"Obława" jest kolejną częścią cyklu "Ultra", gdzie głównymi bohaterami są, jak w poprzednich częściach, tajna agentka o pseudonimie Ultra i dziennikarz Adam Kniewicz. Po jej przeczytaniu muszę stwierdzić, że tym razem autor chyba nie miał pomysłu na tę książkę. Chociaż pomysł może był, ale został, moim zdaniem, źle zrealizowany. Pan Kotowski posiłkował się wydarzeniami politycznymi, które miały miejsce w Polsce jakiś czas temu. Właśnie w te wydarzenia zostają wciągnięci główni bohaterowie. Pomysł fajny, tylko później nic się nie dzieje. Poprzednie części cyklu były pełne zwrotów akcji, a tu nuda. Prowokacje polityczne, łapówki, zmiany na szczeblach władzy - to wszystko już było jakiś czas temu w realnym życiu za rządów pewnej partii prawicowej. Temat nie został bardziej rozwinięty niż to, co można było zobaczyć w telewizji. Czytając tę książkę miałem wrażenie, jakbym czytał streszczenie tego, co zafundowali nam politycy naszego kraju przed kilkoma laty. Autor dodał trochę od siebie i wplótł losy głównych bohaterów w całą sprawę. Plusem jest, że książkę czytało się szybko (jeden dzień wystarczył).

Polecam tylko osobom, które tak jak ja czytały poprzednie książki o przygodach Ultry i Kniewicza, dla uzupełnienia cyklu.