Dodany: 20.08.2011 00:01|Autor:

Książka: Wertepy
Buczkowski Leopold
Notę wprowadził(a): zajac72

z okładki


Wsie, jakie ta powieść ogarnia, Dolinoszczęsna i Zaserecie, to... pogranicze dawnej Galicji i Wołynia, w Rzeczypospolitej międzywojennej sklejone w jedną całość, ale pogranicze, które w ujęciu Buczkowskiego zachowało wszystkie cechy podobnych zlepieńców terytorialnych. Świat koniokradów, pędzicieli samogonki, znachorów zdegradowanych po przegranej wojnie... Mieszają się i kłębią ludzie, ich gesty, fragmenty przyrody, powstaje niesamowite widowisko kamyków do mozaiki rozsypanych czytelnikowi przed oczy. Łachy, smrody, błoto, gnój, wszy. A równocześnie ileż kamyków zanurzonych w autentycznej poezji. Bo ta książka rozciąga się między sprzecznościami. Przyrodę i jej sprawy ocenia w niej oko malarza, a często poety. Ludzi - oko wątrobiarza...

Kazimierz Wyka

[tekst z obwoluty]

[Wydawnictwo Literackie, Kraków 1973]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1158
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: