Pewna grupa terrorystyczna o bardzo radykalnych islamskich poglądach, nazywająca się Eurodżihad, planuje zamachy na terenie Europy, o których wspomina w przemówieniach. Dochodzi do pierwszych akcji na terenie zachodniej Europy. Cały świat wstrzymuje oddech, gdy ekstremiści dokonują coraz bardziej zuchwałych mordów. Powstrzymać ich może mieszkający na stałe we Francji Polak - były policjant, który jest świadkiem przypadkowej strzelaniny, a właściwie egzekucji, dokonywanej przez członków Eurodżihadu.

Jak zakończy się rozgrywka pomiędzy fanatykami a byłym policjantem? Tego dowiecie się z książki. Punktem kulminacyjnym jest dosłownie sam jej koniec. Zamachowcy szykują większą akcję niż ta z 11 września. Zginąć ma wiele osób.

Autor wprowadza nas w fikcyjną strukturę zamachów, które jednakże tak naprawdę są możliwe z pewnego punktu widzenia. Jakkolwiek by na to patrzeć - każdy muzułmanin walczący w imię dżihadu chce zostać szahidem (męczennikiem).