Dodany: 20.05.2007 12:38|Autor: !lona

"Słońce już zgasło, a wschodzi księżyc..." czyli "Śmierć na Nilu" A. Christie


"Śmierć na Nilu" to kolejna intrygująca książka Agathy Christie, którą przeczytałam. Opisuje losy bardzo bogatej Linnet. Od razu uprzedzam, że zdradzę w tej recenzji kilka szczegółów, więc jeśli nie znacie jeszcze tej książki, czytacie tę recenzję na własną odpowiedzialność :).

Linnet byla bardzo bogatą osobą, znała się na interesach, uważała się za bardzo dobrą osobę, ale myślała, że wszystko, czego zapragnie, może mieć. I gdy Jacqueline de Bellefort, przyjaciółka Linnet (niezbyt bogata), poprosiła ją o to, aby jej narzeczony mógł u niej pracować, panna Ridgeway (Linnet) zgodziła się. Ale jej chęć posiadania była silniejsza niż przyjaźń z Jackie i gdy tylko zobaczyła jej przystojnego narzeczonego (Simona Doyle'a) zapragnęła go "mieć". Już następna część książki jest o młodym małżeństwie Doyle'ów, wyruszającym w podróż poślubną do Egiptu (tyle że żoną pana Doyle'a nie jest Jacqueline, lecz Linnet). Podczas podróży poślubnej państwo młodzi na każdym kroku napotykają bardzo zranioną (z powodu miłości) Jackie.

W czasie podróży niespodziewanie zostaje zabita piękna, młoda i bogata Linnet Doyle; kto mógł to zrobić? Podczas śledztwa zaczyna wychodzić na jaw, że motyw miało wiele osób, zaczynając od exprzyjaciółki – Jackie, nawiasem mówiąc noszącej pistolet w torebce i nieukrywającej tego, na opiekunie prawnym Linnet (ze względu na machlojki finansowe) kończąc. Mogło to być morderstwo ze względu na kradzież (zginęły perły warte pięćdziesiąt tysięcy!), ale również z powodu zazdrości i pieniędzy... Niedługo później zaczynają ginąć kolejne osoby, bo wiedzą, kim jest morderca...

Książka bardzo fajna, jak i inne książki tej autorki. Nie podobało mi się, że do połowy (a książka ma ok. 300 stron) nic się nie działo i była trochę nudna, ale jak już się akcja rozkręciła, to czytałam non stop aż do końca (jednym tchem). Nie wiem, czy to tylko ja nie mam intuicji – aż do samego końca nie domyśliłam się, kto morduje, nawet przez myśl mi nie przeszło takie rozwiązanie zagadki, ale Herkules Poirot oczywiście i w tej powieści zadziwił swoją umiejętnością logicznego myślenia i wyciągania wniosków.

Po kilku książkach Agathy zauważyłam, że pisze trochę schematycznie, ale ten schemat mi odpowiada :) i mimo że go znam, nigdy nie mogę się domyślić, kto jest MORDERCĄ. Jeśli czytaliście tę książkę, podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami i może przemyśleniami... :)


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 4454
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: kasiula89 25.07.2007 14:22 napisał(a):
Odpowiedź na: "Śmierć na Nilu" to kolej... | !lona
Książka warta polecenia. Zresztą jak wszystkie książki Agathy Christie. Uwielbiam tą ciągłą niepewność i domyślanie się, kto jest mordercą. Zakończenie trochę mnie zaskoczyło. Ogólne wrażenia: bardzo pozytywne :))
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: