Czy nie miałeś kiedyś wrażenia, że mgła skrywa w sobie jakiś tajemny świat? Przeczucie cię nie myliło - czasami można w niej odnaleźć wejście do świata baśni...

Wraz z głównymi bohaterami poznajemy właśnie taki świat. Kraina ta okazuje się jednak niezupełnie baśniowa. Tak jak w rzeczywistości, obowiązuje w niej pewna hierarchia, a poddani tytułowej królowej starają się spełnić jej oczekiwania. Niestety, staje się to coraz trudniejsze, gdyż wszystkie wyrzucane w lesie śmieci trafiają do baśniowego świata, a krasnoludki czy czarownice muszą je usuwać, by nie psuły scenerii bajek. Ponieważ śmiecimy coraz bardziej, skrzaty muszą się coraz bardziej wysilać, a jedyną ich bronią jest siła wyobraźni.

Jak to już w baśniach bywa, wszystko dąży do szczęśliwego zakończenia. Nie mogło też obyć się bez pouczających kwestii: nie śmieć! bądź pracowity! itd. Są one jednak tak dobrze wplecione w tekst, że książkę czyta się z prawdziwą przyjemnością, niezależnie od wieku. Tym bardziej, że czytanie urozmaicają zabawne ilustracje.