Dodany: 03.08.2011 10:33|Autor: kasiaa

Książka: Dzidzia
Chutnik Sylwia

"Na jednym wdechu"


Otwierając książkę nie spodziewałam się, że uda się komuś w tak masakryczny sposób pokazać najobrzydliwsze wady Polaków. Zagorzali pseudopatrioci zapewne powiesiliby na niej psy, a może już powiesili.

Jestem pod wrażeniem tego, jak Pani Sylwia językiem nietypowym dla tradycyjnej literatury opisuje makabryczną, ale jak najbardziej realną historię Dzidzi - niepełnosprawnej, chorej dziewczynki. Jej matka, Danuta Mutter (Mutter - matka, jakże odpowiednie nazwisko), jest przekonana, że spotkał ją taki los, ponieważ jej babka w czasie wojny wydała Niemcom dwie Polki. Miała udzielić im schronienia i zażądała za to pięknego płaszcza jednej z nich. Polki i tak zginęły, a płaszcz do dziś nosi Danuta. Przypomina jej nikczemne zachowanie jej babki. Wiele razy planuje pozbycie się go, przeświadczona o związanej z nim klątwie, która skazała ją na urodzenie ułomnego dziecka.

Książka pisana "na jednym wdechu". Potoczyście, jakby z naiwną łatwością i lekkością wylewa na papier wcale nie łatwe ani lekkie słowa. Wytacza armaty słowne i strzela z nich, burząc moje mniemanie o ludziach - wcale już nie takie dobre mniemanie. Czyta się ją również jednym tchem. Pochłonęłam ją bardzo szybko, ale pozostawi we mnie ślad na pewno. Ślad wiedzy o ludzkiej głupocie, naiwności. Przeświadczenia Polaków, że są pępkiem świata; że wszystko im się należy za darmo; że jeśli spotykają ich krzywdy, to na pewno przez pomyłkę, krzywda miała się stać, ale sąsiadowi, żeby mógł się jej z przyjemnością przyglądać; że są najmądrzejsi i znają się na wszystkim i wszystkich i nikt nie ma prawa wyprowadzać ich z błędu - jakiego błędu? W mojej pracy zawodowej na co dzień spotykam się z takimi ludźmi, ale dopiero po przeczytaniu tej książki uświadomiłam sobie, z jak wieloma mam do czynienia. Będę im się bacznie przyglądać i porównywać do postaci przedstawionych przez autorkę - sprawdzać, jak trafnie udało się jej przedstawić obraz nas samych.

Na koniec ostrzeżenie. Dla śmiertelnie poważnych Polaków - to będzie cios poniżej pasa. Książkę warto przeczytać, ale nie warto się obrażać. To jest książka - nie Biblia.

Polecam gorąco.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 999
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: