Dodany: 08.04.2007 14:11|Autor: mrt

Krótkie formy na śniadanie


"Detektywi w służbie miłości" to niewielki zbiór opowiadań Agathy Christie, które z założenia miały być powiązane podobnymi elementami fabuły - wątkiem miłosnym oraz sensacyjną zagadką. W konsekwencji otrzymujemy tomik całkowicie nierównych tekstów, z których część razi swą ckliwością.

Na osiem opowiadań przynajmniej dwa nie trzymają konwencji; w "Gwieździe Zarannej" trudno odnaleźć romans, zaś w "Najukochańszym psie" nie występuje żadna detektywistyczna zagadka. "Najukochańszy pies" to zresztą najsłabsze ogniwo zbioru, przypominające fabułą opowiadanka na poziomie szmatławych tygodników dla kobiet. Owszem, współczujemy głównej bohaterce, która jest biedna jak mysz kościelna, a dla swojego psa jest w stanie poświęcić się i wyjść za mąż za znienawidzonego osobnika, lecz cała treść tak razi naiwnością, że trudno powstrzymać irytację.

Książka ma też mocne strony. Perełki w postaci takich opowiadań, jak tytułowi "Detektywi w służbie miłości", "Żółty irys" czy "Drugi gong" (inna, krótsza wersja opowiadania "Lustro nieboszczyka", opublikowanego w zbiorze "Morderstwo w zaułku") sprawiają, że całość zostaje zachowana na przyzwoitym poziomie. Jeśli dodamy do tego lekkie pióro autorki oraz niezłe tłumaczenie Grażyny Woydy, to już wiemy, że w konsekwencji otrzymujemy całkiem sympatyczną lekturę do porannej kawy w słoneczną niedzielę.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2618
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: