Dodany: 24.08.2011 13:47|Autor: kocio
Tempo, tempo...
Ech, ostatnio mam tempo - jak widzę po ocenach i recenzjach - jednej książki na miesiąc. W dodatku kolejna, choć bardzo mi smakuje, też gruba... Wobec tego napawa mnie radością, że wczoraj wypożyczyłem sobie cienkusza i już 1/3 za mną!
Jakoś mi przyjemniej, jak mogę częściej skończyć jedną książkę, choćby najlepszą, i rzucić się na drugą. Na świeżo też łatwiej mi się pisze recenzje i są bardziej soczyste.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.