Dodany: 26.09.2011 13:48|Autor: matis
Dla miłośników bocznych wątków
Jeśli ktoś lubi kryminały ciągnące i rozwijające wątki luźno albo wcale niepowiązane ze sprawą, to jest to książka dla niego. Wszyscy pozostali niech uważają. Również do dialogów można by się przyczepić, że takie trochę na siłę, że indagowani nazbyt często pytają "Co?" (złośliwi powiedzą, że autor policzył: 35 x "Co?" = jedna strona maszynopisu). Acz policjant w kółko nachodzący i godzinami przesiadujący u "osoby ze środowiska" z płaczliwym "no, powiedz mi coś istotnego dla sprawy, na pewno coś wiesz" ma swój urok - jak nie wydedukuje, to chociaż wyprosi :) (nasi też mogliby czasem świadków "na litość" brać).
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.