Dodany: 10.07.2011 14:48|Autor: ounis

Czytatnik:

"Wojna futbolowa"


Otóż na Olimpiadzie (pochodnia olimpijska została zapalona od ognia krateru Popocatepelt w Meksyku) w czasie meczu Gwatemala - San Salvador, Salvadoreńczycy grali ostro. Kopnęli gdzieś jakiegoś gracza Gwatemali, na to gracze Gwatemali zaczęli kopać Salvadoreńczyków, na to rezerwowi San Salvador weszli na boisko i zaczęli boksować Gwatelmateków, na to publiczność Gwatemali weszła na boisko i zaczęła bić graczy San Salvador, na to publiczność i kibice San Salvador weszli do walki Gwatemaltekami. Było to widowisko niesamowite, zakończone interwencją straży ogniowej z sikawkami i bombami łzawiącymi. W odpowiedzi na to w San Salvador wynikły manifestacje antygwatemalskie, w czasie których obrabowano sklepy Gwatemalteków w San Salvador, pobito kilkunastu i jednego zabito, na to w Gwatemali wynikły kontrdemonstracje, w których żądano wypowiedzenia wojny San Salvadorowi. Poważnie - nie śmiać się.

Andrzej Bobkowski "Ikkos i Sotion oraz inne szkice", II, List z Gwatemali str. 94-95

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 687
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: