Dodany: 18.08.2011 21:26|Autor:
z okładki
Przed siedemdziesięciu paru laty zdobycie bieguna północnego było sprawą tej miary, co dla nas zdobycie Księżyca. Gdy w roku 1897 trzech Szwedów podjęło próbę dotarcia do bieguna balonem, świat śledził ich przygotowania z zainteresowaniem, dumą, nadzieją, których treść jest nam bardzo bliska. Po trzydziestu trzech latach odnaleziono ich szkielety i szczątki zapisów.
Powieść P. O. Sundmana - mająca formę pamiętnika jednego z trzech członków załogi, tego, którego zapiski nie ocalały - jest beznamiętnym, rzeczowym opisem przygotowań, krótkiego lotu i paromiesięcznej wędrówki po lodzie. Lecz właściwością P. O. Sundmana - właściwością znaną już czytelnikowi wydanej przed kilku laty "Ekspedycji" - jest umiejętność przemawiania między wierszami. I choć nie pada w tej suchej relacji słowo lojalność, ambicja, próba charakteru, jest to przede wszystkim książka o ludziach, którzy umieli sprostać swojemu losowi.
[tekst z obwoluty]
[Czytelnik, Warszawa 1971]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.