James Frey "Milion małych kawałków"
"Myślę, że Bóg to coś, czego Ludzie używają, żeby uniknąć rzeczywistości. Myślę, że wiara pozawala Ludziom odrzucić to, co mają przed oczami, to znaczy fakt, że to coś, to życie, to istnienie, ta świadomość, czy jakkolwiek byś to nazwała, to wszystko, co mamy, i wszystko, co będziemy mieć. Myślę, że Ludzie wierzą, bo pragną i muszą w coś wierzyć, w cokolwiek, bo życie bez tego może być trudne i przygnębiające i bezwzględne."
"Nałóg to decyzja. Osoba czegoś chce, cokolwiek to jest, i podejmuje decyzję, żeby to zdobyć. Kiedy już to ma, podejmuje decyzję, żeby to wziąć. Jeżeli bierze to za często, proces decyzyjny wymyka się spod kontroli, a jeżeli za bardzo wymknie się spod kontroli, stanie się nałogiem. Na tym etapie decyzję jest już bardzo trudno podjąć, ale to w dalszym ciągu decyzja. Zrobić albo nie. Wezmę czy nie wezmę. Czy będę żałosnym gównianym Narkomanem i dalej będę marnował sobie życie, czy powiem nie i spróbuje nie brać i być porządnym Człowiekiem. To jest decyzja. Za każdym razem. Decyzja. Zbierz wystarczającą liczbę takich decyzji, a ustanowisz kierunek i wyznaczysz standard swojego życia. Narkoman albo człowiek. Genetyka nie podejmuje tej decyzji. To tylko wymówka. Pozwala Ludziom twierdzić to nie była moja wina mam skłonności genetyczne. To nie była moja wina zostałem tak od samego początku zaprogramowany. To nie była moja wina nie miałem nic do gadania. Gówno prawda. Pierdolić te brednie. Zawsze jest decyzja. Weź odpowiedzialność. Narkoman albo człowiek. To jebana decyzja. Za każdym razem."
Milion małych kawałków (
Frey James)
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.