Użytkownik: bonsai 17.05.2007 20:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Ta książka jest dla mnie ... | Zazdroska Pamiętam jak sama w szkole podstawowej pierwszy raz przeczytałam tą książkę. Jest rzeczywiście dobra, bo przypomina dokument a nie nudne i bezbarwne opowiadanie z fikcji rodem. Jest brutalna i może dlatego silnie działa na podświadomość. Pamiętam też że niedługo po tej książce sięgnęłam po następną też o tym samym...Pamiętnik narkomanki czy jakoś tak się nazywała. Generalne wrażenie było mdłe, a historia sama w sobie tendencyjna, no ale jak się ma 16 lat to nie jest się jeszcze zbyt krytycznym. Ogólnie myślę też że filmy takie jak Requiem dla snu też dobrze odzwierciedlają nastrój i tematykę uzależnień. Jeżeli jeszcze nie widziałaś, polecam ;)

Użytkownik: small_lucky 18.05.2007 21:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Pamiętam jak sama w szkol... | bonsai Aha.... ja właśnie też oglądałam REQUIEM DLA SNU.. to wszystko jest wręcz wstrząsające jak nisko może upaść człowiek i w sumie nieświadomie,. a ludzie przecież nie do tego są stworzeni- do takich czynów.
pozdro

Użytkownik: ollaa 19.05.2007 13:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Ta książka jest dla mnie ... | Zazdroska Pierwszy raz książkę tą przeczytałam w piątej klasie podstawówki. Zaskoczyła mnie szczerość i bezpośredniość treści. Tam nie ma żadnego potępiania narkomanów. Po prostu jest ukazany ich świat, ich zmartwienia. Ta książka pokazuje, że to są normalni ludzie, którym należy pomóc, a przynajmniej próbować.
I chociaż Christiane żyła w nieco innych czasach, nadal wiele osób jest w podobnej sytuacji.
Myślę, że warto przeczytać. Naprawdę wciąga. Każdy znajdzie w niej cos dla siebie. Można popłakać, można porozmyślać.

Użytkownik: madzia z 22.05.2007 20:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Pierwszy raz książkę tą p... | ollaa Tak, faktycznie wstrząsająca książka, czytałam ją kilka razy i oglądałam film. Rewelacja!

Użytkownik: EWELLYNA 22.05.2007 20:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Ta książka jest dla mnie ... | Zazdroska Ja tą ksiażke czytałam jakis czas temu. I musze przyznac ze mi sie bardzo podobała,polecam jeszcze "My rodzice dzieci z dworca ZOO". TAKIE KSIAZKI SA POTRZEBNE W NASZYM ZYCIU I WAZNE.ONE W JAKIS SPOSóB OTWIERAJA NAM OCZY NA RóZNE SYTUACJE żYCIOWE...

Użytkownik: madzia z 22.05.2007 20:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja tą ksiażke czytałam ja... | EWELLYNA Tak, "My rodzice"... przerabiałam na studiach, też super.

Użytkownik: neutrinO7O1 22.05.2007 21:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Ta książka jest dla mnie ... | Zazdroska Książkę przeczytałem dwa razy. Pierwszy raz w wieku kilkunastu lat, drugi raz po kilukunastu latach, kiedy czułem się odpowiedzialny za pewną kilkunastoletnią osobę. Mało jest książek, które w tak sugestywny i przekonujący sposób opisywałyby totalne uzależnienie. Jest tak, że jeśli jesteś w stanie sobie owo uzależnienie wyobrazić i wyobrażasz je sobie, pojawia się trudny do opanowania lęk. W końcu wyobrażnia też jest uzależniona. W sumie to nawet chyba nie zawsze pozostają resztki świadomości tego co się dzieje. Ale nawet jeśli pozostają, to nie są w stanie nic zrobić. W pewnym sensie, jeśli nie możesz liczyć na pomoc innego człowieka, to jest to równie koszmarne jak totalny paraliż ciała. Niewątpliwie żyjemy w lepszych czasach, w czasach większej świadomości społecznej. Książka ma jednak przekaz uniwersalny. Zresztą nie napisała jej główna bohaterka. Napisana została przez ludzi znającyh temat

Użytkownik: Black Katja 25.05.2007 17:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Ta książka jest dla mnie ... | Zazdroska W dzisiejszych czasach lekarze, dorośli itd. mówią narkotykom NIE! A od wielu lat wiadomo, że zakazany owoc smakuje najlepiej. Podobno nie ocenia się książki po okładce, ale ja właśnie tak postąpiłam. Zaintrygowana dość kontrowersyjnym obrazkom zaczęłam czytać. I nie pożałowałam. Książka jest godna polecenia. Niekonwencjonalność i pewnego rodzaju prawdziwość porusza.
Po przeczytaniu wiedziałam już wiele o uzależnieniu i walce jak z niego wyjść. Co najmniej 2-3 razy powracam. Książka stoi na honorowym miejscu w mojej prywatnej bibliotece.

Użytkownik: patka92 26.05.2007 12:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Ta książka jest dla mnie ... | Zazdroska Ta książka była po prostu boska. Czytałam ją już tysiące razy i jeszcze mi się nie znudziła. Teraz mam zamiar obejrzeć jeszcze film, bo w sumie niedawno dowiedziałam się, że w ogóle jest ;pp
Uważam, że każdy młody i nie tylko człowiek powinnien tą książkę przeczytać ;))

Użytkownik: Avaritia 28.05.2007 19:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Ta książka jest dla mnie ... | Zazdroska Książka wstrząsnęła mną do głębi. Czytałam ją, jak miałam 13 lat i być może wielu rzeczy nie rozumiałam, ale mimo wszystko w tamtym czasie byłam pod wielkim wrażeniem i w równie wielkim szoku.
Prawdziwość opisów i tematyka - niby nam znana, lecz jednak tak odległa od ogólnych wyobrażeń - są niezwykle wstrząsające i poruszające.
Serdecznie polecam.

Użytkownik: hidden_g0at 28.05.2007 21:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Ta książka jest dla mnie ... | Zazdroska Bardzo ciekawa lektura. W czasach gimnazjalno-licealnych zaczytywałem się w takich rzeczach. Miłe wspomnienia pozostały... miłe - nie najlepsze słowo. Dobra rzecz i lektury godna. Szczególnie, że czyta się łatwo i szybko.

Użytkownik: hidden_g0at 28.05.2007 21:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo ciekawa lektura. W... | hidden_g0at Przy okazji: polecam też sięgnięcie po "Ucieczka z piekła: Pamiętnik satanisty" Lucasa. Rzecz ohydna, dająca w twarz i mam nadzieję, że fikcyjna. Czytałem z rok temu i długo będę pamiętał - szczególnie UWAGA <obleśny spoiler> zjadanie żywego chomika </obleśny spoiler>. A fuj, słabo się robi.

Użytkownik: czarna208 03.06.2007 22:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Ta książka jest dla mnie ... | Zazdroska czulam dokladnie to samo, to wszystko co tam napisalas...
tez czulam sie jakbym byla nia, jakbym to ja tam byla a teraz w kolko mam glupie mysli.. .czuje sie jakbym byla narkomanka bez narkotykow

Użytkownik: Zazdroska 05.06.2007 19:24 napisał(a):
Odpowiedź na: czulam dokladnie to samo,... | czarna208 Dobrze, że bez... ;)

Użytkownik: czarna208 17.06.2007 13:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Dobrze, że bez... ;) | Zazdroska hej wiesz co napisalam do ciebie na poczte, jezeli nie przeczytalas to moglabys to zrobic i odpisac, bardzo bym chciala z toba popisac bo odczuwasz to samo

Użytkownik: Zazdroska 17.06.2007 19:35 napisał(a):
Odpowiedź na: hej wiesz co napisalam do... | czarna208 Ach, no tak. Przepraszam, że nie odpisywałam tak długo, ale poprostu byłam na wycieczce i ne miałam długo dostepu do internetu. Książka ta tak jak napisałam miała na mnie taki właśnie wpływ. Może się to wydawać dziwne ze względu na styl pisania autora. Książka jest pisana niezwykle wprost, bez komentarzy - jak streszczenie stanu pacjentki - narkomanki przez lekarza. Czasem nawet dość oschle. Wszystko prosto i wprost i to chyba wywołuje takie wrażenie.

Użytkownik: illonaaa 20.06.2007 09:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Ta książka jest dla mnie ... | Zazdroska Wydaje mi się że Twój zachwyt tą książką jest przesadzony.Ja nie dostrzegam tych wszystkich walorów,które tak skrupulatnie wytykasz.
Dla mnie ta książka jest anonimowa.Jeżeli zapytamy bibliotekarza o książki o narkotykach bądź narkomanach wskaże nam wypchaną po brzegi półkę.
W kategorii "narkomani" rzeczywiście "Dzieci z dworca z.o.o" błyszczą na tle pozostałych,o tej samej tematyce...

Użytkownik: Iw'onka 20.06.2007 09:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Wydaje mi się że Twój zac... | illonaaa Jeżeli chcesz poczytać o psychice narkomana, prawdziwej ścieżce jego umysłu w nałogu i na odwyku, przeczytaj książkę "Milion małych kawałków" James'a Frey'a.
Pozdrawiam.

Użytkownik: Zazdroska 20.06.2007 15:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Wydaje mi się że Twój zac... | illonaaa Oczywiście. Nie docweniam może tej książki w walorach... Powiedzmy: literackich. Zrobiła na mnie niezwykłe wrażenie poprzez moje WŁASNE odczucia. Żadna inna książka o narkomanach nie sprawiła na mnie jak dotąd większego wrażenia i nie sądzę by mogła zrobić.

Użytkownik: czarna208 20.06.2007 16:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Oczywiście. Nie docweniam... | Zazdroska tak masz racje, co prawda jestem mloda i nie czytalam jeszcze duzo ksiazek ale ta najbardziej zostala w mojej pamieci i niestety nie moge wydostac sie od glupich mysli typu "ciekawe jak to smakuje" "ciekawe jak to jest " ale mam nadzieje ze nigdy sie nie dowiem

Użytkownik: kajka94 22.07.2007 11:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Ta książka jest dla mnie ... | Zazdroska dwa razy przeczytalam tę niesamowitą książkę, która wprowadza w świat narkomanii. Szczerze zaintrygowała mnie sposobem jakim została napisana. Christine ukazuje świat narkomanii poprzez jej zaciekawienie i ogromny szacunek do narkomanów. Wszyscy którzy brali już heroinę są dla niej ideałami do naśladowania. Czytając tą książkę bardzo łatwo jest wcielić sie w nią jako główna bohaterka.Miałam tak kiedy ją czytałam za każdym zdaniem opisującym dzień narkomana to jak oddawali swoje ciała dla narkotyków, wyobrażałam sobie co zrobiłabym na miejscu Christine, jak bym sie zachowała, czy też tak bardzo interesowaliby mnie narkomani? na te pytania nikt nie umie sobie odpowiedzieć bo nie potrafimy przewidzieć zachowań i przyszłości. Gorąco polecam tę książkę, szczególnie dla młodych ludzi.

Użytkownik: ona17 12.08.2007 12:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Ta książka jest dla mnie ... | Zazdroska Polecam wszystkim młodym czytelniką tą książkę. Jest bardzo ciekawa i opowiada o mlodych narkomanach. Czta sie ja bardzo dobrze i co najwazniejsze nie jest nudna i nie musisz jej czytac w jakis meczarniach.
POLECAM!

Użytkownik: czarna208 21.08.2007 15:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Polecam wszystkim młodym ... | ona17 ja chyba jednak bym jej nie polecala mlodym, sama widze jak skonczylo sie moje czytanie tej ksiazki...ciagle mysle jakby to bylo gdybym ja moze brala? i z tego co widze coraz blizej mi do poznania tego pytania

Użytkownik: justyna_kiss 21.11.2007 23:09 napisał(a):
Odpowiedź na: ja chyba jednak bym jej n... | czarna208 Mnie także ta ksiazka bardzo sie podobała. Po jej przeczytaniu czesto zastanawialam sie nadtym jak ta mala dziewczynka bo przeciez na poczatku swej drogi z cpaniem miala zaledwie 12 lat, mogła wogole zaczac zarzywac co ja do tego sklonilo, co bylo glowna przyczyna? Problemy w domu, chcec odciecia sie od rzeczywistosci, wkrecenie sie do paczki poczatkowo palacych hasz czy po prostu zwykla ciekawosc. W trakcie czytaniu tej ksizki zawsze mialam nadzieje ze w koncu uda jej sie rzucic ten nalog. Przeczytalam juz kilka ksiazek o tej tematyce lecz ta mi sie najbardziej spodobala bo w jakis niewiadomy sposob gleboko zapadla mi w pamieci.

Użytkownik: monika333 12.08.2008 13:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Ta książka jest dla mnie ... | Zazdroska Muszę przyznać, że przeczytałam kilka książek na temat uzależnień i narkotyków, jednak żadna nie wstrząsnęła mną tak bardzo, jak "My dzieci z dworca Zoo". W "Pamiętniku narkomanki" znalazłam tylko suche fakty. Brakowało w niej emocji oraz odczuć, jakie przeżywała główna bohaterka. Czytając "My dzieci z dworca Zoo" uzmysłowiłam sobie, czym tak naprawdę jest uzależnienie, narkotyki.Książka zmusza do refleksji, wzrusza, zaciekawia.

Gorąco polecam, wszystkim, którzy chcą poznać świat osoby uzależnionej, jej rodziny, bliskich.

Użytkownik: keiti19937 03.12.2008 21:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Ta książka jest dla mnie ... | Zazdroska Właśnie ostatnio zastanawiam się dlaczego tak wielu młodych ludzi sięga po narkotyki? Często bywa że chce być się zakceptowanym przez rówieśników. Książka ta daje wiele do myślenia. Tacy ludzie potrzebują pomocy i wołają o pomoc ale my często ich nie słyszymy polecam do przeczytania