Dodany: 25.04.2007 11:56|Autor: Teofila

Książki i okolice> Pisarze> Gaarder Jostein

Jostein Gaarder


Czytałam wszystkie książki Gaardera oprócz "Szach mat" (niedługo zamierzam wypożyczyć) i "Hej! Czy jest tu kto?" i prawie wszystkie bardzo mi się podobały. Zaczęłam od "Świata Zofii" (tak samo jak większość, jak mi się wydaje), który mnie wciągnął i zainteresował tak, że kupiłam pozostałe książki Gaardera wydane w Polsce (było to z 2,5 roku temu, dlatego więc nie mam "Szach mat") i je, rzecz jasna, przeczytałam. Zawiodłam się jedynie "Córką dyrektora cyrku", bo, powiem szczerze, nie bardzo zrozumiałam, o co tak naprawdę tam chodziło. Natomiast nadal uwielbiam i ciągle powracam do "Vita brevis", "Dziewczyny z pomarańczami", "W zwierciadle, niejasno", "Mai" i "Przepowiedni Dżokera". "Magiczną bibliotekę Bibbi Bokken" i "Tajemnicę Bożego Narodzenia" także czytałam, ale to są już bardziej książki dla dzieci, chociaż także mi się podobały.

Dzięki Gaarderowi rozpoczęła się także moja przygoda z filozofią i religią (może bardziej: religiami), ponieważ po przeczytaniu "Świata Zofii" zaczęłam wyszukiwać książki popularnonaukowe (nie za trudne :) o filozofii, a później także o religiach i wierzeniach. Teraz już niestety mniej się tym zajmuję, ale to przez to, że w podstawówce miałam jednak dużo więcej czasu (teraz też nie narzekam, ale jak nie muszę odrabiać lekcji bądź się uczyć, to czytam jakąś lekką książkę, by się rozerwać- niestety nie szukam wtedy głębokich rozrywek intelektualnych, a szkoda).

Na podstawie "Świata Zofii" (przynajmniej tak mi się wydaje, ponieważ pomysł i chwilami konstrukcja jest taka sama) powstały książki "Bestia: thriller o współczesnej psychologii" i "Podróż Teo". W "Bestii" co jakiś czas wtrącony jest rozdział z rozmowami słynnych psychologów i informacjami o nich (m.in. Freuda), natomiast w "Podróży Teo" główny bohater rozmawia z przedstawicielami różnych religii, dzięki czemu w bardzo przystępny sposób poznajemy różne religie i wierzenia.

Co sądzicie o Gaarderze (jego twórczości)? Jakie jego książki są Waszym zdaniem najlepsze, a jakie najgorsze?
Wyświetleń: 22639
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 45
Użytkownik: Kaoru 25.04.2007 12:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam wszystkie książk... | Teofila
Jakoś nie jestem do Gaardera do końca przekonana... Zaczęłam oczywiście od "Świata Zofii", ale przyznam się od razu, że nie przeczytałam całego. Dawno to było, najwyraźniej filozofia jeszcze do mnie wtedy nie przemawiała. Do niektórych książek trzeba po prostu dorosnąć ;)Za to "Mają" jestem do dziś zachwycona! Akurat ta powieść jest rewelacyjna, niesamowite spojrzenie na kwestię ewolucji, a mnie zawsze to bardzo interesowało ;)
Użytkownik: dryas 22.10.2007 19:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakoś nie jestem do Gaard... | Kaoru
"Maja" jest rewelacyjna nie tylko ze względu na dość specyficzne spojrzenie na ewolucję. Fantastyczny jest pomysł niekończącej się pętli wydarzeń, wpływania przyszłości na przeszłość, czytania czasu od końca. Fabuła i filozofia tej książki do tej pory tkwi w mojej głowie, choć czytałam ją ponad rok temu. Polecam!
Użytkownik: malvvina 03.04.2009 20:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakoś nie jestem do Gaard... | Kaoru
Zdaje się, że została wybrana na początek nieodpowiednia książka ;) Polecałabym na początek przygody z Gaarderem książeczkę pt. "Przepowiednia Dżokera" ;)
Użytkownik: martamar 25.04.2007 12:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam wszystkie książk... | Teofila
"Przepowiednia Dżokera" mnie zachwyciła. Była to pierwsza moja książka tego autora. Pozostałe, jakie czytałam już tak bardzo mi się nie podobały. "Tajemnica Świąt Bożego Narodzenia" jeszcze, na "W zwierciadle, niejasno" zakończyła się (na razie) moja przygoda z tym autorem.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 25.04.2007 17:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam wszystkie książk... | Teofila
W kolejności od najlepszych do najsłabszych, wszystkie, które czytałam:
"W zwierciadle, niejasno" i "Dziewczyna z pomarańczami" - rewelacyjne, doskonale ukazane postawy człowieka wobec śmierci
"Córka dyrektora cyrku" i "Maja" - bardzo dobre, chociaż mogą się zdawać dość ciężkie, zwłaszcza młodszemu czytelnikowi
"Świat Zofii" - dobra - koncepcja trafiona, jeśli chodzi o sposób przekazania czytelnikowi podstawowej wiedzy z dziedziny filozofii, natomiast mniej podobało mi się rozwiązanie intrygi - ostatnie sceny wyraźnie słabsze, niż początek
"Tajemnica Bożego Narodzenia" - ładna opowiastka dla dzieci i raczej tylko dla dzieci (w odróżnieniu od pewnego podgatunku literatury dziecięcej, która służy też dorosłym z odrobiną dziecka w duszy)
Przede mną jeszcze reszta, w tym "Przepowiednia dżokera", którą pożyczyłam od bratanicy pół roku temu i jeszcze się do niej nie dobrałam, bo zawsze mam coś pilniejszego do czytania.
Ogólnie - uważam, że pisarz ten jest wart zainteresowania, umiejąc rozmawiać z czytelnikiem o sprawach trudnych albo zawikłanych przy pomocy wyrazistych obrazów i przyswajalnego języka.
Użytkownik: jakozak 25.04.2007 17:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam wszystkie książk... | Teofila
Przeczytałam tylko Świat Zofii i serdecznie dziękuję za pozostałe książki autora. Zraziłam się. Gdy bedę chciała filozofii, czy nauki - poszukam podręczników bardziej ambitnych lub literatury popularnonaukowej. Co do powieściowej strony książki - bardzo kiepska.
Użytkownik: Korniszon13 25.04.2007 17:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam tylko Świat ... | jakozak
Odnoszę identyczne wrażenie, pisałem gdzieś o tym szerzej, nie chcę sie powtarzać. :)

Ale wedle zasady "więcej niż jedna książka każdego autora" - coś jeszcze Gaardera na pewno przeczytam. :)))
Użytkownik: krasnal 25.04.2007 19:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam tylko Świat ... | jakozak
Wiesz, z pozostałych czytałam tylko "Przepowiednię Dżokera", ale to już zupełnie nie było o filozofii. Ale jeśli powieściowa strona "Świata Zofii" Ci się nie podobała... Nie wiem. Ale to już nie filozofia w wersji dziecięcej:) Chciaż w sumie takie dziecięce raczej:) Natomiast ogólnie "Przepowiednia" bardziej mi się podobała:)
Użytkownik: Speculum 26.04.2007 02:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiesz, z pozostałych czyt... | krasnal
Nie potrafię przeczytać nic Gaardera z perspektywy dziecka, i może dlatego od razu się denerwuję, gdy zauważam niedociągnięcia. Jak to jest, on tworzy wielopoziomowo, z myślą o dzieciach I dorosłych (jak twórcy "Shreka" :P)?

Mam teorię co do ostatnich scen "Świata Zofii": a co, jeśli miały one ukazać nurt dekonstrukcjonistyczny filozofii współczesnej? Może świadomie pozostawiają czytelnika w przysłowiowym lesie? Łatwiej mi je zaakceptować, gdy tak o nich myślę.

"Dziewczyna z pomarańczami" i "Maja" - obie te książki są znakomitą lekturą szpitalną. Ostatnio oboje moi dziadkowie skorzystali i stwierdzili, że podniosły ich na duchu.
Użytkownik: Teofila 26.04.2007 09:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie potrafię przeczytać n... | Speculum
Mnie zdziwiło (jeśli tak to ująć) zakończenie "Świata Zofii". Nie spodziewałam się czegoś takiego. Nie rozumiałam zupełnie jego sensu. Ale ten pomysł, że ma ono ukazywać jeden z nurtów filozofii współczesnej, przypadł mi do gustu. Pasowałoby to do "Świata Zofii".
Użytkownik: krasnal 26.04.2007 10:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie potrafię przeczytać n... | Speculum
Nie wiem, czy Gaarder tworzył w myślą o dzieciach i dorosłych jednocześnie. Ale akurat "Przepowiednia" jest tak pisana, że chyba faktycznie podobałaby się i dzieciom i dorosłym.
A zakończenia "Świata Zofii" już nie pamiętam;) To już jednak parę lat minęło:)
Użytkownik: Laila 02.05.2007 22:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie potrafię przeczytać n... | Speculum
A dla mnie te ostatnie sceny były świetne. Choć nie doszukiwałam się w nich owego dekonstrukcjonistycznego nurtu. Po prostu spodobała mi się taka koncepcja "książki w książce" i jakby niezależnego, ukrytego życia bohaterów różnorodnych tekstów kultury. Takie zakończenie, jakie napisał Gaarder, wydaje mi się logiczną konsekwencją całej treści książki. I jest dla mnie coś magicznego w stwierdzeniu, że "...i my jesteśmy gwiezdnym pyłem...", i dlatego "Świat Zofii" ma u mnie wysoką ocenę.
Użytkownik: jakozak 06.07.2007 21:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam tylko Świat ... | jakozak
Dziewczyna z pomarańczami to było kolejne pudło. Już nie chcę nic więcej tego autora.
Użytkownik: Aithne 22.04.2008 23:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam tylko Świat ... | jakozak
Chyba tylko Świat Zofii jest tak w 100% o filozofii i nauce. Pozostałe książki Gaardera są filozoficzne, ale w znaczeniu "refleksyjne". Może powinnaś spróbować przeczytać coś jeszcze?
Podchodziłam do Świata Zofii z 5 razy i nigdy nie udało mi się uczciwie przeczytać tej książki w całości. Kurs filozofii kończę w najlepszym razie w średniowieczu, a dalej czytam tylko fragmenty fabularne... :) Ale pomysł autora bardzo mi się spodobał i, muszę przyznać, kilka razy w trakcie lektury zrobiło mi się nieco nieswojo. Zwłaszcza przy fragmentach, w których Zofia i Alberto zdają sobie sprawę z tego, że są bohaterami książki i zastanawiają się, czy o Hildzie i jej ojcu też ktoś przypadkiem nie pisze. Zofia mówi w którymś momencie (cytuję z pamięci): "To by znaczyło, że jesteśmy tylko cieniami cieni"... Mój dalszy tok myślenia jest oczywisty i pewnie nie jest niczym szczególnym, ale i tak dziwnie dobrze pamiętam, jak się wtedy poczułam.
Mój nr 1 to "Dziewczyna z pomarańczami", którą znam prawie na pamięć. Szkoda tylko, że jest taka krótka - chciałoby się czytać ją na okrągło i za każdym razem odkrywać coś nowego... Piękna opowieść o miłości, magii życia, szczęściu i śmierci. Z wnioskami Jana Olava się nie zgadzam, ale, nie da się ukryć, trochę racji miał...
Użytkownik: jakozak 23.04.2008 08:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Chyba tylko Świat Zofii j... | Aithne
No trudno. Ani Świat Zofii, ani Dziewczyna z pomarańczami nie podobały mi się. Nie będę już próbować. Chyba, że samo kiedyś wpadnie w ręce. :-)
Użytkownik: Żółwik 02.05.2007 18:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam wszystkie książk... | Teofila
"Dziewczyna z pomarańczami" to naprawdę piękna opowieść pełna liryzmu.Zraził mnie "Świat Zofii", ale z pewnością jeszcze sięgnę po tego autora.
Użytkownik: Teofila 02.05.2007 22:07 napisał(a):
Odpowiedź na: "Dziewczyna z pomara... | Żółwik
Tak, "Dziewczyna z pomarańczami" była wspaniała.
Użytkownik: krysiron 08.05.2007 17:14 napisał(a):
Odpowiedź na: "Dziewczyna z pomara... | Żółwik
Ja dużo słyszałem o "Świecie Zofii", ale jakoś w podstawówce stroniłem od takich książek. Natomiast zupełnym przypadkiem przeczytałem "Dziewczynę z pomarańczami". No może nie zupełnym przypadkiem, bo poleciła i pożyczyła mi koleżanka, która uwielbia tą książkę. Z początku nawet nie skojarzyłem, że to autor "Świata Zofii". I "Dziewczyna" mnie urzekła, przyznaję bez bicia, że mimo, że jestem mężczyzna i to dorosłym (choć młodym) to bardzo mnie wzruszyła. Piękna historia i wiele ciepła w niej jest. Polecam. Muszę przeczytać i inne książki tego autora.
Użytkownik: Teofila 08.05.2007 20:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja dużo słyszałem o "... | krysiron
"W zwierciadle, niejasno" jest w pewnym sensie podobne do "Dziewczyny z pomarańczami": taki sam nastrój (liryczny, refleksyjny).
Użytkownik: krysiron 13.05.2007 22:07 napisał(a):
Odpowiedź na: "W zwierciadle, niej... | Teofila
Dzięki za wskazówkę. Na pewno włączę do moich książkowych planów.
Użytkownik: kasia_olsztyn 06.07.2007 21:11 napisał(a):
Odpowiedź na: "W zwierciadle, niej... | Teofila
Uwielbiam 'Dziewczynę z pomarańczami', ale 'W zwierciadle, niejasno' mi sie nie podobała. Męczyłam sie czytając ją. Miałam wrażenie, że czytam niezbyt dobra bajeczkę dla dzieci... Ale to tylko moje wrażenie:)
Użytkownik: Eida 21.09.2008 16:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja dużo słyszałem o "... | krysiron
Ja też po "Dziewczynę z pomarańczami" sięgnęłam przypadkiem.
Pamiętam, że spacerowałam po księgarni (już nawet nie pamiętam, co najpierw chciałam kupić) i - choć, wiem, że książek nie ocenia się po wyglądzie - spodobała mi się okładka o intensywnie pomarańczowym kolorze. Spodobała się na tyle, że wzięłam do ręki, zaczęłam czytać pierwsze strony, czytałam, czytałam i czytałam. Książka wylądowała w koszyku, potem doczytałam w domu i byłam zachwycona! Tyle w niej ciepła i radości życia. Książka wprost idealna na brzydkie jesienne wieczory (chociaż ja czytałam ją w maju).
"Świat Zofii" też czytałam, ale podobała mi się mniej. W kolejce (ale baaaaardzo dłuuuugiej) czeka jeszcze książka "Szach mat", którą Biblionetka uparcie poleca mi od kilku tygodni, więc pewnie po nią sięgnę...
Użytkownik: Viljar 11.05.2007 10:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam wszystkie książk... | Teofila
Ja zaczęłam przygodę z Gaarderem od "Przepowiedni Dżokera". Potem poleciało już dalej :) "Świat Zofii" kupiłam koleżance na urodziny i przyznam, że nigdy nikomu nie podarowałam prezentu z którym tak trudno było mi się rozstać. Zwłaszcza że sama jescze nie mam jej w swojej biblioteczce :)
Użytkownik: arachne 12.05.2007 20:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam wszystkie książk... | Teofila
Miałam styczność tylko ze "Światem Zofii" - i wydaje mi się, że każda osoba mająca pojęcie o filozofii chociażby na poziomie kojarzenia Sokratesa umrze przy tym z nudów. Przy tym fabuła nie wychodzi poza poziom dziecka.
Użytkownik: dziata 06.07.2007 20:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam wszystkie książk... | Teofila
Na mnie najbardziej zadziałała "Maja" poprostu genialna książka. Ale uważam, że "Dziewczyna z pomarańczami" ma swój urok. "Świat Zofii" jest bardzo fajny, jednak nie jest to książka dla każdego, gdyż porusza temat filozofii, a nie każdy lubi się w tym babrać...znaczy w takich rozmyślaniach.
Użytkownik: kasia_olsztyn 06.07.2007 21:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam wszystkie książk... | Teofila
Moje ulubione książki Gaardera i chyba też ulubiona tak w sensie ogólnym to 'Córka dyrektora cyrku' i 'Dziewczyna z pomarańczami'. Co mnie tak w nich zafascynowało? W tej pierwszej niesamowita ilość opowieści. Jest to o ile się nie mylę powieść szkatułkowa, tzn. że główny wątek wzbogacony jest o inne historie, w tym przypadku olbrzymią ilość. Natomiast 'Dziewczyna z pomarańczami' to książka, które najbardziej mnie wzruszyła obok 'Zielonej mili' Kinga. Piękna, wzruszająca opowieść. Co do reszty podobała mi się mniej lub bardziej (widać po ocenach). Nie dokończyłam 'Mai', ale chyba wrócę, bo widzę, że wielu się podobała. Nie podobało mi się 'W zwierciadle, niejasno'. Moja fascynacja Gaarderem przeszła kilka lat temu, ale dalej mam sentyment:)
Użytkownik: darknes 23.09.2007 13:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Moje ulubione książki Gaa... | kasia_olsztyn
"Dziewczyna z pomarańczami" - To jedyna książka, którą przeczytałam tego autora, nawet całkiem niedawno. Jest przepiękna, spodobało mi się opisana tu miłość mężczyzna do początkowo, tajemniczej kobiety. A następnie choroba, która mu odbiera po krótkim czasie...
Użytkownik: Thilien 31.10.2007 19:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam wszystkie książk... | Teofila
Ja zaczęłam od "Magicznej biblioteki Bibbi Bokken" dobre parę lat temu, kiedy byłam jeszcze nastolatką i zaszufladkowałam ją do ulubionych książek. Dalej sięgnęłam po "Przepowiednię Dżokera", ale już nie pamiętam fabuły. Potem "Świat Zofii", którego nie przeczytałam do końca z powodu matury i będę musiała powtórzyć przygodę."W zwierciadle niejasno"- historia była przejmująca i mimo optymistycznej wymowy - bardzo smutna jak dla mnie. Ale polecam. W te wakacje pochłonęłam "Dziewczynę z pomarańczami" i "Córkę dyrektora cyrku" przy czym ta pierwsza była świetna i zaliczam ją obok "Magicznej biblioteki..." do ulubionych :) Czytam aktualnie "Maję" i jestem zadziwiona tą książką - pełno miejsc i sytuacji jakby wspólnych z moim życiem.
Bardzo lubię Gaardera, bo jego książki są naszpikowane sytuacjami i sentencjami do przemyślenia.
Użytkownik: Teofila 03.11.2007 12:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja zaczęłam od "Magi... | Thilien
Zdecydowanie się zgadzam - też bardzo lubię Gaardera. Przeczytałam wszystkie jego książki oprócz "Szach mat". Jedynie "Córka dyrektora cyrku" tak mi się średnio podobała. Taka była... specyficzna.
Użytkownik: tynka57 23.12.2007 16:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam wszystkie książk... | Teofila
Gaarder jest genialny. Czytałam chyba wszystkie jego książki i jestem zachwycona, a "świat Zofii" czytałam 3 razy.Niesamowita książka:)Jednak najbardziej pdobała mi się "dziewczyna z pomarańczami".Ciągle do niej wracam... :)))
Użytkownik: agga-gagga 25.11.2008 22:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam wszystkie książk... | Teofila
Ja zaczęłam jak większość od "Świata Zofii", jednakże ta książka raczej mnie zraziła do Gaardera. Dopiero po przeczytaniu "Przepowiedni Dżokera" i "Tajemnicy Bożego Narodzenia" postanowiłam przeczytać więcej jego utworów. Następna w kolejce jest "Córka dyrektora cyrku"
Użytkownik: Bacia 26.11.2008 12:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja zaczęłam jak większość... | agga-gagga
"Świat Zofii" to jedyna książka tego autora, którą czytałam.Nie ukrywam, że wymęczyłam się przy czytaniu.Teraz siostrzenica pożyczyła mi "Dziewczynę z pomarańczami".Jest nią oczarowana.Widzę, że nie tylko ona.Biorę się za czytanie.
Użytkownik: Natii 26.11.2008 12:05 napisał(a):
Odpowiedź na: "Świat Zofii" t... | Bacia
Nie przebrnęłam przez "Świat Zofii", ale "Dziewczyna z pomarańczami" była niesamowita. :-)
Użytkownik: cllaudek 15.02.2009 10:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam wszystkie książk... | Teofila
Nie zaczelam jak wiekszosc od "Swiata Zofii"... Jestem swiezo po przeczytaniu "Dziewczyny z pomaranczami". Uwazam ze ksiazka jest rewelacyjna... I zamierzam w najblizszym czasie wybrac sie do biblioteki po inne ksiazki tego autora...
Użytkownik: ewa_86 20.11.2009 12:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam wszystkie książk... | Teofila
Niedawno dowiedziałam się, że istnieje książka analogiczna do "Świata Zofii", ale dotycząca religii świata. Nie wiem, czy autorstwa Gaardera. Kojarzycie może coś takiego??...
Użytkownik: Annvina 23.11.2009 15:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno dowiedziałam się... | ewa_86
Podróż Teo (Clément Catherine)
Pewnie to masz na myśli, ale nie czytałam i nie mogę polecić ani odradzić.
Użytkownik: ewa_86 23.11.2009 21:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Podróż Teo Pewnie to mas... | Annvina
Zdaje się, że to ta książka. Bardzo dziękuję za wskazanie tytułu :)
Użytkownik: Njordh 14.06.2010 16:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam wszystkie książk... | Teofila
Faktycznie, i dla mnie przeczytanie "Świata Zofii" było w pewnym sensie przełomowym momentem, pewnego rodzaju cezurą między mną dzieciaczkiem a mną pragnącą kształcić siebie, rozwijać się. Z lekką radochą stwierdzam, że do dziś jakieś przebłyski odnoście poglądów filozofów istnieją właśnie w formie, w jakiej podał mi je Gaarder. Niewątpliwie pomocne.
Poza tym mam za sobą również "Dziewczynę z pomarańczami" i "Córkę dyrektora cyrku", czytało się przyjemnie, ale jako że już przestałam być wtedy dzieciaczkiem, nie zapierało tchu w piersiach. Natomiast "Szach mat" zrobił ogromny apetyt na książkę o tytule "W zwierciadle, niejasno", myślę, że kiedyś po nią sięgnę (u mnie proces ten przebiega bardzo powoli ;> ).
I na koniec przyznaję, że w tym przypadku czytanie w oryginale jest dość dużym wyzwaniem - angielskim bowiem jakoś władam, jak wszyscy chyba ludzie współcześnie - jednak mam ochotę na to, by spróbować Gaardera po norwesku. Bo dziwnie mi pachną te tłumaczenia, zawsze w książkach przechodzących przez dłonie tłumacza czegoś mi brakuje.
Użytkownik: Artola 10.06.2011 12:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam wszystkie książk... | Teofila
Przygodę z Gaarderem zaczęłam o "Pałacu w Pirenejach", zaintrygowana jego twórczością sięgnęłam po "Dziewczynę z pomarańczami" i zachwyciłam się! Po tych dwóch lekturach stałam się fanką pisarza;)
"Przepowiednia Dżokera" już mniej mi się podoba.
Obecnie czytam "Diagnozę i inne opowiadania", powolutku, bo każde z nich jest bardzo "intensywne", każde daje do myślenia i każde muszę "przetrawić", zanim przejdę do kolejnego.
"Świat Zofii" zaczęłam, jednak zbyt dziecinny nieco, ale może przebrnę;)
Użytkownik: Artola 14.06.2011 12:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Przygodę z Gaarderem zacz... | Artola
Tfu, pomyłka, to był oczywiście "Zamek w Pirenejach"!
Użytkownik: weritka 24.09.2012 17:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam wszystkie książk... | Teofila
Hej, mam pytanie dotyczące książek Josteina Gaardera. Otóż piszę w tym roku maturę i zastanawiam się nad tematem: "Zanalizuj sposób przedstawienia natury ludzkiej w twórczości wybranego współczesnego pisarza", i tak sobie myślę, czy jakbym wzięła do tego książki Josteina Gaardera to czy udało by mi się napisać jakąś wyczerpującą temat pracę. Co o tym myślicie? Ewentualnie jakieś wskazówki, co do wybrania najlepszych książek, albo coś :) Po prostu chcę zasięgnąć rady innych ludzi, którzy też czytali jego książki.
Użytkownik: Auriga 07.02.2013 13:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam wszystkie książk... | Teofila
Właśnie czytam "Świat Zofii". W wielu komentujących pisze ze trudno im było przez nią przebrnąć. Mam całkiem inne zdanie, czyta mi się ją rewelacyjnie. I co dziwne odpoczywam przy niej psychicznie, co ma pewnie związek z sesją :).
Użytkownik: Lykos 07.02.2013 13:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie czytam "Świat Zof... | Auriga
Popieram Twój zachwyt "Światem Zofii". To przyjemne z pożytecznym: interesująca i zajmująca literatura i atrakcyjna powtórka historii filozofii.
Użytkownik: exilvia 07.02.2013 14:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Popieram Twój zachwyt "Św... | Lykos
...albo wstęp do filozofii, jak zauważyłam, nie tylko dla mnie, ale dla wielu osób, które czytały tę książkę ho ho lat temu. ;-)
Użytkownik: Auriga 07.02.2013 15:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Popieram Twój zachwyt "Św... | Lykos
Nie tylko powtórka, dzięki niej lepiej zrozumiałam filozofię. W szkole czy na studiach nie tłumaczą tak dobrze jak J.G. A szkoda.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: