Dodany: 12.07.2011 19:19|Autor: Monika.W

Nobliści



2023 Jon Fosse

2022 Annie Ernaux
Lata (Ernaux Annie), ocena: 3,5

2021 Abdulrazak Gurnah
Powróceni (Gurnah Abdulrazak), ocena: 4

2020 Louise Gluck

2019 Peter Handke

2018 Olga Tokarczuk
Księgi Jakubowe (Tokarczuk Olga), ocena: 5,5
Podróż ludzi Księgi (Tokarczuk Olga), ocena: 5
Prowadź swój pług przez kości umarłych (Tokarczuk Olga), ocena: 4,5
Bieguni (Tokarczuk Olga), ocena: 4
E. E. (Tokarczuk Olga), ocena: 2,5


2017 - Kazuo Ishiguro
Okruchy dnia (Ishiguro Kazuo), ocena: 5
Pogrzebany olbrzym (Ishiguro Kazuo), ocena: 4,5

2016 - Bob Dylan

2015 - Swietłana Aleksijewicz
Czarnobylska modlitwa: Kronika przyszłości (Aleksijewicz Swietłana) - ocena: 4,5

2014 - Patrick Modiano
Przejechał cyrk (Modiano Patrick) - ocena: 5
Willa "Triste" (Modiano Patrick) - ocena: 4

2013 - Alice Munro
Widok z Castle Rock (Munro Alice) - ocena: 4,5
Miłość dobrej kobiety (Munro Alice) - ocena: 3,5
Dziewczęta i kobiety (Munro Alice) - ocena: 4

2012 - Mo Yan
Klan czerwonego sorga (Mo Yan (właśc. Guan Moye)) - ocena: 3,5

2011 - Tomas Tranströmer

2010 - Mario Vargas Llosa
Pantaleon i wizytantki (Vargas Llosa Mario), ocena: 5,5
Dzielnica występku (Vargas Llosa Mario), ocena: 3


2009 - Herta Muller
Król kłania się i zabija (Müller Herta), ocena: 5
Człowiek jest tylko bażantem na tym świecie (Müller Herta), ocena: 3,5


2008 - Jean-Marie Gustave Le Clezio
Onitsza (Le Clézio Jean-Marie Gustave), ocena: 4


2007 - Doris Lessing
Mrowisko: Opowiadania (Lessing Doris), ocena: 4
Opowieści afrykańskie (Lessing Doris), ocena: 4,5
Piąte dziecko (Lessing Doris), ocena: 5
Podróż Bena (Lessing Doris), ocena: 5
Trawa śpiewa (Lessing Doris): ocena: 4
Złoty notes (Lessing Doris), ocena: 4
Pod skórą: Autobiografia do roku 1949 (Lessing Doris), ocena: 4
Spacer w cieniu: Autobiografia 1949-1962 (Lessing Doris), ocena: 4
Dwie kobiety (Lessing Doris), ocena: 3,5


2006 - Orhan Pamuk
Nazywam się Czerwień (Pamuk Orhan), ocena: 5
Rudowłosa (Pamuk Orhan), ocena: 4


2005 - Harold Pinter
Komedie zagrożeń (Pinter Harold), ocena: 3,5

2004 - Elfriede Jelinek

2003 - J. M. Coetzee
Dziwniejsze brzegi: Eseje literackie 1986-1999 (Coetzee John Maxwell), ocena: 4
Hańba (Coetzee John Maxwell), ocena: 5,5


2002 - Imre Kertész
Los utracony (Kertész Imre), ocena: 5
Ostatnia gospoda: Zapiski (Kertész Imre), ocena: 5

2001 - V. S. Naipaul

2000 - Gao Xingjian
Góra duszy (Gao Xingjian), ocena: 3,5


1999 - Günter Grass
Blaszany bębenek (Grass Günter), ocena: 5
Psie lata (Grass Günter), ocena: 4


1998 - José Saramago
Kamienna tratwa (Saramago José), ocena: 4


1997 - Dario Fo


1996 - Wisława Szymborska
Nic dwa razy (Szymborska Wisława), ocena: 6
Wiersze wybrane [a5] (Szymborska Wisława), ocena: 5
Nowe lektury nadobowiązkowe: 1997-2002 (Szymborska Wisława), ocena: 3
Wołanie do Yeti (Szymborska Wisława), ocena: 6
Poezje wybrane II (Szymborska Wisława), ocena: 5
Miłość szczęśliwa i inne wiersze (Szymborska Wisława), ocena: 5
Jacyś złośliwi bogowie zakpili z nas okrutnie: Korespondencja 1955-1996 (Szymborska Wisława, Herbert Zbigniew), ocena: 5
Najlepiej w życiu ma Twój kot (Szymborska Wisława, Filipowicz Kornel), ocena: 4


1995 - Seamus Heaney
Znalezione - przywłaszczone: Eseje wybrane 1971-2001 (Heaney Seamus), ocena: 4,5

1994 - Kenzaburo Oe
Zerwać pąki, zabić dzieci (Ōe Kenzaburō), ocena: 3,5

1993 - Toni Morrison
Miłość (Morrison Toni (właśc. Woffword Chloe Anthony)), ocena: 3,5
Dom (Morrison Toni (właśc. Woffword Chloe Anthony)), ocena: 4

1992 - Derek Walcott

1991 - Nadine Gordimer
Nikt ze mną nie pójdzie (Gordimer Nadine), ocena: 3,5

1990 - Octavio Paz

1989 - Camilo José Cela

1988 - Naguib Mahfouz
Ród Aszura (Mahfuz Nadżib (Mahfūz Najīb)), ocena: 3,5

1987 - Josif Brodski
Reszty nie trzeba: Rozmowy z Josifem Brodskim (Brodski Josif), ocena: 6
W półtora pokoju (Brodski Josif), ocena: 6
Śpiew wahadła (Brodski Josif), ocena: 6
Mniej niż ktoś: Eseje (Brodski Josif), ocena: 6
Znak wodny (Brodski Josif), ocena: 5

1986 - Wole Soyinka

1985 - Claude Simon

1984 - Jaroslav Seifert

1983 - William Golding
Władca much (Golding William), ocena: 4,5

1982 - Gabriel García Márquez
Sto lat samotności (García Márquez Gabriel), ocena: 6
Miłość w czasach zarazy (García Márquez Gabriel), ocena: 3
Kronika zapowiedzianej śmierci (García Márquez Gabriel), ocena: 6
Niewiarygodna i smutna historia niewinnej Erendiry i jej niegodziwej babki (García Márquez Gabriel), ocena: 6
Jesień patriarchy (García Márquez Gabriel), ocena: 2
Generał w labiryncie (García Márquez Gabriel), ocena: 2


1981 - Elias Canetti
Ocalony język: Historia pewnej młodości (Canetti Elias), ocena: 5
Tajemne serce zegara (Canetti Elias), ocena: 4
Pochodnia w uchu (Canetti Elias), ocena: 4
Auto da fé (Canetti Elias), ocena: 4
Party pod wojennym niebem: Lata w Anglii (Canetti Elias), ocena: 4,5


1980 - Czesław Miłosz
Wiersze wybrane [PIW, 1980] (Miłosz Czesław), ocena: 5
Traktat moralny (Miłosz Czesław), ocena: 5
Wiersze wybrane [PIW, 1996] (Miłosz Czesław), ocena: 5
Korespondencja (Herbert Zbigniew, Miłosz Czesław), ocena: 5
Zniewolony umysł (Miłosz Czesław), ocena: 4
Listy o tym, co najważniejsze (Miłosz Czesław, Watowa Ola (Watowa Paulina)), ocena: 5
Poezje wybrane [1996-WL] (Miłosz Czesław), ocena: 5
Spiżarnia literacka (Miłosz Czesław), ocena: 5
Dolina Issy (Miłosz Czesław), ocena: 4,5


1979 - Odysseus Elytis

1978 - Isaac Bashevis Singer
Spuścizna (Singer Isaac Bashevis), ocena: 4,5
Sztukmistrz z Lublina (Singer Isaac Bashevis), ocena: 4,5

1977 - Vicente Aleixandre

1976 - Saul Bellow
Henderson, król deszczu (Bellow Saul), ocena: 2


1975 - Eugenio Montale

1974 - Eyvind Johnson, Harry Martinson
Fale przyboju (Johnson Eyvind), ocena: 5,5

1973 - Patrick White
Drzewo człowiecze (White Patrick), ocena: 4,5

1972 - Heinrich Böll

1971 - Pablo Neruda

1970 - Aleksander Sołżenicyn
Oddział chorych na raka (Sołżenicyn Aleksander), ocena: 6
Archipelag GUŁag 1918-1956: Próba analizy literackiej (Sołżenicyn Aleksander), ocena: 6
Jeden dzień Iwana Denisowicza (Sołżenicyn Aleksander), ocena: 6

1969 - Samuel Beckett

1968 - Yasunari Kawabata
Tysiąc żurawi (Kawabata Yasunari), ocena: 4
Śpiące piękności (Kawabata Yasunari), ocena: 4

1967 - Miguel Angel Asturias

1966 - Shmuel Agnon, Nelly Sachs

1965 - Michaił Szołochow
Los człowieka (Szołochow Michaił (Szołochow Michał)), ocena: 5


1964 - Jean-Paul Sartre

1963 - Giorgos Seferis

1962 - John Steinbeck
Myszy i ludzie (Steinbeck John), ocena: 5

1961 - Ivo Andric

1960 - Saint-John Perse

1959 - Salvatore Quasimodo

1958 - Boris Pasternak

1957 - Albert Camus
Dżuma (Camus Albert), ocena: 5,5


1956 - Juan Ramón Jiménez
Srebrzynek i ja: Elegia andaluzyjska (Jiménez Juan Ramón), ocena: 5,5

1955 - Halldór Laxness
Duszpasterstwo koło Lodowca (Laxness Halldór Kiljan (właśc. Guðjónsson Halldór)), ocena: 5
Czysty ton (Laxness Halldór Kiljan (właśc. Guðjónsson Halldór)), ocena: 5
Dzwon Islandii (Laxness Halldór Kiljan (właśc. Guðjónsson Halldór)), ocena: 5


1954 - Ernest Hemingway
Komu bije dzwon (Hemingway Ernest), ocena: 4
Pożegnanie z bronią (Hemingway Ernest), ocena: 5
Słońce też wschodzi (Hemingway Ernest), ocena: 5
Stary człowiek i morze (Hemingway Ernest)., ocena: 6


1953 - Winston Churchill

1952 - François Mauriac

1951 - Pär Lagerkvist
Karzeł (Lagerkvist Pär Fabian), ocena: 4
Zło (Lagerkvist Pär Fabian), ocena: 4
Mariamne (Lagerkvist Pär Fabian), ocena: 5
Kat (Lagerkvist Pär Fabian), ocena: 4

1950 - Bertrand Russell
Autobiografia: 1872-1914 (Russell Bertrand), ocena: 5,5


1949 - William Faulkner
Absalomie, Absalomie... (Faulkner William), ocena: 3


1948 - T.S. Eliot

1947 - André Gide

1946 - Hermann Hesse

1945 - Gabriela Mistral

1944 - Johannes V. Jensen

1939 - Frans Eemil Sillanpää

1938 - Pearl Buck

1937 - Roger Martin du Gard

1936 - Eugene O'Neill

1934 - Luigi Pirandello

1933 - Ivan Bunin
Późna godzina; Nieszczęsne dni (Bunin Iwan), ocena: 4

1932 - John Galsworthy
Koniec rozdziału (Galsworthy John), ocena: 5
Nowoczesna komedia (Galsworthy John), ocena: 6
Saga rodu Forsyte'ów (Galsworthy John), ocena: 6
Na giełdzie Forsyte'ów (Galsworthy John), ocena: 6


1931 - Erik Axel Karlfeldt

1930 - Sinclair Lewis
Babbitt (Lewis Sinclair), ocena: 3

1929 - Thomas Mann
Buddenbrookowie: Dzieje upadku rodziny (Mann Thomas (Mann Tomasz)), ocena: 5,5
Opowiadania (Mann Thomas (Mann Tomasz)), ocena: 5
Lotta w Weimarze (Mann Thomas (Mann Tomasz)), ocena: 5
Śmierć w Wenecji (Mann Thomas (Mann Tomasz)), ocena: 4

1928 - Sigrid Undset
Krystyna córka Lavransa (Undset Sigrid (Undset Sygryda)), ocena: 6
Olaf syn Auduna (Undset Sigrid (Undset Sygryda)), ocena: 3


1927 - Henri Bergson

1926 - Grazia Deledda
Annalena Bilsini; Trzynaście jaj; Nocny krzyk (Deledda Grazia Cosima (Deledda Gracja)), ocena: 4

1925 - George Bernard Shaw
Pigmalion (Shaw George Bernard), ocena: 5


1924 - Wladyslaw Reymont
Chłopi (Reymont Władysław (Reymont Władysław Stanisław; właśc. Rejment Stanisław Władysław)), ocena: 6
Komediantka (Reymont Władysław (Reymont Władysław Stanisław; właśc. Rejment Stanisław Władysław)), ocena: 4
Pewnego dnia i inne nowele (Reymont Władysław (Reymont Władysław Stanisław; właśc. Rejment Stanisław Władysław)), ocena 5
Rok 1794 (Reymont Władysław (Reymont Władysław Stanisław; właśc. Rejment Stanisław Władysław)), ocena: 5
Bunt (Reymont Władysław (Reymont Władysław Stanisław; właśc. Rejment Stanisław Władysław)), ocena: 3,5


1923 - William Butler Yeats
Odjazd do Bizancjum; Wieża (Yeats William Butler) - ocena: 5

1922 - Jacinto Benavente

1921 - Anatole France
Zbrodnia Sylwestra Bonnard (France Anatole (właśc. Thibault Jacques Anatole François)), ocena: 5

1920 - Knut Hamsun
Błogosławieństwo ziemi (Hamsun Knut (właśc. Pedersen Knut)), ocena 5
ocena: 4

1919 - Carl Spitteler

1917 - Karl Gjellerup, Henrik Pontoppidan
Młyn na wzgórzu (Gjellerup Karl (Gjellerup Karol)), ocena: 4

1916 - Verner von Heidenstam

1915 - Romain Rolland
Colas Breugnon (Rolland Romain), ocena: 6
Jan Krzysztof (Rolland Romain), ocena: 4,5


1913 - Rabindranath Tagore

1912 - Gerhart Hauptmann
Biedny Henryk (Hauptmann Gerhart (Hauptmann Gerhard)). ocena: 3

1911 - Maurice Maeterlinck

1910 - Paul Heyse

1909 - Selma Lagerlöf

1908 - Rudolf Eucken

1907 - Rudyard Kipling
Księga dżungli (Kipling Rudyard), ocena: 4,5

1906 - Giosuè Carducci

1905 - Henryk Sienkiewicz
Pan Wołodyjowski (Sienkiewicz Henryk (1846-1916)), ocena: 2
Bez dogmatu (Sienkiewicz Henryk (1846-1916)), ocena: 5
Rodzina Połanieckich (Sienkiewicz Henryk (1846-1916)), ocena: 4
W pustyni i w puszczy (Sienkiewicz Henryk (1846-1916)), ocena: 5
Krzyżacy (Sienkiewicz Henryk (1846-1916)), ocena: 5
Orso (Sienkiewicz Henryk (1846-1916)), ocena: 4
Latarnik (Sienkiewicz Henryk (1846-1916)), ocena: 4
Janko Muzykant (Sienkiewicz Henryk (1846-1916)), ocena: 5
Sachem (Sienkiewicz Henryk (1846-1916)), ocena: 4
Listy z podróży do Ameryki (Sienkiewicz Henryk (1846-1916)), ocena: 5
Quo vadis (Sienkiewicz Henryk (1846-1916)), ocena: 4,5


1904 - Frédéric Mistral, José Echegaray

1903 - Bjørnstjerne Bjørnson
Dziewczę ze Słonecznego Wzgórza; Marsz weselny (Bjørnson Bjørnstjerne Martinus), ocena: 4


1902 - Theodor Mommsen

1901 - Sully Prudhomme

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 38913
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 170
Użytkownik: joanna.syrenka 12.07.2011 23:31 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Rany, ile do czytania! :D
Świetny pomysł.
Użytkownik: exilvia 13.07.2011 13:59 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Podoba mi się ta akcja. :)
Użytkownik: Monika.W 13.07.2011 16:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Podoba mi się ta akcja. :... | exilvia
Przyłączasz się i zakładasz swoją noblowską czytatkę?
Użytkownik: exilvia 13.07.2011 16:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Przyłączasz się i zakłada... | Monika.W
Tak, już to zrobiłam. Ale jeszcze nie zdecydowałam od kogo zacząć czytanie. Skłaniam się ku Faulknerowi.
Użytkownik: Monika.W 01.08.2011 11:21 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
W lipcu przeczytałam Buddenbrooków. Powrót po latach - i ocena znacznie podwyższona.
A na sierpień zaplanowałam - Hauptmanna. Nic o nim nie wiem. W mojej bibliotece są 3 książki:
Kacerz z Soany, Księga namiętności, Szaleniec Boży Emanuel Quint - nic mi zupełnie nie mowią, poza Tkaczami, nie słyszałam nic o żadnej jego książce.
Użytkownik: Monika.W 02.08.2011 15:53 napisał(a):
Odpowiedź na: W lipcu przeczytałam Budd... | Monika.W
Korekta - w bibliotece nie było Hauptmanna. Zatem w sierpniu będzie do Hamsun.
Użytkownik: Monika.W 01.10.2011 07:47 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Wrześniowy noblista to nadal Reymont - Rok 1794 (Reymont Władysław (Reymont Władysław Stanisław; właśc. Rejment Stanisław Władysław)). Świetna powieść historyczna.

A na październik planuję Jan Krzysztof (Rolland Romain). Już dawno dostałam od Paren i wstyd, że jeszcze nie przeczytałam. Ale to wielkie 4 tomy...
Użytkownik: Monika.W 30.11.2011 23:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Wrześniowy noblista to na... | Monika.W
Jan Krzysztof (Rolland Romain) zaczął się w październiku, a skończył dopiero teraz. Ale cóż - to wielka książka. Objętościowo. Merytorycznie. I w ogóle. Właściwie - wiele książek w jednej książce. Wyzwanie, czasami mocno byłam już zmęczona. Ale cieszę się, że nie uległam - i jestem teraz mądrzejsza o tę książkę. Obecnie takie dzieła już nie powstają...
Użytkownik: Monika.W 26.12.2011 15:09 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
W grudniu kolejny polski noblista - Henryk Sienkiewicz. Ale taki mniej chyba typowy i popularny: Listy z podróży do Ameryki (Sienkiewicz Henryk (1846-1916)). Świetna lektura. Siekiewicz jako dziennikarz i podróżnik spodobał mi się bardzo. Uwielbiam literaturę podróżniczą "z myszką", opisującą świat, którego nie ma, w którym podróżowanie nie było przemysłem (jak teraz).
Użytkownik: Monika.W 21.01.2012 22:32 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Noblista stycznia 2012 - Toni Morrison. W ogóle nie znałam, nie słyszałam, nie kojarzyłam nazwiska. Pojawiła się w wątku podsumowującym grudzień, z bardzo dobrymi ocenami, postanowiłam nadrobić. W mojej bibliotece była tylko Miłość (Morrison Toni (właśc. Woffword Chloe Anthony)). Niestety - rozczarowanie. Może nie pora u mnie na beletrystykę, ale książka mnie wyłacznie wynudziła. Może książka ważna i potrzebna z punktu widzenia rozliczeń w USA. Ale to nie mój problem, ja go nie czuję, nie identyfikuję się, nie budzi żadnych moich emocji. Plus książki - trochę wiedzy, co do przemian w relacjach rasowych w USA II połowy XX wieku.
Użytkownik: Monika.W 05.02.2012 08:42 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
A w lutym 2012 - Issac Singer i Spuścizna (Singer Isaac Bashevis). Niezła książka, ale jakoś nie zachwyciła. Czytałam siłą rozpędu, chwilami nawet dłużyło się i nużyło. Może za dużo bohaterów? Zdecydowanie sięgnę po jakiegoś innego Singera, aby sobie lepiej zdanie o nim wyrobić.
Użytkownik: misiabela 05.02.2012 10:03 napisał(a):
Odpowiedź na: A w lutym 2012 - Issac Si... | Monika.W
Szkoda, że zaczęłaś od Spuścizny, bo to jest kontynuacja - moim skromnym zdaniem - świetnego "Dworu".
Użytkownik: misiabela 05.02.2012 10:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Szkoda, że zaczęłaś od Sp... | misiabela
O jeden myślnik za dużo, przepraszam :-)
Użytkownik: Monika.W 05.02.2012 20:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Szkoda, że zaczęłaś od Sp... | misiabela
No to rzeczywiście szkoda. Szkoda też, że nie wiedziałam, że od kontynuacji zaczynam. Dworu poszukam. Wcale nie mam zmaiaru rezygnować z Singera. To dobra literatura, tylko trochę mnie ta książka znużyła.
Użytkownik: misiabela 05.02.2012 20:14 napisał(a):
Odpowiedź na: No to rzeczywiście szkoda... | Monika.W
Narobiłaś mi ochoty na powtórkę. Oceniłam obie na 6, ale prawdę mówiąc po ponad dwudziestu latach niewiele pamiętam, poza tym właśnie, że bardzo mi się podobały :-) Lecę jutro do biblioteki.
Użytkownik: Monika.W 06.03.2012 11:21 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Noblista marca 2012 - Imre Kertesz i Los utracony (Kertész Imre).
Książka niełatwa i chyba nierówna. Początek zniechęca, ale końcowe 1/3 książki - świetne. Ten opis z pozycji młodego chłopaka, beznamiętny, jakby infantylny - rewelacja. Do tego żadnej ckliwości. Dobra książka.
Choć sam sposób pisania - nie wyróżnione dialogi, brak tłumaczeń jidysz czy niemieckiego - dla mnie obniża ocenę.
Użytkownik: Monika.W 18.03.2012 11:30 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
I kolejny Noblista w marcu 2012 - Zerwać pąki, zabić dzieci (Ōe Kenzaburō).
Nie spodobała mi się ta książka. Kolejny - po Kerteszu - obraz czasu wojny widziany oczami dziecka. Także brutalne, przerażające, okrutne. Ale u Kertesza to wszystko ma uzasadnienie i jest konieczne. A u Oe dla mnie - niekoniecznie. Jakby na siłę musiało być aż tak brutalne. Co do zasady - nie lubię brutalności. W "Zerwać pąki, zabić dzieci" jest jej za dużo, właściwie nie ma nic więcej. Co gorsza - nie żal mi tych chłopców. Są tak samo źli i nieciekawi, jak wieśniacy i żandarmi. Pierwsze spotkanie z Panem Oe nieudane, pytanie - czy będa dalsze?
Użytkownik: Monika.W 30.03.2012 11:19 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Marzec miesiącem Noblistów - trzeci Noblista to: Nikt ze mną nie pójdzie (Gordimer Nadine). No i niestety - znów nie za dobrze. Po całkiem niezłym początku, po którym odbudowała się moja wiara w Nobla literackiego - od setnej strony straszna nuuuuda. Może ja nie potrafię się zaangażować w problematykę przemian w RPA, ale nic na to nie poradzę, że książka mnie znudziła. Ani postaci, ani problemy nie potrafiły mnie zainteresować. A nic innego nie było, co mogłoby mnie zachwycić.
Użytkownik: Monika.W 18.04.2012 11:08 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Noblista kwietnia 2012 - Nadżib Mahfuz i Ród Aszura (Mahfuz Nadżib (Mahfūz Najīb)). Niestety - Nobliści beletrsytyczni jakoś mnie nie przekonują ostatnio. Wynudziłam się. Miała byc wielka saga - a są historyjki. Tak to odebrałam. Niestety - prawie nic nie wiemy o bohaterach. Oni są. Ale czytelnik ich nie zna i nie może poznać, bo autor nie przedstawia ich, motywacji, poglądów, rozwoju, itd. Dodatkowo nie podobał mi się język - książka pisana zdaniami krótkimi, jakbym gazetę czytała.
Użytkownik: Monika.W 07.05.2012 14:45 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Pierwszy Noblista maja - Czesław Miłosz i Spiżarnia literacka (Miłosz Czesław). Smakowita zawartość tej spiżarni. Miłosz umieścił w niej ludzi i czasy, o których pamięć chce zachować. A widocznie martwi się, że wraz z nim i ostatnimi z jego pokolenia i otoczenia - pamięć ta zaniknie...
Użytkownik: Monika.W 09.05.2012 12:35 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Drugi Noblista maja to Tomasz Mann jego Opowiadania (Mann Thomas (Mann Tomasz)). W tomie jest 5 opowiadań: Pajac, Tonio Kroeger, Katastrofa kolejowa, Pan i pies, Mario i czarodziej. Opowiadania tłumaczył Staff - i zapewne przepięknie oddał język Manna (a może nawet uplastycznił?). Dawno nie czytałam tak pięknie napisanych opowiadań. Każde słowo przemyślane, każde zdanie zgrabne. Wszystko dopieszczone. Zaś w samych opowiadaniach - Europa początku XX wieku, aż do lat 30ych. Warto przeczytać, żeby zobaczyć, jak powinno sie pisać.
Użytkownik: Monika.W 25.06.2012 18:38 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
A w czerwcu 2012 moim Noblistą był znowu Henryk Sienkiewicz i Quo vadis (Sienkiewicz Henryk (1846-1916)). Aż dziw, że do tej pory nie czytałam. Aż dziw, że mi się podobało. część dotycząca Rzymu i okolic zachwyciła mnie wręcz. Wątek romansowy - znudził.
Użytkownik: Monika.W 29.07.2012 20:19 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
W lipcu 2012 roku moim Noblistą znowu był Miłosz - Dolina Issy (Miłosz Czesław). Dobrze pisze Miłosz. Litwa piękna, mnie zupełnie nieznana, ciekawe fragmenty o przodku Arianinie. Tylko tematyka aż tak bardzo męsko-leśno-łowiecka nie dla mnie - i stąd tylko 4+.
Tkwię coś za bardzo w polskich Noblistach. Postaram się to zmienić - i drugą połowe 2012 roku poświęcić tym mało znanym, "przykurzonym".
Użytkownik: andrea14-10 29.07.2012 21:24 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
A ja cały lipiec czytam poezje włoskiego noblisty, Eugenio Montale, zarówno po polsku jak i w języku oryginału, a nawet zadałem sobie trud i kilkanaście wierszy przetłumaczyłem. Wybierałem z włoskiego tomu zawierającego wszystkie poezje ("Tutte le poesie") te wiersze, które nie były dotychczas tłumaczone na polski. Może jak przetłumaczę ich ze 30 - 40 spróbuję znaleźć dla nich wydawcę.
Użytkownik: Monika.W 29.09.2012 00:38 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Noblista września to Knut Hamsun i Błogosławieństwo ziemi (Hamsun Knut (właśc. Pedersen Knut)). Piękna opowieść o Izaku - osadniku w gróach Norwegii i jego rodzinie. O korzeniach i skutkach wykorzenienia, o ziemi, o przyrodzie i jej wielkiej sile. I wielki pean na cześć ciężkiej pracy.
Użytkownik: Monika.W 17.01.2013 12:36 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Po dość długiej przerwie od Noblistów - udało mi się do nich powrócić w styczniu. Tym razem Lotta w Weimarze (Mann Thomas (Mann Tomasz)). specjalnie dla tej książki przeczytałam wcześniej Cierpienia młodega Wertera.
Lotta to bardzo dbra powieść. Trudna. Ciężka. Pewnie jak typowy Mann (Budenbrookowie ponoć nie są typowi). Zupełnie inna, niż się spodziewałam. I może dlatego taka dobra? Goethe w tej książce to podobno sam Mann i jego poglądy. Nie jest miły. Ale z pewnością jest mądry. Do tego bardzo ciekawa plejada osób z otoczenia Goethego. Polecam.
Użytkownik: Monika.W 23.02.2013 23:03 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Noblista lutego 2013 - to Jimenez i jego opowieść o osiołku, czyli: Srebrzynek i ja: Elegia andaluzyjska (Jiménez Juan Ramón).
Zauroczyła mnie ta opowieść. Srebrzynek był kosmaty i miękki, Andaluzja nastrojowa, świetlista, pachnąca. A bohater pełen ciepła i zrozumienia.
Użytkownik: margines 24.02.2013 12:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Noblista lutego 2013 - to... | Monika.W
Wszystkiego najlepszego w tym dniu, z tak ważnej jak OSME już urodzinki okazji:)
Oby nie brakło pani fantazji
na ogłaszanie
i udziału branie
w różnych czytelniczych akcjach
i innych atrakcjach:)
Użytkownik: Monika.W 24.02.2013 20:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Wszystkiego najlepszego w... | margines
:)
Nawet nie zauważyłam torciku. Ale teraz już będę książkowo świętować cały wieczór.
A akcję mam jeszcze jedną a planie, aż mi wstyd...
Użytkownik: mafiaOpiekun BiblioNETki 24.02.2013 21:04 napisał(a):
Odpowiedź na: :) Nawet nie zauważyłam ... | Monika.W
Wszystkiego książkowego. ;)
Użytkownik: janmamut 24.02.2013 22:29 napisał(a):
Odpowiedź na: :) Nawet nie zauważyłam ... | Monika.W
O, torcik! A na nim wisienka! Czytająca i mądrze prawiąca!

Oby Ci książek i czasu na nie nigdy nie zabrakło!
Użytkownik: Monika.W 24.02.2013 23:02 napisał(a):
Odpowiedź na: O, torcik! A na nim wisie... | janmamut
Dziękuję wszystkim za życzenia. Osiem lat - a jakby wczoraj:)
Użytkownik: norge 24.02.2013 23:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję wszystkim za życ... | Monika.W
Witaj, jubilatko :) Wspaniałych lektur, przyjemnego buszowania w BN i nieskończonej ilości takich rocznic ci życzę i przesyłam serdeczne pozdrowienia :)))
Użytkownik: Monika.W 25.02.2013 10:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Noblista lutego 2013 - to... | Monika.W
A Przekrój (numer 1 z 1957 roku) tak podsumował tego Nobla: "Juan Ramon Jimenez, 75letni poeta hiszpański, stale zamieszkały na wyspie Portoriko, został laureatem literackiej nagrody Nobla za rok 1856. Poza tym - świat niewiele o nim wie. Rok nie obfitował zresztą w ciekawe zjawiska literackie, a z nagrodą Nobla bywa rozmaicie..."

Użytkownik: Lwiica 25.02.2013 10:58 napisał(a):
Odpowiedź na: A Przekrój (numer 1 z 195... | Monika.W
Chyba 1956 :)
Użytkownik: Monika.W 25.02.2013 11:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Chyba 1956 :) | Lwiica
Numer pierwszy z 1956 nie mógł o Noblu Jimeneza donosić. Bo go jeszcze w 1956 nie przyznano.

Z 1957 roku, bo to podsumowanie roku 1956 - także inne notki. Na przykład: Nikita Chruszczow swym wystąpieniem na XX zjeździe przyspieszył znacznie trudny i niosący ze sobą niebezpieczeństwa, ale konieczny proces "destalinizacji". Albo - Mao Tse Tung wybrany został ponownie Przewodniczącym KPC. Pod jego przewodnictwem nastąpiło w tym roku dobrowlone, niemal już całkowite uspółdzielczenie wsi chińskiej oraz pokojowe przekształcenie przedsiębiorstwa kapitalistycznych w specyficzne państwowo-prywatne.
Użytkownik: Lwiica 25.02.2013 11:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Numer pierwszy z 1956 nie... | Monika.W
Miałam na myśli rok przyznania nagrody - 1956 r., a nie 1856 r. Nie było jeszcze nagród, a pan Nobel był chyba w dobrej formie :)
Użytkownik: Monika.W 25.02.2013 11:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Miałam na myśli rok przyz... | Lwiica
Nobel przyznany w 1956, oczywiście.
Użytkownik: Monika.W 01.03.2013 13:42 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Zupełnie mi umknęło, iż Księga dżungli (Kipling Rudyard) odsłuchana z lektorem Janem Peszkiem, to też Nobel literacki. Może dlatego, że obiektywnie rzecz biorąc, dać Nobla za fokę i słonia?? Sama nie wiem. Opowieść miła. Pewnie bardziej dla nastolatków młodszych. Ale nigdy nie jest za późno na nadrabianie zaległości w klasyce.
Użytkownik: Monika.W 21.04.2013 21:19 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Kwietniowy Noblista to Galsworthy i Saga rodu Forsyte'ów (Galsworthy John).
Powtórka, zmobilizował mnie Misiak i jego akcja, bo już od dawna miałam ochotę na powtórkę, ale się "nie składało".
Zachwyciło mnie ponownie. Choć nie całość. Nawet się zastanawiałam, czy aby nie obniżyć oceny. Ale została 6 - za pierwszy tom, za rewelacyjne Babie lato, i za końcówkę III tomu. Ale za Fleur i Jona to chyba dałabym góra 4, za bezsensowną Irenę w III tomie, za młodego Jolyona tamże, które stał się nijaki - nawet mniej. Zupełnie mnie nie przekonali. Jednak górę wziął zachwyt nad ironicznym stylem, opisy starych Forsyte'ów, zauroczenie totalne Babim latem, drugoplanowe postaci, świetne nawet w III tomie.
Użytkownik: Monika.W 19.06.2013 18:59 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Noblista czerwca - Fale przyboju (Johnson Eyvind).
Wersja Odysei. Ale jaka... Niesamowita. Świetny rysunek psychologiczny postaci. A jakie wyjaśnienia wizyty w Hadesie, syren, Scylli i Harybdy i wszystkiego innego. Świetna książka.
Użytkownik: Monika.W 28.07.2013 14:32 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Dwa poematy Yeatsa - Odjazd do Bizancjum; Wieża (Yeats William Butler) - przedstawiają Noblistę lipca. Mądra i spokojna poezja. Zamiast nowatorstwa - spojrzenie wstecz, szukanie korzeni. Platon, Plotyn, Homer - to na nich wskazuje Yeats, "Bo tragiczna era Wiedzie początek od ślepca Homera".
Użytkownik: Monika.W 16.08.2013 08:35 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
A w upalnym sierpniu - upalny i parny Władca much (Golding William).
Wszystko już o tej książce powiedziano. Więc dodam tylko tyle - jest w niej iskierka nadziei, wprowadza ją Prosiaczek. Nie jest tak, że zawsze zwycięży nienawiść, że nienawiść napędza wszystko i zawsze wygrywa. Dziękuję Prosiaczku.
Użytkownik: Monika.W 05.02.2014 16:04 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Po pół roku przerwy - powrót do literackiego Nobla. Jak długo bowiem można było nie przeczytać nic Alice Munro? Skoro zewsząd atakuje. Zaczęłam od Widok z Castle Rock (Munro Alice).
Początek taki sobie. Ale to podobno nietypowa Munro. Pisze o swojej rodzinie, cofa się aż do Szkocji, potem początki w Nowym Świecie. Lekko byłam zawiedziona, ciut znudzona, myślałam sobie - za co ten Nobel?? I nagle - 2 ostatnie opowiadania. Tak!!! To jest to. Piękne, niedopowiedziane, opowiedziane mimochodem. One są bardzo, bardzo dobre.
Na pewno już niedługo kontynuować będę znajomość z tą panią. I mam apetyt na te czechowowskie opowiadania.
Użytkownik: misiak297 05.02.2014 17:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Po pół roku przerwy - pow... | Monika.W
Ogromnie Ci polecam "Za kogo ty się uważasz", "Dziewczęta i kobiety" i "Kocha, lubi, szanuje". W dwóch pierwszych pozycjach opowiadania "obracają się" wokół tych samych bohaterek. Ostatnia książka to zbiór opowiadań.
Użytkownik: misiak297 15.04.2016 22:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Po pół roku przerwy - pow... | Monika.W
Moniko, pamiętam tę Twoją wypowiedź i pamiętam Twoje rozczarowanie. Nie sądziłem, że przeczytam "Widok z Castle Rock", ale już kończę. I ogarnęła mnie podobna konsternacja. Pierwsze teksty są poprawne, ale nie porywają. Dopiero w tych z drugiej części, widać kunszt, widać tę świetną Munro, którą tak cenię. Widać tematy, do których wracała wielokrotnie. Z tym zbiorem to im dalej, tym lepiej.

Gdybyś jeszcze chciała spróbować Munro (a przeczytałem już prawie wszystkie) polecam:

- Taniec szczęśliwych cieni (cudo, jedyna moja 6 dla tej autorki)
- Coś, o czym chciałam ci powiedzieć
- Kocha, lubi, szanuje
- Przyjaciółka z młodości
Użytkownik: Monika.W 21.04.2014 18:46 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Noblista kwietnia 2014 roku - to Mo Yan i Klan czerwonego sorga (Mo Yan (właśc. Guan Moye)).
Zdecydowanie nie moja estetyka - ile można czytać (pisać) o wypływających mózgach, gniciu ciał, smrodzie, itd...? W każdym razie - ponad 400 to za dużo. Zwłaszcza jeśli nie ma właściwie nic więcej. Bo to, co nie jest opisem zabijania i gnicia, to jakiś dodatek jedynie.
Sagi nie ma w ogóle. To opis mordowania się i gnijących ciał. I psów, które jedzą ludzi i ludzi, którzy jedzą psy (jedzące ludzi - czy to już kanibalizm?).
Kultura współczesnych Chin nie przekonuje mnie. Zgadzam się z opinią, że ten kraj obecnie nie ma kultury - Mao zabił tę tradycyjną, a na jej miejsce nic nie powstało.
Użytkownik: misiak297 21.04.2014 20:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Noblista kwietnia 2014 ro... | Monika.W
Oj, to widzę, że Mo Yan też raczej nie dla mnie. Dziękuję za ostrzeżenie.
Użytkownik: Monika.W 22.04.2014 19:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, to widzę, że Mo Yan t... | misiak297
Od razu ostrzeżenie. Widocznie niektórzy lubią takie rzeczy. De gustibus...
Żeby odreagować i spróbować spojrzeć inaczej na Chiny (o których wciąż wiem mało) zaczęłam Opisanie świata Marco Polo.
Użytkownik: misiak297 22.04.2014 20:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Od razu ostrzeżenie. Wido... | Monika.W
Dla mnie to ostrzeżenie, bo ja nie lubię takich rzeczy.
Żeby było jasne - nie dyskwalifikuję ani Mo Yana, ani jego prozy. Widzę, że po prostu nie będzie dla mnie.
Użytkownik: imogena 22.04.2014 19:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Noblista kwietnia 2014 ro... | Monika.W
Mi też Mo Yan nie przypadł do gustu. Przeczytałam "Krainę wódki" i więcej już nie chcę, tyle innych książek jest do przeczytania. I wrażenia miałam podobne: przez ile stron można pisać o tym samym? Im dalej w las, tym bardziej rozpadała się kompozycja. Może to celowy zabieg autora, ale mnie jakoś nie przekonał.
Użytkownik: Monika.W 22.04.2014 19:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Mi też Mo Yan nie przypad... | imogena
Czyli kolejny Nobel polityczny? - Chiny takie duże, takie ważne, takie bogate (jako państwo), tak się starają udawać demokrację - że nagrodzimy ich kulturę Noblem????
I jeszcze ta przeszłość Mo Yana - jako oficera politycznego. Nie lubię takich.

A mając powyższe na uwadze - w tym roku Nobla dostanie pisarz z Ukrainy? No chyba że z Rosji...
Użytkownik: imogena 22.04.2014 20:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Czyli kolejny Nobel polit... | Monika.W
Tu raczej była nagroda krytyki kultury, ale owszem, węszę motywacje polityczne.

Ukraina? Nie kojarzę żadnego znanego autora, więc tym bardziej wpisywałoby się to w klucz :)
Użytkownik: imogena 22.04.2014 20:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Tu raczej była nagroda kr... | imogena
* nagroda za krytykę kultury - będzie bardziej po polsku
Użytkownik: Losice 29.08.2023 15:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Noblista kwietnia 2014 ro... | Monika.W
Trochę europejski punkt widzenia.

Obrazy Mo Yana to chyba mało w stosunku do zdjęć stosów nagich ciał (szkieletów obciagnietych skórą) z obozów koncentracyjnych i spychacza przesuwajacego je do masowych grobów - a wszystko w Europie XX wieku.
Również milionów Żydów prowadzone rodzinami do komór gazowych, zabijanych jak szczury cyklonem B i dzień i noc pracujace krematoria z hałdami popiołów.
Nie bronię Chin, ale mam pewne obiekcje do patrzenia z europejską wyższością na ich barbarzyństwa, tylko dlatego, że w czasie krwawej wojny z Japonią po polach wałesały sie watahy zdziczałych psów atakujących ludzi, siebie nawzajem, czy inne zwierzęta ....

Czasami mam wrażenie, że akceptujemy książki gdzie opisuje się masowe mordowanie ludzi, ale problemem jest pokazywanie rzeczywistosci gdzie również dotyczy to zwierząt ... dla wyjaśnienia nie popieram, ani jednego, ani drugiego, ale obraz świata niestety jest jaki jest ... ....
To że zamkniemy oczy i zatkamy uszy (jak małe dzieci) nie znaczy, że problemy i obrazy zniknęły...

Może napisałem zbyt ostro ... ale Biblionetka rzeczywiście, wisi trochę w maraźmie ...
a Klan czerwonego sorga (Mo Yan (właśc. Guan Moye)) to moja książka roku 2022 i nie wiem dlaczego mam akurat w stosunku do niego (bo jest Chińczykiem) podejrzewać, że dostał nagrodę Nobla z klucza politycznego - bo duża grupa czytelników na naszym forum wyznaje spiskową teorię świata - co jest chyba kompleksem niższości (nie jestem psychologiem z wykształcenia, stąd moje wahanie) ....
Dla mnie literatura jest jedna i cieszę się, że mieści się w niej i Mo Yan, i V.S. Naipaul, i Gurnah Abdulrazak i inni "politycznie podejrzani" pisarze, którzy ze wględu na miejsce urodzenia są jakoby mniej predysponowani, żeby otrzymać Nobla ...

Uff .. ulało mi się ... ale wiem, że lubisz czasami spory ...
Użytkownik: Monika.W 29.08.2023 21:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Trochę europejski punkt w... | Losice
To nie jest kwestia europejskiego spojrzenia, ale kwestia mojego spojrzenia.
Ja po prostu nie chcę czytać na 400 stronach takich opisów. Nie wybrałabym świadomie żadnej książki opisującej "stosów nagich ciał (szkieletów obciagnietych skórą) z obozów koncentracyjnych i spychacza przesuwajacego je do masowych grobów". Można te kwestie opisywać inaczej - i wojnę z Japończykami, i obozy.
Moja krytyka nie dotyczyła tego, że to chińskie/azjatyckie barbarzyństwo. A tylko tego, że nic poza tymi trupami i gniciem w książce nie było. Według mnie.
Dla mnie to epatowanie okrucieństwem - za którym to epatowaniem niewiele idzie, a wręcz nic nie idzie.
Użytkownik: Monika.W 20.05.2014 20:55 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
W maju 2014 Noblistą była Herta Muller i Człowiek jest tylko bażantem na tym świecie (Müller Herta). Tym razem nie przypadła mi do gustu Pani Muller. Eseje w "Król kłania się i zabija" podobały mi się bardzo. Tym razem było za czarno, tak czarno i paskudnie, że nie lubię. I sama forma też mi do gustu nie przypadła.
Użytkownik: Monika.W 12.09.2014 08:02 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Obiecałam sobie, że niedługo sięgnę po kolejną Munro. I tak się stało. Zbiór opowiadań: Miłość dobrej kobiety (Munro Alice).
Wynudziłam się. Nie wyczułam nastroju ani klimatu. A już na pewno nie zauważyłam żadnych podobieństw do Czechowa. Oprócz tego - że Munro także pisze opowiadania.
Użytkownik: gosiaw 12.09.2014 08:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Obiecałam sobie, że niedł... | Monika.W
A dlaczego opowiadania Munro miałyby być podobne do twórczości Czechowa?
Uwielbiam Czechowa, dużo jego opowiadań czytałam. Niedawno też próbowałam się zapoznać z twórczością Munro. Przeczytałam trzy książki i ani przez chwilę nie postała mi w głowie myśl o jakimś podobieństwie. Jestem rozczarowana Munro. Nie mogę nic zarzucić jej opowiadaniom, poza tym, że nie wzbudzają zupełnie żadnych emocji. Ja w każdym razie byłam całkowicie obojętna. A u Czechowa? Nawet najkrótsze opowiadanie jest tak skonstruowane, że wywiera na mnie duże, albo i wielkie wrażenie.
Użytkownik: Marylek 12.09.2014 09:08 napisał(a):
Odpowiedź na: A dlaczego opowiadania Mu... | gosiaw
To tak jak u mnie: bardzo poprawnie skonstruowane i żadnych emocji.
Użytkownik: Monika.W 12.09.2014 09:21 napisał(a):
Odpowiedź na: To tak jak u mnie: bardzo... | Marylek
Nuda, Panie, nuda...
Czytałam i czytałam. I nudziłam się.
Użytkownik: Marylek 12.09.2014 10:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Nuda, Panie, nuda... Czy... | Monika.W
Otóż to!
Użytkownik: Monika.W 12.09.2014 09:20 napisał(a):
Odpowiedź na: A dlaczego opowiadania Mu... | gosiaw
Ja też nie wiem, czemu miałyby być podobne. To krytycy tak ją nazwali, współczesnym Czechowem. Kilka razy spotkałam się z tym określeniem. Nie powiem, zachęciło mnie do sięgnięcia po Munro. Ale podobieństwa nie ma. Czyli - czysty chwyt reklamowy.
Zgadzam się, że nie wzbudzają te opowiadania żadnych emocji. Oprócz tego z opisem aborcji, to wzbudziło emocję - obrzydzenie.
Użytkownik: misiak297 12.09.2014 09:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Obiecałam sobie, że niedł... | Monika.W
A ja mam z Munro problem, bo ona zwyczajnie pisze nierówno. Niektóre jej opowiadania pozostawiają mnie zupełnie obojętnym (większość z tomu "Miłość dobrej kobiety"), natomiast niektóre po prostu zachwycają. I coś mnie przyciąga do tej prozy. Chyba przeczytam wszystko co napisała kanadyjska noblistka.
Użytkownik: Monika.W 12.09.2014 09:22 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja mam z Munro problem,... | misiak297
A które zachwycają? Mogłabym dać jeszcze jedną szansę chyba.
Użytkownik: misiak297 12.09.2014 09:25 napisał(a):
Odpowiedź na: A które zachwycają? Mogła... | Monika.W
Mnie zachwyciło "Kocha, lubi, szanuje" - jeden czy dwa teksty słabsze, ale w ogóle to dla mnie delicja.

A z "Miłości dobrej kobiety" podobało mi się (poza tym o aborcji) jeszcze "Dzieci zostają".
Użytkownik: Sylwia_ 12.09.2014 09:41 napisał(a):
Odpowiedź na: A które zachwycają? Mogła... | Monika.W
Mnie spodobała się "Uciekinierka", ale spotkałam się z opiniami, że to nie jest wcale jej najlepszy zbiór. Munro bardzo mi się podoba, też zamierzam przeczytać wszystkie jej książki, ale zgadzam się z Misiakiem, że opowiadanie opowiadaniom nierówne, wśród perełek znajdują się nudne opowiadania. Może też jest zwyczajnie tak, że te nudne odkryjemy na nowo, gdy będziemy starci, z większym bagażem doświadczeń.
Użytkownik: verdiana 12.09.2014 11:32 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Świetny pomysł! Chyba od Ciebie ściągnę. :)
Użytkownik: Monika.W 12.09.2014 17:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Świetny pomysł! Chyba od ... | verdiana
Akcję nobliści prowadzi kilka osób. Ale akcja ciekawa, to fakt.
Użytkownik: Monika.W 27.09.2014 10:36 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Wrzesień klasyczny mi się zrobił (przez Wolne lektury i czytanie e-booków). Jako drugi Noblista tym razem - Młyn na wzgórzu (Gjellerup Karl (Gjellerup Karol)). Złe pożądanie i femme fatale, dobra miłość uduchowiona. Strasznie dużo psychologizmu i opisu natury. Do przeczytania, bez zachwytów. Najciekawsze - obraz wsi duńskiej początku XX wieku (młynarz zakłada sobie telefon - jaka przepaść do świata czytanej zaraz potem Placówki Prusa).
Użytkownik: Monika.W 26.10.2014 18:16 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Kolejny Noblista - Komedie zagrożeń (Pinter Harold). Kolejny raczej nieudany. Fakt, że dramaty powinno się oglądać, a nie czytać. Ale ja w zasadzie lubię czytać dramaty. Niestety - Pinter nie jest dla mnie. Wynudziłam się.
Użytkownik: Monika.W 06.12.2014 09:14 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Noblista grudnia 2014 z dalekiej północy - pasuje do aury za oknem: A lasy wiecznie śpiewają (Gulbranssen Trygve) i Dziedzictwo na Björndal (Gulbranssen Trygve).
Rozczarowanie. Znużenie. Ziewałam jak mops i patrzyłam tylko, ile jeszcze do końca ogromnego tomiszcza mieszczącego obie książki. Zupełnie nie przekonał mnie autor koniecznością pokuty, a wcześniej - koniecznością zemsty. Może za mało wiem o Norwegii, ale nawet konflikt z doliną na południu nie został przedstawiony przekonująco. Najlepsze chyba opisy przyrody.
Użytkownik: Monika.W 06.12.2014 09:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Noblista grudnia 2014 z d... | Monika.W
Przepraszam za pomyłkę - nie wiem, skąd mi się wzięło przeświadczenie, że to Nobel literacki. Wpisałam komentarz zanim sprawdziłam, za który rok dostał nagrodę.
Bardzo się cieszę, że to nie Nobel, bo z całą pewnością na taką nagrodę nie zasługuje.
Użytkownik: Monika.W 25.01.2015 09:25 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Wpisany w nastrój zimy - Dzwon Islandii (Laxness Halldór Kiljan (właśc. Guðjónsson Halldór)).
Islandia XVIII wieku - biedna, wyzyskiwana, poniżana, głodująca. A w tym wszystkim - wciąż ze swoją świadomością i tożsamością. Bardzo ciekawa książka.
Użytkownik: Monika.W 08.02.2015 18:30 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Zupełnie przypadkiem w bibliotece na półce ze zwrotami zobaczyłam - Przejechał cyrk (Modiano Patrick), najnowszego Noblistę.
Nic nie wiem o Panu Modiano. A książka mnie zauroczyła. Nastrojem przede wszystkim. Zagadkowość, tymczasowość, niedomówienia. Zagubienie takie. Ładna proza. Szlachetna i z klasą. Tak pisało się kiedyś (premiera w 1962 roku). To już inny świat, równie odległy, jak Galsworthy czy Herodot.
Użytkownik: Monika.W 23.08.2015 11:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Zupełnie przypadkiem w bi... | Monika.W
Pozytywnie zaskoczona wzięłam z biblioteki kolejnego Modiano - Willa "Triste" (Modiano Patrick). Cóż - nastrój wciąż ten sam, ta sama zagadkowość, niedomówienia i tymczasowość. Ten sam młody bohater i jego miłość tajemnicza, o której nie wie nic. Podejrzani znajomi, bogaty ojciec w tle, itp. No właśnie - ta sama, ci sami, to samo. Cały czas miałam wrażenie, że to jest poprzednia książka, napisana drugi raz. Szkoda. Nie wiem, czy sięgnę po kolejnego Modiano. Jeśli jego pisarstwo, to wciąż to samo, to przeczytanie jednej wystarczy.
Choć trzeba przyznać - nastrój przedstawia pięknie.
Użytkownik: adas 23.08.2015 11:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Pozytywnie zaskoczona wzi... | Monika.W
Po trzech książkach - chyba zawsze to samo, ale to pisarz jednak wybitny. Specyficzny, ale wybitny. Ogólnie trzy ostatnie noble - bardzo okej.
Użytkownik: Monika.W 23.08.2015 12:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Po trzech książkach - chy... | adas
Wybitny. Zgadzam się. Pięknie pisze. Pierwsza książka zachwyciła mnie.
Ale czemu wciąż to samo? Trochę nieuczciwie wobec czytelnika, powinien ostrzegać - uwaga! to już było.
Wniosek - kolejnych raczej czytać nie będę, bo wciąż za dużo "nietakichsamych" mam liście.

Co do ostatnich Nobli - ograniczę swoją listę do 2 ostatnich. Mo Yan nie spodobał mi się. Ale ja w ogóle mało mam sympatii do tej części Azji.
Użytkownik: Losice 29.08.2023 19:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Zupełnie przypadkiem w bi... | Monika.W
O, a tutaj w 100% mamy takie samo odczucie - bardzo ładnie to ujęłaś ..."zagadkowość, tymczasowość, niedomówienia" .... dla mnie, jak dotąd, najlepsza książka Modiano ...
Użytkownik: Monika.W 07.04.2015 11:43 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Noblista kwietnia to Singer i Sztukmistrz z Lublina (Singer Isaac Bashevis).
Tym razem Singer mnie znudził wręcz chwilami, dylematy Sztukmistrza zupełnie obce, inne, nieprzekonujące. Dobry obraz społeczeństwa, to Singerowi wychodzi świetnie. I rewelacyjne zakończenie. W tym miejscu książka powinna się zacząć.
Użytkownik: Monika.W 13.10.2015 15:11 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Bardzo długo czytałam Czarnobylska modlitwa: Kronika przyszłości (Aleksijewicz Swietłana). Tak długo, że aż Aleksijewicz dostała Nobla. Obstawiałam ją już w tamtym roku.
Książka jest wstrząsająca, tak bardzo, że aż fizycznie cierpiałam, gdy czytałam (bolał mnie żołądek) i musiałam odkładać na jakiś czas.
Jednak na koniec nie mogłam dać wyższej oceny niż 4,5, bo zabrakło mi w tym reportażu literatury. Same wspomnienia i relacje osób, które w jakiś sposób przeżyły katastrofę, ponoszą jej skutki. Wstrząsające (powtarzam się, ale to chyba najwłaściwszy epitet).
Dla mnie to wciąż za mało, aby dać 5. Mam wrażenie, że to tylko spisywanie, kronikarstwo. A gdzie literatura? Dobrze, że reportaż dostał Nobla, ale wolałabym reportaż w stylu Kapuścińskiego.
Użytkownik: Monika.W 13.11.2015 21:52 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Tym razem Noblista stareńki, Bunin i Nobel w 1933 roku - Późna godzina; Nieszczęsne dni (Bunin Iwan).
Nowy przekład Pani Lis, która zauroczyła mnie przy Flaubercie. Język rzeczywiście ładny, do tego ciekawe objaśnienia (bo to więcej niż przypisy) na końcu książki.
Ale jakoś sam Bunin mnie nie zachwycił. To bardzo dobra literatura, ale do Czechowa daleko. Potem myślałam, że część obejmująca dziennik z okresu rewolucji czy wojny domowej zachwyci. I też jakoś nie. Czegoś zabrakło.
A do tego zapamiętałam aż za bardzo jeden fragment, w którym wskazuje na zalety Rosji sprzed rewolucji: "A dekabryści, a znakomity moskiewski uniwersytet z lat 30 i 40, a zdobywcy i kolonizatorzy Kaukazu, wszyscy ci okcydentaliści i słowianofile (...). Żaden kraj nie wydał z siebie takiej szlachty". No cóż - skoro dla Bunina kolonizacja przez Rosję Kaukazu to powód do dumy - to ja jednak nie mogę się nim zachwycić.
Użytkownik: Monika.W 14.12.2015 20:33 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Noblista sprzed 50 lat i z innej kultury - Tysiąc żurawi (Kawabata Yasunari).
Mało znam literaturę dalekiej Azji, pewnie też za mało znam ich kulturę. Ale niestety - nie rozumiem. Piękne jest pochylenie nad detalem, zachwyt szczegółem, opis fragmentu krajobrazu. To naprawdę urocze. Wręcz zachwycające. Ale całość stosunków ludzkich - nic nie rozumiem, nie wiem, dlaczego tak, skąd, jakie przyczyny? Chyba po prostu brak mi kanału komunikacyjnego z tą kulturą.
Użytkownik: Monika.W 21.12.2015 22:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Noblista sprzed 50 lat i ... | Monika.W
Wydane łącznie z Żurawiami (jako 2 pozycje w Biblionetce) - Śpiące piękności (Kawabata Yasunari). To właściwie dłuższe opowiadanie. O starości. Jeszcze bardziej mi obce kulturowo. Nawet nie sądziłam, że ta przepaść jest aż tak wielka.
Użytkownik: Monika.W 02.08.2016 11:18 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Coś ostatnio Nobliści u mnie w zapomnieniu. Pół roku bez Noblisty. Muszę się jakoś zmobilizować bardziej. W lipcu przeczytałam pierwszy tom autobiografii Lessing - Pod skórą: Autobiografia do roku 1949 (Lessing Doris).
Może być, szału nie ma. Najlepszą powieścią Lessing dla mnie jest wciąż Piąte dziecko.
Pierwszy tom autobiografii obejmuje okres do 1949, do wyjazdu z Afryki. A mnie jakoś ta cała afrykańska trauma, poczucie winy, kolonializm, itp. - nie poruszają. Rozumiem, że Anglicy muszą się z tym rozliczyć. Tak pewne, jak Polacy ze stosunkiem do Ukraińców. Ale to problem Anglików, który dla mnie jest obojętny. A do tego Lessing komunizuje sobie. Co śmieszy mnie, jak bardzo można dać się omotać.
Użytkownik: Monika.W 13.12.2016 12:49 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
W grudniu 2016 r. skończyłam Ostatnia gospoda: Zapiski (Kertész Imre). Długo czytane. Bo i taka to książka. Chyba nie nadaje się do szybkiego czytania. Trochę dziennik, trochę opowieść o pisaniu ( w tym o pisaniu Ostatniej gospody). Ale tak na prawdę to notatki z życia, notatki ze starości, która zaskakuje i z którą trudno się pogodzić.
Nie wiem, czy polubiłam Kertesza jako człowieka (kilka razy zirytowałam się mocno czytając), ale wiem, że polubiłam jego pisanie. Bo nie jest błahe. Ani letnie. Wzbudza emocje. Pobudza do myślenia.
I z pewnością będę sięgać po inne jego książki.
Użytkownik: Monika.W 10.03.2017 09:38 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Noblista marca 2017 roku - Spacer w cieniu: Autobiografia 1949-1962 (Lessing Doris). Kolejny tom autobiografii. Nie mogło zachwycić, bo nie znam czasów ani ludzi, o których pisze Lessing. Sam obraz Anglii ciekawy. Trochę go za mało. Dokonuje też analizy pisanych w tym okresie książek, a tylko niektóre znałam - w tym zakresie nużące.
Użytkownik: Monika.W 12.08.2017 20:41 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
W sierpniu 2017 - znowu Lessing: Dwie kobiety (Lessing Doris).
Pewnie dlatego, że kiedyś dostałam dużo jej książek w prezentach i powoli wyczytuję.
Duże rozczarowanie. Tom 4 opowiadań - 3 współczesne i jedno jakieś quasi-fantasy. To fantasy bardzo złe - zalatuje z niego smrodek dydaktyczny w zbyt dużej ilości.
Pozostałe - średnie. Trochę lepsze "Wiktoria i Staveneyowie". Podobało mi się pewnie dlatego, że pokazywało Anglię, Londyn. Jak zwykle zaskoczona byłam klasowością społeczeństwa, która wciąż trwa i wciąż jest istotna. Miłość, która miała być podobno ideą łączącą tom, jakoś umknęła. Tzn. jest, pisze się o niej, pisze się, że jest. Ale jej nie czuję. Jest tylko opis, nie ma emocji.
Najsłabsza Lessing, jaką czytałam do tej pory.
Użytkownik: Monika.W 16.08.2017 08:04 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Sierpień to niedobry czas dla Noblistów? Kolejna słaba pozycja - Dzielnica występku (Vargas Llosa Mario). Gdybym nie wiedziała, że Llosa to Noblista, to powiedziałabym, że marny pisarzyna z niego. Marniutka sensacja z pornografią w tle (nie wiem, czy marną, nie mam porównania). Rozumiem, że Llosa chciał pomóc w wyborach. Ale dlaczego tak słaba pozycja natychmiast została wydana w Polsce? I czemu dostałam ją w prezencie, co zawsze mobilizuje mnie do czytania (rodzaj szacunku dla obdarowujących). Gdybym nie przeczytałam dawno temu Pantaleona, to nigdy więcej nie sięgnęłabym po Llosę. A tak, to może jednak po słynną Rozmowę w katedrze kiedyś jeszcze sięgnę?
Użytkownik: Monika.W 06.11.2017 19:55 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
W listopadzie przeczytałam Annalena Bilsini; Trzynaście jaj; Nocny krzyk (Deledda Grazia Cosima (Deledda Gracja)). Co jakiś czas staram się przeczytać Noblistę nieoczywistego, zapomnianego.
Nie porwała mnie Deledda. Niby tacy nasi Chłopi mieli być - włoska wieś, natura, umiłowanie pracy. Porównania do Hamsuna czytałam. Nic z tych rzeczy nie znalazłam.
Tomik składa się z 1 długiego opowiadania (mini-powieści) oraz 2 króciutkich opowiadanek. Lepsze te miniaturki, jest w nich jakiś nastrój, jakieś uczucia. W tytułowej Annalenie nic takiego nie znalazłam. Nie wiem, czemu bohaterowie są tacy, jacy są.
Słowem - raczej nie polecam. Choć nie jest to zła literatura.
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 07.11.2017 09:44 napisał(a):
Odpowiedź na: W listopadzie przeczytała... | Monika.W
Włoska wieś? Powinnaś koniecznie przeczytać Chrystus zatrzymał się w Eboli (Levi Carlo)!
Użytkownik: Monika.W 07.11.2017 18:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Włoska wieś? Powinnaś kon... | LouriOpiekun BiblioNETki
Ale dlaczego? Nie jestem jakimś maniakiem wsi, a już w szczególności włoskiej. Deledda mi się trafiła, bo Noblistka. A staram się jakoś wyczytywać tychże, żeby przynajmniej wiedzieć, za co dawali Nobla. Jak już nie zrozumiem za co. Do zrozumienia mi daleko, coraz dalej.
Chyba że przyjmiemy, że za jakąś konkretną książkę dawali.
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 08.11.2017 08:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale dlaczego? Nie jestem ... | Monika.W
Książka Leviego jest fabularyzowanym reportażem, dziejącym się na włoskiej wsi przed II WŚ. Istotny jest obraz zamkniętej społeczności, która żyje w świecie zatrzymanym w czasie. Zajrzyj do mojej recenzji: Cień w kraju słońca, może się jednak zachęcisz :)
Użytkownik: Monika.W 08.11.2017 12:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka Leviego jest fabu... | LouriOpiekun BiblioNETki
Wierzę, że to dobra książka. Ale tyle jest dobrych książek. Może kiedyś? Tematyka raczej nie do końca moja. I reportaże ostatnio rzadko mi się podobają.
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 08.11.2017 12:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Wierzę, że to dobra książ... | Monika.W
Jak uważasz - szczególnie, że raczej byłoby Ci pewnie trudno ją zdobyć: wydana w Polsce tylko raz, w 1949r. Mi udało się znaleźć tylko w 1 (sic!) bbtece w Warszawie. Na pewno jest to jednak "sprawdzony" reportaż - wiem, że nie ufasz nowościom ;) Ja tę książkę znalazłem w tabelce "najsłynniejszych dzieł światowej literatury" w 6-tomowej encyklopedii PWN. Na zachodzie co kilka lat jest wznawiana - u nas jak zwykle bywa z tym bardzo trudno, choć zdarzają się cuda, jak wznowienie Czarny jak ja (Griffin John Howard)
Użytkownik: Monika.W 13.11.2017 07:41 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Kolejny Noblista w listopadzie 2017r. Eseje brytyjskiego poety. Głównie o brytyjskiej poezji. A ja w ogóle tej poezji nie znam, zatem trudno mi ocenić i zachwycić się. Na końcu tomu 2 eseje o tych, których znam: Brodski i Miłosz. I tu zobaczyłam cały kunszt.
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 13.11.2017 07:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Kolejny Noblista w listop... | Monika.W
Tajemniczo - ani nazwiska, ani tytułu ;)
Użytkownik: Monika.W 13.11.2017 15:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Tajemniczo - ani nazwiska... | LouriOpiekun BiblioNETki
Metafora taka poetycka....
Użytkownik: Monika.W 13.11.2017 15:43 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Kolejny Noblista w listopadzie 2017r. to www.biblionetka.pl/...
Użytkownik: Monika.W 13.11.2017 15:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Kolejny Noblista w listop... | Monika.W
Jakieś fatum. Chciałam czytelniej zrobić. Nie wyszło.
Znalezione - przywłaszczone: Eseje wybrane 1971-2001 (Heaney Seamus)
Użytkownik: Monika.W 23.12.2017 09:33 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Noblista grudnia 2017 - znowu Alice Munro i Dziewczęta i kobiety (Munro Alice).
I znowu - tak sobie. Opowiadania poprawne. Ale nic więcej. Ciekawe jest tylko tło kanadyjskiej prowincji. Bohaterka i jej opowieść zupełnie mnie zaciekawiła. I nie przekonała.
Może ja wciąż czytam nie te książki Munro, które należy czytać? Inna sprawa, że to już 3 tom opowiadań i żaden nie zachwycił. A przecież Noblista musi zachwycić. Noblesse oblige.
Użytkownik: Monika.W 04.03.2018 09:24 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Rok 2018 zaczęłam Drzewo człowiecze (White Patrick). Książka wydaje się niepozorna. Ale to efekt wydania z lat 80ych XX wieku. Teraz pewnie byłyby to 2 opasłe tomiszcza. W efekcie czytałam i czytałam i czytałam. I nie mogłam skończyć. Zaliczyła się dopiero do marca 2018r.
Australijski interior, busz do karczowania, budowanie domu. Zaczyna się trochę jak kolejna saga. Ale to nie jest saga. To powieść o ludziach. Zagubionych w jakimś tu i teraz. Niekoniecznie będących na swoim miejscu. Bardziej zaskakuje i stawia pytania, niż opowiada historię.
Użytkownik: Monika.W 22.07.2018 08:05 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Latem 2018 roku przeczytałam Hańba (Coetzee John Maxwell). To mój drugi Coetzee, pierwsze były eseje. Lubię eseje, oceniam je na ogół wysoko, na ogół wolę od prozy. A w przypadku Coetzee'go - na odwrót. Eseje były tylko na 4. "Hańba" - zachwyciła, rzuciła na kolana, wstrząsnęła.
Podoba mi się sposób pisania Coetzee'go - wstrzemięźliwy, spokojny. Ciekawy jest bohater - inny niż typowy intelektualista końca XX wieku. Świetna rzecz.
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 22.07.2018 09:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Latem 2018 roku przeczyta... | Monika.W
Hmm, widzę, że nie uwzględniłem tego autora w CSA - może tą książką powinienem?
Użytkownik: Monika.W 22.07.2018 18:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Hmm, widzę, że nie uwzglę... | LouriOpiekun BiblioNETki
Pytanie, czy to w ogóle CSA? Dla mnie CSA to jakiś Flaubert lub Czechow.
A czy warto tego Coetzee przeczytać? Według mnie warto. Za nieoczywistość co najmniej.
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 23.07.2018 09:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Pytanie, czy to w ogóle C... | Monika.W
Tak, to dobra kwestia, czy CSA ma oznaczać głównie klasykę albo jakieś najwyższe loty? Na początku czytatki akcji napisałem "nie zawsze arcydzieła, ale słynne książki, które moim subiektywnym zdaniem wypada znać", przy czym jakkolwiek chyba znakomita większość jest tam sprzed II wś., to przecież trafia się całkiem wiele z lat 80. XXw., kilka z 90. (Azazel (Czchartiszwili Grigorij (pseud. Akunin Boris (Akunin Borys), Borisowa Anna, Brusnikin Anatolij)), Bóg rzeczy małych (Roy Arundhati), Gra o tron (Martin George R. R.) ) a nawet niemal nowości: Nie opuszczaj mnie (Ishiguro Kazuo) (2005 rok wydania)! Założeniem było poznanie tego, co uznaje się za wartościowe lektury, jest szeroko dyskutowane albo autor ma dobrze znane nazwisko - wówczas wybieram jedno z jego dzieł - i tak właśnie zdaje mi się pasować z Coetzeem i Hańba (Coetzee John Maxwell) :)
Użytkownik: Monika.W 16.08.2018 12:11 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Wakacyjny Noblista to Rudowłosa (Pamuk Orhan).
Rzecz dzieje się tym razem w Turcji Współczesnej, od 2 połowy lat 80 XX wieku. Miała to chyba być współczesna wersja mitu o Edypie oraz perskiego mitu o Sohrabie i Rostamie. Jakoś mnie nie przekonała. Najciekawsze chyba to, co jest o rozdwojeniu współczesnej Turcji, o rozdarciu pomiędzy Zachodem i Wschodem.
Użytkownik: Losice 29.08.2023 20:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Wakacyjny Noblista to Rud... | Monika.W
Ja bardzo lubię Rudowłosa (Pamuk Orhan) i trochę "lekceważę" nawiązania Pamuka do mitu o Edypie. Odbieram tę książkę bardzo współcześnie, jako fascynację ojca i syna tą samą kobietą. Najbardziej ciekawe było dla mnie odgadywanie z opisu zachowań "Rudowłosej" jej stosunku do młodego bohatera - czego szukała, czego oczekiwała, czy jej uczucie było wspomnieniem "przeszłego czasu", czy nadzieją "patrzącą w przyszłość"; czy słabością było "złudzenie", czy rzeczywistość - a może wszystko było ucieczką.

Nie masz jeszcze przeczytanej żadnej pozycji noblisty z 1952 roku, Françoisa Mauriaca - napisał on powieść Pustynia miłości (Mauriac François), która porusza bardzo podobny temat jak "Rudowłosa", ale oczywiście w innym ujęciu - może skusisz się na nią jak dojdziesz do noblisty roku 1952.
Dodatkowo akcja powieści toczy się w Bordeaux, co samo w sobie jest wyjątkowe, bo według mojego odczucia 90% powieści francuskich toczy się w Paryżu, 5% na Lazurowym Wybrzeżu, następne 5% w Normandii więc reszta nie istnieje - a tu nagle Bordeaux.
Użytkownik: Monika.W 29.08.2023 21:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja bardzo lubię Rudowłosa... | Losice
I nawet nie umiem Ci odpowiedzieć - zupełnie nic nie pamiętam. Nic a nic.

A Mauriaca pewnie warto przeczytać.
Użytkownik: Monika.W 24.09.2018 10:46 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
We wrześniu 2018 przeczytałam Pogrzebany olbrzym (Ishiguro Kazuo).
Nie jestem znawcą Ishiguro. Przedtem były tylko słynne Okruchy dnia. Zaskoczył mnie Ishiguro - fantasy i mit Arturiański. Nie spodziewałam się tego. Początek był trudny, lekka irytacja. Potem zaczęło wciągać. Na szczęście nie chodzi o akcję, smoki, ogry, itp. Ale o zapominanie, ludobójstwo, co można poświęcić w imię wyższych celów. W sumie wyszła książka dobra, nastrojowa.
Użytkownik: Monika.W 05.11.2018 20:35 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Jesienno-listopadowy Noblista bardzo jest słoneczny - Śmierć w Wenecji (Mann Thomas (Mann Tomasz)).
Atmosfera Wenecji męczonej wiatrem sirocco (sirocco'iem?) niezła, duszna, niepokojąca. Ale daleka i platoniczna miłość starego pisarza do młodego efeba (zresztą Tadzia) - zupełnie nieprzekonująca.
Użytkownik: sowa 05.11.2018 21:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Jesienno-listopadowy Nobl... | Monika.W
Sirokkiem. Czytałam wieki temu, dużo lepiej pamiętam film (wspaniały), w którym ta fascynacja Tadziem, splątana z melancholią i tęsknym urzeczeniem młodością, przekonuje jak najbardziej.
Użytkownik: Monika.W 06.11.2018 08:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Sirokkiem. Czytałam wieki... | sowa
Tak sobie myślę, że film - jeśli postawi na obrazy -może być dobry.

A jakbym przeczytała, np., że "ktoś zmęczony jest sirokkiem" - to chyba nie wiedziałabym o co chodzi...:)
Użytkownik: Artola 06.11.2018 09:48 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Przyłączam się :) Czytatki odpowiednie już są :)
Użytkownik: Monika.W 22.02.2019 10:23 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Pierwszy Noblista w 2019 roku to Biedny Henryk (Hauptmann Gerhart (Hauptmann Gerhard)).
No cóż... Raczej rozczarowanie.
Opowieść średniowieczna o wielkim rycerzu chorym na trąd i wielkiej miłości prostej dziewicy, która to miłość ratuje rycerza. Zupełnie mnie nie przekonało. Nudne.
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 22.02.2019 10:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Pierwszy Noblista w 2019 ... | Monika.W
Wygląda na straszną ramotę, a treściowo coś a la "Duke of Portland" Villiers de L'Isle-Adam Auguste de o ostatnim trędowatym.

Z Niemców myślę, że spodoba Ci się Heinrich Böll, a widzę, że przed Tobą jeszcze Steinbeck (najlepiej chyba Na wschód od Edenu (Steinbeck John)) i nie zapominaj o Elmer Gantry (Lewis Sinclair) ;)
Użytkownik: Monika.W 19.05.2020 15:30 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Chyba gdzieś zagubiły się wpisy o moich ostatnich noblowskich lekturach. Same kobiety, same Polki. Ciekawe...
Podróż ludzi Księgi (Tokarczuk Olga) - debiut podobno. Jak na debiut - świetna rzecz. Oświecenie i podróż. Według mnie najlepszą książką Tokarczuk są Księgi Jakubowe - a Podróż to taki wstęp, chyba od zawsze miała ochotę to napisać.
Jacyś złośliwi bogowie zakpili z nas okrutnie: Korespondencja 1955-1996 (Szymborska Wisława, Herbert Zbigniew) - listy bardziej do oglądania niż czytania. Ale są czarujące. A na tyle ich mało, że nie zaczynają nużyć
Najlepiej w życiu ma Twój kot (Szymborska Wisława, Filipowicz Kornel) - początkowo ciekawe, jak te powyższe. Z czasem nużące - bo wciąż to samo. Poza tym dużo gorsze wydanie, mniej obrazków, które czasem są istotą.
Użytkownik: Monika.W 18.12.2020 23:22 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Udało się jeszcze na koniec 2020 roku przeczytać Noblistę - Babbitt (Lewis Sinclair). Niestety - wynudziłam się. Podobało mi się przez pierwsze 100 stron, kolejne 100 było znośne, ale od 300 czekałam końca. Absolutnie przegadane, przerośnięte, rozwleczone.
Satyra na amerykańskie społeczeństwo, dokładnie na klasę średnią. Ale można było to zrobić na 1/3 tej objętości. Nie polecam.
"Moralność Pani Dulskiej" to jest majstersztyk i arcydzieło przy tym Babbicie.
Użytkownik: Monika.W 14.05.2023 08:31 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Po bardzo długiej przerwie - w końcu jakiś Noblista: Zbrodnia Sylwestra Bonnard (France Anatole (właśc. Thibault Jacques Anatole François)) (przyznam się, że od kilku miesięcy czytam Lata (Ernaux Annie) i zupełnie nie mogę się wciągnąć).
Ten Francuz 100 lat wcześniej uhonorowany Noblem niż Annie Ernaux zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu. A że niewiele o nim wiedziałam, to trochę poczytałam. I czegóż się dowiedziałam - w 1921 roku dostał Nobla, a w 1922 roku cała jego twórczość została wpisana na Indeks Ksiąg Zakazanych. Zaiste - nie wiem za co i jest to dla mnie zaskoczenie. "Zbrodnia Sylwestra Bonnard" to książka wczesna, być może France później zradykalizował się (w końcu wstąpił do Francuskiej Partii Komunistycznej) - ale książka ta pokazuje głęboki humanizm autora. A już samo to wystarczy, aby zakazanym nie być. Nawet, jeśli idzie on w parze z racjonalizmem i sceptycyzmem, nawet jeśli miałby być Voltaire'em przełomu XIX/XX. W każdym razie informacja o wpisie na Indeks w zestawieniu z tym, co zaprezentował w "Zbrodni Sylwestra Bonnard" - tylko zachęcają do bliższego zapoznania się. Zwłaszcza, że uznawany był za najwybitniejszego prozaika, a dziś zupełnie zapomniany. Lubię drążyć takie dziwnie sytuacje.
Sama "Zbrodnia Sylwestra Bonnard" to dziennik Pana Bonnard (uznawanego za France) dla 2 fragmentów jego życia. Dziennik pełen właśnie tego humanizmu - sympatii do ludzi, zachwytu do nauki, miłości do klasyki. A do tego mamy dystans do siebie, sporo ironii dla różnych elementów rzeczywistości. Nie jest ważna historia (fabuła), ważne jest to - jak zostało to napisane, te małe komentarze, te zdania tu i tam wtrącone. Po prostu to, co lubię. Czasem czuję się trochę tak, jak ten Bonnard - nie ze swojej epoki.
Użytkownik: Monika.W 29.08.2023 10:13 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Wciąż staram się czytać Noblistów, choć słabo idzie. Tym razem - Dom (Morrison Toni (właśc. Woffword Chloe Anthony)). To nie jest moja bajka, poprzednia Morrison nie podobała mi się. Ta jest lepsza. Może dlatego, że taka króciutka? Oczywiście - o ciężkim losie czarnoskórych w Ameryce.
Użytkownik: Losice 29.08.2023 13:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Wciąż staram się czytać N... | Monika.W
Moniko,

A może wpiszesz na swoją "krótką listę" Powróceni (Gurnah Abdulrazak) - pierwszą przetłumaczoną na język polski powieść noblisty z 2021 roku.

Dla Ciebie może być szczególnie ciekawa, bo dotyczy roli Niemiec w kolonizacji Wschodniej Afryki - i spojrzenia na tę kwestię z pozycji "afrykańskiej".
W Niemczech pojawiła się nawet opinia (dyskusja), żeby książkę wprowadzić na listę lektur szkolnych (w ramach rozrachunków z niemieckim kolonializmem).

W czytaniu, początkowo była "specyficzna", bo autor używa bardzo mało porównań - podejrzewam nawet, że może to być przemyślany zabieg, odzwierciedlający styl wypowiedzi w językach Afryki Wschodniej (suahili).
Strona poznawcza przeważała nad językową, ale to zawsze jest indywidualne odczucie.
Użytkownik: Monika.W 29.08.2023 20:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Moniko, A może wpiszes... | Losice
Dziękuję za trop. Jakoś umknął mi ten Noblista.
Użytkownik: Monika.W 02.10.2023 12:11 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Lata (Ernaux Annie). To już 3 Noblista w 2023 roku. Poprawiam się po chudych latach.
Pani Ernaux mogłaby być Noblistką moją jeszcze w 2022 roku, bo kupiłam książkę jeszcze w październiku 2022 roku, zaraz po ogłoszeniu.
Niestety - nie mogłam przebrnąć, czytałam, odkładałam, wracałam, odkładałam. W końcu się zmusiłam, aby skończyć.
No cóż - zupełnie nie moja bajka. Ni to biografia, ni historia Francji. Zaczyna się w 1940 roku, wraz z urodzinami autorki. I toczy się - bezosobowo napisane, jakby ktoś z boku pisał. żadnych uczuć, żadnych emocji. Choć jedyny słuszny światopogląd jest. Nie ma refleksji, nie ma przemyśleń. Wędrujemy po zmianach. Jak na tak małą książkę - dużo o zakupach, konsumpcji i dużo o polityce, ze wskazaniem, że tylko socjalizm, zaś prawica to zło samo w sobie - przy czym nie trzeba uzasadniać i wyjaśniać.
Jednak to, co mi się nie podobało, to nie poglądu autorki, ale forma. Zupełnie dla mnie ten beznamiętny potok świadomości.
Użytkownik: fugare 02.10.2023 14:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Lata. To już 3 Noblista w... | Monika.W
Odebrałam obie książki: Lata (Ernaux Annie) i Bliscy (Ernaux Annie) w sposób, wręcz diametralnie odmienny od Ciebie, a przeczytałam w dwa kolejne wieczory. Doceniłam, szczególnie za prostotę języka i sztukę literackiej wędrówki po losach całego pokolenia, przedstawioną na swoim osobistym, choć nie pokazanym jako "szczególny", przykładzie. Pewien rodzaj skromności w przekazywaniu doświadczenia indywidualnego i powściągliwość w kreowaniu tekstu, opisywaniu emocji, przepływających u niej pod powierzchnią głównego nurtu, jakby specjalnie od niego oddzielonych. Dla mnie ten, jak piszesz "potok świadomości", był jak najbardziej pełen namiętności. Autorka ujęła mnie również sposobem, w jaki ukazała swoją rodzinę - bez upiększeń, bez pozy opisuje na jej przykładzie biedną, prowincjonalną Francję, z jej ułomnościami i brakami, błędami językowymi i aspiracjami.
Oczywiście nie piszę o tym, aby polemizować, ale to jeden z przykładów na to, jak bardzo różne emocje może wywołać ta sam książka. Od polityki abstrahuję, bo to Jej doświadczenie i francuski punkt widzenia.
Użytkownik: Monika.W 02.10.2023 14:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Odebrałam obie książki: L... | fugare
Myślę, że więcej osób odbierze jak Ty, niż jak ja. W końcu za coś tego Nobla musiała dostać.
A polemizować możesz, a nawet powinnaś. Tak mało dyskusji na Biblionetce.
Użytkownik: fugare 02.10.2023 14:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Myślę, że więcej osób odb... | Monika.W
To byłaby "sztuka dla sztuki" - taka polemika - piszesz przecież o swoich osobistych doświadczeniach z tą książką, a tak wiele składa się, jak wiemy, na tak zwany "odbiór". Mnie, chociaż oceniłam obie tak samo, chyba jednak bardziej podobali się Bliscy (Ernaux Annie). Właściwie tylko dlatego zdecydowałam się na obie książki, bo usłyszałam w programie radiowym ich ("Bliskich") fragment, który bardzo mnie zaintrygował, tym samym pozytywnie nastawiając, już na wstępie, do autorki i obu powieści. Rzecz jasna, nie będę Cię na "Bliskich" namawiała, chociaż są bardziej osobistą książką i mniej w niej tej "pokoleniowej" historii, za to jest m.in. niezwykła rodzinna tajemnica, która dotyczy faktów, jakie zazwyczaj w rodzinach nie są ukrywane.
Użytkownik: misiak297 02.10.2023 17:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Myślę, że więcej osób odb... | Monika.W
Ja czytałem tylko "Bliskich" i mam wrażenia podobne do Twoich. Autorka programowo pisze w sposób wyprany z emocji, ale najlepsze były właśnie te fragmenty, w których emocjom pozwalała dojść do głosu. Wszystko poza tym było takie suche i słabo angażujące.
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 02.10.2023 18:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja czytałem tylko "Bliski... | misiak297
Powinny stworzyć duet z Yanagiharą :p
Użytkownik: Monika.W 02.10.2023 19:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Powinny stworzyć duet z Y... | LouriOpiekun BiblioNETki
A tej Pani nie mam na razie zamiaru czytać.
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 03.10.2023 09:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Powinny stworzyć duet z Y... | LouriOpiekun BiblioNETki
Niekoniecznie Cię namawiam, natomiast trochę ironicznie po prostu nawiązywałem do fragmentu wypowiedzi Misiaka:

"[Ernaux] pisze w sposób wyprany z emocji, ale najlepsze były właśnie te fragmenty, w których emocjom pozwalała dojść do głosu"

ponieważ Yanagihara jest dokładną przeciwnością tego opisu. Więc wspólnie stworzyć mogłyby idealnie wyważony tandem ;)
Użytkownik: Monika.W 02.10.2023 19:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja czytałem tylko "Bliski... | misiak297
Fugare pisze powyżej, że "Bliscy" są bardziej osobiści. Skoro jednak Ty nie czujesz tam emocji, to chyba nadal jest ich za mało.
Bardzo dziwna była to książka. czasami miałam wrażenie, jakbym jakieś nagłówki gazet czytała, streszczenia, itp. Zdecydowanie nie moja estetyka.
Użytkownik: misiak297 02.10.2023 20:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Fugare pisze powyżej, że ... | Monika.W
Tam się pojawiają momenty emocjonalne, kiedy Ernaux łamie tę swoją pisarską zasadę - i one są naprawdę dobre. Ale jest ich mało.
Użytkownik: fugare 02.10.2023 21:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Tam się pojawiają momenty... | misiak297
A dla mnie najwięcej emocji niosą właśnie te pozornie "beznamiętne" opisy, szczególnie w "Latach". Jej proza jest trochę jak biały wiersz.
Użytkownik: fugare 02.10.2023 21:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja czytałem tylko "Bliski... | misiak297
Powiedziałabym, że pisze obrazami. W "Latach" kadruje w ten sposób kilkadziesiąt lat z historii Francji. Pozuje do nich zresztą, używając swojego losu, jako "przykładowego". Konsekwentnie podkreśla to używaniem trzeciej osoby - jest sobą, a zarazem "tylko" jedną z wielu kobiet dzielących z nią ten sam fragment wycięty z pewnej epoki. Jej celem jest zatrzymanie czasu, który minął w tych migawkach. Ja znalazłam u niej wiele emocji i empatii dla ludzi, zrozumienia ich żalu za przemijaniem. Nie ma w jej twórczości taniego sentymentalizmu, ani egzaltacji, ale z tym, że brak jest emocji trudno się zgodzić.
Użytkownik: idiom1983 03.10.2023 08:23 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Kilka moich własnych przemyśleń na temat Literackiej Nagrody Nobla:

Po pierwsze: każda nagroda jest subiektywnym punktem widzenia tych, którzy ją wręczają. Ich motywacji nie da się oddzielić od realiów świata, w którym przyszło im żyć i funkcjonować. Tak więc jej laureat będzie tak naprawdę wypadkową wielu procesów: społecznych, politycznych, ekonomicznych, kulturowych lub światopoglądowych, z domieszką przypadku, szczęścia i komercji, które to procesy najsilniej determinują postępowanie ludzi w danym momencie i konkretnych okolicznościach.

Po drugie: subiektywizm decydentów zawsze będzie wywoływał silne emocje i bardzo szeroki, tak pozytywny, jak i negatywny, odzew i rezonans społeczny. Zawsze znajdą się tacy, którzy uznają konkretnego laureata za niegodnego przynanych mu laurów, skoro mieli z góry upatrzonego, we własnym mniemaniu dużo lepszego, kandydata na jego miejsce. Nie przyjmą za dobrą monetę nawet bogatego dorobku literackiego wyróżnionego nagrodą, choćby osobiście również na swój sposób go doceniali, jeśli ten, którego stawiali wyżej w hierarchii należnego mu splendoru, został pominięty. To wszystko sprawia, że definitywne rozstrzygnięcie dylematu, czy konkretnemu laureatowi należała się słusznie przyznana jemu nagroda, czy nie, jest moim zdaniem absolutnie niemożliwe. Dlatego więc listy, które za chwilę przedstawię mają czysto osobisty i wybitnie subiektywny charakter. Można się z nimi nie zgadzać, można je krytykować i kwestionować, wypada jednak je szanować, gdyż nie mają one zamiaru nikogo obrazić ani wyrządzić mu przykrości.

Lista 10 najlepszych książek, napisanych przez Noblistów, (które do tej pory przeczytałem), to moim zdaniem:

#10 Powróceni (Gurnah Abdulrazak)

#9 Dom dzienny, dom nocny (Tokarczuk Olga)

#8 Nazywam się Czerwień (Pamuk Orhan)

#7 Trawa śpiewa (Lessing Doris)

#6 Hańba (Coetzee John Maxwell)

#5 Sto lat samotności (García Márquez Gabriel)

#4 Grona gniewu (Steinbeck John)

#3 Umiłowana (Morrison Toni (właśc. Woffword Chloe Anthony))

#2 Wojna końca świata (Vargas Llosa Mario)

#1 Komu bije dzwon (Hemingway Ernest)

Lista 10 Noblistów, których znam słabo albo wcale, a których chciałbym lepiej poznać, to:

#10 Andrić Ivo

#9 Laxness Halldór Kiljan (właśc. Guðjónsson Halldór)

#8 Canetti Elias

#7 Ishiguro Kazuo

#6 Hesse Hermann

#5 White Patrick

#4 Mahfuz Nadżib (Mahfūz Najīb)

#3 Undset Sigrid (Undset Sygryda)

#2 Faulkner William

#1 Mann Thomas (Mann Tomasz)

Lista 10 pisarzy, którzy zmarli, nie otrzymawszy moim zdaniem w pełni zasłużonego dla nich Nobla, to:

#10 Gombrowicz Witold

#9 Lem Stanisław

#8 Kapuściński Ryszard

#7 Kundera Milan

#6 Oz Amos

#5 Eco Umberto

#4 Proust Marcel

#3 Cortázar Julio

#2 Tolkien J. R. R. (Tolkien John Ronald Reuel)

#1 Tołstoj Lew

Lista 10 pisarzy, którzy żyją i wciąż czekają na w pełni zasłużoną dla siebie Nagrodę Nobla, to moim zdaniem:

#10 Kadare Ismail (Kadaré Ismail)

#9 McEwan Ian

#8 Fosse Jon

#7 Allende Isabel

#6 Houellebecq Michel

#5 Ulicka Ludmiła

#4 Oates Joyce Carol (pseud. Smith Rosamond)

#3 Atwood Margaret

#2 Rushdie Salman

#1 Murakami Haruki
Użytkownik: fugare 03.10.2023 09:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Kilka moich własnych prze... | idiom1983
Bardzo trafna uwaga. Nie inaczej jest w przypadku czytelników i ich preferencji, też decyduje tak wiele zmiennych. Z twojej pierwszej listy Sto lat samotności (García Márquez Gabriel) znalazłoby się zapewne wśród wyboru wielu osób, a mnie, choć doceniam autora, to przeczytałam ją z trudem, bo w żaden sposób nie zainteresowało mnie to co działo się w Macondo i czułam się tak, jakby ktoś opowiadał mi swój sen. Nie mogłam z jakiegoś powodu się w tę historię zaangażować. Domyślam się, że może to wzbudzić opór wielu osób, dla których to ich "Number One" - niestety dla mnie jej zalety pozostają niedostępne i dlatego rozumiem, że to kwestia gustu, momentu, preferencji, wieku itd. itd.
Z listy drugiej bardzo rozczarował mnie Hesse Hermann, a do trzeciej - tych, którzy Nobla się nie doczekali dopisałabym Marías Javier (Marías Franco Javier). Z ostatniej znam tylko 5 pisarzy, ale w pełni się zgadzam co do nich, no może miałabym pewne zastrzeżenia co do obecności McEwan Ian - bardzo to inteligentne pisarstwo, ale trochę jednak brakuje mu jak na tę nagrodę pewnej uniwersalności przekazu, jest dość kameralny.
Użytkownik: idiom1983 03.10.2023 13:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo trafna uwaga. Nie ... | fugare
Ja staram się zawsze zawierać czytelniczą znajomość z konkretnym pisarzem, wybierając na początek jego mniej znane utwory, nie tak poczytne i nie tak bestsellerowe, choć nie mniej ciekawe i interesujące, jak te najgłośniejsze tytuły. W ten sposób przekonałem się do Marqueza i McEwana, w którym najbardziej podoba mi się to samo, co w Ozie i w Gurnahu. Minimalizm formy, przy maksymalizmie treści. Ta proza jest gęsta i duszna, unosi się nad nią jakaś wielka emocja, która prędzej czy później musi wykipić na wierzch. Jest w McEwanie moim zdaniem coś z Thomasa Hardy'ego. Owa gęstość uczuć i emocji, które muszą znaleźć swoje ujście. Ten autor jest znany przede wszystkim ze swoich powieści, ale bardzo dobrze sobie radzi także z krótką formą opowiadania. I jego opowiadania właśnie, jeśli jeszcze ich nie czytałaś, najbardziej Ci polecam. Z Marquezem jest dokładnie tak samo. Znowu bryluje w powieściach, ale w opowiadaniach również jest niezrównany. Być może ich lektura pozwoli Ci spojrzeć innym okiem na "Sto lat samotności". A kogo obstawiasz jako tegorocznego laureata lub laureatkę Literackiej Nagrody Nobla? Ja zaryzykuję i postawię na Ludmiłę Ulicką. Pozdrawiam!
Użytkownik: fugare 03.10.2023 13:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja staram się zawsze zawi... | idiom1983
Na plaży Chesil (McEwan Ian) bardzo mi się podobała, to nieduża powieść pełna świetnych scen i zaskakująca puentą, ale już W skorupce orzecha (McEwan Ian) mniej - to z kolei bardzo ekstrawertyczny popis elokwencji, dla mnie trochę zbyt dużo tych emocji. Opowiadań nie znam, chętnie sprawdzę.
Nie mam swojego kandydata/kandydatki z początku drabinki bukmacherskiej. Na przewidywanie za mało znam tę czołówkę, a jeśli chodzi o listę życzeń, to jestem konsekwentna i poproszę o Oates Joyce Carol (pseud. Smith Rosamond). Niestety, lub na szczęście, większość moich życzeń pozostaje bez odzewu, więc może właśnie Ulicka Ludmiła - mogę się przyłączyć.
Użytkownik: idiom1983 03.10.2023 14:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Na plaży Chesil bardzo mi... | fugare
Jeśli chodzi o zbiory opowiadań Iana McEwana to najbardziej polecam Ci Pierwsza miłość, ostatnie posługi i inne opowiadania (McEwan Ian) oraz W pościeli (McEwan Ian). Z jego mniej znanych, przynajmniej mniej znanych od głośnej i bestsellerowej Pokuta (McEwan Ian), polecam Ci Sobota (McEwan Ian), Niewinni (McEwan Ian) oraz Dziecko w czasie (McEwan Ian). Przeczytaj i przekonaj się sama. Moim zdaniem warto. Na plaży Chesil (McEwan Ian) ja akurat nie czytałem, ale słyszałem za to wiele dobrego, więc w przyszłości na pewno po nią sięgnę. A jeśli jeszcze Ty ją pozytywnie rekomendujesz, to już definitywnie rozstrzyga tę sprawę. Będę bardzo zadowolony, jeśli któraś z trzech znakomitych pisarek: Ulicka Ludmiła, Atwood Margaret lub Oates Joyce Carol (pseud. Smith Rosamond), dostanie Literacką Nagrodę Nobla w tym roku. A gdybym miał obstawić "czarnego konia" to wybrałbym Kadare Ismail (Kadaré Ismail).
Użytkownik: Monika.W 03.10.2023 22:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Kilka moich własnych prze... | idiom1983
Jaka piękna wypowiedź.

Zacznę od końca - startujemy z typowaniem Noblisty 2024? Mogę obstawiać Ulicką. Czytałam tylko Daniel Stein, tłumacz (Ulicka Ludmiła) - ale to świetna pozycja.

Z Twojej listy 10 najlepszych książek Noblistów mogę zagłosować na Coetzee i "Hańbę" i oczywiście na "Sto lat samotności". Tokarczuk kocham za "Księgi Jakubowe". Powróceni (Gurnah Abdulrazak) dziś zaczęłam czytać.
Jak miałaby wyglądać moja lista? Sama nie wiem.
Użytkownik: idiom1983 03.10.2023 22:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaka piękna wypowiedź. ... | Monika.W
Najbardziej z tej "10" książek chciałbym polecić Ci dwie. Po jednej napisanej przez kobietę i mężczyznę. Kobiecą powieścią będzie Umiłowana (Morrison Toni (właśc. Woffword Chloe Anthony)), moim zdaniem jedna z najlepszych i najważniejszych powieści w całej historii literatury amerykańskiej. Inspirowana prawdziwymi wydarzeniami opowieść o dramatycznym wyborze matki, która woli uśmiercić własne dziecko, niż skazać je na życie niewolnicy na usługach białego pana. Męską powieścią będzie Wojna końca świata (Vargas Llosa Mario). To porażający kronikarski zapis zamieszek i po części wojny domowej w Brazylii pod koniec XIX wieku, kiedy po zniesieniu niewolnictwa i obaleniu Cesarza, powstaje świecka, oderwana od religii i tradycji młoda Republika, która wprowadza rozdział kościoła od państwa, zawieranie cywilnych małżeństw i mnóstwo innych liberalnych obyczajowo reform. Czytałem ją w 2010 roku, tuż po katastrofie smoleńskiej i tzw "wojnie o krzyż", jaka się wtedy rozpętała. Wtedy w Polsce ta książka była bardzo aktualna. I chyba jest nią do dziś. Niestety... Obie te książki wciąż mocno we mnie tkwią. Przeczytaj je i przekonaj się sama, ale moim zdaniem naprawdę warto to zrobić. Gurnaha zrecenzowałem dla BiblioNETki, a jego pisarstwo bardzo mi się podoba. Pozdrawiam!
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 04.10.2023 09:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Najbardziej z tej "10" ks... | idiom1983
Piszesz o "Umiłowanej" – dla mnie była zaledwie poprawna, szczególnie w porównaniu z prawdziwym arcydziełem literatury z tematu "Czarni w Ameryce": Niewidzialny człowiek (Ellison Ralph) Polecam!
Użytkownik: idiom1983 04.10.2023 10:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Piszesz o "Umiłowanej" – ... | LouriOpiekun BiblioNETki
Niewidzialny człowiek (Ellison Ralph) nie czytałem, więc nie mam porównania. Domyślam się tego, że powieść Morrison zrobiła tak wielką karierę dlatego, że pokazuje bardzo zindywidualizowaną, osobistą i wręcz intymną relację matki i córki, do tego opartą na prawdziwych wydarzeniach. Tymczasem książka Ellisona, z tego co mi wiadomo, to monumetalna panorama stosunków społecznych w USA, ze szczególnym uwzględnieniem dyskryminowanej na wielu płaszczyznach czarnoskórej afroamerykańskiej społeczności. Kiedyś na pewno sięgnę po tę książkę, bowiem już od dawna ten tytuł chodzi mi po głowie. Pozdrawiam!
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 04.10.2023 10:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Niewidzialny człowiek nie... | idiom1983
No, nie przesadzajmy z tymi "prawdziwymi wydarzeniami" – historia z duchami i zombies raczej do takich nie należy ;)
Użytkownik: idiom1983 04.10.2023 11:18 napisał(a):
Odpowiedź na: No, nie przesadzajmy z ty... | LouriOpiekun BiblioNETki
Niemniej jednak Margaret Garner istniała naprawdę i naprawdę zabiła swoje dziecko rzeźnickim nożem, aby uniknęło losu niewolnicy. Ta historia zdobyła w Stanach Zjednoczonych wielki rozgłos i stąd też być może wielka popularność powieści Morrison. Ellison, bazując na fikcyjnych bohaterach, stworzył historię do bólu prawdziwą. Tymczasem Morrison, bazując na realnych postaciach, stworzyła porywającą, zapadającą w pamięć i znakomicie grającą na uczuciach i emocjach czytelnika, ale jednak literacką fikcję. Tak to widzę.
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 04.10.2023 12:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Niemniej jednak Margaret ... | idiom1983
Nie przeczę, że Morrison zyskała natchnienie od rzeczywistych wydarzeń. A Ellison także stworzył bardziej alegorię, pełną nieraz groteskowych zwrotów czy elementów fabuły. Nie jest to na pewno książka łatwa w czytaniu. Ale stała się wyzwalaczem (a nawet dała tytuł) np. takiej znamiennej pozycji literatury faktu: Czarny jak ja (Griffin John Howard)
Użytkownik: idiom1983 04.10.2023 13:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Piszesz o "Umiłowanej" – ... | LouriOpiekun BiblioNETki
Nie znając książki Ellisona trochę ryzykuję tym stwierdzeniem, ale wydaje mi się, że "Umiłowana" to taka afroamerykańska II część "Dziadów". Tymczasem "Niewidzialny człowiek" jest dla Afroamerykanów chyba czymś na kształt "Przedwiośnia" Stefana Żeromskiego. Opowieścią o "szklanych domach", a raczej o "szklanych sufitach" rasizmu i zobojętnienia, których żadnym sposobem nie można przebić, albo zmienić na lepsze.
Użytkownik: mchpro 04.10.2023 09:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Kilka moich własnych prze... | idiom1983
A oto aktualne typy bukmacherów:

Can Xue – 4/1
Jon Fosse – 5/1
Gerald Murnane – 7/1
Anne Carson – 9/1
Ludmila Ulitskaja – 11/1
Mircea Cărtărescu – 11/1
Ngũgĩ wa Thiong’o – 11/1
Thomas Pynchon – 11/1
César Aira – 14/1
Haruki Murakami – 14/1
Michel Houellebecq – 14/1
Pierre Michon – 14/1
Raul Zurita – 14/1
Salman Rushdie – 14/1
Jamaica Kincaid – 17/1
Ko Un – 17/1
Maryse Condé – 17/1
Helle Helle – 19/1
Karl Ove Knausgård – 19/1
Edna O’Brien – 29/1
Elena Poniatowska – 29/1
Homero Aridjis – 29/1
Joyce Carol Oates – 29/1
László Krasznahorkai – 29/1
Margaret Atwood – 39/1
Paul Simon – 49/1
Stephen King – 49/1
Użytkownik: fugare 04.10.2023 09:38 napisał(a):
Odpowiedź na: A oto aktualne typy bukma... | mchpro
A kogo oczekujesz lub spodziewasz się?
"Mojej" Joyce Carol Oates raczej się nie doczekam.
Użytkownik: mchpro 04.10.2023 10:09 napisał(a):
Odpowiedź na: A kogo oczekujesz lub spo... | fugare
Tym razem zapewne będzie mężczyzna. Z powyższej listy nie kibicuję nikomu. Kilku moich faworytów w ostatnich latach zmarło, więc już nie dostaną nagrody.

A może wygrać ktoś ze Skandynawii, bo już dawno nikt stamtąd nie został nagrodzony, a to Skandynawowie przyznają nagrodę.
Fosse Jon ?
Użytkownik: fugare 04.10.2023 11:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Tym razem zapewne będzie ... | mchpro
Marías Javier (Marías Franco Javier) - to był dobry kandydat, niestety odszedł w ubiegłym roku niespodziewanie i oczywiście przedwcześnie.
Użytkownik: mchpro 04.10.2023 11:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Marías Javier (Marías Fra... | fugare
Tak, był jednym z moich faworytów.
Użytkownik: mchpro 05.10.2023 13:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Tym razem zapewne będzie ... | mchpro
No patrzcie państwo. Przewidziałem ;-)
Fosse Jon
Użytkownik: fugare 05.10.2023 14:40 napisał(a):
Odpowiedź na: No patrzcie państwo. Prze... | mchpro
Gratuluję! Szkoda, że nie obstawiłeś, chyba że ... ;)
Użytkownik: mchpro 05.10.2023 14:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Gratuluję! Szkoda, że nie... | fugare
Niestety, nie obstawiłem. A tak na poważnie - tę "Septologię" chyba warto będzie przeczytać. Zapewne wkrótce ukażą się po polsku pozostałe części.
Użytkownik: idiom1983 05.10.2023 15:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Niestety, nie obstawiłem.... | mchpro
Takie ciekawe spostrzeżenie przyszło mi w tej chwili do głowy. Okazuje się, że dwaj najpoczytniejsi i najpopularniejsi współcześni norwescy pisarze, tworzą monumentale literackie cykle wydawnicze. Knausgård Karl Ove wydał sześć tomów "Mojej walki", a Fosse Jon opublikował siedem tomów swojej "Septologii". Mają rozmach ci Norwegowie!
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 04.10.2023 10:18 napisał(a):
Odpowiedź na: A oto aktualne typy bukma... | mchpro
Paul Simon? Ten od Garfunkela?

Ja przed chwilą skopiowałam sobie listę, na której nie ma ani jego, ani 3 innych nazwisk (Zurita, Helle, Poniatowska), a Murakami jest pierwszy. Ale i tak wybór pewnie wszystkich zaskoczy...
Użytkownik: Aquilla 04.10.2023 17:08 napisał(a):
Odpowiedź na: A oto aktualne typy bukma... | mchpro
King???? Chcę to zobaczyć :D
Użytkownik: Monika.W 29.10.2023 08:45 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Kolejny Noblista w czytelniczym 2023 roku - Powróceni (Gurnah Abdulrazak). Ten, który mi umknął i na którego uwagę zwrócono mi w tym wątku. Za to kocham Biblionetkę. Chociaż coraz mniej w niej dyskusji i rozmów, to jednak nadal tropów literackich jest więcej niż mogę "przerobić".
Ale do adremu - Abdulrazak nieźle pisze, dobrze się to czyta. Ale czy aż na Nobla? Nie jestem przekonana. Ot, opowieść w rodzaju sagi. Ale za dużo w jednym, dużo przeskoków, brak ciągłości. Najciekawsze jest tło - Afryka Wschodnia, gdzie kolonializm niekoniecznie zaczął się w XIX wieku, ale już wcześniej Arabowie czy Hindusi byli swoistymi kolonizatorami. No i wątek niemieckiej kolonii niezmiernie ciekawy, chyba najlepszy.

Oczywiście - inne jego książki mogą być lepsze. Choć z posłowia można spodziewać się, że raczej zawsze to samo.

Nie żałuję ani trochę, że przeczytałam. Kawał porządnej literatury.
Użytkownik: reniferze 21.03.2024 11:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Kolejny Noblista w czytel... | Monika.W
Olaboga, tutaj też postawiłam dwójkę!
Moniko, czyżbyś była dla mnie drugim Marylkiem, czyli biblioNetkowiczką o najskrajniejszych ocenach :)?
Użytkownik: Monika.W 25.03.2024 18:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Olaboga, tutaj też postaw... | reniferze
Postawiłam mocne 4. Choć nie wiem, czy to na Nobla. Na pewno jednak lepsze niż chociażby ten "Głód" Hamsuna czy też "Lata" Ernaux.
Użytkownik: reniferze 26.03.2024 10:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Postawiłam mocne 4. Choć ... | Monika.W
"Lata" podobały mi się znacznie bardziej niż "Bliscy". Ale generalnie Ernaux mnie nie porwała.
Użytkownik: Monika.W 21.02.2024 17:49 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Na kanwie biografii Reymonta przeczytałam książkę, o której nie wiedziałam, że istnieje: Bunt (Reymont Władysław (Reymont Władysław Stanisław; właśc. Rejment Stanisław Władysław)).
Komuniści wpisali ją na indeks.
Nie była to duża strata dla Reymonta. To na pewno najsłabsza jego książka, jaką czytałam. Alegoryczna baśń o buntujących się zwierzętach.
Użytkownik: Monika.W 19.03.2024 21:58 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Noblista marca 2024 to Knut Hamsun i Głód (Hamsun Knut (właśc. Pedersen Knut)).
Zaskoczyła mnie ta książka. To nie jest opowieść o głodzie, ale o chorobie psychicznej. W którejś recenzji pojawiła się nawet diagnoza - skostnienie histeryczne.
Użytkownik: reniferze 21.03.2024 11:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Noblista marca 2024 to Kn... | Monika.W
Widzę w swoich ocenach, że w 2012 roku postawiłam dwójkę. Zresztą z adnotacją, że "albo to jest nudny bełkot, albo jestem upośledzona literacko". Kompletnie tej książki nie pamiętam.
Użytkownik: Monika.W 25.03.2024 18:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Widzę w swoich ocenach, ż... | reniferze
Hamsun umie jednak pisać - "Błogosławieństwo ziemi" jest cudowne.
Użytkownik: reniferze 26.03.2024 10:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Hamsun umie jednak pisać ... | Monika.W
Skoro tak mówisz, to dam mu jeszcze szansę. Tylko muszę chyba do biblioteki podejść, bo w księgarni ebukowej nie rzucił mi się w oczy.
Użytkownik: Monika.W 12.04.2024 09:09 napisał(a):
Odpowiedź na: 2023 Jon Fosse 2022 ... | Monika.W
Noblista kwietnia 2024 roku - to powtórkowa Dżuma (Camus Albert).
Zmiana oceny z 4 na 5,5.
Po doświadczeniu pandemii i doświadczeniu życia (poprzednio czytana we wczesnych lata 90 XX wieku) - stwierdzam, że to bardzo dobra rzecz jest.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: