Dodany: 07.05.2007 13:02|Autor: agnes.t
Powoli...
Wiedeń początku XX w. I co dalej? Rozwój kryminalistyki - bardzo powolny, rozwój akcji - jeszcze wolniejszy, opis Wiednia, życia codziennego mieszkańców - też nie satysfakcjonuje.
W książce brakuje klimatu, głębi. I to nie jest wina niedostatków techniki detektywistycznej, ale autorki, która postanowiła zanudzić czytelnika brakiem oryginalności i powierzchownością tematu. Cienie książki... nie Wiednia.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.