Dodany: 24.07.2011 13:36|Autor: moi.etrangere

Czytatnik: Zapiski cudzoziemki

Na wschód od Edenu pobiegnę, choćby zaraz


Najcudowniejsza książka, jaka kiedykolwiek wpadła mi w ręce. Czytałam ją dwukrotnie, po raz pierwszy w wieku 14 lat, potem - jako osiemnastolatka. Te cztery lata przerwy pozwoliły mi zapomnieć większość wątków fabularnych, toteż oba "podejścia" do lektury nosiły znamiona odkrycia.
Steinbeck w mistrzowski sposób ukazuje życie klanu Trasków, oplatając główną historię siecią faktów historycznych, filozoficznych rozważań i niemal poetyckich opisów przyrody (które to, muszę zaznaczyć, pomijam w każdej czytanej książce, jako element z gruntu najsłabszy i zwyczajnie nudny. W każdej książce, oprócz tej). Nie sposób pominąć głębi psychologicznej, z jaką przedstawiono bohaterów. Moim ulubieńcem, od momentu, w którym się pojawił, został Samuel Hamilton. Dobry, pełen ciepła i prostej radości życia, potrafi jednak wziąć sprawy z swoje ręce i wykrzyczeć w twarz to, co powinno zostać wykrzyczane. Samuel jest kimś pomiędzy biblijnym prorokiem a szalonym wynalazcą.
Ale to nie jego chciałabym spotkać, gdybym mogła poznać jednego bohatera. Mój wybór padłby bez wątpienia na Li, uosobienie mądrości, spokoju i lojalności. Od zawsze fascynowała mnie mentalność mieszkańców Chin - ich skupienie, dokładność i wytrwałość. Li, choć wychował się w Ameryce, posiada wszystkie te cechy. Niezwykle imponuje mi jego filozoficzne zacięcie, które pokazał badając latami magiczne słowo "timszel".

"Na wschód od Edenu" to niesamowita powieść o wolności, oparta na wykorzystanym kilkakrotnie motywie Kaina i Abla. Jej przesłanie da się streścić jednym słowem - "możesz".

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1905
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 3
Użytkownik: Agnieszka-M4 24.07.2011 18:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Najcudowniejsza książka, ... | moi.etrangere
Już od dłuższego czasu Polecanki proponują mi przeczytanie "Na wschód od Edenu" (jest na pierwszym miejscu listy polecanych). Twój tekst zachęcił mnie do sięgnięcia po tę książkę jeszcze bardziej :) "Grona gniewu" bardzo mi się podobały, myślę więc, że w przypadku tej książki będzie podobnie. Pozdrawiam!
Użytkownik: moi.etrangere 24.07.2011 21:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Już od dłuższego czasu Po... | Agnieszka-M4
To bardzo miłe :) Szczerze powiedziawszy, aż do tej chwili byłam święcie przekonana, że oznaczyłam tę czytatkę jako prywatną. Ale jeśli zachęciła do przeczytania "Na wschód...", to dobrze się stało, że zaznaczyłam nie to pole :)
Użytkownik: Agnieszka-M4 25.05.2012 20:59 napisał(a):
Odpowiedź na: To bardzo miłe :) Szczerz... | moi.etrangere
W końcu udało mi się znaleźć trochę czasu na przeczytanie "Na wschód od Edenu". Kiedy już zaczęłam czytać, nie mogłam przestać. Książka rewelacyjna. W zasadzie zastanawiam się, czy nie przeczytać jej od razu drugi raz, trochę wolniej i bardziej - że tak powiem - świadomie. Bo moje pierwsze czytanie to było w zasadzie "pochłanianie" treści :D
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: