 220 zamieszczonych w tomie, ten trud byłby i tak daremny, bo najpewniej średnia statystyczna wyszłaby wtedy zafałszowana. To nie są utwory przeciętne. Ale po prostu większość z nich mi nie odpowiada.]

Użytkownik: Aquilla 01.10.2011 00:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
A ja miałam takie dobre lektury we wrześniu, że aż mi wstyd :D

Imperium (Kapuściński Ryszard) (6) - genialny reportaż o Związku Radzieckim, zwłaszcza części o jego południowych granicach.
Momo czyli Osobliwa historia o złodziejach czasu i dziecku, które zwróciło ludziom skradziony im czas (Ende Michael) (5,5) - Uwielbiam to - szukam książki przez kilka miesięcy/lat, a kiedy w końcu ją znajduje, okazuje się być dokładnie taka, jaką sobie wymarzyłam :D
Wiedźma z Wilżyńskiej Doliny (Brzezińska Anna (ur. 1971)) (5,5) - Babunia Jagódka jest oficjalnie moją drugą ulubioną wiedźmą. Tuż po Babci Wheaterwax, z którą zresztą ma troszkę wspólnego.
Mistrz i Małgorzata (Bułhakow Michaił (Bułhakow Michał)) (4,5) - Trochę głupio wyszło - Mistrz najgorszą książką miesiąca. Chyba troszkę za dużo od niej wymagałam, a może mam za małą wiedzę, żeby wyłapać aluzje? (nie "może", na pewno...). +0,5 do oceny za świetne zakończenie, bo o ile wątek piłatowski mi raczej niezbyt pasuje (trochę za mocno odkształcony w stosunku do tego, w co wierzę), to jego końcówka jest genialna.

Mistrza skończyłam pól godziny przed północą i nie wiem jeszcze, co będę dalej czytać. Maże kolejną część Zwiadowców, w ramach odpoczynku po literaturze ambitnej :)
Użytkownik: misiak297 01.10.2011 01:12 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja miałam takie dobre l... | Aquilla
Moje przeczytanki sierpniowe:

1 Linia życia (Picoult Jodi) - 3+ i tak najlepsza z książek Picoult, którą czytałem:)
2 Siedem szklanek (Zych Magdalena) - 4+
3 Klucz do ogrodu (Erpenbeck Jenny) - 4+ Dziękuję InKoguto
4 Pełna kontrola (Sasinowski Alan) - 3
5 Teatr hrabiego Erosa (Alberto Eliseo (Alberto de Diego García-Marruz Eliseo)) - 3
6 Droga ślepców (Dryjer Marek) - 1 Dziękuję, Miaugorzato, za pożyczkę:) To mój kandydat na gniota roku:)
7 Zuzanna nie istnieje (Fox Marta) - 5
8 Zapachy miast (Rosenbaum Dawid) - 4
9 Krew, którą nasiąkła (Larsson Åsa) - 3
10 Nim zapadnie noc (Cunningham Michael) - 6

Użytkownik: gosiaw 01.10.2011 12:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Moje przeczytanki sierpni... | misiak297
"To mój kandydat na gniota roku:)"

Hihi, Twój też? Jakoś wszyscy znani mi czytelnicy tej książki są co do tego dziwnie zgodni. ;)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 02.10.2011 20:27 napisał(a):
Odpowiedź na: "To mój kandydat na gniot... | gosiaw
Następna w klubie! Nawet "Wichman" wysiada!!!
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 02.10.2011 20:43 napisał(a):
Odpowiedź na: "To mój kandydat na gniot... | gosiaw
I to jest jeszcze ciekawe, że zanim wszyscy wzmiankowani czytelnicy (czyli normalni Biblionetkowicze) zdołali to dzieło ocenić, jego średnia ocena wynosiła powyżej 4,5! Z ciekawości sprawdziłam: wszystkie oceny od 4 wzwyż wystawili użytkownicy, którzy zalogowali się tylko w celu ocenienia "Drogi ślepców" i zakończyli aktywność tegoż dnia (3 osoby) lub kilka dni później (2 osoby, które ponadto dodały entuzjastyczne, choć nad podziw krótkie, opinie). A myśmy im tak zepsuli efekt!
Użytkownik: gosiaw 03.10.2011 10:15 napisał(a):
Odpowiedź na: I to jest jeszcze ciekawe... | dot59Opiekun BiblioNETki
Aktywność trwała tak długo, jak długo zajęło przepchanie tekstów przez moderację Działu Recenzji. :/
Użytkownik: agatatera 02.10.2011 20:56 napisał(a):
Odpowiedź na: "To mój kandydat na gniot... | gosiaw
Gosiu, czy ja mogłabym ją jednak pożyczyć? Z jednej strony żal mi czasu, ale z drugiej strony tak zgodne obrzydzenie wywołane lekturą tej książki wzbudza we mnie pragnienie takiego samego warczenia pod nosem ;)
Użytkownik: gosiaw 02.10.2011 21:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Gosiu, czy ja mogłabym ją... | agatatera
Ależ oczywiście. Jak tylko Dot się nią nacieszy może ją wysłać do Ciebie. Dużo czasu nie zmarnujesz, bo cienkie toto gabarytowo też.

Mała ciekawostka: Mój egzemplarz tej książki nabyła Paren za 1 PLN (słownie jeden złoty) na jakiejś aukcji książek. I Paren za jeden uśmiech sprzedała to dzieło mnie. Ja bardzo pragnęłam sprawdzić czym się różni "Droga ślepców" od "Drogi" McCarthy'ego, bo po lekturze not wydawcy nabrałam podejrzenia, że niczym. Po lekturze książki zaś w dalszym ciągu mam wątpliwości czy wolno się czyjąś twórczością aż tak inspirować.
Użytkownik: agatatera 02.10.2011 21:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Ależ oczywiście. Jak tylk... | gosiaw
O rany, to może ja najpierw przeczytam oryginał? Mam już pożyczony, czeka na półce. A jeżeli ktoś chciałby się wcisnąć przede mną do kolejki, to bardzo proszę :)
Użytkownik: gosiaw 02.10.2011 22:53 napisał(a):
Odpowiedź na: O rany, to może ja najpie... | agatatera
Nie jest to niezbędne by najpierw czytać "oryginał", ale sądzę, że wtedy bardziej widać wtórność dzieła Dryjera.
Natomiast jeżeli chcesz się pośmiać z tych wszystkich potworów stylistycznych, którymi Dryjer obdarza nas hojnie, to czytaj od razu.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 02.10.2011 21:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Gosiu, czy ja mogłabym ją... | agatatera
Nie będziesz warczeć, będziesz wyć i się turlać! Czytałam ją wczoraj na głos w samochodzie i w pewnym momencie Miciuś kazał mi przestać, bo istniało uzasadnione niebezpieczeństwo, że niekontrolowane napady śmiechu kierowcy w sposób istotny zaburzą prawidłowy tor jazdy :).
Będzie mi jeszcze potrzebna w tym tygodniu, potem powędruje do Ciebie!
Użytkownik: agatatera 02.10.2011 21:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie będziesz warczeć, będ... | dot59Opiekun BiblioNETki
Cóż za piękny opis :) To dobrze, że wywiera takie wrażenie, w sam raz na jesienne wieczory ;) A Miciuś miał rację - jeszcze byście jakąś stłuczkę spowodowali!
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 02.10.2011 21:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Cóż za piękny opis :) To ... | agatatera
Toteż dokończyłam dopiero wieczorem w domu - jeszcze się w wannie pośmiał :).
Użytkownik: agatatera 02.10.2011 22:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Toteż dokończyłam dopiero... | dot59Opiekun BiblioNETki
:)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 13.10.2011 10:42 napisał(a):
Odpowiedź na: :) | agatatera
Czy chcesz ją szybko, czy wystarczy, jeśli przywiozę 22-go na spotkanie w Katowicach?
Użytkownik: agatatera 13.10.2011 10:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy chcesz ją szybko, czy... | dot59Opiekun BiblioNETki
W zupełności starczy, jak zabierzesz na spotkanie :)
Użytkownik: JERZY MADEJ 01.10.2011 01:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
KSIĄŻKI PRZECZYTANE WE WRZEŚNIU 2011 R.:

1. Karol May "Syn marnotrawny" t. 4 "Niewolnicy hańby" (po bułgarsku) (5)
2. Ken McClure "Szczepionka śmierci" (5)
3. Marian Załucki "Niespokojna czaszka" (5)
4. Peter James "Pogrzebany" (5)
5. Raymond Chandler "Głęboki sen" (5)
6. Józef Ignacy Kraszewski "Kamienica w Długim Rynku" (5)
7. Marek Krajewski "Liczby Charona" (5)
8. Jeff Lindsay "Demony dobrego Dextera" (4,5)
9. M.P. Rawinis "Saga rodu z Lipowej" t. 3 "Spadkobiercy" (5)
10. Maj Sjöwall Per Wahlöö "Roseanna" (4,5)
11. Astrid Lindgren "Dzieci z Bullerbyn" (audiobook - Irena Kwiatkowska) (6)
12. Maria Rodziewiczówna "Dewajtis" (5)
13. M.P. Rawinis "Saga rodu z Lipowej" t. 3 "Synowie i bastardz" (5)
Użytkownik: Czajka 01.10.2011 04:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
1. Ania z Zielonego Wzgórza (Montgomery Lucy Maud) ocena 6 bez zmian
Ta książka już po prostu we mnie wrosła, tyle razy ją czytałam i tak bardzo jest dla mnie rzeczywista.

2. Dionizos: Archetyp życia niezniszczalnego (Kerényi Karl) ocena 5
Zdrada Akcji Klasycznej, ale po Bachantkach musiałam sobie wyjaśnić Dionizosa. Nie wyjaśnił mi się za bardzo, strasznie mi się mieszało kto jest kim, ale książka piękna, momentami zaskakująca, na pewno do ponownego czytania. Fantastyczne zdjęcia różnych zabytkowych niezmiernie bogiń i bogów.

3. Granice moralności w sztuce holenderskiej (albo podobnie, przepraszam autorkę, jeżeli pokręciłam) - ocena komisji sześć, moja też byłaby, gdyby to była książka. Ale to była praca magisterska, bardzo ciekawa. :)

4. Ania z Avonlea (Montgomery Lucy Maud) ocena 5 bez zmian
Audiobook czytany przez Annę Romantowską, której głos do Ani bardzo pasuje. Świetny pan Harrison z żoną. :)

5. Ania na uniwersytecie (Montgomery Lucy Maud) ocena 4 bez zmian
Audiobook, oceny nie zmieniam, chociaż zaskakująco dobrze się tego słucha. Dużo humoru, nic ckliwości, piękne starsze panie (na ogół nieco zwariowane).

6. Kalendarz (Owidiusz (Ovidius Naso Publius)) ocena 4
Bez szału. Nie są to wyżyny Przemian, trochę pochlebczych wstawek (wiem, wiem, cesarz, ale mimo wszystko). I chociaż tylko fragmenty są natchnione wręcz, to całość czyta się przyjemnie i z zainteresowaniem.

7. Kobieta w czasach katedr (Pernoud Régine) ocena 4,5
Znowu zdrada klasyki. Ciekawy obraz średniowiecza, nie taki jak sobie do niedawna wyobrażałam, czyli ciemność i szarość. Trochę mi tu brakowało zdecydowanych koncepcji i ogólnych wniosków - większość książki to konkretne przykłady różnych sytuacji różnych kobiet. Niektóre sytuacje bardzo malownicze, jak na przykład pewna królowa płynąca barką, a za nią pozostałe dziesięć barek z biżuterią, świeczkami, fraucymerem, pościelą i łyżkami.

8. Homer: Iliada i Odyseja: Biografia (Manguel Alberto) ocena 5,5
Kolejna zdrada, ale ponad dwieście stron o Homerze, więc wybaczam sobie. Miód, miód po prostu. Homer był i jest wszędzie, nawet w Biblii i w islamie, co było jednak dla mnie niespodzianką. :)
Jak to u Manguela mnóstwo ciekawych opowieści, cytatów, ciekawych spostrzeżeń i podziałów Europy na część Wergiliuszową i Homerową.
Jednym słowem - "Życie i Homer to jedno" jak pisał pewien pisarz prawie dwa tysiące lat temu.

9. Odyseja (Homer (Homerus)) ocena 6
Odyseja po raz czwarty - jeszcze lepsza niż po raz trzeci. Tłumaczenie Wittlina - bardzo poetyckie, chociaż kilka wyrazów mnie raziło, ale to indywidualne gusta. Wittlin niezwykle trafnie zauważył jedną z najbardziej istotnych cech narracji Homera. Otóż Homer opowiada spokojnie. U niego wszystko się dzieje spokojnie, bez egzaltacji, bez histerii, spokojnie następuje radość i łzy, uczty i śmierć. Tak właśnie jak w życiu i w naturze. Taki styl i taka narracja jest ponadczasowa. Natomiast teraz dopiero samodzielnie doceniłam misterność kompozycji. Ech, i ten gaik u Kalipso. :)

10. Potop (Sienkiewicz Henryk (1846-1916)) ocena 4
Bo to jest dobra książka. Świetne postacie, dużo humoru, ale trzeci tom się rozłazi trochę. Tempo spada, jakieś bitwy, Szwedzi raz są, raz nie ma i znowu są. No i zakochałam się w lektorze, jak on cudownie zaciągał z litewska i ze staroruska, a pan Tomasz w jego wykonaniu to istne arcydzieło. No i Sobiepan Zamojski. Dużo, dużo perełek. :)

Słucham teraz Ogniem i mieczem (Sienkiewicz Henryk (1846-1916)) i zaczęłam czytać Opisanie świata (Polo Marco).
Przepięknie wydana, trochę czytam, ale głównie dotykam, kartkuję i zakładam złotą zakładką. Wstęp Umberta Eco (dwie strony tylko, ale świetny). I jak tu zrozumieć dawnych ludzi? Skoro oni patrzyli na świat zupełnie inaczej? Jak pisze Eco nie tak jak jest, ale jak powinno być. Nie wierzyli Markowi, bo w jego świecie nie było jednonogich i jednorożców, musieli sami ich domalowywać w ilustracjach. :)
Użytkownik: Monika.W 01.10.2011 08:06 napisał(a):
Odpowiedź na: 1. Ania z Zielonego Wzgór... | Czajka
No dobrze już, dobrze. No wzięłam tę Odyseję z półki i przełożyłam na stolik koło łóżka...
Użytkownik: Czajka 04.10.2011 10:33 napisał(a):
Odpowiedź na: No dobrze już, dobrze. No... | Monika.W
:) A czytałaś może posłowie Kubiaka? Wspomina jak przeczytał po raz pierwszy i natychmiast zaczął od początku, czego i Tobie życzę.
Użytkownik: Monika.W 04.10.2011 14:58 napisał(a):
Odpowiedź na: :) A czytałaś może posłow... | Czajka
W moim wydaniu nie ma posłowia Kubiaka. Ale nie ukrywam, że jestem nim zainteresowana:). Rozchorowałam się, więc mam szanse parę dni posiedzieć w domu i poczytać więcej.
Użytkownik: benten 01.10.2011 11:10 napisał(a):
Odpowiedź na: 1. Ania z Zielonego Wzgór... | Czajka
Kalendarz (Owidiusz (Ovidius Naso Publius)) jest Twój może (uśmiecha się przymilnie)? I jak zwykle parę pozycji do schowka....
Użytkownik: Czajka 04.10.2011 10:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Kalendarz jest Twój może ... | benten
Mój, bardzo chętnie Ci pożyczę. :)
Użytkownik: benten 04.10.2011 11:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój, bardzo chętnie Ci po... | Czajka
Cóż za zbieg okoliczności, bo ja bardzo chętnie pożyczę ;>
Użytkownik: Jabłonka 01.10.2011 22:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój wrzesień: Bezsennoś... | alouette
Widzę, że "Fideliada" Ci się podobała... napisz parę słów, proszę :)
Użytkownik: alouette 01.10.2011 23:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Widzę, że "Fideliada" Ci ... | Jabłonka
To połączenie reportażu, historii Kuby i analizy obecnej sytuacji na wyspie. Książka składa się z dwóch części - pierwsza pisana pod koniec lat 70. była zdaje się wydana jako Guantanamera: Korespondencja z Hawany (Mroziewicz Krzysztof) (autor pracował wówczas na budowie, pisząc jednocześnie reportaże). Druga część, już współczesna, to obrazy z codziennego życia Kubańczyków oraz historia rewolucji i stosunków Kuba-USA. Wszystko przeplatane jest anegdotami, można też zauważyć że autor traktuje cały "problem kubański" dość osobiście, co dla mnie jest zaletą choć nie ze wszystkimi poglądami się zgadzam. Książka godna polecenia, i choć moja wiedza na temat krajów latynoamerykańskich jest dość obszerna, wiele się z "Fideliady" dowiedziałam.
Użytkownik: Jabłonka 02.10.2011 12:09 napisał(a):
Odpowiedź na: To połączenie reportażu, ... | alouette
Dzięki :D Skoro tak, to książka ląduje w poszukiwanych :D
Użytkownik: alouette 01.10.2011 23:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Widzę, że "Fideliada" Ci ... | Jabłonka
Poprawka: z "Fidelady" :-)
Użytkownik: MELCIA 01.10.2011 13:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Gottland (4) Cylinder va... | Pok
Otóż i mój wrzesień:

1. "Dzienniki 1914-1945" Marii Dąbrowskiej - bardzo dużo ciekawostek, zapis codziennego życia wybitnej pisarki i jej opinii na różne bieżące (wtedy) tematy. Polecam, bo ciekawe.
2. "Dzienniki czasu wojny" Zofii Nałkowskiej, w moim odczuciu nieco słabsze niż zapiski Dąbrowskiej, bo nudniejsze i cięższe. No, ale lepsze to jednak od nieszczęsnej "Granicy", jako że autentyczne. Stawiam 4.
3. "Pamiętnik z powstania warszawskiego" Białoszewskiego - niezwykły, jedyny w swoim rodzaju. Nie zawiodłam się na Mironie. Jest 5.
4. "Powstanie '44" Normana Daviesa - cudo, cudo, cudo! Taaaka gruba cegła, a przeczytałam w nadspodziewanie krótkim czasie. Od lektury nie można się oderwać. Autor pisze wbrew pozorom nie tylko o powstaniu, ale i o całym tle polityczo-historycznym tego zrywu, o tym, co działo się przed nim i po nim... W sposób obiektywny ukazuje politykę wielkich mocarstw wobec Polski, nazywanej w książce głównie Pierwszym Sojusznikiem (Wielkiej Brytanii). Dużo ciekawostek. Język bardzo przystępny. Historia opisana tak, jakby działa się na naszych oczach. Szóstka to za mało.
5. "SS - czarna gwardia Hitlera" Grunberga, przeczytana z dużym zainteresowaniem, mimo nieco ciężkiego języka (byłam rozpieszczona stylem Daviesa, a może to tłumacz zawinił?). Oceniona na 4,5.
6. "Pan Tadeusz" Mickiewicza raz jeszcze. Podoba mi się dużo bardziej niż wtedy, gdyśmy w szkole omawiali. Znalazłam np. taką perełkę:
"Hrabia, wróciwszy z wojażu, upodobał mury [zamku - przyp. mój]
Tłumacząc, że gotyckiej są architektury,
Choć Sędzia z dokumentów przekonywał o tem,
Że architekt był majstrem z Wilna, nie zaś Gotem"
Ale mądry ten Sędzia :)))
7. "Chłopi" Reymonta. Arcydzieło, którego nie obrzydziło mi nawet sztampowe omawianie w LO. Zostaje 5+.
8. "Grzeczność na co dzień" Jana Kamyczka, bo przecież przed wyjazdem na studia, "między ludzi", trzeba popracować nad manierami :) Zajmujący i mimo upływu lat wciąż pożyteczny poradniczek, na piątkę.
9. "Łagodna", czyli znowu Dostojewski. Nowelka powieściom mistrza i "Graczowi" nie dorównuje, ale jest 5.
10. "Bohater na ośle" Modraga Bulatovića. Jestem pod wrażeniem. Chcę więcej prozy jugosłowiańskiej, tylko że Jugosławii już nie ma ;) Rzecz mądra, dowcipna, przewrotna. Przypomina "Szwejka", odrobinę też "Don Kichota". Oceniam na 5.
Użytkownik: agatatera 01.10.2011 13:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Mój wrzesień:
- Babskie gadanie (Pietrzyk Izabela) (5 - naprawdę fajne czytadło. Szalone babeczki, dużo dzikich rozmów, sporo uśmiechów, śmiechu i rechotów. Wkurzali mnie czasami główni bohaterowie - on zachowywał się jak kretyn, a ona jak siedemnastolatka - ale generalnie podobało mi się bardzo :))

- Sonata Kreutzerowska (Tołstoj Lew) (4,5 - spowiedź nieznajomego u nieznajomego w trakcie podróży pociagiem. Bardzo "duszna" i mroczna historia uczuć ludzkich - miłości, zazdrości, nienawiści, szaleństwa, osadzona w świecie konwenansów i reguł)

- Sekretna córka (Gowda Shilpi Somaya) - rodzina w Indiach nie może (częściowo nie chce) pozwolić sobie na posiadanie córki, rodzina w Stanach nie może mieć własnego dziecka, ich losy są połączone, przeplatają się w tej opowieści. Bardzo dobra książka związana z kwestiami: rodziny, adopcji, tożsamości, emigracji, poczucia przynależności, różnic kulturowych itp. Najlepszą rekomendacją powinno być chyba to, że przeczytałam ją właściwie w jeden dzień.

- Umierający dandys (Jungstedt Mari) (3,5 - ocena obniżona za toporność stylu, którą nie wiem, czy zawdzięczamy autorce czy tłumaczce. Czasami zgrzytałam prez to zębami. Generalnie - całkiem ciekawa historia, dzięki niej miałam szansę poznać bliżej malarzy szwedzkich, przyzwoity kryminał, ale nic poza tym)

- Myszy i koty (Reece Gordon) (4,5 - interesujące studium przemiany ofiary w kata, tym ciekawsze, że dotyczy matki i córki, a to co się dzieje wpływa na ich życie całkowicie, a całość uzupełniają wstawki z "Makbeta")

- Srebrna Gałąź (Sutcliff Rosemary) (4,5 - mija czas, przeskakujemy do losów potomków bohaterów poprzedniego tomu. Ponownie pojawiają się legiony, zdrada, walka dla prawowitego cesarza, przyjaźń dwójki młodzieńców, a w pewnym momencie także zaginiony orzeł bez skrzydeł, bardzo ważny symbol. Dobra książka dla młodzieży napisana w klasycznym stylu, gdzie liczy się człowiek, a nie efekty specjalne)

- Ostatnie dzieci bolera: Opowiadania o miłości (Torres Raúl Pérez) (4 - piękne opowieści o różnych obliczach miłości. Napisane prześlicznym językiem, bardzo poetyckim, są ciekawe, pełne emocji. Jednak ten styl, styl, którego nie trawię - jedno zdanie na stronę, mnóstwo symboliki i abstrakcji. Przez to właśnie umęczyła mnie ta książka)

- Hanulka Jozy (Legátová Květa (właśc. Hofmanová Věra)) (5 - w porównaniu z pierwszym tomem, ten podobał mi się o wiele bardziej. Porywa, wzrusza, przekonuje, zachwyca. Końcówka książki - niezmiernie wzruszająca, całość bardzo dobra)

- Państwo Tamickie (Łukowska Joanna (pseud. Bowen Joan)) (4,5 - bardzo przyjemna rozrywka - perypetie poznańskiej młodej rodziny, zabawne i interesujące)

- Po śniadaniu (Rylski Eustachy) (4 - ciekawe podsumowanie literacko-życiowe, przejście przez życie, światopoglądy, literaturę, lekko jednak męczące)

- Dziewczyny wojenne (Modelski Łukasz) (5,5 - przejmujące opowieści dziewcząt i kobiet, których losy połączone były z II Wojną Światową i latami po niej. Brak patosu i słodzenia, bardzo rzetelne opowieści, nie ma mitów, są konkrety. Brawa dla autora, że opowiadanie zostawił praktycznie tylko bohaterkom, od siebie dodawał bardzo niewiele uwag)

- "The Bungalow" Sarah Jio (5 - bardzo dobra książka o miłości, poszukiwaniu celu w życiu, odnajdywaniu siebie, zrozumieniu. Również ciekawe opisy pracy pielęgniarek w trakcie II Wojny Światowej, pracujących na Bora-Bora. Dobra powieść, mimo zakończenia typu happy end, nawet ono tutaj pasuje i nie jest przesłodzone)
Użytkownik: Marylek 01.10.2011 13:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój wrzesień: - Babskie ... | agatatera
Napisz coś więcej o tych "Myszach kotach" - jesteś pierwszym czytelnikiem tej książki tutaj, tylko Ciebie mogę spytać! :)
Użytkownik: agatatera 01.10.2011 13:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Napisz coś więcej o tych ... | Marylek
Wg mnie jest to książka dobra szczególnie dla młodzieży. A generalnie - ukazuje mechanizmy rządzące psychiką ludzką: wytrzymałość człowieka na maltretowanie psychiczne i fizyczne, budowanie wewnętrznych murów, a także - po osiągnięciu limitu - wybuch i zmiana ofiary w kata. Całość moich wrażeń znajdziesz tutaj - http://ksiazkowo.wordpress.com/2011/09/11/myszy-i-koty-gordon-reece/
Użytkownik: Marylek 01.10.2011 18:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Wg mnie jest to książka d... | agatatera
Dzięki! Recenzja zaciekawia. Ja jestem taką trochę starszą młodzieżą, ale i tak dodam sobie do schowka. ;)
Użytkownik: agatatera 01.10.2011 19:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzięki! Recenzja zaciekaw... | Marylek
Jakby co - służę pożyczką :) Mogę ją przywieźć za 3 tygodnie :D
Użytkownik: Marylek 01.10.2011 20:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakby co - służę pożyczką... | agatatera
O! Bardzo chętnie! Ładnie się uśmiecham :) i z góry dziękuję!
Użytkownik: agatatera 01.10.2011 20:58 napisał(a):
Odpowiedź na: O! Bardzo chętnie! Ładnie... | Marylek
Z przyjemnością pożyczę :)

A jeżeli będziesz miała głowę do przypomnienia mi o tej pożyczce, to poproszę o PW kilka dni przed spotkaniem :) Chociaż zaraz sobie zapiszę, więc powinno być ok, nawet z moją słabą głową ;)
Użytkownik: Marylek 02.10.2011 00:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Z przyjemnością pożyczę :... | agatatera
Postaram się pamiętać. :)
Użytkownik: Gusia_78 01.10.2011 16:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Bardzo dobry jakościowo chociaż skromny miesiąc:

Drewniany różaniec (Rolleczek Natalia (Rolleczek-Korombel Natalia)) (4)
Droga (McCarthy Cormac (właśc. McCarthy Charles)) (6)
Oskarżona: Wiera Gran (Tuszyńska Agata) (5)
Użytkownik: koczowniczka 01.10.2011 18:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Jestem królem zamku (Hill Susan) - 5. Zachęcam do czytania powieści Susan Hill, są bardzo dobre.
Płacząca Zuzanna (Kimchi Alona) - 4. Bardzo lubię książki wydawane w serii "z Miotłą". Ta opowiada o dziewczynie mającej wielkie problemy emocjonalne. Miejsce akcji - współczesny Izrael.
Autobiografia: Baśń mojego życia (Andersen Hans Christian) - 3.
Paula (Allende Isabel) - 3. To moja pierwsza i ostatnia książka Allende.
Piękna pokora (Fleszarowa-Muskat Stanisława) - 2. Spodziewałam się, że książki Fleszarowej są lepsze. A może natrafiłam na najsłabszą? Mam chęć przeczytać jeszcze coś tej autorki.
Pustynia miłości (Mauriac François) - 5.
Stracony chłopiec czyli Tajemnice sekty mormonów (Jeffs Brent W., Szalavitz Maia) - 4. Biografia napisana przez chłopca, który urodził się w sekcie. Gwałcenie dzieci w imię religii, wielożeństwo i różne różności, w które aż trudno uwierzyć.
Pod słońcem szatana (Bernanos Georges) - 4.
Rok w Poziomce (Michalak Katarzyna (ur. 1969; właśc. Lesiecka Katarzyna)) -1. Gniot miesiąca.
Użytkownik: RobertP 01.10.2011 19:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Przeczytane we wrześniu:
1.Brown Dan-Kod Leonarda da Vinci (4)
2.Malarkey Tucker-Odrodzona [(3,5)
3.Carcaterra Lorenzo -Uśpieni(4,5)
4Shaw Irwin-Głosy letniego dnia i inne utwory: Tom 2 (5)
5.Mankell Henning-Biała lwica (3,5)
6.Segal Erich-Akty wiary (5,5)
7.Mankell Henning -Morderca bez twarzy (4)
8.Singer Izrael Joszua-Bracia Aszkenazy (4)
9.Buck Pearl Sydenstricker -Błogosławiona ziemia (4)
Użytkownik: bob47 01.10.2011 19:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Głos Bogów (Canavan Trudi) 5,5
Hobbit czyli Tam i z powrotem (Tolkien J. R. R. (Tolkien John Ronald Reuel)) 4,5
Lew, czarownica i stara szafa (Lewis Clive Staples) 4,5
Narodziny magii (Downer Ann) 2,0
Ostatnia z dzikich (Canavan Trudi) 5,5
Pinokio (Collodi Carlo (właśc. Lorenzini Carlo)) 4,0
Rodzina Borgiów (Puzo Mario) 4,5
Starcie królów (Martin George R. R.) 6,0
Wędrujący duch (Paver Michelle) 5,0
Wilczy brat (Paver Michelle) 5,5
Użytkownik: exilvia 01.10.2011 21:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Mój wrzesień:

Źle ma się kraj: Rozprawa o naszych współczesnych bolączkach (Judt Tony) 5 (Akcja Własna Biblioteczka)
Po Syberii (Thubron Colin) 3,5 (Akcja Własna Biblioteczka)
Zapiski z wielkiego kraju (Bryson Bill) 4
Ostatni bohater (Pratchett Terry) 5

Wrzesień 2011 to nie był najlepszy czas na czytanie/oglądanie. Nadrobię w październiku! :D
Użytkownik: martini_rosso 02.10.2011 19:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
20: 20 lat nowej Polski w reportażach według Mariusza Szczygła (antologia; Morawska Irena, Sokolińska Joanna, Wojciechowska Joanna i inni) (5)

Głos skrzypiec (Camilleri Andrea) (4)

Słabo. Chyba najwyższa pora lepiej planować swój czas i efektywniej wykonywać obowiązki...
Użytkownik: radość 03.10.2011 09:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Mój wrzesień:

1. Kto mi dał skrzydła: Rzecz o Janie Kochanowskim (Porazińska Janina (pseud. Ziomkówna Barbara)) (5) piątka za nietuzinkowość, przybliżenie, oswojenie Legendy. Piękny obraz szesnastowiecznej szlachty i dworu, jej obyczajów, zwyczajów i rozterek. Świetnie się czyta, zapada w pamięć.
2. Eugenia Grandet (Balzac Honoré de (Balzak Honoriusz)) (4,5) AKCJA CZAS NA KLASYKĘ
3. Cesarz (Kapuściński Ryszard) (4,5) często czytałam o tyranii z perspektywy poddanego, Kapuściński dał mi szansę na drugą stronę. Momentami bardzo wzruszający.
4. Dziewczyna komendanta (Jenoff Pam) (4)
5. Zalotnica niebieska (Samozwaniec Magdalena (właśc. Kossak Magdalena)) (5) polane lukrem i mało obiektywne, ale dosyć ciekawe, poza tym zawsze miło jest zanurzyć się w poezję :)
6. Busz po polsku (Kapuściński Ryszard) (4,5)
7. Pan Tadeusz (Mickiewicz Adam) (5) AKCJA CZAS NA KLASYKĘ powtórka, audiobook
8. Stangret jaśnie pani (Fleszarowa-Muskat Stanisława) (4)
9. Bracia Karamazow (Dostojewski Fiodor (Dostojewski Teodor)) (4,5) AKCJA CZAS NA KLASYKĘ drugi tom znacznie lepszy od pierwszego. Lubię Rosję.
Użytkownik: margines 03.10.2011 12:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Moje "tegomiesięczne" przeczytanki:
*Wyspa mojej siostry (Ryrych Katarzyna (Dziki-Ryrych Katarzyna, Dziki Katarzyna, Ryrych-Korczyńska Katarzyna)) (6.0; przeczytana naprawdę jednym tchem 25. września 2011, g. 23:48)
*Kacperek (Porazińska Janina (pseud. Ziomkówna Barbara)) (6.0-6.5; przeczytany 20. września 2011, g. 22:22) Nawet, o dziwo, udało mi się stworzyć coś na temat - Wierszowane nauki na nieuki (O „Kacperku” mowa, a historia ta nie nowa)
* "Męska rzecz, damskie sprawy", artykuł z Literadaru nr 11 http://issuu.com/literadar/docs/literadar-11, o książce Ania z Wyspy Księcia Edwarda (Montgomery Lucy Maud) (przeczytany 19. września 2011, g. 21:13)
*Chcę żyć (Safarzyńska Elżbieta) (ze względu na fabułę książki mogło być 5.5, nawet 6, ale jest 4, bo do licha ciężkiego, gdzie był korektor, edytor?!, przeczytane 19. września 2011, g. 8:33)
Gdzie był edytor, korektor?
Te obecne w książce błędy są sprawą chyba tylko "składacza liter" z niełaski.
Jak to z szyi można zrobić szuję, jedno zdanie rozciągnąć na trzy akapity, pisać bez kropek...
*Lenka, Fryderyk i podróże (Masiuk Olga) (5.5-6; przeczytane 14.wrze, wrze, września 2011, g. 13:31)
Gdzieś tu krąży Gałczyński Konstanty Ildefons:)
*Bum! Bum!! Bum!!! (Wechterowicz Przemysław, Oklejak Marianna) (4.5; przeczytane 14.wrze, wrze, września 2011, g. 10:46!) (Dzięki McAgnes za dodanie książki)
*Kłopoty Kacperka góreckiego skrzata (Kossak Zofia (Kossak-Szczucka Zofia)) (5.5; przeczytane i przeSŁUCHANE 14.wrze, wrze, września 2011, g. 01:04!)
Lektor: Adam Biedrzycki http://www.filmweb.pl/person/Adam+Biedrzycki-148065
Do akcji "Przykurzątek" Książki wysoko ocenione przez kilka osób pasuje,
więc ją czym prędzej tam dopisuję:)
* "Zaklęte rewiry" http://www.filmweb.pl/film/Zakl%C4%99te+rewiry-1975-11923 (Filmwebowa ocena: 8) Może to zaczątek lektury:)?
Obejrzane 13. wrze, wrze, wrzesnia, g. 21:46
*Cudze dzieci (Trollope Joanna), czytała Joanna Jędryka http://www.filmweb.pl/person/Joanna+J%C4%99dryka-7054 (5.5; przeSŁUCHANE 13.wrze, wrze, września 2011, g. 08:11!)
Czytatka 997 12.10.2010 "Cudze dzieci" i nie tylko... Połatane rodziny
*Willa (Zimniak Magdalena) (5.5; przeczytane 07.wrze, wrze, września 2011, g. 16:01)
Sprawa to nie byle jaka,
bo recenzji misiaka.

Pi.eS.
Chciałem przeczytać jeszcze więcej z "Literadaru", przynajmniej wywiady z głowami naszego smoka biblionetkowego, i najnowsze wydanie "Śląska", ale... może w tym miesiącu!
Użytkownik: misiak297 05.10.2011 19:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Moje "tegomiesięczne" prz... | margines
Cieszę się, że Ci się te dwie książeczki tak podobały, Marginesku.
Użytkownik: Anna 46 03.10.2011 14:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Podróż na wyspę Borneo (Minkowski Aleksander (pseud. Hunter Alex lub Dor Marcin)) - powtórka po latach - czytałam w VIII klasie podstawówki i dzięki niej przeczytałam Dzienniki gwiazdowe [2001] (Lem Stanisław); sama przyjemność czytania (obu) i wtedy, i teraz. Poroblemy ponadczasowe, może realia ciut się pozmieniały, ale daję 5 z przyjemnością.
Zapiski oficera Armii Czerwonej (Piasecki Sergiusz) - śmieję się, ale to trochę śmiech przez łzy - 5.
Ania z Wyspy Księcia Edwarda (Montgomery Lucy Maud) (dam 4)
Gwiezdny pył (Gaiman Neil) (5)
Księga smoków (antologia; Białołęcka Ewa, Brzezińska Anna (ur. 1971), Kossakowska Maja Lidia i inni) (poziom opowiadań nierówny - tylko 5)
Dobra nowina (Grabski Maciej (pseud.)) (zapraszam do Gródka :-) - 6)
Postrzyżyny (Hrabal Bohumil) (powtórka z Hrabala)
Taka piękna żałoba (Hrabal Bohumil) (jak wyżej)
Skarby świata całego (Hrabal Bohumil) (6 z wykrzyknikiem; cudny, kochany Hrabal)
Las cieni (Thilliez Franck) (jakieś takie niesmaczne wręcz; "Milczenie owiec" ma podobną tematykę, ale w Lesie nie ten poziom - fuj! 1,5)
Aneczka (Lemańska Hanka (Lemańska-Węgrzecka Hanna)) (żałosne; "Harpie" i "Całe zdanie nieboszczyka" - to z Chmielewskiej; z Grocholi "Nigdy w życiu!", kot ze Szwaji - słowem odgrzewana mieszanka cudzych pomysłów, naiwna i debilna - 1)
Lekcje tańca dla starszych i zaawansowanych (Hrabal Bohumil) (ciąg dalszy powtórki z Hrabala i 5,5)
Obsługiwałem angielskiego króla (Hrabal Bohumil) (jak wyżej i 6)
Ciotunia z piekła rodem (Landau Irena) (5)
Burza z krańców ziemi (Larsson Åsa) (4)
Siostry (Landau Irena) (4,5)
Bojowa pieśń tygrysicy (Chua Amy) (nie wiem, jak ocenić; nie rozumiem, jak można udzielać dzieciom rad (czyt. nieustannie dołować) odnośnie techniki gry na na skrzypcach i fortepianie, samemu nie grając, tylko bazując na przeczytanych podręcznikach teorii gry; dziecko można wytresować, owszem, ale nie każde, nie do końca)
Lilith (Rudnicka Olga) (no, to lecimy: kochający mąż - architekt sprowadza się z żoną w ciąży do odziedziczonego dworku p r z e d remontem; od początku wiadomo, kto jest be, a kto jest cacy; tajemniczy proszek sypany w oczy i sypiący przejmuje całkowitą kontrolę nad jaźnią obsypanego; nierozwinięte wątki; żadnego napięcia; wszystko boleśnie przewidywalne - kicha i 1)
Żmijojad (Suworow Wiktor (właśc. Rezun Władimir)) (4,5)
Kontrola (Suworow Wiktor (właśc. Rezun Władimir)) (4,5)
Wybór (Suworow Wiktor (właśc. Rezun Władimir)) (dam 4, bo dobrze się czyta, ale przesadził Władimir Bogdanowicz, oj przesadził; albowiem łatwiej mi uwierzyć w nadprzyrodzone zdolności Mazura, niż w wyrozumiałość Stalina - to pierwsze jest zdecydowanie bardziej prawdopodobne)
Błękitny Księżyc (Green Simon R.) - tom I i 5

Czytam:

Błękitny Księżyc (Green Simon R.) - tom II

Użytkownik: misiak297 05.10.2011 19:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Podróż na wyspę Borneo - ... | Anna 46
Widzę, że Lemańska zbiera baty nie tylko ode mnie. Za "Chichot losu" dostała u mnie z łaski 2. A co do "Lilith" też się zgadzam, choć byłem bardziej wyrozumiały.
Użytkownik: Anna 46 06.10.2011 12:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Widzę, że Lemańska zbiera... | misiak297
Żadnej litości! Pomysł, choć nie najświeższy, całkiem niezły; wystarczyło porozwijać należycie, podkreślić polskie realia i dopracować. Nie masz wrażenia, że autorka, jakby tu rzec elegancko, była zauroczona tym Całuj dziewczęta (Patterson James) i jeden z wątków stąd się wywodzi?
Użytkownik: Monika.W 04.10.2011 20:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Czarnobylskie truskawki (... | ilia
Zaintrygowałaś mnie Panią Deleddą. Możesz przybliżyć tę książkę?
Użytkownik: ilia 05.10.2011 18:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Zaintrygowałaś mnie Panią... | Monika.W
Książka zawiera krótką powieść "Annalena Bilsini" i dwa opowiadania. Grazia Deledda jest (była?) włoską pisarką pochodzącą z Sardynii. Większość jej utworów opisuje życie na Sardynii. Uzasadnienie przyznania Deleddzie w 1926r. literackiego Nobla mówi - "Za poetyckie dzieła, w których z jaskrawą plastycznością opisuje życie jej ojczystej wyspy, a także za głębię w podejściu do ludzkich problemów w całości".
Główną bohaterką powieści jest Annalena Bilsini, wdowa (jeszcze nie tak stara, żeby nie móc się podobać), silna kobieta, głowa podupadłej (majątkowo) chłopskiej, licznej rodziny, z którą przeprowadza się do innej wsi, gdzie wydzierżawia spory majątek i ma nadzieję, że wspólna, ciężka praca całej rodziny da efekty.
Gdy zaczęłam czytać tę książkę, na początku zadziwił mnie styl, sposób pisania Deleddy. Jest on całkowicie inny od obecnego sposobu pisania. Zdania są krótkie, dialogi też krótkie, często urywane - ktoś, coś powiedział, ale nie ma odpowiedzi drugiej osoby. Sposób narracji jest taki jakiś, bardzo oszczędny, a jednocześnie autorka przekazuje wszystko, to co jest ważne.
Gdy już przestawiłam się na jej sposób pisania, doceniłam kunszt pisarski Deleddy, jej "poetyckość" i podobało mi się to. Na tyle, że wypożyczyłam sobie kolejną powieść pani Deleddy "Elias Portolu".
Użytkownik: Monika.W 05.10.2011 19:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka zawiera krótką po... | ilia
Dziękuję. Na pewno przeczytam coś tej zupełnie zapomnianej Noblistki.
Użytkownik: izabellag 06.10.2011 12:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Na polu chwały (Sienkiewicz Henryk (1846-1916)) wahałąm się między 4,5, a 5, stanęło na 5. Pozytywne zaskoczenie, plusem jest to, że książka mnie rozbawiła.
Ramułtowie: Powieść współczesna (Kraszewski Józef Ignacy (pseud. Bolesławita Bogdan, Bolesławita B.)) (4) Satyra na upiornych mieszczan, całkiem niezłe czytadło odstresowywacz.
Śniehotowie: Legenda z XVIII wieku, spisana z opowiadania (Kraszewski Józef Ignacy (pseud. Bolesławita Bogdan, Bolesławita B.)) (3,5) sztampowa historyjka o dwóch zwaśnionych braciach, czyta się jednak zaskakująco nieźle
Brühl: Powieść historyczna z XVIII wieku (Kraszewski Józef Ignacy (pseud. Bolesławita Bogdan, Bolesławita B.)) (5,5) Cudo. Wciąż aktualna ksiażka o mechanizmach władzy (tyle, że w fajniejszej niż współczesna scenerii).
Wojtek z Armii Andersa (Miklaszewska Maryna (pseud. Kowalski Miłosz)) (5,0) Historia kilku zołnierzy armii Andersa. Wciąga, dobrze się czyta i "sprzedaje" przy okazji sporo wiedzy historycznej.
Człowiek, który pokochał Yngvego (Renberg Tore) (5,0) Bolesne dojrzewanie w Norwegii 20 lat temu, plus kilka trudnych tematów do przemyślenia. Świetny język i opis rzeczywistości.
Milion posagu: Powieść (Kraszewski Józef Ignacy (pseud. Bolesławita Bogdan, Bolesławita B.)) (4,0) jeszcze jedno przyjemne czytadło Kraszewskiego- tym razem to satyra na ziemian.
Śmierć na Nilu (Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary)) (5,0) klasyka kryminalu wiecznie żywa
Pasta do zębów (Zeydler-Zborowski Zygmunt (pseud. Helner Tomasz lub Zorr Emil)) (3,5), przyzwoity kryminal z kobietą detektyw (porucznik Anka Kowalska). Ocenę obniżyły mocno umowne realia Polski lat 70-tych.
Zamknięty pokój (Sjöwall Maj, Wahlöö Per) (4,0) Poprzednie części cyklu bywają określane mianem kryminału ideologicznego. A ten- jest po prostu pamfletem na policję i okrutne społeczeństwo kapitalistyczne w Szwecji. Plus- czyta się dobrze.
Użytkownik: izabellag 07.10.2011 11:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Na polu chwały wahałąm si... | izabellag
Dom tysiąca nocy (Wolny-Peirs Maja (Wolny Maja)) (4,5) Pięknie napsana historia dwóch kobiet.
Czarna polewka (Musierowicz Małgorzata) (5,0) Ignacy Borejko jako domowy tyran terroryzujący wnuczki i rozdzielający czarne polewki ich absztyfikantom. Mnie rozbawiło:).
Użytkownik: lady P. 07.10.2011 13:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Ameryka Łacińska (Kraśko Piotr) – 5
Włochy (Kraśko Piotr) – 5
Podróżnik WC (Cejrowski Wojciech) – 5,5
Dorsze, orły i leming (Grzyb Andrzej) - 3 książka dla wędkarzy. ;) Czyli nie dla mnie – wzięłam ją w bibliotece przypadkowo – brak opisu, okładka mi się spodobała, a że książka cieniutka, to doszłam do wniosku, że można spróbować. Niestety opis wyprawy, której celem był połów ryb, znudził mnie.
Moja przygoda z Kilimandżaro: Wejście szlakiem Lemosho - 9-dniowym (Siwek Anna) – 4
Wypadek na ulicy Starowiślnej (Olejniczak Lucyna) – 4
Paryżanka (Sobczak-Sabre Amelie) – 4, wulgarna, zwłaszcza na początku, ale interesująca i w efekcie ogólne wrażenie pozytywne
Cejrowski: Biografia (Brzozowicz Grzegorz) – 5
Zapiski (pod)różne (Wojciechowska Martyna) – 5
Blondynka w Indiach (Pawlikowska Beata) – 5
Blondynka w Meksyku (Pawlikowska Beata) – 5
Rok w Poziomce (Michalak Katarzyna (ur. 1969; właśc. Lesiecka Katarzyna)) – 4, optymistyczna i bardzo naiwna (nawet aż za bardzo, ale i tak dobrze się czytało)
Zamek w Pirenejach (Gaarder Jostein) – 2,5
Mężczyzna w brązowym garniturze (Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary)) – 6
Pani McGinty nie żyje (Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary)) – 6
Quidditch przez wieki (Rowling Joanne (pseud. Rowling J. K., Skamander Newt, Whisp Kennilworthy, Galbraith Robert)) – 4
Joachim ma kłopoty (Goscinny René) – 6
Kraina zimnolubów: Skandynawia dla początkujących (Bünz Tilmann) – 4
Adorator panny West (Gardner Erle Stanley) – 5
Wakacje Mikołajka (Goscinny René) – 6
Imieniny (Musierowicz Małgorzata) – 5
Instrukcja, jak ocalić świat (Montero Rosa) – 4
Jajko Salaiego (Monaldi Rita, Sorti Francesco) – 3,5
Syberia: Wyprawa na biegun zimna (Pałkiewicz Jacek) – 4, po raz pierwszy czytając książkę podróżniczą pomyślałam „o nie, nigdy wżyciu, co za koszmarne miejsce, po co oni pojechali na tę wyprawę”. Książka dobra, warto przeczytać.
Zalotna rozwódka (Gardner Erle Stanley) - 5
Użytkownik: Rbit 07.10.2011 20:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Mój wrzesień:

Koła na piasku: Powieść z roku 160 przed narodzeniem Chrystusa (Parnicki Teodor) Parnicki nie zawodzi. Lektura wymaga dużego wysiłku, ale przyjemność czytania tym większa. Popełniłem coś w stylu recenzji nieudolnie naśladując styl Mistrza. (5,0)

Stulecie chirurgów: Według zapisków mojego dziadka, chirurga H. St. Hartmanna (Thorwald Jürgen (właśc. Bongartz Heinz)) Fajne, ale trochę przegadane. (4,5)
Triumf chirurgów: Według zapisków mojego dziadka, chirurga H. St. Hartmanna (Thorwald Jürgen (właśc. Bongartz Heinz)) Jak wyżej. (4,0)

Gwiazda spadająca (Żylińska Jadwiga) Historyczna powieść o fascynującym Gustawie Waza, który mógł ale nie chciał być królem. Spokojna nastrojowa narracja. Popełniłem recenzję. (4,5)

"Otago", "Otago", na zdrowie! (Pieńkawa Iwona Maria) Jestem zaskoczony że tak bardzo mi się podobało. To wrażenia młodej dziewczyny, która po maturze brała udział w pierwszych regatach Whitbread dookoła świata. Wbrew pozorom mniej o morzu i podróżowaniu, a bardziej o odnajdowaniu swojego "ja" i dojrzewaniu. Która dziewczyna zabrałaby, jak ona na rejs takie lektury jak "W poszukiwaniu straconego czasu", "Ulissesa" czy "Historię Filozofii"? Rewelacja. (5,0)

Użytkownik: Chilly 08.10.2011 09:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
"Wyznaję, że żyłem. Wspomnienia" Neruda (4)
"Listy 1952-1963" Giedroyc, Miłosz (5)
"Rękopis znaleziony w Saragossie" Potocki (4)
"Krakowska żałoba" Piątkowska (4)
Użytkownik: Pola_6 09.10.2011 11:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam:) | veverica
Mój wrzesień 2011r.:

1.Miss Bukaresztu (Wagner Richard (ur. 1952)) - 4,5
2.Księga Małgorzaty (Riley Judith Merkle) - 4,5
3.Betonowy ogród (McEwan Ian) - 5,5
4.Chińczyk (Mankell Henning) - 4,5
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: